Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bankowiec ...

Praca w Banku

Polecane posty

Gość eloo
Jeżeli chce ktoś zarobić 40 zł za rejestracje w mbanku to zapraszam na gg 1745573 .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prac ca
ale ty bzdury opowiadasz praca w ca zaczyna się od 2,5 chyba że mówisz o franczyzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hania123123
Do osób starających się o pracę w Idea Banku na stan. Office Managera. Czy u Was ktoś się odezwał??? W moim mieście oferta była wystawiona w styczniu a dziś znów widzę tę sama ofertę. Dodam, że w tym czasie IB jeszcze nie otworzono. O co w tym chodzi??? Nie maja odpowiednich kandydatów czy chcą mieć w czym przebierać???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Mam pytanko, dostałem zaproszenie na rozmowe w polbanku na stanowisko KONSULTANT TELEFONICZNY DS. SPRZEDAŻY PRODUKTÓW BANKOWYCH, co możecie mi powiedzieć na temat rozmowy (rozmów?), jak atmosfera, zarobki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wroM
ile zarabia doradca klienta indywid. Wrocław, tak średnio netto ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wroM
ile zarabia doradca klienta indywid. Wrocław, tak średnio netto ? alior

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hania123123
Czy do kogoś odezwał się pracodawca po wysłaniu aplikacji przez portal pracuj.pl?? Słyszałam, że to norma, że nikt nie odpowiada. Czy jak zaproponuję na stanowisku Office Managera w Idea Banku 4000 brutto to będzie za dużo????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ktoś pracuje w BOŚ
?? ciekawa jestem jaki maja socjal?? i jaka jest pensja na stanowisku specjalista?? widełki;-) Myśle ze za mało przynajmniej 5000 brutto na managera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PRACOWNIK CA
Praca w banku to ciężki kawałek chleba. Ale też coś za coś. Pracuje w CA na stanowsiku dla firm. Nie plany sa tu największam trudnością a są coraz wyższe i coraz mniej realne. Najgorsza przeszkoda to bardzo slaba oferta. Nie dość, że scoringi są wyśrubowane tzn , żwe ogólnie bardzo trudnpo dostac jakikolwiek kredyt klientowi to jeszcze ofertya dla biznesu jest zupełnie odbiegająca od konkurencji. Sto lat za murzynami..ile mozna pracowac na relacjach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w sprawie pytania
o sprzedaz produktow przez tel,to zatrudnienie przez firme mellon,zarobki to cos ok.1400netto plus prowizja ktora jest malo realna do wyrobienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO PRACOWNIK CA
a ile mozna dostac w CA na stanowisku doradcy do firm? ja pracuje w innym banku na takim stanowisku i mysle nad zmiana, tylko chcialabym najpierw wiedziec czy sie oplaca :) miasto - Warszawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magm4
Czy ktoś z Wrocławia jedzie 7.05.2012 na szkolenie do Warszawy z Polbanku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata 1
Czy ktoś z Was pracuje lub pracował w Deutsche Bank? Jakie wynagrodzenie mozna otrzymać na stanowisku Doradca Klienta Indywidualnego - umowa o pracę. Jak wygląda proces rekrutacji? Z góry dziękuję za wszelkie uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onanapoleona
hej, czy ktos mi moze powiedziec cos odnosnie BGŻ , mam mozliwosc pracy jako doradca klienta detalicznego , prosze o odp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o BGŻ
Pracowałam tam kilka miesięcy. Jak dla mnie, w porównaniu z innymi bankami, system zacofany na maxa. Oferta niezbyt ciekawa za wyjatkiem hipotecznych. Żeby sprzedać jakiś produkt (konto, kredyt czy fundusze) musisz się naklepać i nawprowadzać po kilka razy te same dane. Nie ułatwia to pracy, a klient siedzi i siedzi, a ty klepiesz i klepiesz. W moim oddziale atmosfera była niby ok, ale tak naprawdę na pomoc innych, starszych stażem doradców liczyć nie można, bo jak wszędzie wyścig szczurów. Zaskoczyły mnie za to bardzo pozytywnie zarobki 3.250 brutto dwa lata temu, w mieście 70 tys. Za to na premie nie ma o liczyć, bo plany niewykonalne. Co kilka dni na dywaniku u szefa za brak sprzedaży. Odeszłam bez żalu do konkurencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Deutsche Bank
Napiszcie coś, proszę o Deutsche Bank. Stanowisko doradca klienta indywidualnego + kasa - umowa o pracę. Będę wdzięczna za wszelkie informacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onanapoleona
o BGŻ taka kwota? mi zaproponowano 1800netto , mozesz cos napisac wiecej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o BGŻ
Co chcesz wiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onanapoleona
czy to praca tylko w stylu dzwonie do ludzi umawiam ich na spotkanie i musze wyrobic plan?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o BGŻ
