NATURALNY PROGESTERON

podnoszę

Ten implant podskórny to po prostu jedna z metod antykoncepcji. Wydawała mi się ta opcja ciekawa, ale przeczytałam komentarze pod tym artykułem (wyraźnie o charakterze promocyjnym) i mi przeszło. Moim zdaniem zacznij od kremu i zobacz, czy jest poprawa. Jak nie, to zainteresuj się implantem, chociaż ja bym się jednak bała. http://kobieta.wp.pl/kat,26355,title,Implant-podskorny-nowa-metoda-antykoncepcji-hormonalnej,wid,16553073,wiadomosc.html

No tak wiem, że to jedna z metod antykoncepcji , z samym progesteronem. Zastanawiając się nad implantem brałam pod uwagę poprawe samopoczucia i jednocześnie ochronę. Bo to rożnie może być. Czy sam krem również ma działanie zabezpieczające przed ewentualna ciążą ?

Na pewno krem z progesteronem nie może być traktowany jako środek antykoncepcyjny.

Hm....faktycznie w żadnym z kremów z progesteronem skierowanym do kobiet w okresie menopauzy nie ma wyszczególnienia, iż ma on również działanie antykoncepcyjne, ale może dlatego, że producenci zakładają, iż w tym okresie wygasła funkcja jajników i uznali taka informacje za bezzasadną. Jak myślicie ? Przecież skoro wkładki, implanty, żele dopochwowe czy tabletki jednoskładnikowe z progesteronem spełniają tą funkcję to dlaczego krem nie miałby tego robić ? Drążyłam temat implantu mając na myśli w pierwszej kolejności podniesienie dramatycznie niskiego progesteronu, a zarazem zabezpieczenie. Działanie takie jak Mirena tylko mniej inwazyjne. A co się tyczy samej Mireny w okresie klimakterium to faktycznie coś musi być na rzeczy, ponieważ moje koleżanki w tym samym wieku , mające wkładkę nie mają żadnych symptomów menopauzy. Oznacza to, że Mirena faktycznie podczas wygasania funkcji jajników, podtrzymuje równowagę hormonów nie dając tych wszystkich podłych objawów. Stosowanie kremu ma za zadanie również zrównoważyć przewagę estrogenu. Zatem działanie to samo. Znajoma poleciła mi na początek spróbować kremu z Biovea. Sama stosuje i twierdzi, że czuje się rewelacyjnie. Na plus przemawia także równomiernie dozowana dawka. Po Saratii natomiast miała straszne bóle głowy, nie mijające wzdęcia, uczucie zatrzymywania wody i nigdy tak naprawdę nie wiedziała ile tego kremu wciera w skórę za pomocą tej łyżeczki. Myślę, że to jest bardzo ważne aby kuracja była skuteczna dostarczać zawsze tyle samo tego hormonu....inaczej może być huśtawka. Może to być powodem tak różnego samopoczucia kobiet, które raz zaaplikują sobie tego kremu więcej raz mniej. Połknięcie dwóch pigułek zamiast jednej też niesie ze sobą zmiany ... Jest to logiczne prawda ? Jeśli ktoś ma doświadczenia z kremem z Biovea, proszę napiszcie.

http://www.pepsieliot.com/kilka-sprawdzonych-sposobow-aby-powaznie-i-przewlekle-zachorowac/

Witam własnie wróciłam z wizyty kontrolnej u lekarza,jestem 2 lata po usunięciu lewego jajnika i dużego drenażu jamy brzusznej z powodu bardzo ekspansywnej endometriozy,mimo operacji choroba postępowała tak szybko że już 0,5 roku po zabiegu powróciły bóle nie do zniesienia,próba leczenia hormonami kończyła się za każdym razem skokami ciśnienia i takimi rozstrojem nerwowym że sama ze sobą nie mogłam wytrzymać,lekarze zdecydowali że tylko całkowita lobotomia zatrzyma endometriozę,przez przypadek wpadł mi w ręce Nexus,gdzie opisywano działanie wild yam/pochrzyn/ w leczeniu endo,biorę 2 tabletki dziennie i dodatkowo stosuję maść 1 raz dziennie od 3 miesiecy i co nic nie boli a dziś po wizycie okazało się że choroba nie postepuje.Pani Doktor,która jest jednym z najlepszych ginekologów we Wrocławiu powiedziała że już jej nie zdziwi,ale jako lekarz nie może polecać takiej terapii.Wild yam jest do nabycia w internetowym sklepie multinatura

