SEKRETARKI - łączmy się !!!

to nie jest mój poziom, ale musiałam zniżyć sie do Twojego, aby dotarło

nie sekretarki, tylko DUPOdajki

Masz rację nie ma czego zazdrościć na tym stanowisku naprawdę się pracuje a nie siedzi , dyspozycyjność non stop ,nie ma czasu nawt zjeść bo co chwilę ktoś przychodzi albo dzwoni tekefon Pytanie do tego krytykanta - Na jakim stanowisku pracujesz? Chyba na niezbyt wysokim szczeblu schematu organizacyjnego.

A Konewka to chyba sprząta ulice, bo i poziom niezbyt wysoki, albo siedzi w domu i jest na utrzymaniu rodziców

konewka jest modelka od 12lat

to już wysłużona ta modelka, ale rozum to pasuje to tego fachu

i nareszcie zabrakło argumentów sprzątaczką, modelką i hydrauliką.

Konewka to po prostu biedny zakompleksiony stworek, którego nawet troche mi zal. Spróbowałaby popracowac troche na stanowisku sekretarki/asystentki, po godzinie, dwóch miałaby dość. Ja mam to na codzień, czasami w pracy po prostu wysiadam. Marzy mi się taka praca, gdzie mogłabym coś tworzyć, gdzie efekty byłyby namacalne, widoczne. Ale niestety, w obecnych czasach nie ma co marudzić, jest stała praca, ugruntowana w miare pozycja, jakis tam zarobek... Jeszcze troche wytrzymam. Pozdrawiam kolezanki po fachu:) Apropos \"dawania dupy\", jak to sie ładnie konewka wyraziła.... no strasznie mi przykro, ale ja mam szefową... :( Ale może tobie konewko uda sie znaleźć taka pracę, gdzie bedziesz mogła \"pracować\" wieczorami wraz z szefem. Życze Ci tego, bo widzę, że o tym marzysz.

konewka jest super modelka i pracuje ciezej niz wy zasrane "sekretarki" tez mi praca! jahahaha

witaj AZAZELLA dzięki za pomoc, praca ciężka ,a najgorsze to , że to chyba jedyne stanowisko w firmie bez możliwości awansu.

Jasne, praca własna dupą jest znacznie cięższa od naszej, zwracam honor.

KONEWKA ty nie bądź taka cwana i nie wypowiadaj się pod innym nickiem, bo tylko taka głupia i pusta modelka jak ty mogla na to wpasć i myśleć, ze nikt się nie zorientuje HAHAHA!!!!!!

TY \"modelka\" komuś chyba musiałaś dać dupy, żeby dostać się na wybieg, bo ciągle o dawaniu dupy piszesz.

pocztaj sobie ze modelki maja ciezsza prace bo musza byc odporne psychicznie, na stres przede wszytskim a wy?? rozkladacie nogi i jedziecie

poprzednia wypowiedź była do osobnika o tym niezwykle pomysłowym nicku. A wracając do tematu... Ja juz wyczerpałam mozliwości awansu, chociaz moje stanowisko nazywa sie juz inaczej (najpierw byłam sekretarką, potem koordzynatorem biura, teraz kierownikiem biura), to moje obowiązki w zasadzie sie nie zmieniły. Niektórzy członkowie zarządu traktuja mnie jak dziewczynke na posyłki, tylko dlatego że jestem od nich młodsza. komletny brak poszanowania. Mam dość tej pracy.

AZAZELLA znam ten ból, jestem sekretarka do tego jestem najmłodsza w firmie. Ale trzymaj się tak naprawdę to najważniejsza komórka w firmie w związku z tym i odpowiedzialność największa i potrzebna ogromna stabilność psychiczna.

Nie ma sensu przekomarzac sie z tym zakompleksionym osobnikiem, który tak nardzo broni konewki i najeżdża na sekretarki:) on po prostu nie rozumie, że do pracy umysłowej potrzeba czegos więcej niż zgrabnego tyłka i bardzo go (ją) to boli. No przykro nam... Co, jakas rozmowa kwalifikacyjna ci nie poszła i teraz sie wyżywasz?

