Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kobieta dojrzała

Pogaduszki na werandzie

Polecane posty

WITAM! Szczescie_to jedyna rzecz,ktora sie mnozy,jesli ja sie dzieli. MILOSC TO BLASK SLONCA,DAR LOSU I PIEKNO CHWILI. Z wiosennym pozdrowieniem !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie 🌻 w pierwszy dzień wiosny🌻 Jakie piękne lowe story Vigusia🌻 nam zapodała:D Pasjami lubię słuchać historii o miłości! Po pewnym czasie spędzonym z nowo poznaną osobą zawsze z moich ust pada pytanie:a jak się poznaliście?I wtedy ta osoba z rozrzewnieniem przypomina sobie ten dzień,w którym zobaczyła GO po raz pierwszy. Ja swojego męża poznałam we Włocławku,w fabryce,w której wtedy pracowałam.Przyjechał do nas na praktykę studencką po III roku na wydziale towaroznawstwa w Poznaniu. Pierwszy raz zobaczyłam go idącego z kolegą rano do pracy i już wtedy byłam lekko zainteresowana.Okazało się,że praktykanci będą się szkolić w mojej pracowni, w Laboratorium Chemicznym.No i momentalnie zaczął się romans::D Na początku byłam raczej twarda,do chwili kiedy mój przyszły mąż poprosił mnie o upranie swetra.Oni mieszkali w hotelu robotniczym! i nie mieli warunków:D Jakoś tak przytuliłam się do tego swetra i poczułam,że chciałabym się przytulać do jego właściciela przez całe życie..... Och,wspomnienia,wspomnienia,są takie słodkie..... A Wy🌻 macie swoje historie romantyczne? Zapraszam do zwierzeń:D🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LINECZKO! Z przyjemnoscia przeczytalam Twoje zauroczenie. To nie byl przypadek,ze spotkaliscie sie. Mysle,ze nawet teraz,kiedy o tym wspominasz czujesz przyspieszone bicie serca.Czy tak?? Jestem pewna,ze zakochalas sie od pierwszego wejrzenia!!!!! Tak,to sa chwile,ktorych sie nie zapomina. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co czuję teraz Viguniu?Po prawie 35 latach od tamtej chwili? Uśmiecham się,zamykam oczy i...przywołuję zapach owego sweterka. Pamiętam....to był szary,włoski sweterek z Pewexu, z czerwonym i białym paskiem na półgolfiku.Były wtedy bardzo modne! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NERINKO! Tak pieknie i madrze wypowiadasz sie o milosci. Masz w sobie duzo ciepla,uczuc i serdecznosci! Jestes dla nas sloncem.Twoje wpisy ogrzewaja nas.Dziekuje. LINKO! Swoja wypowiedzia wzruszylas mnie do lez. To jest takie piekne w Tobie.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie porą wieczorową! Dzięki Ci Vigo za miłe słowa. Piszę o miłości bo teraz jestem zakochana, późna to i jesienna miłość.Ale przecież dla miłości nie ma określonego czasu, przychodzi wtedy kiedy chce i musimy się z tym pogodzić. Nazwałam sie neriną , bo tak jak i ona przez całe lato życia byłam tylko zwykłą łodyżką. Rozkwita ona, gdy inne kwiaty szykują się do zimowego snu i nie straszne jej srogie przymrozki jesieni. Z niepozornego pąka rozwija się zadziwiający kwiat. Tak i ja przeżywam miłość swojego zycia. I tylko nie wiem czy jest ona wzajemna... Czy wierzycie w przeznaczenie? W to, że \"dobre anioły\" mogą pokierować tak by pewne drogi się przecięły? I nie są ważne ni czas ni odległości. Może i mnie się powiedzie i los pozwoli zapisać taką piękną kartę jak i Wasze opowieści. Zobaczymy... Dla mnie najważniejsze jest to, ze jeszcze potrafię kochać. Linko, czyżbyś była chemiczką? Bo i tak się składa , że ja jestem. O duszy humaniski, być może. Pozdrawiam Was dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No,tego jeszcze nie było,aby dwie chemiczki się spotkały na Werandzie!!!! Podejrzewam u siebie tę duszę humanistki także:DInaczej chyba by mnie tutaj nie było:D Zawsze potrafi się kochać!Kocha się duszą,a ta jest zawsze skora do kochania!Trzymam kciuki za miłość🌻 Dobranoc. ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie wszystkie werandowiczki w ten wiosenny poranek! Ależ wiosna nastała, za oknem -3,5 brrr... Zaraz zbieram się do wyjścia, czas na pracę, z czegoś trzeba żyć. Czyli proza życia. A chciałoby się by były tylko fiołki i motylki... Życzę miłego dnia wszystkim werandowiczkom. Zaparzcie dla mnie herbatkę na popołudnie. Kawałkiem ciasta też nie pogardzę... Może następnym razem ja coś upiekę, podobno nieźle mi to wychodzi. I do następnego spotkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam na WERANDZIE! Herbatke zaparzylam,szarlotke pokroilam ..... Wierze w przeznaczenie. Po prosu wierze i nic na to nie poradze. Spotykamy sie.....poznajemy sie.... jesli zaiskrzy miedzy nami,nic i nikt tego nie zmieni. Czas pokaze,czy jestesmy sobie \" pisani\".? Czy tez jest to kolejna pomylka. NERINKO! Znalazlas milosc !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A moze milosc znalazla Ciebie? Gratuluje ! Badz cierpliwa. Ciesz sie kazda chwila.!!!!!!!!!!!!!!!!! LINKO! Dzisiaj juz po jodze? Herbatka stygnie......... Do zobaczenia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ponownie! Szarlotka pycha!!! Czuję już zapach cynamonu. Poproszę od razu dwa kawałki jeśli można. Na sobotę mam zamiar zrobić nowe ciasto, powinno być smakowite. Co do tej miłości to skąplikowana sprawa. Na razie to wiem tylko, ze to ja jestem zakochana. Czy ze wzajemnością czas pokaże. Miłości nie można poganiać. Może już niedługo się wyjaśni, zobaczymy. Ważne jest przecież i to, ze potrafię kochać. A to prawda, że wszystkim kieruje przeznaczenie.Wierzę w to bardzo.I wierzę, że właśnie przeznaczenie wyprostuje kręte ścieżki mojego losu.Ale poki co trzeba czakać i mieć nadzieję. Linko jak tam Twoja joga? Ja trochę chodziłam na Pilates , też przyjemnie. Tylko brak czasu a moze wytrwałosci. Kocham też pływanie nawet to w basenie i fundowałam sobie takie weekendowe przyjemności to znaczy 2 razy po godzinie wodnego szaleństwa. Wymagało to małego poświęcenia, bo bo trzeba było być na godzinę 7 rano ale do dyspozycji jest cały tor. Na ogół wtedy mało kto wstaje. A teraz pora na chwilę relaksu. Miłego wieczoru!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Nerinko! Dedykuje Tobie i pozostalym werandowiczkom te slowa.... GDY MILOSC CIE WOLA,IDZ ZA JEJ GLOSEM, CHOCY CIE WIODLA PO OSTRYCH KAMIENIACH, UWIERZ MILOSCI,GDY MOWI DO CIEBIE, CHOCBY JEJ WOLANIE ROZWIALO SNY TWOJE, CHOCBY JEJ WICHER POLAMAL TWOJE GALEZIE, BO MILOSC WYWYZSZA, NAWET GDY KRZYZUJE, BO MILOSC UMACNIA I OTWIERA OCZY.!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam. I OTWIERA OCZY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość de Mello
Był raz człowiek, który miał złoty pępek, lecz to, co dla większości ludzi, byłoby źródłem dumy, dla niego było źródłem zakłopotania, gdyż za każdym razem, gdy brał prysznic lub szedł popływać, był przedmiotem docinków swej przyjaciółki. Modlił się więc i modlił, żeby zabrano mu pępek. Pewnej nocy śniło mu się, że anioł zstąpił z nieba, odkręcił mu pępek i powrócił do nieba. Kiedy rano się obudził, najpierw sprawdził, czy sen był prawdziwy. Był! Na stole leżał odkręcony pępek, cały jasny i świecący. Mężczyzna wyskoczył z łóżka z radością - i odpadło mu siedzenie! Tylko mądrym można bezpiecznie powierzyć zadania zmiany innych lub siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Dzisiaj udało mi się oszukać komputer. Działa, a przecież wcale nie ma na to ochoty, bo wciąż się zawiesza. Myślę, że zdążę napisać do was, moje miłe wierandowiczki parę słów, zanim gad znowu odmówi poszłuszeństwa. Miałam dzisiaj dużo do poczytania, bo dawno nie zaglądałam na Werandę. Tęskniłam za Wami i bardzo często sobie myślałam, o czym tam piszecie i o czym tam gaduszycie. Teraz już wiem i cieszę się, że znowu mogę włączyć się do rozmowy. Witam serdecznie nowe Panie.