Witam własnie wróciłam z wizyty kontrolnej u lekarza,jestem 2 lata po usunięciu lewego jajnika i dużego drenażu jamy brzusznej z powodu bardzo ekspansywnej endometriozy,mimo operacji choroba postępowała tak szybko że już 0,5 roku po zabiegu powróciły bóle nie do zniesienia,próba leczenia hormonami kończyła się za każdym razem skokami ciśnienia i takimi rozstrojem nerwowym że sama ze sobą nie mogłam wytrzymać,lekarze zdecydowali że tylko całkowita lobotomia zatrzyma endometriozę,przez przypadek wpadł mi w ręce Nexus,gdzie opisywano działanie wild yam/pochrzyn/ w leczeniu endo,biorę 2 tabletki dziennie i dodatkowo stosuję maść 1 raz dziennie od 3 miesiecy i co nic nie boli a dziś po wizycie okazało się że choroba nie postepuje.Pani Doktor,która jest jednym z najlepszych ginekologów we Wrocławiu powiedziała że już jej nie zdziwi,ale jako lekarz nie może polecać takiej terapii.Wild yam jest do nabycia w internetowym sklepie multinatura

Czy ten krem ma takie same skutki uboczne jak tabletki?

DZIEWCZYNY POMOCY! CZY KTOS WIE COS O STOSOWANIU I DZIALANIU NATURALNEGO PROGESTERONU, POCHRZYNU ITP. NA ENDOMETRIOZE??? Mam 30 lat i od 5 lat zdiagnozowana ENDOMETRIOZE. Przypuszczam, ze ta choroba rozwinela sie u mnie od razu jak zaczelam miesiaczkowac. Juz jako mloda dziewczyna pamietam, ze w trakcie okresu umieralam z bolu. Okresy co 2,3 miesiace. Lekarze mowili, ze niektore kobiety tak maja i moge jedynie brac tabletki antykoncepcyjne, bo zlagodza te stany. Przez antykoncepcje nabawilam sie DEPRESJI, ktora odzywa sie do dzisiaj. Kilka lat temu w koncu lekarz z Bielawy wyznal sie, ze mam ENDOMETRIOZE (cysty picea tzw. czekoladowe) i byl w szoku, ze nikt wczesniej tego nie wykryl. Kazal brac VISANE i cysty zmniejszyly sie, ale depresja wrocila ze zdwojona sila. Powiedzial, ze najlepsze lekarstwo na ENDO - to ciaza. Uprzedzal tez ze moge miec problemy z zajsciem. Udalo sie po 3 miesiacach.. ;) Mam sliczna coreczke. Niestety po zakonczeniu karmienia piersia znow pojawil sie temat ENDO. Zaczelam brac tabletki antykoncepcyjne, zeby zatrzymac to dziadostwo na takim etapie, na jakim jest. Niestety - znow DEPRESJA! :( Boje sie, ze moje zmiany nastroju maja negatywny wplyw na dziecko.. nie potrafie juz kontrolowac swoich napadow placzu.. do tego dochodzi masa problemow prywatnych.. PODSUMOWUJAC: Co zrobic?! - Nie moge brac tabletek, ktore zatrzymuja ENDO, bo powoduja u mnie depresje - jeden lekarz odradzal LAPAROSKOPIE, inny doradzal.. jak dla mnie, to jest rozwiazanie ostateczne, zreszta zabieg ten nie wyleczy ENDO, tylko wyciszy - PREDZEJ CZY POZNIEJ CHOROBA WROCI.. - nie moge tez nie robic nic.. bo choroba moze szybko sie rozwinac CO ROBIC? Czy ktos mial podobna sytuacje? Czy stosowal NATURALNY PROGESTERON W TAKIEJ SYTUACJI? Czy pomoglo? Jak dlugo mozna go stosowac? Z jednej strony czytam, ze naturalny progesteron reguluje cykle miesiaczkowe.. przy endometriozie to chyba nie jest dobre rozwiazanie? - przeciez, im mniej okresow, tym lepiej? Mam racje? Dajcie znac, bo oszaleje...

