Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Spinaker

Poczekalnia - dla pań po 40-stce

Polecane posty

Biuralistko, mnie się podoba!!!! jeszcze trochę schudnę i na stałe zmienię sobie nick na RURA!!! Przecież wiosną będziemy rury, nieprawdaż!!! Ta Twoja kawka czyni cuda, myślę tu o tej fusiastej do nacierania się po kapieli, skóra mi się wygładziła i napięła, ach jeszcze trochę i bedę bardzo piekna - panowie drżyjcie!!! NADCHODZIMY!!! Poczekalnia zrobi się całkiem pusta jak wylegniemy wiosennie na ulice.. Ach dziś wlałam w siebie chyba ze 3 kawy - tym razem te do picia bo pogoda depresyjna jakaś! Takis dzięki za przepis, no nie wiem jak ja tą nalewkę utrzymam do niedzieli, mąż cały czas tam zagląda i wącha..ale może jakoś się uda. Naszatko - nie przerybiłaś akwarium jesli Twoje rybki mają po 2 cm, jeśli większe to może być im ciasnawo, ale trzymam kciuki za Twoje ryby, niech się aklimatyzują.. Wszystkim zakatarzonym podsyłam herbatkę malinową z cytrynką osłodzoną miodzikiem wielokwiatowym, śpijcie dobrze a rano wstańcie całkiem zdrowe... Wirusom dziękujemy!!!! Ja już czekam na ferie jak kania dżdżu, póki co muszę uczyć przyszłe pokolenie...na szczęście jeszcze dwa dni... Pozdrawiam Was serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ,hej U Rudej ferie za dwa dni.U mnie też.:)Po Dajence,Dosi,Ewelińci-kolejna ziomalka z Mazowsza jest z nami.Moja najmłodsza latorośl szykuje się do wyjazdu w Tatry.Ale ale... byłoby zbyt pieknie gdyby sie nic złego nie działo.Bidulka juz 3 dni leży z goraczką i zapaleniem gardła.:( Tez się Wam pochwalę .Mam dwie maleńkie złote rybki.Pływaja sobie w wielkim kieliszku.Ściskam Was mocno.Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do AgnieszkiJ Mam własną lampę Bioptron.Super produkt.Ale sorry,autor wymienionej przez Ciebie strony trochę ukoloryzował błyskawiczność działania.Po jednym zabiegu nie będzie widac efektów.Skóra sie uelastyczni po zastosowaniu kremu:). A lampe po prostu sobie trzeba kupic i stosowac codziennie przez cały rok. Jak mówi Ferdek Kiepski"Reklama jest dźwigiem w handlu" Wszystkiego miłego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do AgnieszkiJ Mam własną lampę Bioptron.Super produkt.Ale sorry,autor wymienionej przez Ciebie strony trochę ukoloryzował błyskawiczność działania.Po jednym zabiegu nie będzie widac efektów.Skóra sie uelastyczni po zastosowaniu kremu:). A lampe po prostu sobie trzeba kupic i stosowac codziennie przez cały rok. Jak mówi Ferdek Kiepski"Reklama jest dźwigiem w handlu" Wszystkiego miłego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was, dziś lekkie zawirowanko w pracy, hehe-księgowa w firmie. Ale w sumie bilans dodatni, bo szefa wcięło na 3 godzinki, no to koleżanka-hyc na zakupki, a później ja -hyc na zakupki. I tym sposobem zaoszczędziłam 30minut po pracy-hehe. Ja wczoraj wakczyłam z hula-hopem,hahahahaha, naprawdę polecam. Aha, bo mi rozkręcili orbitreka, a sobie założyłam, że codziennie ćwiczę. Wracając do hula-hopa-skłony mam po tych ok 15 miutach ćwiczeń opanowane-hahahahahahaha- bo ciągle mi spadał. Ruda- a jaki przedmiot wpajasz kolejnemu pokoleniu??? Ja też stosuję owe fusy z kawy średnio co drugi dzień i też jestem zadowolona, zastanawiam się czy nie stosować tego codziennie??? Wszak aby pozbyć się celulitu, to trzeba systematycznie i codziennie. Ale macie fajnie, my już po feriach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biuralistko uczę w klasach młodszych wszystkiego, oprócz tego prowadze warsztaty teatralne a że jestem