Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Peter Gragelmann

Polki mieszkajace na stale w Niemczech

Polecane posty

marzy mi się by moje dzieci były wielojęzyczne i by podejmując życiowe decyzje nieznajomość języka nie była dla nich przeszkodą ;-) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do powrotu hmmmmm... my byśmy chętnie w Pl mieszkali ale to dla nas zupełnie \"nieekonomiczne\" posunięcie :-p nie mogę jedna oswoić się z myślą spędzenia reszty życia w De nieśmiało aczkolwiek coraz częściej myślimy o Irlandii ;-) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie zaparzyłam sobie kawkę i korzystając ze statusu niepracującej pani domu pogrążę się w lekturze :-D na dziś \"Alchemik\" P.Coelho . a prasowanie .... no cóż ! NIECH CZEKA !!! :-D :-D :-D . 🖐️ .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Limes---> a jak tam twoje kulinarne wyczyny ;-) . ja teraz parzę 2. kawę i biorę tabletkę przeciwbólowa, boli mnie głowa z częścią twarzy 😭 miałam nadzieję , że się obejdzie ale z godziny na godzinę coraz gorzej chyba przez pogodę :-( . legnę i przez najbliższe pół godziny zanim nie zacznie działać będę umierała .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WItam i chyba zegnam ,a moze jeszcze zerkne sama nie wiem ,ruszamy dzis poznym wieczorkiem do Pl.Czy pozdrowic od kogos Opolszczyzne i Gorny Slask??? Gdzie mam machac i od kogo;) lece sie pakowac-nie zapominajcie glosowac i nie piszcie za duzo zebym ne musiala duzo czytac po powrocie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam gruszki
Hey dziewczyny,mieszkam w De 6 mies. niedługo urodze tutaj dzidzi,mąz ma pochodzenie więc automatycznie dziecko otrzyma po nim,jestesmy zameldowani i ubezpieczeni ale nie o to chodzi,za 3 lata wracamy do Polski,gdyż mąż chce spróbowac sił na własny rachunek,tam mamy mieszkanie wiec nic nas tu nie trzyma,jestem tu tylko dlatego bo zaszlam w ciązę i nie chcemy żyć na odległośc,ale mam pytanie,po urodzeniu dzidziusia czy coś mi sie należy tzn. dla mojego szkraba,wiem że rodzinne tzw. kindergeld ale czy jeszcze cos oprocz tego???(chodzi mi na ten czas pobytu bo oni tutaj nie wiedza ile ja zamierzam być,mąz ma pracę na stałe)Mąż ma dopiero sie dowiadywać,mąz pracuje u polskiego niemca ale wśrod polaków i niezabardzo oni sie orientują co się należy a co nie ponieważ pracują tutaj tylko tymczasowo i jako firmy wieloosobowe i nic nie kumaja,mąz ma zamiar iśc zasięgnąc informacji ale może uda mi się tutaj coś na ten temat dowiedzieć:)czekam na odpowiedz i dziękuje z góry:)pozdrawiam i może jesli mnie zechcecie to pobedę tu dłużej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sliwki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marylou 🌻 Marnienskie Laznie ...bardzo fajne miasteczko, ale ta woda muneralna do picia nie szczegola. Podobno dla nas kobiet najlepsza, bo z duza zawartoscia zelaza, ale w smaku ochyda. W kazdym razie dla mnie. Jak bedziesz jechac to mozesz mi pomachac, bo to calkiem niedaleko od nas. Ja dzis wszelkie rekordy pobijam. Tak w siedzeniu przed kompem, jak i przed telewizorem. Nadrabiam zaleglosci nawet w jedzeniu. Najgorsze, ze pogoda do bani, zimno u nas, a wyjsc sie wcale nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey dziewczyny ja tylko szybciutko wpadam duzo sie rzeczy teraz pozmienialo jesli chodzi o pieniadze i porod.Ja mialam to \"szcescie\" ze urodzilam jeszcze w 2005 roku.Przy porodzie malej \"nazbieralam\" ponad 1300€ Jak to teraz wyglada z Elterngeld nie mam pojecia.Wiem ze mozesz jeszcze jednorazowo dostac pieniadze z Bundesversicherungsamt.Tam dostalam 210€ po porodzie.Czy cos sie zmienilo to niestety nie wiem. Ale sa broszurki w kazdym Rathausie na te tematy, warto zajrzec i DOKLADNIE przestudiowac, w naszym przypadku otrzymalismy dodatkowo 500€ o ktorych sie nigdzie glosno nie mowilo:-( Wiec radze poczytac! A teraz pedze rybke smazyc.Papatki 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam gruszki
Dzięki dziewczyny,każdy grosz się liczy,w polsce moja siostra bidulka nawet rodzinnego nie otrzymala bo maja rzekomo za wysokie dochody (niecałe 3000tys. zł.)dokladnie chyba z tego co pamietam 2630,tak siostra wyliczyla,do tego maja dom ktory musza całe życie splacac + robic opłaty ale nikt sie tym nie przejmuje,nie ma co liczyc na pomoc bo przeciez na wlasne życzenie kredyt zaciągnęla....no tak ale gdyby nie ten kredyt to by na ulicy mieszkała z dzidzi i mezem,musiala wracac do pracy a za opikunke oddaja pozastałe im pieniądze,czasem sie zastanawiam z czego oni żyją ale jakoś daja rady...dlatego tak mnie cieszy fakt pobierania pieniązkow w normalnym kraju,przyjaznym dla matek i dzieci,zawsze coś bede mogla zafundowac maluszkowi,to bedzie bardzo mile,dziękuje za pomoc i jak coś to piszcie bo bede tu zagladala;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ------------------..........
