Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tati_

zmotywujcie mnie, bo inaczej nie wiem co będzie

Polecane posty

Gość Dorrka
Czesc piekne Ja mam tydzien wolnego od szkolenie tak jakoś wyszło. Dieta ok teraz dobiero sie zaparłam 40 dni postu to dopiero popis. Mam nadzieję ze do swiąt bedzie o 5 kg mniej myśle ze gdzies 60 - 61 maxymalnie. Widze ze dobrze wam idzie ja nie ćwicze bo z kursu przyjeżdzm o 18 jestem skonana. Zacznę po kursie. czyli za 2 tygodnie mam duzo do nauki ale mi sie nie chce. dzis byłam u fryzjera kobieta była bez skrupułów strasznie mnie ciagła a ja przed okresem jestem strasznie delikatna. tati dlaczego boli cie tyłek ćwiczysz na pośladki? Popieram trzeba wymyśleć środek który przez noc działa i na drugi dzień jesteś szczuplejsza o np 5kg niezła kasa by za to była. a my byłybyśmy szczesliwe. Dorotko nie przejmuj sie złym humorkiem czasami to juz tak bywa, ja jak chce sobie coś kupic i mam pieniadze to w sklepach nic nie ma Ja bede konczyc musze pocztać o hennie i innych dziwnych rzeczach pozdrowionka pa pa buziaczki Lushinka odezwij sie pa pa nie pisz ze zakuwasz bo zakuwa sie dwa dni przed matura pa pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzę, że wreszcie jakieś wieści od Was:):) Dziś mam 11 dzień diety, obwody ładnie mi się zmniejszają:) W poniedziałek napiszę ile mi ubyło w ciagu 2 tygodni diety, bo wtedy będę się mierzyć. Jak już ubiorę wreszcie mniejsze spodnie, które leżą i czekają (jeszcze troszkę:) ) to przysięgam, że te które noszę (a są to moje największe, czyli te z najgorszych czasów:/) zapakuję w torbę i doczepię wielką kartkę \"żegnajcie na zawsze, już nigdy was nie ubiorę\". Po prostu nie mam zamiaru więcej przytyć, mam dość diet, chcę zyc normalnie, zdrowo się odżywiać i to jest mój cel. Następny raz kiedy przybędzie mi kilka kg. dopuszczam dopiero w czasie ciąży:) w chwili obecnej ogólnie jem mało, żadnych węgli (tylko warzywa), ale już od tego poniedziałku co tydzień dokładam nowy produkt do menu, żeby się nie zanudzić. Na początek dokładam sok pomidorowy jako dodatkowe węgle, ale to dopiero w pon.:) Ćwiczę!:) a to u mnie naprawdę coś;) robię ćwiczenia na brzuch, pośladki (to od tego tak mnie boli:D ), talię, ramiona, a na koniec stretching. Zawzięłam się:) Chciałam codziennie, ale nie daję rady, forma jeszcze nie ta, no i jak mam zajecia niekiedy do 19 czy 21 no to sorry:/ dlatego zazwyczaj po 2-3 dniach ćwiczeń robię 1 dzień przerwy:) No i stosuję pełno balsamów antycellulitowych, wyszczuplających, ujędrniających:) Już widzę efekty i to całkiem spore:) moje wymarzone 53kg. to swoją drogą, ale chcę ładnie wszystko wymodelować. A w wakacje kupuję spódniczkę choćby nie wiem co!!!:) dorotka, zawsze tak jest, że jak się idzie konkretnie na zakupy z kasą w kieszeni, to nic nie ma:/ a jak się idzie pooglądać, to pełno fajnych rzeczy:P nie martw się :) ❤️ też ciągle krążę do tego mojego dentysty, jeden ząb mam już zrobiony:) 2gi w przyszły piątek, a jak z resztą to nie wiem:/ tak to jest jak się chodzi do dentysty raz na rok dopiero jak zacznie boleć:/ Dorrka, ucz się, ucz, bedziesz nas też szkolić:) kiedyś pytałam ile trwa Twój kurs, ale nie napisałaś, widzę, że jednak troszkę trwa. co zrobiłaś z włoskami?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorotko wierz mi,że musze się teraz uczyć,bo wkońcu prezentacja do przygotowania i nauczenia a ja nic nie mam :( Tati zycze jak najwiecej na minusie :) ja jestem padnieta i ogólnie nic mi sie niechce. Ta zima mogłaby się już skończyć :) Dziewczyny postarajcie się odzywać częsciej. czasem nie moge znalesc naszego topicu więc jakby co jestem jeszcze na \"Cel- wcisnąc się w ulubione dżinsy\" całuski dla was i proszę o dobre humory pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorrka
Czesc to ja Kurs trwa 3 tygodnie 5 razy w tygodniu.a w sumie to 4 tygodnie bo 1 tydzien jest przewidziany na praktyke która ja załatwiłam w 1 dzien. Tati chodzi ci o włoski po woskowaniu zostały na tasmie fliselinowej która sie wyżuca ja nie byłam torturowana to ja byłam katem zapóźno zapuszczałam włosy na nogach bo muszą miec 5 milimetrów żeby dobrze zeszły. Egzamin mam 17 marca niechce mi sie uczyc. Dieta strasznie sie ciągnie ale cóż dzis włozyłam sukienke która ubrałam ostatnio 2001 roku rokmprzełomu no i okazała sie badzo szeroka w biodrach i talii. super ale to jszcze nie to. mama sie drze ze wszystko na mnie wisi tat powiedział ze mama sie nieprzejmować bo ona tez by tak chciała schudnąć Jest uzależniona od słodyczy Zabki to trzeba leczyc dobzr ze to robicie mam taka znajoma jak zeby ja bola to je chodzi usuwac bo szkoda jej czasu na leczenie Dwa lata i bedz9e szczerbata. Pozdrowionka buziaczki pa pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!!:) Dieta idzie mi pełną parą, choć od 2 dni czuję, że waga w ogóle mi nie spada i brzuch mam jakiś napęczniały, ale czuję, że to wina zaparć:/ jak tylko wprowadzę do menu więcej błonnika, to pewnie problem sam się rozwiąże. Wiecie co, niby chudnę i jest ok, ale wciąż widzę, że daleko mi jeszcze do fajnej figury, to mnie trochę dołuje..... :( ale nawet na myśl mi nie przychodzi, żeby zrezygnować :) Buziaczki dla Was kochane 👄 Piszcie jak tam u Was! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotkastokrotka
hej kobitki sorki ze tak dawno sie nie odzywalam , ale tow ina tych ciaglych podrozdo domu , wrocialm w piatek padnieta , moj ukochany jzu na mnei czekal na lotnisku ....wczoraj w pracy do pozna ja wrocilam to soac juz poszlam o 21..dzis lece tez do pracy ale wstalam troszke wczesneij by was poczytac..i cos napisac...nic nei chudne do tego ejstem przeziebiona ale sie nei poddaje ...te 4 tyg teraz beda bardzo decydujace ...czemu bop ama duzo nauki plus sport bede zajeta...i wszystko w jednym ciagu , bo za 4tyg znowu jade do domciu .... tati ..ciesze sie z twoich sukecow ...i nei przerazajs ie bo ja sie tez nei przerazam .....trzeba wytrzymac ...ja nawet akceptuje ze tak ebde juz jadla pewnei do konca mych dni .....dlatego chyba musze wprowadzictroszke rugorystycznej diety .....chco ja juz bedzie chodzi o utrzymanei wagi to do czasu do czasu napewno sobie na cos pozowle ale tak tylko raz w tyg !!!ale to pewnei dopiero za jakies 6 miesiecy ....ah mamanadzieje ze do maja bede nei tylko wazyc ile cche ale wygladac w cm tak jak chce.... dorrka..super zerobisz ten kurs i ze zadowolona jeste bo to najwazniejsze nei podlamywac sie i dolowac( latwo powiedziec:)) lushinka ty widze tez sie zawszielas za dietke ....prosze prosze. a do tego matura i na pewno masz duzo nauki ...czy to pomaga taki stres czy