w tym cyklu moze zajde w ciąże....

Dzieki dziewczeeta!! Czarnulek

Padlinka trzymam kciuki:) dziewczyny

oooooo!!!! Fladerka sie pokazala?!?!!? Witaj kochana!!!!! Co tam u Ciebie i malutkiej (ktora tak wlasciwie to juz baaardzo duza jest ;-) )?

hej kochane przepraszam za brak zdjec, ale jakos mi z glowy wyszlo :P no u mnie brzuszek juz widac... w koncu juz 16 tydzien sie zaczal :D, czuje sie juz duuuzo lepiej, wymioty minely w koncu i mdlosci tez. jedyne co mnie meczy to straszne zaparcia i naprawde juz nie wiem co mam brac zeby sie wy.... ;) Na razie przytylam pol kilo, czyli tyle co nic, moze w tej ciazytak duzo mi nie przybedzie, bo z bartkiem o tej porze juz mialam 4 kilo do przodu :-) no ok, dosyc o mnie :-) trzymam kciuki za was za markotke za agapke za molus i za cala reszte oczywiscie tez no i szczegolnie za padlinke zeby latwy i szybki porod miala zmykam juz bo obiad jem i zaraz mi ostygnie buziaki gorace dla was

Brednie no wreszcie sie odezwałaś! Prześlij foteczki jak bedziesz miała czas bom ciekawa jak wygladasz :) Super, że już lepiej się czujesz. Padlinko droga, ja równiez zyczę ci szybkiego, bezbolesnego :) i bezproblemowego rozwiązania! Trzymaj się dzielnie!

hej :) ...mam wielkiego doła bo... tabletek nie biorę już 3 miesiąc a tu co ...?nic!!!!! nic !!!!nic!!!!! niby wszystko jest ok bylam na badaniach dostalam L4 żeby odpocząc , żeby organizm sie zregenerował ale narazie nic nie wychodzi folik tez dostałam biorę posłusznie ale ....narazie niemamy z mężem sie z czego cieszyć ;( ;( , mąż jakoś niby to akceptuje , rozumie pociesza (bo ja już nie wyrabiam psychicznie jestem zła na kobiety które mają a ja nie)ale widzę żę nie daje sobie rady z tym tak jak ja AHA nie wspomniałam że mam juz jedne dziecko wspaniałego synusia w lutym będzie mial 7 latek ALE JA CHCE MIEC DRUGIEGO BOBASKA

CZY KTOŚ MI POWIE DLACZEGO TAK SIĘ DZIEJE??????????????Słyszałam że jak ktoś chce bardzo to akurat nie będzie miał bo niby tworzy sie jakas blokada czy cos takiego?

Niepocieszona nie podchodź do tego tak emocjonalnie, wiem że to trudne, ale faktycznie sama sobie wtedy wytwarzasz barierę \"anty\"! Masz zwolnienie, więc wykorzystaj je, odpocznij trochę i nie mysl tak obsesyjnie o ciąży. Zobaczysz, że jak przestaniesz myślec, to od razu sie uda. wiele dziewczyn to potwierdzi. Powodzenia :)

dzieki ale ja juz nie umiem wytrzyma cchce bardzo ale .....nie udaje sie najbardziej boli jak widze mine meza jak kolejny raz nic nie wyszlo wtedy zazwyczaj siedze i placze

wtedy czuje sie podle zwalam na siebie wine ze to tylko i wylacznie moja wina maz nawet ostatnio powiedzial ze jak dalej nie bedzie nic sie dzialo to zdobedzie sie na to i pojdzie na badania ...bo moze to jego wina

Niepocieszona 3 miesiace starań to naprawdę niewiele! O jakichkolwiek problemach z plodnością mozna mówić dopiero po roku regularnego współżycia bez efektów. A czy Ty w ogóle sprawdzasz swoją płodność? Tzn, czy mierzysz temperaturę, obserwujesz śluz? Jeżeli nie, to zacznij od tego, bo może po prostu nie trafiacie w dni płodne, albo Twój organizm nie odzyskał jeszcze płodności po odstawieniu tabletek. No i koniecznie już teraz łykaj kwas foliowy!