Droga gruszko, nie spiewaj hymnow na czesc Niemiec, bo i tu jest duzo biedy, biednych dzieci, a takze granice dochodow, jesli je przekroczysz, nawet o 1€, to tez ci cos miznie kolo nosa :-( Jesli ktos ma dlug na dom, to mowi sie trudno i splaca samemu, trudno w to panstwo mieszac i jest tak na calym swiecie chyba. W polsce cociarz sa przedszkola z normalnymi czasami otwarcia, czego w Niemcach jak na lekarstwo, a co robisz z dzieckiem, jak pracujesz, nikogo nie obchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjaznym
przyjaznym dla matek i dzieci ?! o czym ty mówisz ? a czytałaś 2 strony wcześniej jak trudno dostać miejsce w przedszkolu i ile ono kosztuje ? a wiesz ile trzeba wydać na dziecko szkolne ? jeśli pracujesz to nikt ci do ręki nie wciska tylko ją do ciebie wyciąga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam gruszki
Nie spiewam hymnów na cześc niemiec,nie zamierzam nawet,nigdy nie zamierzałam tutaj zostac,3 lata to i tak dla mnie wielki kryzys,wrecz nie trawię kraju i języka,dla mnie Polska pomimo chorego systemu to kraj dla mnie i tam bede walczyla o lepsze życie a nie tutaj,pisalam tylko o wielkiej przepasci socjalnej miedzy Polską a Niemcami,dla mnie to dośc spore pieniądze a dodajac do tego dobry zarobek męza żyjemy przez trzy lata na bardzo dobrym poziomie,odkladjac większośc pieniedzy na powrót i otworzenie firmy o której cały czas myślimy wiec jest to jakiś plus pobytu,bedac w polsce dostalabym 42 zł. i 1000 becikowego na raty,maz zapewne charowalby od rano do wieczora za marne pieniadze,jestem tu juz troszke i widze na co mnie stać tutaj a na co w Polsce,nie wspomnę juz o żałosnej opiece medycznej w Polsce,tutaj za darmo taka opieke otrzymuje i jestem traktowana jak królowa,zeby wyleczyłam od A do Z i też wspaniała opieka wiec mogę porównywac,Nigdy przenigdy nie mogłabym sie tu osiedlic ale na ten czas poczecia jest to dla mnie superowa sprawa,a jeżeli chodzi o kredyt o ktorym pisalam (siostry)to prosze poczytać miedzy wierszami a nie odrazu atakowac,to był pewnego rodzaju wzmianka,nie mająca na celu oskarzania Państwa o to że do kredytu nie doklada tylko o to że moja siostra tak naprawde nie może strac się chocby o 10 zl. z kasy opieki spoleczne,chyba że padnie,oddda dom dla banku,pojdzie na bruk to dostanie pare zlotych na przezycie,za co nawet nie wynajmie mieszkania,my w pol roku pobytu wynajmując drogie mieszkanie odłożyliśmy troszke pieniedzy i kupiliśmy własnie mnostwo rzeczy do mieszkania kiedy w polsce podpieraliśmy sie zawsze kredytami wiec jest róznica uwierz mi,jeżeli ktoś odpowiedzialnie tutaj traktuje rodzine,nie pije,pracuje i nie liczy tylko na socjal to nie ma mowy o biedocie tylko o dośc godnym zyciu,oczywiście nie jestem tępa by nie widziec zmian w gospodarce Niemiec i wiem że tutaj juz sie załamuje,jest coraz gorzej,bezrobocie rośnie ale dla mnie to i tak pewnego rodzaju raj w porownaniu do byłego życia,nie narzekam i nie zamierzam a po tej przygodzie pojade walczyc o to bym mogła tak godnie zyc w polsce,po to robilam studia i licze że się uda:)pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pobierania
wkurza mnie taka postawa \"dlatego tak mnie cieszy fakt pobierania pieniazkow w normalnym kraju\" 10 musi pracowac i placic kolosalne podatki zeby 50-ciu moglo \"POBIERAC !\" i to jest normalne ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam gruszki
