PROSZE WEJDZ OBOJĘTNIE KIM JESTES I DORADZ MI CO MAM ZROBIC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

za te 200 to kup se namiot, postaw go obok toi toi i sprawa rozwiązana

dla Ciebie ta osoba która Cie namawia do tego "mieszkania"jest moze najważniejsza ale Ty dla niej na pewno nie skoro namaia Cię do mieszkania w tak nieludzich warunkach:-o

Dziewczyno słuchaj ludzi którzy tu się wypowiadają zauważ 99% wypowiedzi jest na NIEEEE!!! Nie bierz takiej nory, nigdy w życiu będziesz miała deprechę (bez okna mój Boże....), będziesz się wstydziła CODZIENNIE (codzienne wizyty w kibelku u obcych dziewczyn), no po prostu same minusy jedyny plus to że to jest blisko twojego chłopaka, ale wiesz co jeśli on cię namawia żebyś brała taką norę.... to jest rzeczywiście chyba egoista.

A co jak ci się zachce siusiu ..... W NOCY????????

kupiłaś już ten namiot? :D

ale za te same pieniądze możesz żyć lepiej. nie zaniżaj swojego poziomu zycia już na starcie. pnij się w górę, bo jak za nisko spadniesz to cholernie ciężko się odbic. ciżko, bo zapadasz się psychicznie w tym bagnie. facet ma swoje zdanie, ale to nie on będzie tam mieszkał. pieniądze są natomiast Twoje, Twoje problemy i Twoje mają być wyrzeczenia, i wstyd, kiedy nocą sraczki dostaniesz i będziesz musiała stukać ludziom do drzwi. takie warunki bardzo upadlają i nie ma człowiek siły i wiary w siebie. wierz mi, mam to za soba. wiem jak to jest wstydzić się za to, że nie masz w domu nic do jedzenia. a że on namawia? sama widzisz, że obrzydza Cię pomysł na mieszkanie tam. gdyby tak nie było to nie byłoby tego topiku. musisz mieć swoje zdanie, bo jeśli nie będziesz już na początku związku potrafiła postawić na swoim to jaką będziecie parą, kiedy skończycie 40 czy 50 lat?

toż to patologia:(

i tak nie slucha wiec szkoda czasu na nia, to my nie bedziemy tam mieszkac tylko ona:P niech robi co chce

'nie ma co juz radzic' - dlaczego tak piszesz???? przeciez napisałam już, że nie chce tam mieszkac i ze macie wszystkie racje!!!! napisałam tez, ze teraz zalezy mi tylko aby dobrze to wytłumaczyc jemu.... ALE JA NIE BEDE TAM MIESZKAC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

pęcherza i bedziesz biegać do kibelka co pół godz to dopiero będzie śmiesznie, albo jak ci się zachce w środku nocy siku to bedziesz tym dziewczynom walić w środku nocy do drzwi żeby Ci otworzyły. Acha. I nie przewidziałaś jednego. Czasami może się zdarzyć tak że dziewczyny powyjeżdżają do rodziny albo do facetów albo pójdą razem na imprezę i w mieszkaniu nie będzie nikogo... Ale nie martw się. Zawsze możesz się wysikać do wanny. Gorzej z kupką... :O

no i Brawo za podjeta decyzje :) Madra decyzja! Powiedz mu, ze go kochasz, ale jak on ciebie kocha to niech postawi sie w twojej sytuacji i wyobrazi sobie zycie w takiej norze. Z reszta nie rozumiem jak koles moze nie miec wyobrazni. On powinien ci kategorycznie zabronic tam mieszkac. Hihi bajlepiej wydrukuj mu ten topic i daj mu przeczytac co dziewczyny napisaly ;)

mieszkał blisko Ciebie (bo chyba o to się tu rozchodzi) to może do niego bedziesz chodzić siku robić, w razie jakby dziewczyn nie bylo :D

ja jestem z Bydgoszczy, za taka kasę sądzę, że możesz wynająć coś lepszego

teraz tak na prawde boję się tylko mu to wytłumaczyć... ale decyzja jest podjęta! jeszcze raz dziekuje za zainteresowanie moim problemem! pozdrawiam

a co zrobisz jak np bedziesz chora,przeziebiona,będziesz miałm 40 stopni goraczki i zachce Ci siesiku albo kupę a na dworze mróz,chlapa,zimno:-oTo co pędziesz pędzisz z goraczką w mroźny dzien,noc do dziewczyn aby skorzystac z WC???!!!:-o NIE BIERZ TEJ NORY KOBIETO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

powodzenia! na jaka uczelnię w grodzie nad brdą się dostałaś? uniwerek?