przeszkadza ci w diecie??? kocane cel moj wydaje sie odlegly ale mam nadzieje malymi kroczkami go przyblizyc...moze problem tkiw w tym ze ja nei wierze ze sie uda???? caluje was i milej niedzieli , odezwe sie jutro!! papap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) Cieszę się, że czasami jednak się odzywacie :) Muszę Wam powiedzieć, że udało mi się wejść w te mniejsze spodnie (są nawet trochę luźne w talii) i na serio, tak jak pisałam wyzej, nie zamierzam już nigdy ubrać tych większych, koniec czasów wielkiej tati :P Przez 2 tygodnie diety ubyło mi: w talii - 12cm. w biodrach - 4cm. w udzie - 3cm. w łydce - 2cm. ramię - 1,5cm. Oby dalej jakoś poszło, ćwiczyć mi się chce coraz mniej, ale pocieszam się, że jak będzie cieplej, to będzie można i pobiegać i na basen pójść (bo teraz na basenie to bym chyba zamarzła :P ciepłolubna jestem :D ) i jakoś do lata zleci :) a latem plaża, sukienki, krótkie bluzeczki :) w końcu nie będę się wstydziła iść na plażę! nie żebym była jakieś monstrum :D ale źle się czułam i wstydziłam się fałdek przy tych wszystkich laskach :( ale teraz będzie inaczej :) Dorrka, gratuluję luźnwj sukienki :) dorotka, nie łam się, dasz radę!! wszystkie damy :) Buziaki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotkastokrotka
hej kobitki zaraz lece na uczelnie chcialam tylko napisac ze Brawo tati....super ze tak ci sie udaje.... ja dzis zaczelam od jogurtu nTURALNEGO PLUS OWOCE PLUS PLATKI i jeszcze czeka mnei intensywny aerobic.....za 4 tyg lece do domu i chce miec takie wyniki jak ty tati niezle jak na dwa tyg !!!! buziaki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotkastokrotka
hej kobitki gdzie sie podziewacie... moj dzen minal wczoraj wzorcowo, po zajeciach zostaalm w bibliotece by nadrobic zaleglosci ( w tym czasie ukochany sobie biegal) wrocilam zjedlismy obiad i poszlam na silownie...30 minut joggingu a pozniej step i sauan(s tep byla wykanczajacy bardzo intensywny ) wrocilam do domu zmeczona wiec obejrzelismy cos na na dvd ale ja zasnelam :) a wczoraj zjadlam naturalny jogurt ( low fat -3%) dwie lyzki plus lyzke platkow plus kiwi i kilka winogron , nastepnie zjadlam nutrition bar ( 90kcal) pozniej gruszke, nastepnei na obiad ryz z warzywami , a po silowni zjadlam miseczke kisielu ...wiec bardzo ladnie praktycznie 5 posilkow, normalnei nei jadam po godz 18 ale smoothie albo kisiel jak ide na silownei sa wyjatkiem bo czytalm ze po duzym wisilku trzeba zjesc.( tez tak mowi moj trener) wiec teraz obudzilam sie zostawilam ukochanego w lozku i jem jogurt .z platkami i owocami , a jak on sie obudzi to pewnei zjem jakis owoc.. a dzis tez ide na silwonie na aerobik ( nei tak intensywny jak step) a po aerobiku zostaje na klase ktora sie nazywa body sculpture a wiec robimy z ciezarkami cwiczenia na rece nogi pupe i brzuch ....super!! mam znow pewlno energii!!! caluski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotkastokrotka
zapomnialam dopisac ze pogoda sie ladna robi i juz alergia mnei lapie katar cala noc miala i kicham wiec musze uwazac teraz na swieze cytrusy ...zaczelam na nowo brac alergiczne ...chco one nei pomagaja schudnac:) ale nei tyje sie po nich tez..ale musze brac ot to na tyle z moejgo zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o rany dorotka, to Ty też masz alergię??? jak ja Cię rozumiem, to jest po prostu koszmar!!! latem zamiast cieszys się wyjazdem za miasto, to w kółko kicham :P W zeszłe wakacje pojechaliśmy z moim Słońcem 1szy raz na taki zaplanowany wyjazd no i normalnie tragedia - 1szej nocy zasnęłam na poduszce z pierzem, a rano nie wiedziałam jak się nazywam :( dodatkowo dobiły mnie pyłki, non stop faszerowałam się lekami w podwójnych dawkach!! krople do nosa, do oczu... Z ulgą wróciłam do domu :( dobrze, że to tylko 3 dni były, w życiu się tak nie wymęczyłam. W mieście to jednak inaczej, tak się nie odczuwa tych pyłków i jakoś łagodniej przechodzę lato. Jestem jeszcze uczulona na sierść niektórych zwierząt ( kota to tak na maxa, że dotknąć nawet nie mogę!). W ogole ta alergia to jakieś cholerstwo! :P Fajnie, że chodzisz sobie na silke i inne zajęcia, kurcze też bym tak chciała, tylko skąd mam na to wziąć kasę? :P w ogóle strasznie dużo mi kasy idzie na jedzenia! bo nie jem tego, co inni w domu, tylko kupuję sobie swoje produkty. Az zal by było teraz rezygnować, za dużo zainwestowałam :D Dobija mnie już, że jest tak zimno, poszłabym sobie na jakiś spacer albo coś, ale jest mroźno i nieprzyjemnie:/ Kiedy w końcu będzie wiosna?! albo żeby chociaż plusowe temperatury już były ;) Buziaki! :) Piszcie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotkastokrotka
hej moja alergia to nie tylko na pylkia le tez na pokarm a jak sie zaczynaja pylki to jzu w ogole jest zle musze uwazac na wszystko bo mam wtrzasy ...i puchne ....krzyzowa alergia... ale niestety moje zajecia wczoraj byly odwolane.....wiec nie bylo ale ladnie piec malych posilkow bylo dzisiaj buziaki powodzenia dzis kobitki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotkastokrotka
hej kobitki wczoraj poszlo dobrze z dieta ale powiem tak mialam dola ale ukochnay byl ze mna a ja plakalam i w sumie bylo smiesznie bo on myslal ze to przez neigo i probowala znalezc rozwiaznei i mnei pocieszyc a wiecie nie o to chodzilo wiec w sumei pod koniec wybuchlam smiecham jacy ci mezszczyzni sa prosci ...i nic nei rozumieja ..... caluski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotkastokrotka
hej kobitki odzywac sie ... gdzie jestescie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! ja do głodówki sie przygotowywuje :) jutro postaram sioę zacząc. napiszę więcej w weekend :) Tati gratulacje :) jaka masz dietkę podaj szybko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotkastokrotka
ja tez chce zaczac glodowac ale zaczne od polglodowki .tzn jogurt rano a pozniej tylko smoothies..przez tydzien nasteony tydzien juz tylko smoothies a 3 tydzien chce dodac gotowane warzywa i znow jogurt naturalny rano .....taki moj plan do jutra!! bo jakos mi chudniecie nie idzie..ale sie nei zalamuje i zajecie 3 razy po 2h i w piatek rekreacjyjnei dance aerobik lub sesja na saunie !!! buziaki tati moze pisz co jesz codziennie...do nasladowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorrka
Czesc kobitki to ja długo mnienie było ale jestem U mnie dieta słobo mawet nie mam czasu sie zawzyc a pozatym mam okres i waga moze byc wieksza. Tak pozatym jestm zmeczona chyba zachwilke pójde spać jtro zakładm mojej siostrze tipsy ciekawe jak wyjdą i jak długo beda sie trzymac na jej palcach. to bedzie wielka próba. czy ktos nie widział wiosny???????? Na kursie spoks przez cały tydzien mielismy spotkania z taką marzeną przkazywała mam swoją dobrą energię. I wogóle mówiła jakby była z jakiej sekty ale było naprawde super. no to narka niech światło bedzie z wami może jutro sie odezwę pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotkastokrotka
hej kobitki lece do pracy , niestety zlapala mni ejakas depreseja i wczoraj caly dzien ryczalam ...hmmm i prawie nic nei jadlam choc milam nawet lody przygotowane na ta okazje:) dzis jest troche lepiej musze sie psychicznie nastawic do moje 3tyg glodowki( lub polglodowki) chce w tym czasie duzo cwiczyc i osiagnac wage 58kg ....mam nadzieje ze sie uda caluski papap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! Dziewczyny pisze z kafejki internetowej,bo nie mam kompa i mieć nie będe przez długi czas. Numer gg jest mojej siostry i ona zabrała kompa,bo sie przeprowadziła i teraz zostałam bez niego musze się z wami pożegnać. jak tylko będe miała gdzieś okazje na neta wejśc to napisze co u mnie. Narazie dietkę trzymam tzn. pół głodówkę bo pije soki z sokowiruwki :) życze wam powodzenia i całuje trzymajcie się dziewczyny i do nastepnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotkastokrotka
hej kochane tati jak ci idzie ja tam jutro zaczynam osto sie brac do roboty , amma spodnie duzo za male i jak w nie wejde to znak ze juznei mam chudnac...a do tego czasu glodowka na sokach i wodzie...przez ok 2tyg -pozneij wychodzenie przez 2tyg soki plus woda plus warzywa..takei oczyszczoanko no i duzo cwiczyc oczywiscie..dam rade...przez te 4 tyg nei waze sie i nei mierze by si enei denerwowac ale po 4 tyg napisze ile m ubylo ..moze napiszemoje cele biodra( a raczej nagrubszy obwod): 86cm( a jest 93cm) udo: 50cm( a jest 56cm) llydka: 32cm( a jest 36cm) nad kolanem: 34cm( jest 39cm) talia: 60 cm( jest 67cm) ramie: 20-23cmcm( jest 28cm) waga: 52-55kg( jest 63kg) to moje cele chyba na 4 tyg nei sa wygorowane... przygotowalam sie psychicznie juz na to wiec sie udac. bylam juz na gldowce tylko woda plus dwie szklanki soku grejfrutowego 10 dni i wtedy schudalm 6kg 4kg wrocily ( ale woda zawsze wraca) i pozniej to utrzymalam ....wiec teraz chce podaobnie..... buza kobitki piszcie jak wam idzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotkastokrotka
hej gdziescie sie podzialy ? hmmm mam nadzieje ze wrocicie ja lece na uczlenie bede dopiero pozno..zaczelam moje glodowanie od cieplej wody z cytryna i imbirem.....ladnei mnie przeczyscilo...no i tylko woda...wieczorem 2h intenywnych cwiczen ( aerobik plus step) i na kniec sauna...a jak wroce to zrobie sobie smoothie z mango polowy banana kiwi i jablka... mam nadzieje ze ktos tu bedzie w koncu ...caluski papap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem.. ale w totalnym dołku :( Po prawie 3 tygodniach diety, która szła rewelacyjnie, miałam 4 dniowy maraton jedzeniowy, chce mi się ryczeć po prostu... jest tragicznie... Zaczynam głodówkę, tak jak Ty dorotka. sorry, ale ja się widocznie nie umiem odchudzać, jedzenie rządzi moim życiem i mam tego serdecznie dosyć! :( nie wiem ile dni ją pociagnę, na początek planuję do niedzieli, potem zobaczę jak będzie. A wydawało mi się, że tym razem się uda... Teraz wiem, że u mnie nie da się ograniczyć jedzenia tylko