RODZIMY w SIERPNIU 2006

Witam kobieteczki (piekne teraz.. coraz piekniejsze :) :) Donn!!--->>> mam o 2 cm wiecej ;) ale ... ja nigdy talii osy nie miałam...... Doris!!! ----->>> spokojna głowa,trochę noszenia, nieprzespanych nocy, mycie ubrudzonych pupek i.... zaraz polecimy z waga w dół.. Co do puszenia się po "zrobieniu" syna.... Ech.. Doris powiedz mężowi , że sztuka jest " DZIURKĘ W DZIURCE ZROBIĆ " :) ;) ;) Pozdrawiam niezwykle hot!!! P.S. niech szlag trafi zimę!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wrrrrrrrrrrr!!!!!!!!!!!!!!!!!

NICK.................MIASTO..........WIEK...............TERMIN.....KG miki25............Warszawa.............24................01.08.......0,5 Lia.................Warszawa............??.................01.08....(!)2,0 livmar...............Nysa.................28................01.08...... 4,5 agata_27..........Słubice........... 27.................01.08....3kg SYNEK doris26.............Kraków..............26................04.08..6,0 CÓRCIA blondi23............Elbląg................23 ................05.08........+4 Elmirka76.......ok.Wadowic...........30..............05.08....+6,5 SYNEK Aga.B............KOŁOBRZEG.......... 26.............. 06.08.........5 insomnia.............??...................24................07.08.......0,0 donn................Kraków..............27................07.08........1,3 justyna..................................29.................08.08.....+2 SYNEk plusia.............Szwecja............29...................09.08...5,0 SYNEK edusia.............Hannover.............32................11.08.......3,0 karamijja...........Łódź................28................12.08.......1,0 kasia 30.............Rybnik..............30................12.08.........?? Stokrotka _26......Lubin...............26................12.08..1kg SYNEK Agula 30.........zachodniopom.........30................14.08........+1.5 Kruszyna.........małopolska...........30.................15.08.........4,0 madelain.............J.Góra..............29................16.08........0,0 kpiotrowicz.........Warszawa.........23................17.08.......1,00 joanka...............Szczecin...........25.................17.08..........2 jolla80...............Warszawa..........25.................17.08.........? z daleka ............Anglia................26..................19.08........3kg karola24...........Legionowo...........24.................19.08........?? agusia2................USA................30..................21.08........?? ToYaB................Białystok...........27..............21(23).08...+1,5kg jagna25...........Wodzisław Śl.........25................23.08........0,0 marsjanka*........ok. Katowic.........27................24.08...........? roxelka.............Essex,GB............27..................25.08.......4,0 Kotunia.............Legnica..............27..................25.08.......3kg sierp.06.........podkarpackie..........23..............25.08.........-1kg oliwia13............pomorskie...........27.................26.08.........4 Lonta..................Rybnik ............21...............27.08........2,5kg padlinka............Warszawa...........24.................27.08........2kg maggiem........zachodniopom..........27...............29.08........ 2,0 kika27...............Kraków..............28................27.07....... 5 kg

stokrtoka gratuluje ´synka!!!! wiesz ze ja mam tez takie twardnienia brzucha ,co prawda nie mam ich nawet codziennie ale co jakis czas napewno.wizyte mam za tydzien w piatek chyba zaczekam z tym do piatku,czy musze isc do lekarza wczesniej?

Edusiu dzięki za gratulacje. Co do brzucha, to ja początkowo nie zwracałam na to uwagi, dopiero od kilku dni zaobserwowałam, że twardnieje mocniej, zadzwoniłam do lekarza, kazał wziąć 2 nospy i położyć się spać, rano kazał przyjechać. Są dwie przyczyny twardnienia macicy czyli skurczów, pierwsza mniej groźna to gdy masz szczupłą figurę i mało tkanki tłuszczowej na brzuchu, przez to czujemy bardziej jak macica się naciąga, drugą przyczyną jest duże prawdopodobieństwo rozwierania się szyjki macicy, bo te skurcze właśnie to powodują oraz skaracania szyki macicy, wtedy oczywiście ratuje tylko leżenie a gdy jest naprawdę źle to robią szef. Ja miałam mierzoną szyjkę usg dopochwowym co nie było przyjemne, ale okazało się że wszyskto jest ok i szyjka zamknięta, ale powiedział również że takie sprawy czasami zmieniają się z dnia na dzień, więc kazał mi się dokładnie obserwować, powiedział że mam przyjechać jeśli, czuję 3 skurcze na godzinę. Narazie się nie nie masz co denerwować, poprostu się dobrze obserwuj i nie zapomnij mu wszystkiego opisać, mi kazał brać potrójną dawkę magnezu 1500 mg żeby ułatwić rozciąganie wiązadeł, pozdrawiam