ja juz na II roku jestem! a moze znasz kogos kto ma pokoj do wynajecia?

gdybym znała od tego bym zaczeła. ale niestety. aczkolwiek przerzuć się z pomarańczowego nicka na czarny, podaja wpreferencjach swojego maila - jak sie coś dowiem to do ciebie napiszę

ale napisz gdzie tzn. jaka okolica by ci pasowała. gdzie studiujesz?

"teraz tak na prawde boję się tylko mu to wytłumaczyć... ale decyzja jest podjęta! " jak można się bać powiedzieć coś swojemu facetowi, a zwłaszcza coś takiego.... albo Ty jesteś chora albo chory jest Wasz związek...

to tylko swiadczy o tym że dziewczyna jakaś zahukana. Raz że wogóle rozważała to na poważnie a dwa że boi się mu powiedzieć coś co dla każdej innej byłoby oczywiste!

żaden facet nie jest warty tego żeby mieszkać w takich warunkach. a co do bydgoszczy-na pewno znajdziesz coś lepszego w takiej samej cenie-tylko spróbuj jeszcze trochę poszukać. albo daj najlepiej ogłoszenie do jakiejś tam gazety pomorskiej że szukasz pokoju do wynajęcia do takiej i takiej kwoty. a ten Twój facet to jakiś nienormalny jest. pozdrawiam

dziewczyno ty sie zasatnuf i nie beirz tego mieszkania, a czy poprostu nie mozesz zamieszkac w mieszkaniu swojego kochania razem z nim ? Dlaczego nei mozecie razem mieszkac? Napisz co powiedział twój chłopak jak mu oznajmiłas, ze nei ebdziesz tam mieszkac :D:P:D:P:D

A z tym zapaleniem pęcherza, to szczera prawda: ja musiałam chodzić do łazienki co najmniej 6 razy na godzinę (serio...) :O Ale ten twój facet, to... :O Powinien ci pomagać szukać jak nalepszego, pod wieloma względami, mieszkania, żeby tobie (no i może jemu przy okazji) było dobrze i fajnie się mieszkało. W końcu jesteś jego dziewczyną, a nie kuchtą spod pieca! :O Ja sobie nie wyobrażam, jak mogłabym układać książki na podłodze... nawet z dywanem. Że o innych kwestiach nie wspomnę, bo się w kółko, od początku topika, powtarzają. Mój ex mieszkał w takiej norze, tyle, że metraż większy... Jak wracam myślami do tego "luksusu", to jeszcze mnie mdli :O

a wogólem w zimie siedziec w takiej norze to mozna wpasc w depresje totalną :< dżizas, czlowiek zmarzniety wróci a na byle siusiu tzreba si eubierac w ciuchy - zero intymnosci a jak ten Twój przyjdzie do Ciebie ( w co wątpię, że tak wytrwa przy Tobie> to jak sie wykapie. Juz nie wnikam w wasze zycie intymne, ale ...ech

aha i miej w nosie, czy on zrozumie, facet nie ma okresu i nie musi się podmywac, zaprać bieliznę też będziesz wychodzić do kuchni? a podmyć się w środku nocy?

tyle kasy za taką norę????przegięcie, tzn moż eto i nie nora ale brak wc to juz jest troche dziwny i na dodatek za taka kase. ja wynajmuje z koleznakami mieszkanko 3 pokojowe, jest nas tam 5 mamy ładną łązieeczke, ubikację, kuchnie, balkonik, i płacimy 100 zł+rachunki, czyli miesiecznie wychodzi nam ok 150 zł Nie bierz tego!!!!!!!!!!!to taka moja rada prosto z serca

Dziekuje Wam Wszystkim Zadzowniłam już do tego pana, odebrała córka którą poprosiłam aby przekazała ojcu, że nie wynajmę tego 'mieszkania' .....ehh....kamień spadł mi z główy..... teraz tylko problem z moim...........

oj- miało byc 'kamien spadł mi z serca'