też logopedą (albo jak mówią dowcipni logopedałką) poskramiam wszystkie wady wymowy. Uczę w prywatnej szkole, gdzie moja klasa liczy 6-ściu chłopców i............wszyscy moi. Ach..... jak ja sobie codziennie poprawiam poczucie wartości. Chcą się ze mną żenić, przynoszą kwiatki i czekoladki, wysyłają buziaki i rysują serca...gdyby tym małym tak zostawało na zawsze.... świat byłby piękny. no cóż nie mam może luzów w pracy i dostepu do kompa.......ale za to jaką samoocenę :) ha, ha... Ale ferie tuż, tuż i będę do Was częściej zaglądać w godzinach porannych, wtedy kawusia najlepiej smakuje. Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego wieczorku, mam nadzieję że wszystkie choróbstwa i handry zostały przepędzone!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zajrzałam, ale tutaj znowu NIKOGO, abuuu Albo rybki karmią, albo naleweczki degustują, albo zeszyciki poprawiają, ehhh, no to miłej nocki dla Was miłe-choć nieobecne Panie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak nie ma jak jest;) ja tylko zawsze tak z oddali pilnuję :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Piszecie o feriach a u mnie to juz nawet cien po nich nie został - my jako pierwsi w tym roku. Biuralistko ja rybek nie karmię i naleweczki nie kosztuje (niestety) tylko wirusy próbuje zwalczyc - ja kicham córcia kicha - jestesmy na antybiotykach - córcia na zwolnieniu a ja niestety codziennie do pracy i mysle tylko o weekendzie. Mój wirus ma jeszcze pole do poisu bo syn i mąż jeszcze zdrowi :) :) Jak przyjde z pracy to chęci na kompuer niestety mnie nie ciągnie, choc chęć pogadania z Wami jest wielki. Pozdrtawiam - myslami z Wami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, że chyba już wiecie, ale ostrzeżeń nigdy za wiele , więc wklejam informację ostrzegającą raz jeszcze : Możecie dostać (lub już dostaliście) maila zatytułowanego \"Microsoft Critical Live Update\". Dotyczy to także waszych prywatnych skrzynek pocztowych. Nadawca tej wiadomości podszywa się pod firmę Microsoft i informuje o konieczności update\'u systemu podając link, w który należy kliknąć. Proszę pod żadnym pozorem tego nie robić - wiadomość jest fałszywa. Jest to jeden ze sposobów stosowanych do nielegalnego przejęcia danych, komputera i może doprowadzić do narażenia sytemów na niebezpieczeństwo. Firma Microsoft nie przysyła nigdy maila, tylko wystawia upadate do automatycznego pobrania i system operacyjny sam je pobiera lub informuje, że jest dostępny \"update krytyczny\" i należy go zainstalować (ale taka informacja jest wyświetlana przez system operacyjny, a nie mail) Bardzo proszę takiego maila usunąć i nie aktywować linka także na komputerach prywatnych. Pozdrawiam i życzę miłego weekendu , cmokasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem tylko krótko : bardzo mi Was brakuje! nie mam dostepu do netu i duuuuzo całusów przesyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, pogoda dziś ( przynajmniej dla mnie) taka, że tylko się zastrzelić , więc wkleję parę dowcipów, aby poprawić sobie i Wam humory ... Przyjaźń między kobietami: Pewnego dnia kobieta nie wróciła na noc do domu. Następnego dnia powiedziała mężowi, że spała u przyjaciółki . Mąż zadzwonił do 10 jej najlepszych przyjaciółek .... żadna nie potwierdziła.... Przyjaźń między mężczyznami Pewnego dnia mąż nie wrócił do domu na noc. Następnego dnia powiedział żonie, że spał u kolegi Żona zadzwoniła do 10 jego najlepszych przyjaciół. 