🖐️ Mam nadzieję, że zostaniecie z nami i podzielicie się tym, co was ciekawi, inspiruje i raduje, ale także zdumiewa i zastanawia.🌻 Serdeczne pozdrowienia! Viga znowu pięknie pisze, Linka - jak zawsze - czyste srebro! Jak dobrze być znowu z Wami.🖐️ Wspominałyście Moje Panie z Werandy, dawne dzieje a szczególnie te pierwsze chwile związane z waszymi \"połówkami\", to najważniejsze spojrzenie lub myśl, które zdecydowały, że to ten, nikt inny. Mój mąż biegał za mna trzy lata i przez te trzy lata powtarzał, że kiedyś się ze mną ożeni i rzuci mi cały świat do stóp. Miałam wtedy stałego narzeczonego (cztery lata znajomości) i to z nim planowałam małżeństwo (była już suknia ślubna i pierścionek zaręczynowy i był nawet termin ślubu). Trzy miesiące przed ślubem spanikowałam i odeszłam..... a w sześć miesięcy później zostałam żoną cierpliwego przyjaciela. Doczekał się. I rzucił mi świat pod nogi, jak obiecał. Był dyplomatą, więc to nie było trudne. A brzmiało tak romantycznie... ;) W lutym tego roku minęło trzydzieści lat, jak razem idziemy przez życie ( o rany, jak to brzmi...) i jesteśmy szczęśliwym stadłem. Mamy nawet wnuczkę - najsłodszą kruszynkę świata. Ma dwa latka i latem znowu przyleci do nas w odwiedziny - ze swojego kraju po drugiej stronie świata. :) Viguniu, jak widzisz, ja też jestem związana z usa.🌻 Żałuję, że w mojej historii tak mało jest romantyzmu; ale jest wiele serdecznej przyjaźni, zaufania, przywiązania i zrozumienia. Mam nadzieję, że nie zanudziłam. Czekam na nowe historie miłosne, uwielbiam je czytać. Już z góry dziękuję. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AURINKO! Kogo widze ? Nareszcie dotarlas!!!!! Bylo nam smutno bez Ciebie. Tylko Ty potrafisz tak cudownie pisac. To...dopiero romantyczna opowiesc. Serce nie sluga...... Przyzwyczailas juz mnie do Twojej subtelnosci,ciepla i serdecznosci. Jestes swiatowa dziewczyna.Poznalas inne kultury z racji meza_dyplomaty . Wiem i to,ze jestes bardzo steskniona babcia.Swoja wnusie masz troszeczke daleko...................... wyczekujesz JEJ kazdego roku. Jestes najcudowniejsza babcia !!!! Wasza kruszynka nigdy nie pozwoli WAM smucic sie!!!!!!!!!!!!!!!! Rozczulilam sie troszeczke...... PS.Dziekuje za mile slowa. Pozdrawiam serdecznie Ciebie i pozostale werandowiczki. Linka____-gdzie jestes?????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny i mądry de Mello🌻 Nie tylko ja się zgubiłam Viguniu🌻 Dawno nie było miłej Mani,Yolandy,a Magda wpadła na moment i odfurkotała:D Marianno,Szymonko,wiosna przyszła,akurat:D,a Was nie widać🌻 U Calii🌻,już z pewnością ranniki kwitną w najlepsze? Nerinko🌻,piękny nick wybrałaś.Weszłam na stronkę i....zobaczyłam:D.Nigdy nie widziałam kwiatnącej neriny \"w realu\".Ale jest piękna i romantyczna.Cieszę się z Twojego zakochania,to taki słodki stan unoszenia się nad ziemią❤️ Aurinko🌻,jesteś!Do komputera musisz czule....Pogłaskać,przytulić:D.Przyznam się,że swojego jakby lekko się obawiam:D,jest taki .... nieprzewidywalny!!!! Śliczna jest Twoja opowieść o miłości.To piękne,że dajecie sobie świat przez ponad 30 już lat. Viga🌻 poproszę coś romantycznego od Ciebie:D Trzymajcie się kochane🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny na wiosennej werandzie! Przyszły na mnie trudne chwile zwiazane z pracą zawodową! Potrzebne mi Wasze wsparcie, czy mogę na Was liczyć?:( :-( Nie chcę wdawać się w szczegóły, ale przytrafił mi się jeden bardzo pechowy dzień, którego konsekwecje są dla mnie bardzo niemiłe. Mąż w prawdzie bardzo mnie wspiera i mówi, że z \"dużej chmury mały deszcz\" i oby miał rację, ale ja się tym bardzo przejmuję. Jest mi smutno, trochę jestem zła na siebe, bo tak mnie rodzice nauczyli, żeby żyć uczciwie, mówić prawdę, ale to w dzisiejszych czasach nie bardzo się opłaca. No i masz, było tak romantycznie na Werandzie dopóki ja nie weszłam i zaczęłam marudzić! Pozdrawiam Wszystkie, aha widziałam w TV kwitnące ranniki, są żółciutki i śliczne!