OBRZYDŹMY SOBIE NASZYCH KOCHANKOW zeby latwiej bylo ich zostawic

i teraz czas na mnie Nie pozostaje Ci nic innego jak uwolnić się od tej znajomości. On Ci już nic nie zaoferuje oprócz kłamstw. Znam to doskonale. Czytałaś ksiązkę \"Kochanka - motywy i konsekwencje\" ? To jest o nas. Jeżeli chcesz powiem Ci jak znaleźć ją w internecie.

Fantasy... NIe nie czytałam tej książki. Podaj mi namiary na nią. Jutro sobie dokładnie sprawdze:) bo teraz musze juz konczyc Dziewczyny postanowiłam JUZ SIE DO NIEGO NIE ODEZWE CHOCBY NIE WIEM CO moze nawet wykasuje numer jego telefonu. Jesli zadzwoni to zadzwoni. Nie bede sie juz upokarzac przed nim i utwierdzac go w przekonaniu jak to jestem za nim. Co ma byc to bedzie

ja też sie do mojego nie odezwe!! KONIEC I KROPKA!!!!!

to jak Wy się nie odzywacie to ja też się nie odezwę ... i kropka

Kobieta może być przyjaciółką mężczyzny, lecz by uczucie to trwało, niezbędne jest wesprzeć je odrobiną fizycznej antypatii. ;-)

co masz na myśli pisząc o odrobinie fizycznej antypatii?

A mozesz rozwinąć tę myśl?

FIZYCZNA ANTYPATIA??

i teraz czas na mnie podaję namiary na książkę: wchodzisz na www.tlen.pl i logujesz się na pocztę login - zapraszam, hasło - zapraszam

Ok dzieki:) Znalazłam... tą książke mozna zamówić? JAK?

Tę ksiązkę możesz wysłać sobie na swoją pocztę :-). Za darmo. Biblioteczka należy do Kropelki Rosy. również jednej z forumowiczek. Otwiera sie w Acrobat Readerze, musisz mieć zainstalowany ten program. Życzę miłej lektury. A ja nie dasz rady z wysłaniem to podaj mi swój e-mail i ja Ci prześlę.

przy braku odrobiny antypati staje się kochanką a przestaje być przyjaciółką ... ;-)

dp zdeterminowanego- mozesz wyjaśnić swoją definicję pojęcia "antypatia" Fantasy.... podam Ci moj mail poniewaz nie mam tego programu aga_ta25@interia.pl

w tym akurat przypadku oznacza to wg mnie, niedopuszczenie do rozwinięcia takch uczuć jak np miłość, pożadanie ...

czesc dziewczyny chcialam pobrac ta ksiazke "kochanka..." , ale ona jest w jakims dziwnym formacie zapisana, inne sa w pdf i nie mam problemu ze ściagnieciem, a ta nie chce mi sie zapisac :( co jest? wy tez macie z tym klopot? jesli ktoras by mogla przeslac mi ja w formacie pdf bylabym bardzo wdzieczna, moj mail: konto-tymczasowe@wp.pl z góry dziekuje, pa

niestety pobralam inna ksazke w formacie pdf i tez sa bledy wy tez macie klopot z odczytaniem ich albo ze sciagnieciem?? co sie dzieje ? :(

mam adobe reader ale pokazuje mi sie ze jest blad :(

proponuję ściągnąć sobie program foxif pdf Reader http://www.foxitsoftware.com/download.htm jest szybszy i lepszy niż Acrobat ...

tylko ze jesli chodzi o ksiazke 'kochanka.." to ona jest po prostu dziwnie zapisana w poczcie, i nawet sie nie chce zapisac na kompa :( , a na tej mi najbardziej zalezy :( prosze pomozcie

może masz ją nie do końca ściąfniętą ...