a Ty widziales(aś) ile trzeba wydac w polsce na ksiązki i wyprawkę dla dziecka przy zarobku 1000 zł.,na przedszkole sie czeka owszem ale nie powiesz mi że dziecko ktore powinno rozpoczac "zerówke" bedzie siedzialo w domu,narzekaja gbury i nie zadowoleni z życia,ja tam jestem bardzo szczeliwa:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam gruszki
Dla mnie to jest normalne,coś nam się nalezy za ciężką prace męża,w polsce nie mialabym nic a tu POBIORĘ!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam gruszki
Nie podniecaj sie kochany (a) maz równiez płaci tu podatki:)wiec tez mu sie nalezy POBIERAC:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Lubiąca gruszki :-) zaczernij się i zostań z nami ja dzieci rodziłam w Pl wszyscy mamy obywatelstwo pol.więc o pobieraniu wiem niewiele my tu tylko płacimy :-D :-D :-D :-D nawet Soli, które nie powinno mnie już w ogóle dotyczyć więc ta gospodarka może tak szybko się jednak nie załamie :-p (to taki żart) . ale jest tu sporo młodych mam jak przyjdą to ci wszystko powiedzą . ja zaczynam dopiero widzieć na oczy dopiero mi przechodzi koszmar przymało mnie aż do teraz :-( zmykam do dzieci bo sama z nimi dzisiaj jestem niestety a potem jak mi nie dadzą rady :-p to wrócę do mojej lektóry miłego wieczoru pa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam gruszki
Dlatego nie zamierzam tutaj żyć i ksztalcic moich dzieci,w Polsce sa o 100-kroć lepsze uczelnie,wszystkim oczywiście wiadomo o tym,dziękuj Bogu że nie poznałas innego życia bo dajesz rady świtnie sobie tutaj,jako samotna matka w polsce bylabys w nieciekawej sytuacji a o remoncie mieszkania moglabyś pomarzyc,nie twierdzę że tak jest we wszystkich przypadkach ale przewaznie,jest bardzo cięzko i sama wiem co to bieda...nie zdąze poznac tej gorszej strony zycia tutaj dzieki Bogu bo wszystko czeka na mnie w polsce,rodzina,nie będe polemizowała bo za dwa tyg. rodze a nie chce by się przyspieszyło,jestem zadowolona z opieki i innych przywilejów jakich byłabym pozbawiona w polsce:)Każy może mieć swoje zdanie na jakiś temat,nie odmówię przeciez kindrgeldu czy tej drugiej pomocy bo 10 pracuje zeby 50 mogło pobierać,żalosne porównania...Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do uwielbiam gruszki
masz racje dziewczyno.Mieszkasz tutaj,maz pracuje w Niemczech i placi SLONE podatki,to bierz/"pobieraj"/co tylko Ci sie nalezy!!!!Nie badz glupia.A te powyzej pomarancze to sie przefarbowaly z czarnych-takie odwazne sa.A to ja LILIPUTKA Z Polski-moj kochany mezulek rowniez zaiwania w Niemczech /na swoim/i tak jak Ty w Niemczech bym nie zostala!bbbbbrrrrrrrrr-ten jezyk-Ci ludzie bbbbrrrrrrr!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do lubiacej gruszki poperam twoja postawe, mimo, ze jestem w innej sytuacji ja nie zamierzam wrocic do Polski, dzieci tu sie wychowaja i watpie, zeby za nascie lat chcialy do polski sie przeprowadzic, a za kilkadziesiat, gdy juz beda dorosle, a ja na rencie, to tez nie wyjade, bo wiem ajk to jest byc daleko od rodziny. Moi rodzice maja obie corki w DE sami mieszkaja w Polsce, trudno im, byli naet na mnie zli za decyzje o wyjezdzie. ja nie wyjade wiec do Polski i nie zostwie dzieci w DE, chyba ze one bede chcialy kiedys wyjechac, bedzie ciezko, ale nie stane im na drodze, tak jak moi rodzice nie staneli na mojej. a co do tych roznych \"pieniazkow\" chyba zostalo juz wszystko wymienione tutaj, powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaa jeszcze
to nie ma co tlumaczyc,poniewaz"najedzony glodnego nie zrozumie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam gruszki