❤️ 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny! Linko! Swietnie,ze zawrocilas ! I Manie po drodze odnalazlas! Wierze,ze i inne panie uslysza Twoj mily glos. Widze,ze i Ty tez podziwiasz i wspierasz Nerinke. Dzisiaj moje mysli biegna do mojej uroczej przyjaciolki ............. jakze podobal mi sie jej toast ZA MILOSC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Tacy zadziwieni soba,ze coz nas bardziej zdziwic moze? Ani tecza w nocy,ani motyl na sniegu. Zyjmy w nadziei,wierze,milosci. Cnota niech zdobi mieszkania prog, bo pokoj i szczescie tylko tam gosci, gdzie w sercach ludzi __-MILOSC !!!!! Zatem NIECH ZYJE MILOSC,A MY RAZEM Z NIA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam w milosnym uniesieniu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znowu ja! Już sam fakt, że do Was napisalam poprawił mi humor, no i jeszcze 2 dni zaległego urlopu!!!:-) Widzę, że na Werandzie ciągle utrzymuje się \"miłosny\" nastrój, dlatego postanowiłam przedstawić Wam swoją historię. Otóż, pewnego dnia znalazlam się na jakiejś nudnej imprezie. Na półce, w mieszkaniu gospodarza, wypatrzyłam interesującą książke, którą sobie pożyczyłam. A kiedy chciałam ją zwrócić, poszłam do jego mjejsca pracy. I tam poznalam sympatycznego, dowcipnego no i całkiem przystojnego młodego człowieka. I tak się zaczęło, mimo iż nie obeszło się bez \"zakrętów\" /jestem niechcianą synową/ na początku naszej drogi, to jesteśmy już razem 24-ty rok. I jest coraz lepiej! Ale powiem Wam co mnie ujęło w nim najbardziej - byłam w szpitalu po poważnym zabiegu /moglam nie móc mieć dziecka/ to on wlaśnie wtedy podjął decyzję, że che być ze mną. .... w zdrowiu i chorbie...Był jakiś maly bukiecik ...i czułam, że mam w nim oparcie. Zanudziłam Was już kompletnie, ale cóż chiałam to powiedzieć. Dobrze, że jest Weranda, a na niej wspaniale dziwczyny! Pa, pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga Maniu! Cudownie,ze jestes z nami. Pieknie opowiadasz......... ale poszlas troszeczke na skroty. Mimo to,ciesze sie,ze podzielilas sie swoja opowiescia. Znow wzruszylam sie..............Dziekuje. Badz z nami ! Zawsze!!!! Dziewczyny ,gdzie jestescie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymokna
Na naszym warszawskim podwórzu studni jest tylko jeden mały trawniczek. Jakieś 20 m kw. Zważywszy, że wokoło jest mur kamienic, wysoki na sześć pięter, to naprawdę niewiele. Jednak ten malutki trwaniczek cieszy i jest oczkiem w głowie większości mieszkańców. Dzisiaj stopniał na nim ostatni płatek śniegu i zapachniało wiosną. Znam ten zapach rozmiękłej ziemi i maleńkie kałuże pośniegowej wody, w których przegląda się słońce. Tak jest każdego roku. Witajcie wiosennie ! 