Roxelka witam Cie badzo serdecznie. Fajnie ze skojarzylas, moze jestem juz w 17 tyg.?:) Jestem za! Niech Malenstwo jest coraz starsze, no to juz powaznie spodziewam sie kopniakow:) Moze dziewczyny nam pomoga. Taka zagadka. Termin mam na 19. Ja dzisiaj dokladnie policze, to jeszcze sie odezwe. Dzisiaj zaszalalam i kupilam sobie ogromnego jaska w polarowej poszewce a dla dzidzi;) komplet 4 plyt z muzyka klasyczna. Zrobilam mezowi pobudke (pracuje na nocki) i stwierdzam, ze bede ich sluchac pod jego nieobecnosc. Mam nadzieje ze Malenstwo bedzie zachwycone;))) Pozdrawiam.papa

Welcome in the club, Stokrotka! Ktos mi powiedzial, ze na badaniach USG latwiej jest dostrzec plec meska i byc pewnym na 100% dlatego moze tyle u nas synkow! Co do kondycji, Agula, to przed ciaza wskakiwalam po schodach (mieszkam na drugim pietrze) jak w butach siedmiomilowych, a teraz sapie, dysze jakbym miala za moment sie rozplaszczyc na tych schodach, a jak juz stoje przed drzwiami wejsciowymi, to jakbym zdobyla Mont Everest ;-) A ja zeby przegonic zime, powiesilam wiosenne obrazki na lodwoce. Wierze ze takie przywolywanie cos pomoze i wreszcie slonce zostanie tu na dobre... Zycze Wam milego weekendu, moj zacznie sie dopiero w sobote wieczorem po 8 godz. pracy. Zmykam i zycze slodkich snow! pa.

Roxelka juz wiem, jestem w 16 tyg. i 1dzien. Czyli zaczal sie 17 tydzien. W kalendarzu mam zapisana 16, to znaczy ze skonczyl sie 16 i jakos mi sie ta cyfra spodobala.Twoja ciaza trwa 17 tyg. i iles dni?Czyli 18 tydzien? Chyba sie zakrecilam, ale juz pozno;) Pozdrawiam!papa

Hej dziewczyny! Jestem dzis strasznie zbulwersowana, moja znajoma urodzila tydzien temu dziecko i dostala w czwartek zapaleni piersi i miala 39,5 st goraczki,lekarze wzieli ja do szpitala bez malego i teraz jej daja tabletki na zasuszenie pokarmu mimo ze ona chciala nadal karmic (tak mi przedstawil relacje jej maz) nie rozumiem ,ze tak odrazu tabletki na zanik pokarmu ,przeciez znam wiele kobiet ktore mialy zapalenia piersi i karmily normalnie,chyba cos tu nie tak ? Wiecie wy cos moze na ten temat? Jeszcze jedna rzecz ,taka nawet osobista ,moj maz ostatnio sie skarzy na brak seksu...ja naprawde nie mam ochoty jakos,macie tez tak ,czy tylko ja jestem jakis wyjatek?Bo ponoc tak jest na poczatku ciazy ,ale mi do tej pory nie przeszlo....Biedny maz,ciekawe ile jeszcze wytrzyma ,hahahah pozdrawiam i w koncu Weekend! ,chociaz nie wiem jak w polsce bo u nas dzis pochmurno i pewnie popruszy snieg -okropna pogoda!!! pa

Hej Ja tez niestety ochoty na sex nie mam .... Poza tym nie najlepiej ostatnio miedzy mna i mezem wiec moze dodatkowo stad sie to bierze :( Za duzo sie stresuje i za bardzo wszystkim przejmuje, boje sie ze odbije sie to na dziecku. Dzis tak bolal mnie brzuch ze wzielam nospe :( A najgorsze ze wiem, ze to po przeplakanej nocy.... Ich :( Ciesze sie ze u wiekszosci chociaz troche lepiej. Buziaki!