Ja sciągłam tą ksiązke i kiedy chce otworzyć pojawia sie komunikat ze system windows nie moze go otworzyć i aby go otworzyc musi wiedziec w którym programie został utworzony icos tam cos tam:( Ściągłam ten program co polecił zdeterminowany i nic. Problem w tym ze ja nie znam sie na kompach i chyba nie poradze sobie:(

Sciagłam sobie ta ksiązke i otwiera mi sie bez problemu , takim programem - Adobe Reader 6.0 CE

ale ksiazka "kochanka.." nawet nie chce sie zapisac na kompie :( w tym wlasnie problem moglby mi ktos przeslac ją? moze sie zapisze konto-tymczasowe@wp.pl dzieki

Wysłałam książkę obu dziewczynom, które podały e-maile. Jeżeli będzie się Was pytać jakiego programu użyć do otwarcia to klikajcie ba Acrobat Reader. Każdy to musi miec na kompie. Jeżeli nie ma to trzeba ściągnąć np. z linka http://www.adobe.com/products/acrobat/readstep2_allversions.html Trzymajcie się kobietki :-)

....Fantasy..tez pozwoliłam sobie sciagnąć tą książeczke.... i zabierams ie za czytanie..... a tak w opgole to jak dzisiaj dziewczynki...... ja obudziłam sie dzis z jeszcze większą wiarą w to że dobrze z robiłam i ze mi sie uda.... ....tylko mimo tego ze bardzo tego chce....... siedzi we mnie tyle smutku....i tyle tęsknoty za nim......

zdeterminowany masz rację, można się przyjaźnić, jeżeli się nie kocha. Tylko jak to zrobić. Miłość czasami zjawia się niepostrzeżenie. Ja sama wpadłam w taką pułapkę. Miało być fajnie a zrobił się dramat. A ja z wesołej, skorej do żartów dziewczyny stałam się zgorzkniałą i cyniczną kobietą. Teraz powoli dochodzę do siebie, liżę się z ran jakie odnosłam w wyniku tej znajomości. Możliwe, że on również w jakiś sposób czuje się poraniony.

janka 3579 to oczywiste, że odczuwasz smutek. Ja to rozumiem. Budziłam się i myślałam, Boże jego już przy mnie nie będzie...Nigdy, nigdy bo sama tak postanowiłam. To musi potrwać trochę. Ale przecież masz wewnętrzne poczucie, że postąpiłaś dobrze, że teraz będziesz iść prostą drogą. I to jest bardzo ważne. Ja teraz często myślę sobie, jak to dobrze, że nie jestem już niczyją kochanką.

Fanstasy.....bardzo bardzo Ci dziękuję wali mi serce gdy czytam każde jedno zdanie tej ksiazki....ide zrobic kawe i zabieram sie za czytanie...nie odejde pói nie przyczytam może jak otworze oczy to mnie uratuje....płakać mi sie chce jak to czytam..czuje sie taka brudna z tym co robilam, niby od 3 tyg sie nie widzielismy i ja mu powiedzialam ze to koniec, ale nadal tęsknie - z jednej strony cierpienie, a z drugiej poczucie winy, świadomosc wyrzadzonej krzywdy innej kobiecie i malej dziewczynce....

też tak mysle..... za każdym razem kiedy o nim myśle i chce przestać powtarzam sobie... już nie jesteś jego kochanka.... juz nie musisz sie tego wstydzic ze sypiasz z zonatym facetem (chociaż nikt nie wiedziaął o tym ze ejsteśmy razem...moze jedynie sie domyślali)..... Wewnętrznie nigdy sie z tym nie godziłam ze jerstem jego kochanką poneiwaz było to wbrew moim zasadom.... ale go kochałam i kocham wiec w pewnym momencie musiałam wybrać...albo schować swoja godność i być z nim albo byc bez neigo... i przez 3 lata wybierałąm to pierwsze....... Teraz...strasznei sie boje tego bolu..... bolu tęsknoty za nim.... i tego że juz nigdy więcej....................

I znowu jestem przy kompie... zamiasta spędzać niedzielne popołudnie z ukochanym:( Dziekuje Fantasy za maila, udało mi sie otworzyć ale nie da rady tego przeczytac bo są tam jakies dziwne znaki. Nie mam programu do odczytania tego:( A bardzo chciałabym poczytac. A czy nie dałabyś rady skopiować tego tekstu samego do pliku worda i mi przesłać? Ja kompletnie nie znam sie na kompach i nie wiem czy to dobry pomysł. Z góry serdecznie dziękuje