Mam do sprzedania krem, który nie zużyłam w ogóle, gdyż przeszłam na inny rodzaj terapii. Jeśli któraś chętna, proszę pisać, nati.04@wp.pl

Z dietą dość ciężko dostarczyć hormony, gdyż fitohomowy - hormony roślinne działające podobnie do ludzkich hormonów występują w zbyt niskich ilościach. Dlatego ja stosuję skoncentrowany preparat ligunin - zawierający hormony roślinne, które mogę regulować kobiecą gospodarkę hormonalną. Już po 2 miesiącach stosowania widzę różnicę, dlatego wszystkim polacam :)

Witam, Czy ktoś jeszcze zagląda tu? Mam pytanie: czy któraś łączyła Esmye na mięśniaki z kremem progesteronowym? Jakie macie doświadczenia, jak krem wpływa na leczenie mięśniaków. Pozdrawiam

Na mięśniaki super działa selen, moja mama miała i po zażywaniu lub piciu tego selenu zniknęły całkowicie. Polecam

Co do działania selenu w likwidacji mięśniaków, nic nie wiem. Ja skomplementuję go ze względu na niedoczynność tarczycy. To bardzo ciekawa informacja, że pomaga również na mięśniaki. Jeżeli chodzi o krem z progesteronem, to moja znajoma nie zauważyła żadnej pozytywnej zmiany ani w swoich wynikach, ani samopoczuciu, ani w likwidacji mięśniaków. Ja natomiast w okresie menopauzy poczułam się dopiero dużo lepiej kiedy odstawiłam wszelkiego rodzaju hormony i przeszłam na suplementacje paru witamin i minerałów. Poprawiły mi się wyniki tarczycy a po przykrych objawach menopauzy nie ma śladu. Pozdrawiam

Mam 35 lat od 5 lat plamienia przed i po okresie. Wyrok słaby progesteron, ale suplementacja bez sensu i warto ją wykonać przed planowaniem ciąży. Do tego torbiele jajników. Winowajca, oczywiście branie pigułek anty przez wiele lat. W zeszłym roku postanowiłam coś z tym zrobić na własną rękę. Metodą prób i błędów najpierw suplementowałam się Chasteberry Fruit to coś a'la castangus tylko wychodziło mi taniej. Po przestudiowaniu forów internetowych okazało się, że te rośliny nie zadziałają przy niskiej witaminie B6 (słaba synteza), zatem suplementuję B6 w dużej jednostce (zapomnijcie o jakichś B complexach). Po takim kombo nastąpiła porprawa - regularne cykle + dużo mniejsze plamienia. Do tego kombo dołączyłam progesteron w kremie i mogę powiedzieć, że pierwszy raz od 5 lat miałam cykl owulacyjny!!! Dodatkowo moja miesiączka przebiega bez plamień przed i żadnego bólu w trakcie. Dosłownie przychodzi po cichu i znienacka :). Plamienia po również zniknęły. Piszę to, bo wiele dziewczyn z niedomogą lutealną słyszy od gina, ze leczenie najlepiej tylko wtedy kiedy będą chcieły zajść. Naturalny progesteron jak się okazuje jest również dla młodszych osób, szczególnie z PMSem czy niedomogą. Polecam nie tylko starszakom :), to działa.

