Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość qasimodka

Brzydcy ludzie, łączmy się!

Polecane posty

Z profilu wyglądam po prostu paskudnie,mam słabo zaznaczony podbródek,a nos mimo operacji nadal jest gruby i niekształtny.Jak mi dzisiaj zle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej hej
eh mi brakuje kobiecego wygladu. mam ordynarną twarz i to mnie boli :( gdybym miała ładna, dziewczęcą buzie, mógłby byc ten duży nos czy cos.. a tak.. mam wielki nos, krzywy, gruby i długi. bez garbka, ale na ładnym małym nosku garbek byłby faajowy:) niestety mam też silnie rozrosniętą szczęke, jak facet, okropną,.. i plaskie, cofnęte czoło, bardzo małe oczy..eh :( no i usmiech..mam cos nie tak, jeden kącik sioę nie unosi i nie wyglada to jak usmiech, tylko jak straszny grymas, lewa połowa twarzy jest ohydna.. usta mam wąskie tylko dolna wargę wystającą:/ jakby tego było mało, tworzą mi sie zmarszczki badzo mocne, mam 20 lat a twarz dojrzałej kobiety eh :( jestem odrazająca, .. normalne dziewczyny przynajmniej jak sie uśmiechna to się rozpromianiają, ja- wręcz przeciwnie- paskudny grymas :(:( z powodzeniem mogłabym być współczesną damską wersją quasimodo :/ mam chyba wlasnie dzień załamania, cóż :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh ja też wyglądam paskudnie,gdy za mocno się usmiechnę.Najgorzej jednak,gdy trochę wypiję i nie kontroluję już swej mimiki.Po ostatnich komentarzach na temat moich głupich min postanowiłam zupełnie rzucić alkohol:D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooranyy
WY NAPRAWDE TACY BRZYDCY JESTEŚCIE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość T.Wysocka
Łączę się z Wami w bólu... Jestem absolutnie paskudna. Wysoka, grubokoścista, wyglądam jak herod-baba, a w środku subtelna nimfa. Twarz też mam okropną - wielka, tłusta, rumiana... Oczka małe, głeboko osadzone, krzywe, bez ognia, włosy mysiego koloru, szopowate...Biust gigantyczny, dupa takoż, rozstępy... Coś strasznego... Coraz częściej mam wrażenie, że ludzie mnie wytykają palcami na ulicy, że wyglądam strasznie żałośnie i tak żenująco wręcz... Przez to jestem strasznie niepewna siebie, mam problem z nawiązywaniem kontaktu, bo ciągle się zastanawiam, co ta druga osoba może myśleć o mnie, takiej maszkarze. O facecie nawet nie myślałam przez całe życie, dopiero kilka miesięcy temu...Ale to osobna, smutna historia. Jakoś tak się stało, że na studiach się trochę zmieniłam, nabrałam trochę pewności siebie, znalazłam sobie fajną kumpelę i przez nią wkręciłam się do świetnej paczki znajomych. Tam był ON. Studiowaliśmy niby razem, ale jakoś tak się złożyło, że częściej niż na uczelni widywaliśmy się poza nią, na koncertach, u znajomych... Zakochałam się w nim. To brzydal, ale facetom się to wybacza :), poza tym on jest tak ujmujący, inteligentny, pewny siebie, że defektów urodowych się nie zauważa. Dobrze się rozumieliśmy, nawet wydawało mi się, że on coś do mnie czuje, ba, moja koleżanka próbowała nas swatać, ale...nic z tego nie wyszło. Wydaje mi się, że on, owszem, był zainteresowany, ale doszedł do wniosku, że jednak jestem za brzydka, eby się ze mną pokazać czy coś... W końcu na jakąś imprezę przyszedł ze śliczną, zgrabną brunetką. Nie, żeby to było dla mnie jakieś zaskoczenie, alepierwszy raz w życiu uwierzyłam trochę w siebie, zakochjałam się, a że na początku zakochaniamiałam cień nadziei na wzajemnośc, to fruwałam... A potem zamknęłam się w sobie, przybiłam, znajomi mnie olali, rok akademicki się skończył, a ja się wstydzę wyjść na ulicę...Nienawidzę się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam krzywa szczeke i nos i z jednej czesci twazy wygladam i naczej a zdrugiei inaczej wygladam okropnie wrecz obrzydliwie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znowu ja:D.Dziś mam trochę lepszy nastrój..Myślę o operacji,która ze względów finansowych odbędzie sie dopiero za kilka miesięcy..Mimo wszystko odbędzie się:).Niedługo uciekam za granicę,gdzie radykalnie zmienię środowisko...mam nadzieję na lepsze.Wszystkim wam życzę tej małej cząstki optymizmu(mimo,że wszystko mnie przytłacza).Warto walczyć o dobre samopoczucie,a w moim wypadku tylko operacja może je poprawić.Póki co planuję tylko 1....Pozdrawiam:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do typowy skurwiel:po 1 nędzna prowokacja. po 2 nie szukam akceptacji,mam przyjaciół,są nawet tacy,którym się podobam.Co z tego,skoro sama nie czuję się dobrze we własnym ciele i głupi żart na temat swego nosa rozpamiętuje w nieskończoność.I skończ pier.... ,bo to wcale nie jest zabawne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieatrakcyjny23
