smsy dwuznaczne do zajetej kobiety

moja kobieta dostala smsa odd kolegi (przyjaciela kilkuletniego) CZESC KWIATUSZKU TESKNIE I MYSLE O TOBIE. moja narzeczona twierdzi ze bardzo sie lubia, ze on ja traktuje jak siostre i to nic nieznaczy, ja twierdze ze przyjaciel niepowinien pisac takich dwuznacznych smsow (kiedys napisal KOCHANIE) do kobiety ktora jest w zwiazku I, co wy o tym myslicie? szcegolnie prosze o rade kobiety.

jak ją kurwa porządnie zerżnę w odbyt to odechce jej się wszelkich romansów !!!

Moim zdanie nie powinna pozwalać na takie smsy, ale to tylko moje zdanie, a podobno mam staroświeckie zasady i czasami buracze :)

e tam, kochanie jeszcze nic nie znaczy...w końcu kochac powinnismy każdego człowieka...a tak na powaznie...no moze troche zbyt czuły ten sms

a skąd Ty wiesz co za smsa dostała Twoja narzeczona...bo jeśli sama Tobie powiedziała to sprawa jest jasna czyli wrzuć na luz:p

a skąd Ty wiesz co za smsa dostała Twoja narzeczona...bo jeśli sama Tobie powiedziała to sprawa jest jasna czyli wrzuć na luz:p

bo siedzielismy razem i czytala pymnie i zerknolem, a co to za roznica jak sie dowiedzialem,, liczy sie fakt ze takie smsy dostaje i to ja mam sie dostosowywac do jej kolegow? to kolega powinien iaczej pisac do kolezanki ktora ma faceta.

heh akurat jest w podobnej sytuacji..zajęta koleżanka zwraca sie do mnie np kochanie...czule się żegna w smsie itd. nie wnioskuję z tego że widzi we mnie coś więcej z resztą fizycznie tzn.wzrokowo mamy kontakt może z raz na miesiąc a że się długo znamy to tego typu zażyłość pozostała no ale to mój przykład...spytałem jak się dowiedziałeś bo jakbyś przeczytał tak sam z siebie to hmm. mając dostęp do jej tel. nie wazny co by tam było napisane...byłbyś zlinczowany przez kobiety zaglądające na to forum:)pozdrawiam i obdarzajcie się w związku zaufaniem a nie podejrzeniami bo to wszystko psuje...często niepotrzebnie....no ale to wasze życie:)

a czy ty masz kobiete? czy ona wie ze kolezanki mowia do ciebie kochanie? jezeli moja kobieta poprosila mnie zebym zwrucil uwage kolezance zeby tak niepisalato bym zwrucil uwage a nie klucil sie z narzeczona tak jak by kolezanka byla warzniejsza. po 2 zarzylosc niezezwala na slowa ktore kieruje sie do ukochanej osoby. niektorzy tez kochankow i sypiaja z nimi i mowia ze niezdradzaja tylko to czysty seks wiec to tez uznajmy za dozwolone. garanice miedzy pzryjacielem a partnerem musza byc.

niemozna mowic slow ktorych uzywa sie do ukochanej. i prawdziwy przyjaciel wiedzacy ze twoja kobieta jest w zwiazku nie napisal by tak dwuznacznego smsa, a kobieta powinna zwrucic mu uwage jezeli tobie przeszadza jego podejscie, mam pytanie a w tym smsie nie bylo np. co slychac, jak leci itp jezeli nie to uwarzaj na kolege i kobiete swoja.

zazdrosny...nie, nie mam kobiety ale hmmm otrzymywanie tego typu wiadomości nie powduje u nie checi wpieprzania sie w czyjeś życie...napisale że to mój przykład...nota bene wymieniam się z tą koleznką własnie wiadomościami typu myślę o Tobie...z wzajemnościa tzn. czesem po nawet 3 miesiącach ona napisze że o mnie pamięta jeszcze i tak żeby nie stracic kontaktu...bo to po prostu jest miłe dla mnie no i chyba dla niej...ale bez podtekstów...nie staram sie jej w żaden sposób poderwać ...wręcz piszać do niej zwróciłem uwagę czy to ogólnie w porządku że tak sie do niej zwracam itd...bo nie lubie robić własnie smrodu....czyli sytuacji o której Ty tutaj opowiadasz...jesli kazdy zna swoje miejsce to dopsz..ja swoje znam i nikomu przez tego typu zwroty nie szkodzę...aa i uszanuję że ktos sobie tego nie zyczy...i to jest moja granica...Ty masz ustanowioną właśną no i masz delikewnta który ja przkracza, chyba z nim należałoby porozmawiać, jeśli jest noramlny to powinen zrozumiec Twoją, hmm waszą sytuację a jesli pobiegnie do Twojej narzeczonej jak dziecko mówiąc jej że ty ją bedziesz nie wiem, ograniczał nie pozwolisz jej miec znajomych no to trzeba koledze rzeczonemu wrzucić bana:p

napisal tylko CZESC KWIATUSZKU TESKNIE I MYSLE O TOBIE. kilka razy juz pisal takie smsy. napisal nawet KOCHANIE do mojej kobiety, a ona nic ze to nic zlego ale mi zabrania pisac ze wszystkimi kolezankami jak przeczytala moje smy i zauwarzyla ze jedna z kolezanek cos ma do mnie ale zadna nienapsala ze mysli o mnie teskni itp zwrotow ktore swiadcza o bardzo bliskiej zarzylosci.

no nie zgadzam sie z tym jesli mnie naprawde kocha i zalezy jej na mniie to powinna uszanowac to i zrucic mu uwage a on powinien pisac jak kolega a nie jak kochanek. ale boli mnie to ze moja kobieta kaze mi sie dostosowac a nie jej koledze :)

uuuu....nie rób drugiemu co Tobie nie miłe...bo rozumiem że przyjaciel nie jest gejem:P jak to często na filmach bywa....Twoja partnerka powinna zrozumiec że wymagając od innych pewnych zachowań powinna również a może przede wszystkim wymagać od siebie.....

niejest gejem oni kiedys mieli sie ku sobie ale nie wyszlo a ten kolega ma zone ktora go zdradzila.mialem zadzwonic do niego ale to nie jemu sie oswiadczylem. a kobieta moj woli zyc w zgodzi z nim niz zemna.

chyba jestem znacznie młodszy od Ciebie zazdrosny...się znaczy 18 mam już dawno kończone no ale hmm o decyzjach typu ślub itd nie miałem jeszcze okazji mysleć....po prostu nie chcialbym pieprzyć Tobie jakiś głodnych kawałków...jednak widzę zę pomyślałeś o tym samym w sensie odezwać sie do przyjaciela...no ale jak to....przeciez to z nią jesteś w zwiazku...i to ona powinna zareagować....oczywiście tylko Tobie zapala sie czerwona lampka heh... a jej nie....i pewnie trudno bedzie ja przkonac do swoich racji....może jednak spróbowałbym zacząć od niego.....i tu chętnie poczekałbym na inne wypowiedzi na ten temat....pozdrawiam

dzieki za pomoc NO NIE, ale nie bede dzwonil do niego jak moja kobieta sobie pozwala sobie na takie teksty to niewiadomo na co jeszcze pozwoli ale postanowilem ze zerwe zareczyny, niechce byc z kobieta dla ktorej koledzy sa warzniejsi odemnie.