8 potwierdziło, że spał, a 2 - że jeszcze jest.... 20-30 letni: jak pociąg towarowy, stoi przy każdej okazji 30-40 letni: jak pociąg osobowy, kursuje regularnie, stoi według rozkładu jazdy 40-50 letni: pociąg pośpieszny, staje rzadko, jeździ szybko 50-60 letni: pociąg okolicznościowy. Kursuje tylko 2x do roku, staje bardzo rzadko 60-70 letni: pociąd luksusowy z parowozem. Kursuje tylko na specjalne zamówienie, staje tylko do pobrania wody (albo jej zdania). Dlaczego mężczyzn podniecają kobiety ubrane w skórę, lśniącą gumę i lateks? - Bo wyglądają i pachną wtedy jak nowiutkie samochodziki. Było sobie takie średnio dobrane małżeństwo: żona - dewotka, a mąż - pijak. Pewnego razu żona zdenerwowana na męża mówi: - Słuchaj, nawróciłbyś się, poszedł do kościoła... - Nie, stara mowy nie ma, umówiłem się z kolesiami. - A za sto złotych? - pyta małżonka. - A, za 100 to spoko. Przyszła niedziela, mąż poszedł do kościoła, a żona sobie myśli: \"Pójdę, zobaczę co on tam robi\". Przyszła do kościoła, patrzy a mąż chodzi po całym kościele, wchodzi do zakrystii, podchodzi do ołtarza itp. Zdziwiona podchodzi i pyta, co on najlepszego wyprawia. A mąż na to: - Zrzuta była i nie wiem gdzie piją...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, pogoda dziś ( przynajmniej dla mnie) taka, że tylko się zastrzelić , więc wkleję parę dowcipów, aby poprawić sobie i Wam humory ... Przyjaźń między kobietami: Pewnego dnia kobieta nie wróciła na noc do domu. Następnego dnia powiedziała mężowi, że spała u przyjaciółki . Mąż zadzwonił do 10 jej najlepszych przyjaciółek .... żadna nie potwierdziła.... Przyjaźń między mężczyznami Pewnego dnia mąż nie wrócił do domu na noc. Następnego dnia powiedział żonie, że spał u kolegi Żona zadzwoniła do 10 jego najlepszych przyjaciół. 8 potwierdziło, że spał, a 2 - że jeszcze jest.... 20-30 letni: jak pociąg towarowy, stoi przy każdej okazji 30-40 letni: jak pociąg osobowy, kursuje regularnie, stoi według rozkładu jazdy 40-50 letni: pociąg pośpieszny, staje rzadko, jeździ szybko 50-60 letni: pociąg okolicznościowy. Kursuje tylko 2x do roku, staje bardzo rzadko 60-70 letni: pociąd luksusowy z parowozem. Kursuje tylko na specjalne zamówienie, staje tylko do pobrania wody (albo jej zdania). Dlaczego mężczyzn podniecają kobiety ubrane w skórę, lśniącą gumę i lateks? - Bo wyglądają i pachną wtedy jak nowiutkie samochodziki. Było sobie takie średnio dobrane małżeństwo: żona - dewotka, a mąż - pijak. Pewnego razu żona zdenerwowana na męża mówi: - Słuchaj, nawróciłbyś się, poszedł do kościoła... - Nie, stara mowy nie ma, umówiłem się z kolesiami. - A za sto złotych? - pyta małżonka. - A, za 100 to spoko. Przyszła niedziela, mąż poszedł do kościoła, a żona sobie myśli: \"Pójdę, zobaczę co on tam robi\". Przyszła do kościoła, patrzy a mąż chodzi po całym kościele, wchodzi do zakrystii, podchodzi do ołtarza itp. Zdziwiona podchodzi i pyta, co on najlepszego wyprawia. A mąż na to: - Zrzuta była i nie wiem gdzie piją...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurka wodna, chciałam sobie i Wam poprawic humor dowcipami i mnie nie puszcza .... Jeszcze jedna próba ... Było sobie takie średnio dobrane małżeństwo: żona - dewotka, a mąż - pijak. Pewnego razu żona zdenerwowana na męża mówi: - Słuchaj, nawróciłbyś się, poszedł do kościoła... - Nie, stara mowy nie ma, umówiłem się z kolesiami. - A za sto złotych? - pyta małżonka. - A, za 100 to spoko. Przyszła niedziela, mąż poszedł do kościoła, a żona sobie myśli: "Pójdę, zobaczę co on tam robi". Przyszła do kościoła, patrzy a mąż chodzi po całym kościele, wchodzi do zakrystii, podchodzi