witam markotka dzieki za slowa otuchy zaczelam juz inaczej podchozic do tej sprawy bo wiem ze moge sie wygadac tak akurat to robie a co do folku :)to juz mi go przepisali

NIEPOCIESZONA tak jak radzila markotka, zacznij dobrze obserwowac cialo, najleoiej sluz glownie, bo bez regularnego wspolzycia w dniach plodnych ciezko jest zajsc w ciaze. Zycze Ci powodzenia z calego serca! Pozdrawiam

dziewczyny trzymac jutro za mnie kciuki..testuje jutro z rańca,,,,

halo dzieki Czarnulek zaczne od poczatku moze tym razem sie uda moze z tego wszystkiego cos poknocilam a tymbardziej ze te magiczne dni :D sie dopiero zaczna od 24 sierp. jest tylko jeden malutki problem ;( one sie zaczna a moj mezus bedzie prawdopodobnie dalej w delegacjii wczoraj wrocil a jutro z rana zas jedzie i niewiadomo czy wroci ;( ;( ;( ;( i co ja mam zrobic??????????moze mu sie uda ale jak nie to znowu to samo miesiac czekac agapa trzymam za ciebie kciuki i mam nadzieje ze bedziesz sie miala nam z czego pochwalic [kwiatek ]

jedna krecha....wiedziałam ze ie potzrebnie sie napalołam...ale wszystkie obiawy były wiec jak miałam sie nie napalac.....ale we wrzesniu nie odpuszcze ;) iede spać ;)

Agapuś przykro mi :( Ale nie martw się, nie tym razem, to następnym na pewno :) Tylko się nie napalj za bardzo :) Niepocieszona, to faktycznie może być problem z tymi delegacjami... Trzymam kciuki! A reszta kobitek gdzie? Padlinka się nie odzywa, może urodziła :)

CZEŚĆ Agapko tak mi przykro ;( ale napewno we wrzesniu wezmiesz sie do \'pracy\' :) :) :) :) ty to przynajmniej masz swojego mezczyzne na miejscu a moj juz dzis rano o 4 znowu pojechal w ta glupia delegacje ;( ;( ;( ;( akurat teraz w tym czasie

mam nadzieje ze moze szef go pusci teraz do domku na te pare dni :) :) :) :) :) :) a jak nie to niewiem co mu zrobie

Witajcie agapa tak jak mowilam, nie sluchaj w ogole objawow! Przed @ sa tak jak i na ciaze! Ja bylam dzis u gin. Obejrzala mnie i przebadala, powiedziala ze wszystko jest idealnie i ma sie do czego przyczepic! bardzo sie ciesze, bo balam sie ze moze jakas torbiel albo co a to pewnie jelita. Spadl mi kamien z serca. NIEPOCIESZONA wiem co czujesz, moj tez duzo pracuje niestety, a tymbardziej teraz i tez mamy malo czasu na przytulanie, dlatego nawet sie nie staramy, bo i tak nic by z tego nie bylo.

WITAM Czarnulek :D tylko ze ja tak bardzo chce bobaska :) :) :) :) :) ;) najgorsze to to ze jestesmy 2 miechy po slubie a ja jestem praktycznie caly czas sama!!!!!!!!!!!!!!!!!

ani z kim pogadac , ani sie przytulic sa to moje najgorsze chwile a mojego sloneczka niema przy mnie ;( gdyby nie wasze dobre slowo to chyba bym sie juz calkiem zalamala dzieki dziewczyny :D :D :D :D :D :D :D

witajcie kochane! jesli o mnie chodzi to jescze w dwupaku ;-) Agapko, nie martw sie, bedzie dobrze, w przyszlym miesiacu na pewno sie uda!!!!!!!!! Niepocieszona :-) nosek w gore czarnulek, super ze wszystko ok. markotko i calej reszcze promienne usmiechy hehe i dajcie mi cos na wywolanie!!!!!!!heheheh :-D bo juzz mam dosyc czekania!!!!!!!!