ja tu nie mam nikogo i nic mnie nie trzyma,chcialabym żeby choć w polowie życie w Polsce przypominalo życie przeciętnego Niemca,mniej biedy,więcej pomocy,nalezyta opieka,długo jeszcze bedziemy życ gorzej jak oni i jak czytam narzekania ludzi tu żyjących to sie nie dziewie bo człowiek przywyka do sytuacji i zaczyna narzekac,pomimo że sie ciągnie i to nie skrajnie a na poziomie dośc przyzwoitym to jednak się biadoli,ja niestety nie poznam życia tutaj tak do końca i rozumiem was,ale cieszy mnie fakt że okres jaki tu przezywam jest dla mnie dobrym czasem,będe nawet egoistyczna i powiem że czas sutych lat bo lepszego życia nie poznałam:)W każdym kraju jest bieda,dzieci biedne i glodne,sama bedac w polsce udzielam sie charytatywnie kiedy tylko sie da,nie jestem jakąś maniakalną kobietą chcąca pozyskac pieniądze ale skoro mi się należą to poprostu pytam.To wszystko co mam do powiedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam gruszki
No właśnie....racja!Ja nie przyjechalam tutaj z męzem na posiedzenie socjalne ale przyjechalam do niego poniewaz nie moge wykonywac pracy w okresie ciązy bo zagrazala zyciu dziecka,od poczatku mialam ciązę zagrożoną,wielu znajomych męza siedzi sobie na takim własnie socjalu juz od lat,byliśmy jeszcze oboje w polsce jak przyjezdzali tacy zadowoleni z zycia i smiali się z niemców jak to ich kołują,jak urzadzali sobie mieszkania z socjalu,jak im oplacaja za to i tamto a reszta zostaje do kieszonki,po co takiemu isc potem do pracy żeby mu to zabierali???i tak żyją do tej pory,oczywiście moj mąz nigdy by nie pozwolił sobie na takie zycie,ale czy ja wiem co by było gdyby stracil po latach prace i naprawdę nie mogl się podniesc....nie poszlabym do urzedu po pomoc socjalna bo wstyd???Bo inni za to płaca????A mój mąz co robil latami,tez charowal na OZIKÓW ze wschodu i innych socjalowiczow...dlatego korzystam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tutaj sie nastroj pojawil:-O nie ma co sie podniecac tak bardzo dziewczyny a szczegolnie nie ty gruszka, pamietaj ze wysokie cisnienie w twoim stanie to nic dobrego;-) Nie potrzebujesz sie przeciez nikomu tlumaczyc, pytalas o info, tak jak moglismy pomoglismy a cala reszta to glupie dyskusje.Zrob sie na czarno zeby pomaranczki sie pod ciebie nie podszywaly:-D Ja rowniez uwazam ze jest mi lepiej niz w Polsce.Wiadomo ze to nie ten sam kraj co jeszcze przed 10 laty ale jest lepiej niz w domu:-( Ja z malutkim dzieckiem na studiach bylabym stracona finansowo.Mowi sie ze niemcy to kraj nie lubiacy dzieci ale jak dotad, odpokac w malowane, przezylam wrecz przeciwne doswiadczenia.Poczawszy od medycznej opieki a skonczywszy na miejscu w przedszkolu.Pisalam wczesniej ze to coprawda graniczy z cudem ale jak widac cuda sie zdazaja.Placimy rowniez slono ale tk zostalismy zakwalifikowani po zarobkach. A jesli gmina nie jest w stanie ci zapenic miejsca w przedszkolu to daj aci do dyspozycji nianie.Uwazam ze to duzo jak na kraj o ktorym sie tyle zlego slyszy jesli o dzieci chodzi:-( Oczywiscie nie zabieram glosu o te socjalne przypadki.Zadna z nas przeciez nie chce takiego zycia i robimy wszystko zeby sobie i swym bliskim wszystko co najlepsze zapewnic.Zgadzam sie z Marylou w kwestii ze rownie szybko mozna sie dostac na dno, ale wydaje mi sie ze to dno w Polsce jednak glebsze:-( wiec takie dyskusje sa bezsensowne i wprowdzaja tylko nieprzyjemny posmak w nasz topik...