dołaczam się do tego topiku nigdy nie byłem atrakcyjny i nie będę już. zawsze miałem pod górkę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej hej
ojj, ja tak bardzo chcę być normalna:( juz nie mogę wytrzymac z tesknoty za chłopakiem, który nie jest mna zainteresowany:( a musze zrezygnowac z niego:( niestety się zakochałam:( jak bym chciala być chociaż przecietna.. mogłabym mu się podobać:( wiem wiem, wnętrze najważniejsze.. ale wyglad tak bardzo pomaga.. przeciez nikt nie moze byc zmuszony do zakochania się w takim monstrum jak ja:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najwazniejsza jest uroda potem wnetrze gdy jest sie brzydkim nie ma co ukrywac jest przesrane :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej hej
no niestety..:( to jest tak, ze ładne i przeciętne dziewczyny mają fajnie, nawet te bardzo przeciętne szare myszki. wszystko jest ok do tego poziomu. ale juz szpetne osoby mają noie za ciekawie, bo ludzie od razu na wstępie zwracają uwagę na ich brzydotę.. i trudno np winić faceta, ze nie jest zainteresowany taką naprawdę brzydką.... no z reguły jak się pokaze komus osobę bardzo szpetną i powie: chcesz z nim/nią być? to od razu nasuwa się, ze nie.. chocby nie wiem jak ta osoba miała w głowie poukladane. owszem, przebywając z brzydką osobą mozna sie w niej/ nim zakochac z czasem, ale przeciez nie od pierwszego wejrzenia... Ble Ble ale a cię po raz kolejny pocieszę: zakochałam sie w facecie który moze ideałem nie jest, ale on mi sie tak szalenie podoba, nawet z wyglądu!! chociaz daleko mu do przystojnego:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej hej
kurde no to niefajnie:( jak juz mówiłam znam duzo brzydali i sama jestem brzydka ale to nie powoduje braku znajomych.. to tylko jest przyczyną braku partnera :P przeciez kumple nie tępią cię chyba za wygląd..? a jesli nie masz kumpli, to z pewnoscia gówny problem jest w tobie, MUSISZ sie dowartosciowac ale nie wiem jak.. kazdem,u pomaga cos innego.. jednym sport, innym jakas inna pasja itp..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt juz sie mna pewnie nie zainteresuje:( zycie jest takie trudne dla brzydkich a takie fajne dla ladnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej hej
a nie przesadzasz odrobinkę? ja jestem brzydulka a mam tyle koleżanek, kumpli i paru bliskich dobrych znajomych.. ludzie mnie lubią.. moze powinienes trochę mniej przywiazywac wagi do tego jak wygladasz, bo przeciez w relacjach przyjacielskich to tak nie ma znaczenia.. no przeciez kumple ci nie powiedzą: nie idziemy z tobą na piwo bo jestes brzydki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niby tak ale oni zajmuja sie swoimi sprawami malo czasu maja dla mnie maja swoje zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej hej
ale ty też powinieneś mieć swoje sprawy przeciez.. nie można tylko czekac az przyjaciołom się czas zwolni. ok, nie masz dziewczyny ale chyba masz czym wypełnic dzień? praca, nauka? ja jak mam za duzo czasu to zaczynam się edukowac, np nowy język obcy , albo ciekawa ksiazka, albo poswiecam go na którąs z moich pasji..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nauke to ja juz zakonczylem pracy to ja wlasciwie nie mam ciezko by o tym muwic czasami cos poczytam na tym kacza sie moje rozrywki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej hej
no i co ci poradzić.. myśle, ze te twoje problemy daleko wybiegają poza wygląd.. no i cóż :( nie chcę cię oceniac, ale może powinieneś trochę ruszyć swoje życie do przodu.. na pewno znalazłoby sie coś co cię zainteresuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wardaux kurdupel
A ja jestem chyba najbrzydszym pseudofacetem w Polsce. Niech napiszą i potwierdzą jakie ze mnie ścierwo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azakloj
co za chujostwo ktoś reaktywował i to z przed 3 lat !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blebluś
chujstwo to panieńskie nazwisko twojej matki kmiotku :P jak się nie podoba nie czytaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blebluś
Rany, jak mi dzisiaj źle 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×