Edusia - to standardowe postepowanie w pologowym zapaleniu piersi, ze odstawia sie karmienie i daje tabletki na zahamowanie - niebezpieczne jest karmienie mlekiem z zakazonych piersi - bo tam jest duzo bakterii, a poza tym ciezko wyleczyc stan zapalny jak mleko jest caly czas produkowane, wiec niech sie kolezanka nie martwi - mieszanki mleczne sa bardzo dobrze dla maluchow przygotowane i dzieciaczek na pewno bedzie sie dobrze na nich chowal - niestety czasem tak sie zycie uklada. Jesli taka wysoka goraczka to znaczy, ze bakterie szaleja i nie ma zartow. Masz racje,ze czasem udaje sie utrzymac pokarm i pozwala po wyleczeniu karmic, ale pewnie u Twojej kolezankis sie ropnie tworza i i tak nic z tego karmienia by nie bylo, glowa do gory:) Pozdrawiam Doris

Witam wszystkich serdecznie. Dziś humor mi nie dopisuje. Rano obudził mnie znowu straszny ból nerki, udało mi się położyć na bok, znowu było mi niedobrze, łzy z bólu ciekły po policzkach, po 15 min zaczęło ustępować, to już 3 atak w tym miesiącu, ostatnio byłam u lekarza 2 razy w ciągu tygodnia, mocz mam idealny, co do nerek stwierdził że taka moja uroda, prawdopodobnie lewa nerka reaguje tak na położenie mojego synka, gdy leży dłużej na niej to mnie boli. Dodam że mam kłopoty ze spaniem na boku, więc najczęśniej spię na plecach. Zastanawiam się co mogę z tym zrobić, skoro nie jest to spowodowane stanem zapalnym, nospę biorę w razie potrzeby ale za powolnie działa, brzuszek już mam znowu większy, synek kopie delikatnie i regularnie, chociaż czasem kopnie mocniej zwłaszcza jak siedzę w zgiętej pozycji. No i te moje nastroje w ciąży, raz bywam za szczęśliwa a innym razem okropnie zdołowana. Byle co potrafi mnie wyprowadzić z równowagi. Jedynie w pracy jakoś nie odczuwam skutków zmian hormonalnych, ale w domu to istna paranoja mój mąż mi wszystko wybacza, ale chyba dobrze sobie zapamięta tą ciążę :) Co do puszenia się mojego męża z powodu syna, to też nie rozumiem skąd się to bierze, zawsze mnie to zastanawiało dlaczego facet chce mieć pierwszego syna, dla mnie to zupełnie bez znaczenia, po stracie poprzedniej ciąży to wogóle nie przywiązywałam do tego wagi. Moja mama się bardzo ucieszyła że będzie chłopiec, niedawno po długiej chorobie zmarł mój kochany tato (21 styczeń), niestety nie doczekał pierwszego wnuka, mama jak usłyszała że syn to stwierdziła że mamy następcę mojego taty i szaleje z radości. I to kolejny stres z którym sobię nie potrafię poradzić, myślę o tacie codziennie, cały czas mi stoi przed oczami jego cierpienie, ból, strach przed śmiercią, te jego męki były dla nas straszne, często musiałam wyjść żeby nie płakać nad nim, dużo rozmawialiśmy, nie mogłam uwierzyć że to już koniec, jego bolało fizycznie a mnie psychicznie, sama nie wiem jak to wytrzymałam, z pogrzebu już niewiele pamiętam działałam jak maszyna, teraz bardzo mi go brakuje, nie mogę uwierzyć że go już nie ma, tak bardzo bym chciała żeby żył, był tak dobrym człowiekiem tylu ludzią pomógł...... Znowu mam dziś wisielczy humor........

stokrotka_26 rozumiem jak jest Ci ciezko tym bardziej ze wszystko jest swieze-tzn smierc Twojego Taty-zupełnie niedawno,Twoja ciaza,i do tego jeszcze problemy ze zdrowiem za duzo wszystkieg sie poskładał jak na jeden czas i do tego jeszcze ciazowa burza hormonow:( wszystko robi swoje niestety:( teraz powinnas skupic sie głownie na sobie i kochanym synku ktorego nosisz pod serduszkiem-wiem ze to trudne-ale tak powinnas myslec teraz moze juz byc tylko lepiej-napewno nie bedzie całkiem dobrze-nie ma ukochanego człowieka-ale masz Mame-Meza-Synusia-i steraj sie swoje mysli skupiac na nich wiem ze to trudne-sama mogłabym duzo na ten temat napisac-ole przynajmniej staraj sie ok? zycze lepszego wieczoru niz był dzien a jutro dobreg humorku od rana i trzymajCIE sie cieplutko i pamietaj ze zawsze mozesz sie wygadac na naszym topiku chociaz na krotka chwile mze poczujesz sie lepiej a teraz czekoladka mleczna porcja lodow,kopniak od synka,usmiech meza-to wszystko dla ciebie i głowa wyzej!!!!