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 Wiosna wpycha się wszędzie, w każde serca. Nasza początkująca aktoreczka wnosiła wczoraj do swojego mieszkania na trzecim piętrze olbrzymi kosz kwiatów...czar czerwonych róż świadczył, że nie był to bukiet "w dowód uzanania", ale chyba w dowód miłości. A pani Roma, wdowa, która (jak pamiętacie) szukała mojej aprobaty w sprawie ewentualnego szybkiego zamążpójścia, wrócała dzisiaj z wiosennego spaceru z jakimś miło wyglądającym starszym panem. Nie znam go (ponoć to przyjaciel jej zmarłego męża), ale prezentował się bardzo dobrze. Kiedy znowu mnie zapyta o zdanie, powiem jej, że to dobry wybór i niech przy nim trwa. Mieszkam na pierwszym piętrze naszej oficyny, i muszę dobrze się wychylić z okna, aby zobaczyć skrawek błękitnego nieba, ale robię to.... i wtedy nucę : "nic mi w życiu nie potrzeba, tylko skrawek błękitnego nieba" - i dodaję od siebie - ...wiosną ! Pozdrawiam wszystkie panie z Werandy 🖐️ i oczyma wyobraźni zasiadam z Wami do stolika z rozkosznie pachnącą kawą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szymonka oczywiście, przepraszam za błąd! to wiosna zamieszała mi w głowie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga Szymonko! Witaj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Tak ,kochana- bardzo wiosennie w naszych sercach! Dziekujemy za te sliczne kwiatuszki. Nasza poetko__pisz,pisz az do \"utraty tchu.\".Godzinami mozemy czytac Twoje wpisy. Juz nie znikaj nam. Pozdrawiam Nerinko_czy wszystko OK?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny! Jak dobrze na chwilę przysiąść na werandzie! Zapraszam w sobotę na debiutanckie ciasto, pod piękną nazwą Wenus. Dzisiaj upiekłam biszkopt. To on i inne kuchenne zajęcia opóżniły moje przbycie na werandę. Vigo jesteś kochana z tym wsparciem! Linko prawdziwe neriny rosną w moim ogródku, już mnóstwo ich cebulek rozdałam. Niezmiennie wszystkich zachwycają, w jakimś czasopiśmie ogrodniczym napisano o nich \"afrykańskie królowe\". Maniu jakiś czas temu też miałam nieprzyjeną historię w pracy, moją winą było to, że zrobiłam coś za kogoś. Tak jednak paskudnie okazało się, że groziły mi konsekwencje finansowe za rzekomo uszkodzony aparat / bagatela ok. 20 tys/. I znikąd pomocy. I wiesz kto mi pomógł. Ktoś kto znał mnie tylko z rozmów na gg. Wierzył mi i wyczuł, że mi źle i potrzebuję wsparcia. To on spowodował to, że się nie poddałam i nie pozwoliłam zastraszyć. Całym sercem życzę Ci by ta historia szybko się skończyła z dobrym dla Ciebie rezultatem. Wiesz Vigo ze mną to jest tak - moja okaleczona dusza spotkała na swojej drodze inną duszę, która jej pomadga pozbierać rozbite kawałeczki. Czasem życiowe zakręty powodują straszne konsekwencje. Niektórzy mowią , że czas leczy rany... To nie czas to serce innych leczy najcięższe rany.Na dzisiaj wiem, ze mnie bardzo lubi i chyba trochę podziwia, czy coś więcej? Któż to może wiedzieć. Przyszedł na mnie taki czas, że pragnę czyjejś bliskości. I tylko... Czas pokaże jak się wszystko potoczy dalej. Jestem dobrej nadziei . Jeszcze jedno Wam powiem, dobrze że do Was zajrzałam i Wy mnie przyjęłyście...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rankiem z ledwością do Was pisałam,strasznie bolała mnie głowa.Niebo było dzisiaj za wysokie! Mimo to udało mi się przywołać Manię🌻,Szymonkę🌻 Maniu🌻,dobre sobie,Ty nas zanudzasz!Od Twojej historii,aż mi dreszcz przeszedł,to było takie wzruszające. Najbardziej podoba mi się akapit: -I jest nam coraz lepiej! To jest wspaniała wiadomość!Najważniejsza!Cieszę się bardzo z tego razem z Tobą! A że jesteś niechcianą synową? A która z nas jest chcianą synową ręka w górę:D Ja też jestem niechcianą,a pójdę jeszcze dalej,niechcianymi wnuczkami są moje mądre i fajne córki.Tak bardzo starały się,ale nie udało się. Przez pewien czas odczuwałam to jako porażkę moją osobistą,ale to przecież tak nie jest.Głową muru się nie przebije,tylko smutno bardzo i dziko jakoś. Szymonko🌻też lubię Manam:D i...