do ołtarza itp. Zdziwiona podchodzi i pyta, co on najlepszego wyprawia. A mąż na to: - Zrzuta była i nie wiem gdzie piją... 20-30 letni: jak pociąg towarowy, stoi przy każdej okazji 30-40 letni: jak pociąg osobowy, kursuje regularnie, stoi według rozkładu jazdy 40-50 letni: pociąg pośpieszny, staje rzadko, jeździ szybko 50-60 letni: pociąg okolicznościowy. Kursuje tylko 2x do roku, staje bardzo rzadko 60-70 letni: pociąd luksusowy z parowozem. Kursuje tylko na specjalne zamówienie, staje tylko do pobrania wody (albo jej zdania). Dlaczego mężczyzn podniecają kobiety ubrane w skórę, lśniącą gumę i lateks? - Bo wyglądają i pachną wtedy jak nowiutkie samochodziki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdy puszcza, to jeszcze parę .... 35-letniej kobiecie marzy się dziecko. A co marzy się 35-letniemu mężczyźnie? - Randka z dzieckiem. Na wyspie jest trzech rozbitków: dwudziestolatek, czterdziestolatek i siedemdziesięciolatek. Na sąsiedniej wyspie była naga dziewczyna. Dwudziestolatek rzuca się w fale i krzyczy: - Płyńmy do niej! Na to czterdziestolatek: - Spokojnie Panowie, zbudujmy najpierw tratwę. A siedemdziesięciolatek: - Panowie, po co! Stąd też dobrze widać. Na przyjęciu jedna kobieta mówi do drugiej: - Czy przypadkiem nie ma pani obrączki na nieodpowiednim palcu? Druga na to: - Tak, bo wyszłam za nieodpowiedniego mężczyznę. Siedzi facet i po cichutku czyta gazetę, rozkoszując się spokojem o poranku. Kiedy jego żona zakrada się do niego od tyłu i uderza go ogromną patelnią w tył głowy. - Za co to? - pyta się facet - Co to był za świstek papieru z imieniem Marylou w kieszeni twoich spodni? - dopytuje się wściekła żona. - Ależ, kochanie - tłumaczy się facet pamiętasz, dwa tygodnie temu poszedłem na wyścigi konne, Marylou to imię klaczy, na którą postawiłem. Żona się uspokoiła i wróciła do domowych obowiązków. Trzy dni później facet znów siedzi w swoim fotelu i czyta gazetę, gdy żona znów przywala mu patelnią. - A to za co? - pyta się facet. - Twoja klacz dzwoniła - wyjaśnia żona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i byłoby na tyle, bo stronka chodzi jak zółw .... Rozmawiają dwaj starsi panowie. Jeden mówi do drugiego: - Zbliża się wasza rocznica ślubu nieprawdaż? - Tak - odpowiada drugi - i to spora, bo 20. - Wow i co zamierzasz zrobić z tej okazji dla swojej żony? - Zabiorę ją na wycieczkę do Australii. - Nieźle, a co zrobisz dla żony z okazji 25 rocznicy ślubu? - Pojadę i przywiozę ją z powrotem. Umiera Francuz. Na łożu śmierci pyta swoją żonę: - Michelle, czy zdradziłaś mnie? - Tak... Pamiętasz, miałam takie wspaniałe perfumy... To od niego. Umiera Amerykanin. Na łożu śmierci pyta swoją żonę: - Susan, zdradziłaś mnie? - Tak... Pamiętasz, miałam takie piękne futro... To od niego. Umiera Rusek. Na łożu śmierci pyta swoją żonę: - Natasza, zdradziłaś mnie? - Tak... Pamiętasz, miałeś taką piękną czapkę... To on ci ukradł!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 Wiki,dzięki za informacje..już się przydala bo moj mąż dostał takiego e-maila.!!Kawa ły też SUPER:):) Pozdrawiam Wszytskie .miłego weekendu..dla Was👄❤️👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HOOp HOOP - ciemno wszedzie, głucho wszędzie, jak to będzie, kto tu będzie :) :) :) I minął nam weekend, jak zwykle za szybko, na pocieszenie powiem Wam, ze za 5 dni znów będzie weekend.