Najśmieszniejsze teksty Waszych nauczycieli/wychowawców/przełożonych

zgadzam sie z kredzeczka :)

fizyczka powiedziala (nie do mnie oczywiscie): "Nie dlub w uchu, bo sobie oko wydlubiesz!":D

opaaaaaaaaa

chemica : " bo was spałuję!"- tj postawię kilka pał ;)

a ja się pochwalę, że sama ostatnio fajnie powiedziałam moim uczniakom - pisali po części sprawdzian z genetyki więc mój komentarz tym bardziej mi się udał - 3 panów postanowiło zaprzyjaźnić się ze sobą na najblizsze 45 minut tak, że aż w 4 usiedli do 3 osobowej w gruncie rzeczy ławki co skomentowałam im tak: - a wy coś cie się tak panowie upakowali jak DNA conajmniej? I bardzo się wszyscy śmiali a ja oczywiście pełna powaga nadal:(

...powiedziała geografica "starszy bedziesz ale nie mądrzejszy" :O

lekcja geografi na dworze my z kumpelą zajęte baaaardzo obgadywaniem kolegi i w pewnym momęcie ej wy dwie z tyłu jak się nie zamkniecie to wylecicie przez okno ............:D

i jeszcze jedna sytuacja z ogólniaka , tym razem na matmie , psor do kolegi mojego - ech tomek jesteś taki tępy że nawet sam sobie pały nie umiałbyś postawić :D od tamtej pory tomek miał przegwizdane w klasie :P

kurcze fajnie tak powspominac lata młodości hehehe pan od muzyki : flet prosty od fletu bocznego niczym się nie różni , oba trzeba wziąć do buzi i dmuchać z wyczuciem mój pan od muzyki wymiatał - taki poczciwy z niego był chłop :)

Pestka, biedny tomek :D niektóre teksty potrafią zabić ;)

pestka dawaj wiecej :D ja tekstów nauczycieli nie pamietam ale powiem wam jak moje 12 letnie bejbi powiedziało : syn-tato , tato zobacz mama z Julką idą z pićmi tata- z czym idą ? syn - no z piciami idą , nie słyszysz tata-z czym idą syn- oj noooooo mama niesie coca-colę umarłam jak mi to mąż opowiadał

dobre te texty pisac więcej

Biologia. Nauczycielka pyta: "co tojest penis?" pewien uczeń zrywa się z miejsca i 'melduje': "penis jest to narząd kopulacyjno-penetracyjny!"

Niemiecki. Kobieta: "Fahrst du mich? znaczy czy odwieziesz mnie. ... podobnie jest z fliegen.." Ktoś(ze 100% nieswiadomością): "to co,jak to będzie?? Fliegst du mich?!? (czy przelecisz mnie)"

jak ja chodziłam do ogólniaka to zawsze kupowałam "filipinkę" i czytałam tam tego typu rzeczy jak wy tu piszecie. Kilka nawet chciałam wysłać. Za moich czasów było na czarnych stronach filipa kilka stałych "nicków" bo wtedy net był w zalążkach. No i twórczość młodych - następny mój ulubiony dział. A potem wszystko się zmieniło...

Wakacje - kolonia pod namiotami. Kadra wezwała pewnego delikwenta do swojego namiotu i przekonuje go, że zachowuje się niepoprawnie. Delikwent nie daje się przekonać. Rozwścieczony wychowawca wrzeszczy na cały obóz: "Wyjdź! Wyjdź i nie trzaskaj połami!!" (nie wiem, ile osób bedzie w stanie to zrozumiec...)

