Praca w Banku

Witam, chciałabym zapytać Was w tym temacie (bo zakładałam topic ale spotkało mnie milczenie ...) o bankowość inwestycyjną, bo wiem, że jako taka namiastka jej w Polsce istnieje - czy ktoś z pracujących w centrali miał z nia styczność albo wie, że w ogóle w danej centrali taki departament sie znajduje? Albo moze w jakimś oddziale ( w co wątpię)?

Wybaczcie to podobieństwo, ale coś mi nie wychodziło wysłanie wiadomości, a tu jednak

Ten topik jest naprawde dolujacy ;) Dwa lata \"siedze\" juz za granica, na prace nie narzekam, ale nie po to ksztalcilem sie 5 lat i poswiecalem spora ilosc wolnego czasu na edukowanie sie, zeby do konca zycia pracowac fizycznie. Ale jak tak sledze ten watek ... to mi przechodzi ochota na wracanie do PL. Obecnie prace mam bezstresowa, pracuje 37h godzin na tydzien, po wyjsciu z pracy calkowicie o niej zapominam i moge poswiecac sie innym zajeciom, zarobki dobre - 5600zl netto, koszty zycia prawie takie same jak w PL. Do czego wracac? Do stresujacej pracy, do spedzania calego dnia w pracy, do myslenia o pracy w domu, do 1500netto? Prosze piszcie \"inaczej\", bo tak to ja zostane tutaj na zawsze ;)

Maćku powiem Ci taką jedną rzecz i nie odbieraj mojego tekstu jako formy złośliwości. Fajnie że tak Ci sie w życiu ułożyło ze dostałeś taką dobrze płatną prace, ale pamiętaj że życie jest zmienne i w każdej chwili może wydarzyć sie coś nieoczekiwanego, dziś Ty zarabiasz jutro ja, ale pamiętaj że szacunek trzeba mieć do wszystkiego, nie napisałeś tego ale pewnie masz dni w których rzucił byś tę całą robotę i wrócił do Polski, do rodziny, do miejsc w których sie wychowywałeś. Chcę Ci uświadomić a może bardziej innym którzy tak narzekają, zę pieniadze to nie wszystko, ja doskonale wiem ze za 1500zł netto cięzko przeżyć, ale każdy w każdym miejscu na ziemi chleb ma skórkę z dwóch stron. Człowiek zarabiający 6000zł wcale nie jest 3x szczęsliwszy od tego co zarabia 2000zł. Podsumowując chciałbym wyrazić zdanie dla wszystkich i dla mnie też. Nauczmy sie doceniać to co mamy bo wszedzie dobrze tam, gdzie nas nie ma, a gdy wpadniemy w wir pieniadza możemy się kiedyś na tym przejechać oby nie zapóźno. Życzę wszystkim zadowolenia z życia.

Do RE Maciek Zet KW bardzo dobrze napisane,popieram i zgadzam sie w 100%

Do RE Maciek Zet KW bardzo dobrze napisane,popieram i zgadzam sie w 100%

RE ... spox, ale zauwaz, ze ja poruszalem tylko watek pracy, bo klikamy w podforum praca :) O reszcie nie chce wspominac, bo jeszcze trudniej byloby mi stad wyjechac. Prace mam na stale, praktycznie "do konca zycia", zatem stabilizacja gwarantowana. Do Polski praktycznie tez juz nic nie ciagnie, im wiecej mysle to utwierdzam sie w przekonaniu, ze Polska bardziej odpycha niz przyciaga. Tylko ta praca ... szkoda zmarnowac tyle lat nauki i wiedzy :( Ale z drugiej strony ... Oczywiscie, ze pieniadze to nie wszystko. Ale poczucie stabilizacji, zabezpieczenia tez jest cenne. No i lepiej oszczedzac na nowy samochod rok a nie 10 lat.

Słuchaj myślę, że gdybym napisał to gdzie pracowałem, to nie byłoby ok. U mnie jeszcze sprawa wyglądała tak, że dyrektor/ka oddziału działał/a mi na nerwy jak płachta na byka. Jak jej nie było to atmosfera była niebiańska bo ludzie w oddziale byli zajebiści łącznie z kierownikami. Wszyscy per Ty itp. Czasem jednak jak sie okazoło to nie było takie fajne, bo dyrektor był z Tobą na Ty i jak cos poszło nie tak to rzucał do Ciebie kurwami. Nie pozostałem dłużny. Pewnie gdybym przeniósł się do innego oddziału posiedziałbym dłużej, ale summa summarum naciąganie klienta to nie dla mnie. Z tego co widzę bank w którym pracowałem płaci samej podstawy całkiem nieźle w porównaniu z innymi. Praca ogólnie nie jest zła, ale trzeba mieć do niej odpowiedni charakter.

Słuchaj myślę, że gdybym napisał to gdzie pracowałem, to nie byłoby ok. U mnie jeszcze sprawa wyglądała tak, że dyrektor/ka oddziału działał/a mi na nerwy jak płachta na byka. Jak jej nie było to atmosfera była niebiańska bo ludzie w oddziale byli zajebiści łącznie z kierownikami. Wszyscy per Ty itp. Czasem jednak jak sie okazoło to nie było takie fajne, bo dyrektor był z Tobą na Ty i jak cos poszło nie tak to rzucał do Ciebie kurwami. Nie pozostałem dłużny. Pewnie gdybym przeniósł się do innego oddziału posiedziałbym dłużej, ale summa summarum naciąganie klienta to nie dla mnie. Z tego co widzę bank w którym pracowałem płaci samej podstawy całkiem nieźle w porównaniu z innymi. Praca ogólnie nie jest zła, ale trzeba mieć do niej odpowiedni charakter.