Wypróbowałam na sobie naturalny progesteron w kremie firmy SARATI, mam niedomogę ciałka żółtego. Stosowałam go kilka miesięcy. Zaniepokoiły mnie opinie na temat tego kremu na stronie Sarati w języku angielskim. Działanie tego kremu nie jest potwierdzone klinicznie. 1. Można dostać miesiączkę w trakcie wsmarowywania go w skórę (co jest niemożliwe np. przy Utrogestanie) 2. Po wykonaniu badan we krwi w trakcie wsmarowywania wyniki jakbym nic nie robiła Dopiero teraz biorę leki (utrogestan), poziom progesteronu we krwi podniósł mi się już po kilku dniach brania. Uważam, że powodzenie tego kremu opiera się na dobrej reklamie.

polecam Proferia http://zumlink.com/proferiauk

Aiwen@ Czy robisz przerwy w braniu tabletek Wil Yam, czy bierzesz je cały miesiąc tak samo?

polecam https://tr.im/progesteron

Dziewczyny podnosze pytanie - co w przypadku przyjmowania tabletek wild jam?? czy robicie przerwy w trakcie swoich cykli czy bierzecie je non stop? bardzo prosze o odpowiedz.

wszystko na temat naturalnego progesteronu znajdziesz w książce "Lepsze zdrowie dla każdej kobiety" przesyłam link https://docs.google.com/viewerng/viewer?url=http://stream.freedisc.pl/pdf/1264503 pozdrawiam

Witajcie dziewczyny. Zakupiłam progesteron w kremie firmy Sarati, jednakże nie wiem jak go stosować w przypadku starania się o dziecko. Jeśli ktoś z was ma wskazówki to bardzo proszę o odpowiedź.

ja stosuje naturalny progesterone w kremie profilaktycznie. To jest amerykanska strona gdzie zamawiam. https://www.modere.com/ProductDetail/harmonizing-cream/?referralCode=j222226

jest jeszcze europejska strona gdzie mozecie kupic krem o ktorym pisalam wczesniej, www.modere.eu Harmonizing Cream Harmonizing Cream is a topical cream with a unique blend of phytoestrogens and other herbal extracts. Jak pisalam wczesniej, uzywam go profilaktycznie, jest bardzo dobry . Specjalnie polecam paniom w okresie przekwitania I po ciazy. Bo juz od 35 roju zmniejsza nam sie poziom progesterone. Wiec warto. Poza tym pieknie pachnie. Z kodem : j222226 dostaniecie 10 lub 10 euro znizki przy zakupie. Firma jest zlokalizowana w USA I jedyna z najlepszych proponujaca zycie bez chemii. Bez sztucznych dodatkow do swoich produktow. Europejska ma troche inne produkty niz amerykanska, ale zawsze moge pomoc. amerykanska strona jest www.modere.com/j222226 Po wiecej informacji prosze pisac barbara342@gmail.com

a co sądzicie o kremie progestella? jest tani. Firmy Lbiotica

Czy naturalny progesteron jest w stanie przywrócić miesiączkę?

Wcieram 3ci cykl te progestellę. Dwa piewrwsze sukces- znormalizowało mi dlugosc cyklu do 27,5 dnia, podczas gdy wczesniejsze kilka miałam skrocone do 26-25 dni

Cześć! Od lat stosuję naturalny progesteron, przede wszystkim od Sarati. Progestelle odczuwa jako słabszą. Teraz jestem już prze d 50tką i pomyślałam o jakimś silniejszym kremie. Znalazłam progesteron w kremie z dzikiego jamu, ale o dużo większej koncentracji: Wild Yams cream 100 ml extra strong - with 80% Wild Yams extract - 64% Diosgenin. Wklejam link: https://www.amazon.co.uk/Wild-Yams-cream-extra-strong/dp/B017HLXXUI/ref=pd_sbs_121_1?_encoding=UTF8&psc=1&refRID=ZDT1DHYBK23YXD1875CY Czy ktoś to zna? Czy któraś z Was to stosowała?

Pomaga na dominacje estrogenowa i niekonczace sie i zlewne miesiaczki?