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś puściuchno tu dzisiaj - biuralistka odsypia wczorajsze urodzinki, a reszta???? A gdzie herbatka, kawka i ciasteczka???? Wczoraj byłam pierwszy raz od niepamietnych czasów na fitnessie, oj ciężko było, jak wróciłam to mąż zapytał czy dzwonić na pogotowie (dowcipnić), chyba słyszał to dudnienie serca i te kolory purpurowe go zaniepokoiły, no cóz postanowiłam schudnąć 14 kg do slubu mojej córki (nie mam zamiaru przyćmić panny młodej) tylko sie w ładna sukienkę zmieścić, a że mam ferie to i czasu wiecej. W poniedziałek wybieram się znów na fatburner czyli taniec dla spalania tłuszczu.... Nie wiem jak ja to wytrzymam ale karnet wykupiłam i nie odpuszczę. Pozdrawiam wszystkie z pola walki z tłuszczem!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to zaczynamy nowy tydzień:D Herbatka, kawka, ciasteczka, zapraszam , miłego dnia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strzałeczka! Widzę tu jakąś niekonsekwencję w zachowaniu Poczekalnianek. Chcecie chudnąć, a ciastka pod bokiem. Może lepiej jakaś marchewka i słonecznika ziarno? Która może , niechaj dalej ciasteczka łyka. Ja nie mogę... Mandarynki Wam ślę pachnące.Na obiadokolację zapraszam - bez szaleństw. Szpinak będzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj forever - to jedne z zajęc w naszym fitness klubie osiedlowym. Dosłownie 5 minut od mojego domu to dośc znany klub jesli chcesz poczytać to podsyłam Ci stronkę http://www.topfit2000.wroclaw.pl/?pid=rozklad&lang=pl Tyle, ze ja z Wrocławia jestem, ale w każdym klubie coś takiego jest jesli jesteś zainteresowana popytaj. Wczoraj własnie ćwiczyłam intensywnie a dziś jedziemy z dziećmi na łyżwy. Może ruszą się te moje kg... no cóż ja równiez stawiam koszyk mandarynek i jogurcik z mousli na drugie śniadanko. miłego dzionka wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 Znowu chorusia jestem:(:(:(..Zeby tylko ja to pikuś..dzieci też mają grypę! Połowa szkoły u nas jest chora..Przypuszczamy że to właśnie dzieci przyniosły do domu to choróbsko:( Kaziczek też już zaczyna kasłać..zimno Mu..ehhhh..\" Nie srebro..nie złoto..to nic..chodzi o to by zdrowym być..i więcej nic\"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mało Was tu trochę koleżaneczki...ale myślę że pewnie jest jakaś przyczyna..a skoro nie piszecie jaka..to nie pytam.Liczę jednak że frekwencja sie poprawi,jak tylko wiosna do nas WRESZCIE zawita:) Pozdrawiam..zdrowia życzę..i całuski przesyłam👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej z tymi chorobami paskudnymi, biedny Takisek. A mnie dopadła rwa ramienna, nieźle mi dało popalić, dziś w końcu poszłam do neurologa, dostałam leki i skierowania na zabiegi. Mam nadzieję że mi pomoże, zabiegi dopiero od 3 marca, ale ratuję się w domu lampą solux. Zdróweczka wszystkim życzę, oj malusio nas tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkim potrzebującym życze ZDRÓWKA, ZDRÓWKA i jeszcze raz ZDRÓWKA. U mnie tez jakies grypisko się zagnieździło, ale sie nie damy. POZDRAWIAM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z okazji Walentynek ,sympatycznego przecież świeta ,bez żadnej komercji ...w Poczekalni stawiam dzbanek pachnącej kawusi , herbatki pachnącej jaśminem ,poziomkami i malinką....i Miłego Dnia ,no położe jescze czekoladki...ale nie za duzo...bo wiecej w nich cukru niż magnezu :-D ,:-D :-D 🌻🖐️\\Niechże Tygrysek pobryka ,Viki nam co s powie, Bosia niech dołaczy ,i wszystkie ,wszystkie...Spinki -dzięki za amanta ,chociaz raz wysiadł na dobrej stacji..ale długo kazla na siebie czekac 😭bardzo mi sie przyda :classic_cool: Buziaki dla poczekalnianej paki 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×