Słuchaj myślę, że gdybym napisał to gdzie pracowałem, to nie byłoby ok. U mnie jeszcze sprawa wyglądała tak, że dyrektor/ka oddziału działał/a mi na nerwy jak płachta na byka. Jak jej nie było to atmosfera była niebiańska bo ludzie w oddziale byli zajebiści łącznie z kierownikami. Wszyscy per Ty itp. Czasem jednak jak sie okazoło to nie było takie fajne, bo dyrektor był z Tobą na Ty i jak cos poszło nie tak to rzucał do Ciebie kurwami. Nie pozostałem dłużny. Pewnie gdybym przeniósł się do innego oddziału posiedziałbym dłużej, ale summa summarum naciąganie klienta to nie dla mnie. Z tego co widzę bank w którym pracowałem płaci samej podstawy całkiem nieźle w porównaniu z innymi. Praca ogólnie nie jest zła, ale trzeba mieć do niej odpowiedni charakter.

a co myślicie o BGZ

a co myślicie o BGZ

a co myślicie o BGZ

a co myślicie o BGZ

a co myślicie o BGZ

A jakie to ma znaczenie. Praca w każdym banku praktycznie taka sama na tych samych oczywiście stanowiskach, różnice w zarobkach, planach i premiach. Kiedyś jak byłem na etapie składania aplikacji do banków BGŻ był jedynym który się nie odezwał, ale nie wiem czy to źle czy dobrze. Jak pracowałem w branży to nie znałem nikogo z tego banku.

Odnosnie Lukas Banku- Stanowisko Doradca Junior, 1800 brutto podsatwy, plus premia miesieczna,roznie, zalezy od miesiaca, ale ok 400-500 zl brutto, czasami nieco wieksza.Praca na dwie zmiany, w tym druga zmiana do 20:(Kontakt z pieniedzmi, odpowiedzialnosc kasowa, kolejki w palcowkach, czasami do toalety ciezko pojsc.Generalnie nie polecam, chyba,ze na pierwsza prace.Nauczyc mozna sie duzo o pracy w bankowosci, poniewaz robi sie tam doslownie wszystko.Zaczelam od razu po studiach ekonomicznych, pol roku pracy i juz czuje,ze bede chciala cos zmienic.Ponoc nawet po awansie pieniadze sa niewiele wieksze... Ktos z pracujacych tam potwierdzi srednia opinie o tym banku?

potwierdzam to co napisałaś ja też nie polecam lukas banku, jednym słowem WYZYSK !!!!!!

a ja odradzam millennium ;-)

a ja odradzam millennium ;-)

A ja odradzam INVEST-BANK

to ja odradzam Invest-Bank

to ja odradzam Invest-Bank

Witam Jutro mam rozmowę kwalifikacyjna w Kredyt Banku (Białystok) na stanowisku konsultanta. Pewnie padnie pytanie o zarobki. Jak myślicie jaką kwotę powinienem podać? Myślałem nad 2tys bez dodatków lub 1,5tys z dodatkami. Co o tym sądzicie?

Witam Jutro mam rozmowę kwalifikacyjna w Kredyt Banku (Białystok) na stanowisku konsultanta. Pewnie padnie pytanie o zarobki. Jak myślicie jaką kwotę powinienem podać? Myślałem nad 2tys bez dodatków lub 1,5tys z dodatkami. Co o tym sądzicie?

Witam Jutro mam rozmowę kwalifikacyjna w Kredyt Banku (Białystok) na stanowisku konsultanta. Pewnie padnie pytanie o zarobki. Jak myślicie jaką kwotę powinienem podać? Myślałem nad 2tys bez dodatków lub 1,5tys z dodatkami. Co o tym sądzicie?

Witam Jutro mam rozmowę kwalifikacyjna w Kredyt Banku (Białystok) na stanowisku konsultanta. Pewnie padnie pytanie o zarobki. Jak myślicie jaką kwotę powinienem podać? Myślałem nad 2tys bez dodatków lub 1,5tys z dodatkami. Co o tym sądzicie?

Witam Jutro mam rozmowę kwalifikacyjna w Kredyt Banku (Białystok) na stanowisku konsultanta. Pewnie padnie pytanie o zarobki. Jak myślicie jaką kwotę powinienem podać? Myślałem nad 2tys bez dodatków lub 1,5tys z dodatkami. Co o tym sądzicie?

Witam Jutro mam rozmowę kwalifikacyjna w Kredyt Banku (Białystok) na stanowisku konsultanta. Pewnie padnie pytanie o zarobki. Jak myślicie jaką kwotę powinienem podać? Myślałem nad 2tys bez dodatków lub 1,5tys z dodatkami. Co o tym sądzicie?

Czy tu wszyscy pracują jako doradcy Klienta itp.? Nikt nic nie wie o bankowości inwestycyjnej w Waszych bankach ? ? ?