\"czekam na wiatr co rozgoni czarne skłębione zasłony\":D Vigusiu🌻prawda,jakie wzruszające są takie historie:D Znam jeszcze trochę takich historii! Moja przyjaciólka na przykład poznała swojego przyszłego męża u....dentysty!Okazał się był zresztą jej dyrektorem!Niezbadane są wyroki boskie:D Cieszę się,że jestem z Wami! Dobranoc już❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nerino, Linko, bardzo Wam dziękuję za \"dobre słowo\". I nie przeliczyłam się, już czuję się silniejsza! Ze mną było tak jak z Tobą Nerinko, też zrobiłam cos za kogoś, ale jak wyszedł z tego klopot, to jednak cała wina spadla na mnie, a ja nie potrafilam powiedzieć, że ktos jeszcze za to jest odpowiedzialny. To była koleżenska przysługa, ale \"przysłużyła\" się tylko mnie! Jeszce raz Wam dziękuję!!!I I jeszcze napiszę Wam coś - mądrości z kalendarza z roku ubiegłego: \"Nawet bardzo maly gest życzliwości nigdy się nie marnuje\" - Ezop I druga \"Jedno dobre słowo potrafi ogrzać trzy zimowe miesiące\" - przysłowie japońskie. Pozdrawiam bardzo serdecznie! Dobranoc wszystkim dziewczynom!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️🌻 Staram się czuć w miarę normalnie,chociaż nadal jestem otumaniona prochami,a to piekielne pulsowanie jeszcze się czasem odzywa.I ten gęsty mroczek przed oczami. Przepraszam,że się tak wyżalam,ale w ten sposób jest mi nieco lżej na duszy. Maniu🌻 trzymam kciuki,mam nadzieję,że jak wrócisz do pracy po urlopie sprawa nieco przyschnie,nieco się wyjaśni i jakoś wszysko pójdzie do przodu.Choć wiem z doświadczenia,że jakiś osad zawsze zostaje,ale trzymaj się mocno! Dawno,dawno temu byłam chemkiem:D i badałam surowce potrzebne do produkcji.Mimo najszczerszych chęci i najlepszych umiejętności zdarzały się wpadki.Surowiec zwolniony,produkcja idzie w całej pełni,ale zła produkcja! No więc dochodzenie,sprawdzanie,szukanie winnego,stres,produkcja do wyrzucenia,to były straszne chwile. Przez pewiem czas miałam mądrą,myślącą szefową.Już ona potrafiła tak jakoś wyjaśnić i udowodnić to władzom wyższym,że winy nie było po żadnej stronie,że to chemia,itd.Ale to była mądra,doświadczona kobieta z dużym autorytetem.Po jej odejściu na emeryturę została już tylko ...histeria i wariactwo:D Niemalże zero doświadczenia i brak autorytetu.Tylko papierki z kolejnych szkoleń i udziwnione wymagania. Pozdrawiam Was serdecznie🌻 Mój kot nadal czeka na wiosnę,piecuchuje w domu.Czyli jeszcze troszkę🌻 A jak w Stanach,Viguniu🌻 A jak na Kurpiach Aurinko🌻?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!! MANIU! Nie zadreczaj sie.Cale zycie uczymy sie....... Bedzie dobrze! Trzymam kciuki! NERINKO! Masz racje,ze pragniemy bliskosci drugiego czlowieka. To wcale nie zalezy od wieku.......lecz od potrzeby naszego serca. Taka mamy konstrukcje! LINECZKO! W nastepnym \"wejsciu\" odpowiem na Twoje pytanie. Jest ono bardzo powazne,wiec i odpowiedz musi byc konkretna. Mysle,ze juz doszlas do siebie. ZYCZE MILEGO DNIA WSZYSTKIM WERANDOWICZKOM!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomnialam Wam napisac o waznym wydarzeniu.... Ponad 100 tys.osob demonstrowalo w centrum Chicago przeciw antyimigracyjnej ustawie. Ludzie niesli transparenty i tablice z haslami; np.\"Imigranci to nie kryminalisci\" Nad maszerujacym tlumem powiewaly flagi roznych krajow.W tlumie byli rowniez Polacy. Ponoc udzial w manifestacji wzielo udzial ponad 70 organizacji walczacych o prawa imigrantow z Ameryki Lacinskiej,Azji,EUROPY. KONGRES POLONII AMERYKANSKIEJ zdecydowanie sprzeciwia sie uchwaleniu tej ustawy,poniewaz proponowane zapisy sa niezgodne z duchem demokracji i wolnosci. Mysle,ze chodzi w tym wszystkim o pozbawienie imigrantow szeregu uprawnien publicznych oraz pomocy medycznej. Nie interesuja mnie zbytnio te sprawy,ale jestem calym sercem z Polakami !!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×