Nikt mi nie kazał dzwonić. O bazę musiałm prosić miesiąc czasu, a jak juz ją dostałam, to i tak z dzwonienia nic nie było. Mam wrażenie, ze klienci tego banku to specyficzna grupa ludzi. Racej oszczędzaja na tradycyjnych lokatach, jak ognia boja się funduszy, a o kredytach nie chcą słyszeć. Tradycyjnie zaczęłam roznosic ulotki po okolicznych osiedlach, zostawiałam za wycieraczkami samochodów, dawałam ludziom na ulicy. Jeździłam po okolicznych wsiach (na szczęście służbowym samochodem) i wsadzałam ulotki za furtki do posesji. Efektów zero. Jżeli chodzi o zarobki, to mnie udało sie wynegocjować taka kwotę. chyba dobrze sie sprzedałam na rozmowie, bo moja koleżanka na takim samym stanowisku w podobnej wielkości miescie dostała połowę z tego co ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tinka84
BZ WBK. Szukam kogoś, kto planuje zacząć pracę w Banku Zachodnim i został skierowany na szkolenie do Warszawy (2 tygodniowe)- nie znam jeszcze dokładnej daty, ale na pewno w maju. Chętnie pogadam z kimś na ten temat. Może ktoś już był na takim szkoleniu i podzieli się wrażeniami. Mój mail: justyna-18(małpa)tlen.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musicie mocno się zastanowić nad pracą w banku. To przede wszystkim firma, która jest nastawiona na nieziemski wycisk a chciwość rządzących bankiem lub oddziałem przechodzi niekiedy wszelkie granice. Finansowo może nie jest najgorzej ale czy te pieniądze są tego warte? Po kilku latach pracy dorobicie się tylko nerwicy, która będzie się objawiała kłuciem serca, biegunką albo różnego rodzaju boleściami "niewiadomego" pochodzenia. Zazwyczaj przeciętny dzień pracy doradcy, zwanego dalej 'murzynem' wygląda tak, że masz podzielić się na 20 części i w ciągu 8 godzin pracy zrobić odpowiednią ilość sprzedaży, wypełnić 15 raportów, pójść na dywanik do dyrektora, obdzwonić 100 kontaktów z baz zewnętrznych, 200 z zadań systemowych, posprawdzać dokumenty, w międzyczasie obsługiwać klientów , znosić obelgi, rozpatrywać reklamacje, tłumaczyć ludziom szereg niestworzonych rzeczy, wykonać dodatkowo 5 poleceń dyrektora i maaaaassssaaaa innych obowiązków. Generalnie zasada w banku jest taka, że doradca ma zdążyć ze wszystkim na czas nie ważne , że nie miał czasu, ma zdążyć, sprzedać i już. Czasami na to wszystko nie starczyłoby 18h pracy. Poza tym jest to praca niestabilna. Nie wiesz kiedy cie mogą wywalić i za co, doradca jest winien wszystkiemu, dosłownie. Są osoby, które pomagają sobie lekami na uspokojenie. A to wszystko za 3.000 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bankierka 1*
Zgadzam sie w 100% z wizar. Nic dodac nic ująć. Ja do psychiatry chodziłam przez pół roku zanim doszłm do siebie. Zmieniłam bank i nadal jestem Murzynem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polbankówka
Hej! Powiedzcie mi ile mogę wynegocjować w oddziale Polbanku na stanowisku kasjera? Czytałam wcześniejsze wypowiedzi, ale oczopląsu dostałam, więc gdyby się znalazł ktoś uprzejmy i podpowiedział będę wdzięczna. Aha - kiedy negocjowaliście warunki finansowe? Z HRką czy z dyrektorem oddziału? Może z regionalnym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polbank
Nie wiem ile zarabia kasjer w dodatku nie napisałaś jakie miasto a w każdym zarobki są inne. W Polbanku wysokość pensji jest tajna i u każdego wygląda inaczej, nawet dyrektor oddziału nie wie ile zarabiamy. Ja powiedziałam ile minimalnie chcę zarabiać na jednej i drugiej rozmowie. Kilka dni później otrzymałam telefon, że proponują mi stanowisko, pensję którą chciałam i zapraszają na szkolenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polbankówka
Nie bardzo chcę pisać, bo mam w mieście tylko jeden oddział, więc identyfikacja będzie prosta... Czy uważacie, że 2500 brutto będą w stanie zaakceptować? Czego mogę się spodziewać na rozmowie z kimś z HR?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polbank
Uważam, że 2500 brutto to minimum, zgodzą się na pewno. Pierwszą rozmowę miałam z dyrektorem jednego z oddziałów, drugą w centrali (mieszkam w Warszawie) z kimś z HR, rozmowy wyglądały identycznie, pytały o to samo: o to dlaczego odeszłam z pracy, czy wiem na czym polega praca w banku, rozmowa jak każda inna. Kasjer w wielu oddziałach jest liderem grupy i ma najwięcej obowiązków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hania123123
A czy w Polbanku kasjer ma plany bo jeśli nie to mnie 2500 brutto by zadowoliło. Obecnie mam masę obowiązków i tylko niewiele więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polbank
Kasjer też ma plany, ale trochę niższe niż doradcy i masę obowiązków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polbank
Ja też na pierwszym spotkaniu podałam zbyt niskie, na drugim spotkaniu podwyższyłam. Wywnioskowałam, że dyrektor oddziału daje tylko pozytywną lub negatywną rekomendację dalej regionalnej nie przekazując szczegółów rozmowy. W każdym mieście może wyglądać to inaczej. A o obowiązkach dowiesz się dopiero w oddziale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×