Dobry wieczor wszystkim smutnym :( i wesolym :) mamusiom.Jest mi przykro gdy czytam o takich przezyciach jakie doswiadczyla Stokrotka oraz smuce sie problemami Kpiotrowicz:(Dziewczyny ja wiem ,ze to trudne ale my MUSIMY teraz myslec pozytywnie,bo przeciez pod sercem nosimy nasze kruszynki a one wyczuwaja nasze nastroje.Wszedzie,u kazdej z nas sa problemy,dylematy i tragedie zyciowe-sama juz troche dostalam kopniakow od zycia...Ale to na nas spoczywa ogromna odpowiedzialnosc za te bezbronne istotki i musimy byc silne dla nich!ups..nie bede juz zanudzac,ale chociaz sie nie znamy,nigdy sie nie widzialysmy trzymam za was i laczy nas jedno-jestesmy mamami i...bedzie,musi byc dobrze.Zycze nam wiosny i usmiechu na twarzy i tam w serduszkach.

Dzięki justa29 za słowa otuchy, dziś chyba mam taki beznadziejny dzień, mąż w pracy na drugą zmianę i będzie dopiero po 22.oo więc nawet nie mam z kim porozmawiać, zazwyczaj gdy jestem sama to za dużo mam czasu na myślenie i do tego ta nerka cały czas ją czuję, spojrzałam właśnie w lustro sińce pod oczami buzia blada okropnie, nie najlepiej dziś wyglądam, pogoda też nie zachęca do niczego, wogóle czuję się potwornie zmęczona mimo że przez cały dzień odpoczywam i nic nie robię, jednak jak pomyślę o moim małym synku to buzia mi się uśmiecha - cały czas się o niego boje, w piątek idę na usg prenatalne - to właściwie mój wymysł lekarz twierdzi że nie ma wskazań, ale ja chcę mieć pewność a także znowu na niego popatrzyć, nie wiem czy ty lub inne dziewczyny też cały czas się boją o swoje dzieci? Muszę sobie znaleźć coś do robienia w domu bo oszaleję dziś z nudów, smutku i depresji :(

a teraz cos na wesolo-sciagnelam od lipcowe.JAK NIE ZACHOROWAC NA PTASIA GRYPE? 1) nie bawić się ptaszkiem 2) nie chodzić spać z kurami 3) nie siadać na jajach 4) nie rzucać pawia 5) nie wywijać orła w progu 6) uważać na wylatujące gile 7) nie pić na sępa Pozdrawiam:)

Stokrotka-glowa do gory,usmiech na blada buzie i mysl o synku.Prawda,ze od razu troszke lepiej?

To znowu ja. Właśnie wróciłam ze sklepu kupiłam sobie banany, jabłuszka, soczek, chipsy i czekoladę zamierzam to wszystko zacząć wcinać - w końcu mi też od życia się coś należy. Może to wszystko mi porawi humor lub przyprawi o niestrawność :). Kupiłam też gazetę Dziecko za 2,9 zł bez dodatku, jest tam kupon zniżkowy na wózki chicco, ulotka - książeczka o nowym wózku implast volant i kilka fajnych porad dotyczących porodu, nigdy nie kupuję takich gazet ale widzę że warto, w następnym numerze na maj ma być przegląd głębokich wózków z najnowszych kolekcji, jest też artykuł o tym na co zwracać uwagę przy kupnie wózka. Polecam Dzięki dziewczyny.