trochę, u mnie jest wszystko albo nic. Trudno, schudnąć muszę... obiecałam sobie, że będzie raccjonalnie, ale teraz myślę, że głodówka będzie w tym momencie najlepsza, bo inaczej nigdy nie przestanę jeść :( dorotka, też chcę ćwiczyć, powiedz mi, co robisz, że nie masz zawrotów głowy? bo to jest najgorsze przy głodówce, takie ogólne osłabienie, przynajmniej u mnie Widzę, że lushinka też wybierasz ta metodę... Dorrka, buziaki :) Będę pisać dziewczyny, jeśli tylko tez znajdziecie chwilę czasu i bedziecie pisac co u Was. chociaż teraz ewidentnie nie mam sie czym pochwalić i ogólnie jestem załamana.. Ale musi być dobrze! musi! Trzymajcie sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotkastokrotka
hej ja jestem taka albo nic albo wszystko, dla mnei tak jak jem( na diecie) tak nigdy nei schudne bo to tylko do utrzymania wagi , wiec dzis ladnei jest ..wiem ze dam rade jesli wytrzymam 3 dni ....pozniej jest latwo , u mnei to pierwszy tydzien pol gldowka...jem pltaki owsiane aby metabolizm mi sie nei spowolnil...i rowniez pomaga na glod plus raz dziennie smoothie( swieze owoce ..taki napoj) ja nei jadadm miesa wiec moze dlatego nei mam taki zawrotow ...najgorsze jest 3-5 dni pozniej mam mnostwo energii...no ale ja chce pierwszy tydzien wlasnie tak drugi tydzien totalnei na wodzie i tzreci tydzien taki jak pierwszy, plus czwarty dodaje warzywka....wiec to troszke trwa ale warto bo ladnei sie wyczyszcze i chudac bede pozneij szybciej i skora sie strasznei poprawia....oglnie fajne jest takie oczyszczanie.....ja mma dola totalnego dlatego by sie nei dolowac chce skupic sie na nauce cwiczeniach i glodowce.... tati zaczelas od dzisiaj ???? masz gg? podaj to moze sie powspieramy na gg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorotka, napisz do mnie na maila (pod nickiem) wymienimy się nr. gadu :) fajnie będzie pogadać tak na żywo, w kryzysowych momentach to pomaga!! bardzo się cieszę, ze dałaś taką propozycję 🌻 niby zaczęłam dziś, ale do południa najadłam się jakbym przez tydzień jedzenia nie widziała :( więc liczę od jutra. Wiesz co, już wolę schudnąć szybko, a potem męczyć się z utrzymaniem wagi niż starać się ograniczać tylko trochę, bo to na mnie nie działa!! nie umiem trochę:/ A co do mięsa to tez chcę przez jakiś czas nie jeść, bo zauważyłam, że strasznie mi zalega na żołądku (mimo ze jadam tylko chudy drób), myślę, że dobrze mi to zrobi, tym bardziej, że od jakiegoś czasu widzę u siebie wyraźną niechęć do mięsa. Chyba zrobię tak jak Ty, że potem powoli będę wprowadzać warzywa, chudy nabiał. Ale juz od jutra zaczynam pełną głodówkę, chcę wreszcie poczuć się lżejsza, bo przez to objadanie się teraz, czuję się po prostu tragicznie, cera już się zdążyła pogorszyć od słodkiego, nie mówiąc juz o tym, że zołądek mam wypchany do granic :( dorotka, napisz mi tylko tego maila ! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorrka
Czesc kobitki co to za dołki Tati rusz sie ja wiem ze to nie takie proste ja chudne 1kg na 2 tygodnie ale jakoś idzie I mam gorszy problem nie wiem czy to przez przemęczenie, zawroty głowy kiepskie widzenie i wogóle dostałam okres ale taki kiepski ze powiedziałabym ze to plamienie mam nadzieje ze to nie anemia w ciazy mam nadzieje ze tez nie jestem pozatym biore tabletki i to bardzo punktualnie. Nie wiem o co chodzi troszke mnie to zaniepokoiło. W piątek mam egzamin mam nadzieje ze bedziecie trzymaćkciuki to dobre dla diety bo przez ten czas nie możecie jeść. Takie głodówki to nie dla mnie to już wolę jesc jeden posiłek dziennie np came brokuły z jakims pysznym sosem śmietanowym np z tytki z winiar. polecam. Nie mam czasu jesc a tym bardziej ćwiczyc wyjeżdzam o 8. 20 w domu jestem o 17.30 jak dobrze pójdzie. ale tylko do piatku potem bedzie oblewanie. Pozdrowionka moje gg mozemy pogada przez chwilkę 4755035 pa pa Tati bedzie ok dasz rade mie poddawaj sie wiosna jak narazie nie chce przyjsc nie wiadomo czy lato bedzie pa pa Napewno juz leci !!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotkastokrotka
hej kochane tati napisz co u ciebie, napisalam ci maila ale nie odpisalas ta ogolnie idzie dobrze gldowka i juz buziaki pluz duzo cwiczen caluski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, zostawiam Wam obu wiadomość na gadu 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, gdzie jesteście ?? :):) zaglądam zobaczyć co u Was, a tu pustki! Jak tam Wasze diety? :) poczytałam dziś sobie o odżywianiu, suplementach itp. psychicznie się przygotowuję, by znowu zacząć :) wciąż jestem na zwolnieniu, nie wiem czy te leki mi w ogóle pomagają :( na dodatek przyjechał do mnie dziadek, a jego ulubione zajęcie to podkarmianie biednej tati i biadolanie jak to ja mało jem ;) ale jak tylko pojedzie, a ja wreszcie wrócę do zdrowia, to zaczynam znowu z dietą :) Mam nadzieję, że u Was wszystko ok! :) piszcie co słychać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Dziewczyny mam na chwile kompa więc pisze :) Niedługo kupuje laptopa do domku, własnego więc bede cały czas :) Moja dietka ok, chudne w oczach,ale czekam z głodówką na cieplejsze czasy i jak narazie w kazdą środe 1dniowa głodówka,a tak to codziennie ćwiczenia i mało jedzenia,a głównie grapefruity,bo bardzo odchudzają i widze efekty :) Ja do maturki zabrać się nie moge,ale musze się zmobilizować :) Tati,dorotkastokrotka jak tam wasze głodówki??? Dorotko,a co u Ciebie??/ Ja postaram sie w piatek napisać wam lub w sobote moje nowe wymiary,bo jak narazie było tak: tydzień temu waga: 60 Biust:92 talia:67 biodra:91 udo:51 łydka??? napisze w sobote lub w piatek. Buźka dla was pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotkastokrotka
hej kobitki juz dawno nei pisalam...musze sie przyznac ze mialam kilka dni tylko na lodach i czulam sie strasznie szczeolnie jak sprawdzilam centymetrem po tym moim wybryku 2cm wiecej w biodrach ...zmobilizowalam sie i jestem ten tydzien na warzywach i owocach a pozniej moze tydzien lodowki albo kontynuowanie na warzywach i owocach ....za 2 tyg bede w domu i chce wrocic do poprzednich wymiarow ..3 razy w tyg intenywne cwiczenia w tym tyg moze nawet 4 , ale musze zaczac konczyc pisac prace dyplomowa a ciagle spie i zmeczona jestem jakos ..zwalam to na przesilenie zimowe...ale ciagle czytam was i bede pisac czesciej ... lushinka ty masz naprawde motywacje ...i ladnei chudniesz super tak trzymaj tati jak tam twoje nerki napisz ajks ie czujesz dorrka mam nadzieje ze zadowolona jestes ze zdanego egzaminu i wracasz do diety i do nas( choc pewnie diete ladnei trzymalas i tak ) buziaki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×