Racja podkreśliłam już ta zazdrość, ale nie dotarło do tego "intelektualisty" z wybiegu

Pozdrawiam Drogie Koleżanki po fachu:)

Jak juz wczesniej pisałam, mam poczucie, że cos mi ucieka... te wszystkie sprawy w firmie tocza się tak szybko, pracuję z papierami, odbieram telefony, rozmawiam z ludźmi...tkwię tam a jednoczesnie odczuwam bezsens całego mojego działania, choć jak słusznie napisałaś, jesteśmy osią kazdej firmy, centrum informacji... Często niezasłużenie spadaja na nas gromy i stąd potrzeba tej odporności... Ale brak mi tu EFEKTU. Taki stolarz na przykład: zrobi piękny mebel i odczuwa satysfakcję... a ja nie mam tego komfortu. Czy tez czujecie czasem podobnie?

zamiast sie przekomarzac napiszcie cos wiecej o swojej pracy jakies tudia konczylyscie, jakie macie kwalifikacje, czego sie od was wymaga w pracy, jakie znacie jezyki, co z obsluga kompa, ile sie w tej dziedzinie wymaga prosze piszcie!! pozdrawiam :D

dziewczyny jak chcecie zobaczyć cos ciekawego to podajcie adresy mailowe prześlę wam to czego oczekuje się od sekretarki

Witam Panie Nie ma sie co przejmować głupmi komentarzami, zawsze się znajdą jakieś sfrustrowane osobniki które chcą się dowartościować czyimś kosztem.

Jestem socjologiem i dyplomowanym pracownikiem socjalnym, jezyk angielski, obsługa kompa perfekcyjnie, staż pracy 4 lata w tej samej firmie. Odbieram telefony, piszę maile, informuje zainteresowanych działalnoscią naszej firmy, piszę wszelkie pisma, wnioski o dotacje, rozliczenia tychże, drukuje okolicznościowe dyplomy, pilnuje dat zebrań, spotkań, x-leć różnych współpracujących z nami firm, organizuję różne imprezy firmowe poprzez zamawianie sali, kwiatów aż do zapraszania gości włącznie, chodze na konferencje, szkolenia, spotkania, wyjeżdżam w delegacje, często sama, uczestnicze w zebraniach zarządu, szukam sponsorów, załatwiam bieżące płatności, czuwam nad tym, aby niczego w biurze nie zabrakło, prowadzę kadry, dotychczas robiłam tez listy płac, sporządzam umowy o dzieło i zlecenia pracownikom, przepisuje pierdoły, drukuję, kseruję, robię foty lub filmuje na zmiane z kolega uroczystości firmowe, podaję kawę, ciacha, no i wykonuje masę innych bzdurek. Trudno wymienić tu wszystko :) Nie lubie swojej pracy.

Wyślij na to konto.

Flower mi też wyślij - Lol_83@tlen.pl

azazella o niech mnie to ty masz kupe na glowie a moge spytac a jakim przedziale sa twoje zarobki ? 1,5 tys - 2 tys , mniej czy wiecej? sorki za pytanie , ale zastaanwiam sie czy podjac taka prace chce sie po prostu dowiedziec czegos dzieki z gory za info pozdrawiam

JEZU kto by chcial praxowac za marne 2tys zlotych jako sekretarka????? co za bieda! ja mam 4,5 tys i ta kase wydaje tylko na siebie kosmetyki, ubrania torebki imprezy a wy macie tylko2tys pewnie nie stac was nawet na krem od diora:? szkoda mi was

Taak elenAQ, nie stać mnie na krem od Diora, buuu, moje życie nie ma sensu, chyba skocze z mostu :O Szkoda mi cię...

ja tez jestem pracuje na takim stanowisku od ponad roku, na poczatku bylam od parzenia kawy wysylania poczty zamawiania artykulow i takich drobnych rzeczy, z czasem dorzucali mi coraz wiecej roboty teraz juz jestem sekretarka-ksiegowa i spedytorem to mile ze za 720 zl na reke zajmuje sie windykacja, wystawianiem faktur za spedycje i jeszcze prowadze meldunek spedycyjny i prosze nie mowic ze skoro nie jestem zadowolona to powinnam sobie cos innego poszukac, kiedy? jak pol dnia w pracy , a na studia musze zarrobic pozdrawiam sekretarki