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogladalam dzis w tv prognoze i podobno w polowie przyszlego m-ca ma byc juz stasssznie zimno, w sklepach juz ruszyli szturmem wykupywac zimowe rzeczy, bo sa juz czapki, szaliki, nawet kombinezony, ludzie serio boja sie tej zimy, ktora ma teraz nadejsc ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorkiem-, tak was czytam i pytam sie jak jest to mozliwe ze ludzie dostaja w niemczech zapomoge i zyje im sie dobrze. Polacy smiali sie z niemcöw ze tutaj na socjalu im sie dobrze zylo????? NO ja bym chciala tych ludzi zobaczyc co tak zyli.Naprawde. PO pierwsze.Na socjalu zylo sie nie dobrze tylko wystarczalnie.Wiem bo sama bylam do tego zmuszona. Tak, to prawda ze dözo bylo oplacane ale i tak tylko do pewnej sumy a byly to zawsze te najnizsze co tez jest logiczne bo ludzie z socjalu dym niemieli zyc jak kröl tylkomieli möc przezyc.Zawsze sie zylo na granicy.I trzeba bylo sie liczyc z kazdym groszem. Nie wiem jak to jest w innych miastach ale w Bremen niema socjalu. Od czasu jak jest Harz IV (Sozialhilfe + Arbeitslosenhilfe) dostaje sie o dözo mniej pieniedzy.Jest to nawet mniej niz sie dostawalo z socjalu. Jezeli daja pieniadze na wyposarzenie mieszkania to trzeba te jako kredyt widziec bo chca je spowrotem. Nieplaca za nic wiecej.Jezeli ma sie nadplaty czy doplaty jest to twoja sprawa.jezeli idziesz do pracy a dostajesz troche pomocy od nich i Auto sie zepsuje bez ktörego niemozesz jechac do pracy jest to twoja sprawa. Zyjesz na marginesie i wszystko co sie zepsuje musisz z wlasnej kieszeni placic. Socjalamt dawal pieniadze na ubrania na lodöwki(najpierw urzywane a ze sie czesto psuly na nowe z gwarancja ), na wiele rzeczy.Teraz nie ma tego.Teraz musi kazdy Harz IV Empfänger z Tych 311 euro ktöre sie dostaje na dorosla osobe jak sie zyje z partnerem oplacic, jedzenie, prad, telefon, recepty, 10 euro Praxisgebühr, Klassenfahrten, ubranie, Bilety na tramwaj czy Autobus, zaplacic za wszystko co jest zepsute i odkladac pieniadze na jakies tam potrzebne meble czy urzadzenia.Zaplac to z 311 euro. Ja mam to szczescie ze w Bremen jeszcze niemusimy kupowac ksiazek i zeszytöw dla dzieci( a jezeli to sa to wyjatki) bo gdyby inaczej bylo to by te biedne rodziny chyba wszystkie pod mostem wyladowaly. Moglabym sie jeszcze bardziej rozpisac.Jezeli ktos z socjalu lub Harz IV Empfänger dobrze zyje to jest to dla mnie osoba ktöra najwyrazniej na czarno pracuje .Bo z tych pieniedzy zyje sie normalnie w nedzy.Tak, w polsce jest sie w takiej sytuacji jeszcze biedniejszym.Wiem ze tam dostaje sie mniej pieniedzy. Chcialam tylko dodac moje zdanie i skoregowac niektöre wypowiedzi bo jak ktos to czyta to mysli ze jak sie do niemiec przyjedzie i na socjalu jest to jest sie czyms i ma sie cos a to nieprawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pokoj niech bedzie z Wami :-) Ze tez wam nie szkoda zycia na takie dyskusje... swiat sie wali, ludzie sie zabijaja, nowotwory atakuja ,a wy tu o piedolach... doprawdy. Ja np. ostatnio czesto mysle o tym, co sie stanie z moja corka ,gdybym nagle wyciagnela kopyta ? Ta mysl mnie mrozi, bo Laura nie mowi (tak jak kazde \"normalne\" dziecko w jej wieku) i przeraza mnie wizja,ze ktos moglby jej wyrzadzic krzywde a mnie by tam nie bylo .... strachy samotnej acz silnej matki .... Marylou :-) od dzis siedze w oknie i wypatruje z usteknieniem listonosza! Mieszkanki Bremen (i okolic) laczcie sie ! :-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×