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3145285

Pan od matematyki każe koledze sprowadzić jakieś tam wyrażenie do prostszej postaci , kolega sięprodukuje , a pan mówi w pewnym momencie : " Zamknij ten nawias bo ci dupę spierę"

Moja profesorka od matmy zawsze po przepytaniu klasy mówi "możecie oddychać, koniec pytania" :P a i oczywiście musze tutaj napisac kilka wypowiedzi pana od historii - "Carpe diem- skubaj dnia?" :D - "przez 4 litery do rozumu" - "Łamał podkowy i miał bardzo dużo dzieci- w tych dziedzinach był najlepszy" :D - "Nie nalezy za nadto pamiętać, pamiętajcie!" :P - "Szczecin to Pomorze to nie Polska" (mowa o obecnych czasach) ;) - "Czy ona ma taką słabą konstrukcje...psychiczną?" Hehe, uwierzcie na lekcjach jest przezabawnie :P

moj nauczyciel od matmy ma dziwne powiedzonka. jest w srednim wkieku i nawet przystojny jest:):) \"o zesz ty orzeszku\" \"lubię geometrię, bo tam są stosunki... stosunki boków\" ksiądz tez jest smieszny. to moze niemile i niewypada ale ten ksiadz jest jakby spedalony,nie dosc ze dziwnie mowi to jeszcze ma buty blyszczące ze szpicem.moze to po prostu metroseksualny ksiądz jest??:):) w kazdym razie zawsze mowi: \"moje kochane dziewczynki\" (z reką na sercu-jakby mial zawal dostac czy co). wygląda to komicznie. poza tym raz zamiast w oceanii mowil w oceanie. w dodatku ma laptopa i czasmi na lekci po niecie sobie surfuje:) babka od polaka: \"jestes cienka z polskiego jak kompot z desek\" \"nie ma jutra bez komputra\" \"oooooo (otwierając lalkę)(rogal na twarzy) data wydania jest taka jak data mojego ur\"(klasa w smiech bo ksiazka polonistki ma jakies 100 lat:):)) \"a co ty papaieru toaletowego nie masz\"(do kolegi,ktory wyrywal kartke z zeszytu). ogolnie nauczyciele sa pokręceni:):)

jeszcze facio od po: \"mix masz\"--zamiast misz-masz \"tsuami\"--zamiast tsunami. \"kochanieńka\"---do dziewczyn mówil do kolezanki która czesto zglaszala sie na lekcji \"nagdorliwosc gorsza od faszyzmu\":) poza tym do innej kolezanki,ktora chodzila na lekcje w kurtce,bo bylo zimno \"kochanieńka zdejmij to swoje odzienie,bo grozi ci przegrzanie\" :D:D smiesznie bylo:D:D

Facet od woku na pierwszych zajęciach popija mały soczek tarczyna. Na drugich półlitrową wodę N atrzecich wyciąga półtoralitrową butlę (my sie śmiejemy) a on poważnie:-Piję dużo.(pauza) Bo mam problem.

(szkoła średnia) wpisała jednemu z uczniów uwage w dzinniku, dokładnie nie pamietam ale mniej wiecej tak "nauczyciel ma pretensje do ucznia ze nie przeczytał lektury" .. smialismy sie z tego razem z wychowawca:D:D:D

polonistka : "Jakiej narodowości jest ta Żydówka :> ?" ale sie zaraz skapnęła co powiedziała i nawet porządnie się pośmiać nie można było :D "bardzo litewski władca słynny" - opisując nam wielkiego księcia litewskiego Mendoga ;)

profesor wych fizycznego do jednej studentki na zajeciach z basenu \"O widze ze sie nozki po weekendzie nie schodza\" Na geografii w LO \" zeby oddzielic pasy autostrady buduje sie płotki i inne trawniki\"

up up :)

facet na filozofii,zdejmujac sweterek,do dziewczyny ktora gadala:\"juz sie rozbieram zaraz sie za ciebie zabieram\"

na bilologii: a jak w 8 klasie powiem seks to polecicie na zaplecze się rozmnażać?? kiedy to bylo...8 klasa:)

ten sam facet:\"jakbym byl promieniem gamma to bym was wszystkich przelecial\",a historyk:\"Wanda czy jak niemca nie chcialas to czytac tez nie musisz?\"