dzieki dziewczyny za iłe słowa..ale co do tych obiawów to ja zawsze przed @ am zupełnie inne niz te etraz te były dokłądnie takie same ja wtedy kiedy byłąm w ciaży pierwszy raz..ahhhhh i to mnie zmyliło ściskam was mocno Padlinus--no ty lada dzień nie bedziesz już dwa w jenym ;) czekamy

NIEPOCIESZONA rozumiem Cie, mojego tez ciagle nie ma! Ale jak sie chce cos osiagnac w zyciu i jest okazja trzeba z niej korzystac! Pamietaj, sa takie czasy, ze bez pieniedzy ani rusz, same klopoty. A kazdy chce miec swoj kat, auto i nie martwic sie o jutrzejszy dzien prawda? Wiec glowa do gory:)

Niepocieszona rozumiem Twój ból, bo mój misiek też stale w delegacji i jak mielibyśmy sie teraz starać, to chyba 3 lata by to trwało! Czarnulek a co Ty masz z tymi jelitami? Byłaś z tym u lekarza? Padlinuś biedulko, a ja myslałam, że Ty już z dzidzią u boku lerzysz :) Życzę Ci, żeby jak najszybciej wzięły Cię te bóle porodowe :) Brednie a co u ciebie? Tak żadko do nas zaglądasz :(

Cześć dzieki dziewczyny Czarnulko i Markotko :D wiem ze jak jest okazja to trzeba brac garściami ale mnie jest tak trudno i smutno moze gdyby to było w innym czasie to jakoś było by inaczej ale po takim krótkim czasie po slubie mi go zabrali a pozatym nie rozstawaliśmy sie praktycznie wcale a tu teraz takie coś ;( ;( ;( ;( Markotko jak tak dalej będzie to wyjdzie na to ,że to długo potrwa a to mnie dołuje Padlinko a jak u ciebie dzieje sie cos????????????????Ile będziemy czekac na twojego bobo?

mam nadzieje ze szybko tam skoncza i wroci do mnie bo jak nie to ... ;(

markotka mam biegunki czeste, teraz juz tak nie bo pije nagietka, ale mialam dziwne bole brzucha, balam sie ze to jakies torbiele albo cos, ale gina powiedziala, ze wszystko jest czyste i piekne, nawet nadzerki nie mam, wiec bole pewnie byly od jelit. U lekarza nie bylam bo z takimi sprawami to oni gowno moga, tylko strace czas. Lato sie konczy na ewno przejdzie, tymbardziej, ze nagietek mi pomaga. NIEPOCIESZONA bardzo Ci wspolczuje i rozumiem, moj jak zaczal pracowac w takich tematach co teraz to tez zaczal wtedy wyjezdzac i bylo mi sie ciezko z tym oswoic, ale jakos dalam rade. Teraz az tak nie wyjezdza jak kiedys ale tez czesto. Na szczescie juz niedlugo sie przeprowadzamy, wiec bedzie mial bardzo blisko i bedziemy mieli duzo czasu dla siebie, taka mamy nadzieje. Nie martw sie przyzwyczaisz sie, a z czasem przestanie tyle wyjezdzac! Poczatki zawsze sa ciezkie.

czarnulek widze ze mnie rozumiesz nie jest mi latwo ale masz racje musze jakos to przetrzymac chyba najlepiej zrobie jak przestane tak obsesyjnie myslec o tym wszystkim bo to sie robi jak moja fobia mysle ,mysle i tak w kolko dziewczyny dzieki za fotki :D :D :D :D :D