Właśnie oglądam wózki na allegro i podoba mi się kilka, nie które są dla mnie trochę za drogie ale warte przemyślenia napiszcie co o nich sądzicie: http://www.allegro.pl/item90395872_nowy_bebe_confort_gondola_windoo_spacerowka_loola.html http://www.allegro.pl/item90533179_nowy_bebe_confort_gondola_windoo_spacer_opera.html http://www.allegro.pl/item90518849_nowy_bebe_confort_gondola_prelude_spacer_opera.html te 3 pierwsze jak wspomniałam trochę za drogie, ale wiem z opinii że dobre, wolałabym się jednak zmieścić w ok 1500 zł. http://www.allegro.pl/item92511358_wozek_chicco_c1_fotelik_synthesis_kol_60_nowy.html ten mi się też podoba ale nie ma zdjęcia gondoli i nie wiem czy jest twarda czy miękka - szkoda że nie opisali. http://www.allegro.pl/item92998140_wozek_implast_volant_nowosc_marzec_2006.html http://www.allegro.pl/item92298658_nowy_traxx_hauck_jaguar_3_deluxe_gondola_new_.html http://www.allegro.pl/item92298729_nowy_traxx_hauck_jaguar_4_deluxe_gondola_new_.html a to właśnie nowy implast

Pozdrawiam wszystkie przygnebione mamusie !!!! u mnie tez dzisiaj paskudny humorek stokratka ja tez kupuje ta gazetke (od stycznia) i fajna jest, a oprocz niej \"mam dziecko\", \"twoje dzicko\" \"twoje 9 miesiecy\", ale ja caly czas na zwolnieniu i troszke sie nudze to chociaz sobie poczytam........

mnie sie podobaja impasty ale z 4 kolami......

stokrotka -i jak lepiej?22-go mineła wiec mezus juz po pracy w domku-a czesto ramiona meza działaja jak balsam:) ja tez boje sie o dzidzie tym bardziej ze na poczatku zarłam leki ktorych nie powinnam-dobrze ze szybko zorientowałam sie ze jestem w ciazy a do tego ta nerwica lekowa:( ale wszystk na dobrej drodze jest mam nadzieje jeszcze 2 tyg i ide na wolne bedzie dobrze musi byc!!!

Stokrotka ,nie zalamuj siewiem ze latwo sie mowi ale musisz pamietac ze nosisz kochana istotke ktora dziadzio z gory bedzie sie opiekowal i czuwal nad wami :)mysl pozytywnie ,masz teraz aniola ktory cie strzeze i nic sie nie moze stac ,wszystko bedzie dobrze z biegiem czasu . Ja z mezulkiem siedzzielismy i patrzylismy na moj falujacy brzuszek po lewej stronie w okolicy jajnika ,no tak sie malenstwo krecilo ze niedowierzalam ze to sie moze dziac w moim brzuszku ,kopal fikal przekrecal sie a moj brzuszek sie unosil do gory ,coz za wspaniale uczucie ...maciezynstwo jest cudowne:) W poniedzialek do lekarza cieawe kiedy mnie wysla na usg ,nie moge sie doczekac ,co moje malenstwo ma w kroczku :) Weekend ucieka tak szybko ,jutro juz niedziela ,jejku ,ide wcinac zapiekanke i frytki . Nie smucmy sie dziewczyny ,moje burze hormonow narazie przeszly ,mam nadzieje ze juz niczym nie rzuce o sciane :)a ostatnio w kosciele mialam atak smiechu .

Stokrotka ,nie zalamuj siewiem ze latwo sie mowi ale musisz pamietac ze nosisz kochana istotke ktora dziadzio z gory bedzie sie opiekowal i czuwal nad wami :)mysl pozytywnie ,masz teraz aniola ktory cie strzeze i nic sie nie moze stac ,wszystko bedzie dobrze z biegiem czasu . Ja z mezulkiem siedzzielismy i patrzylismy na moj falujacy brzuszek po lewej stronie w okolicy jajnika ,no tak sie malenstwo krecilo ze niedowierzalam ze to sie moze dziac w moim brzuszku ,kopal fikal przekrecal sie a moj brzuszek sie unosil do gory ,coz za wspaniale uczucie ...maciezynstwo jest cudowne:) W poniedzialek do lekarza cieawe kiedy mnie wysla na usg ,nie moge sie doczekac ,co moje malenstwo ma w kroczku :) Weekend ucieka tak szybko ,jutro juz niedziela ,jejku ,ide wcinac zapiekanke i frytki . Nie smucmy sie dziewczyny ,moje burze hormonow narazie przeszly ,mam nadzieje ze juz niczym nie rzuce o sciane :)a ostatnio w kosciele mialam atak smiechu .

Witam wszystkie mamusie!!!!! Doris serdecznie Ci gratuluje córeczki. Ja bardzo chciałam córeczkę , ale z synka też sie bardzo cieszę. Najważniejsze jest jedno, żeby było ZDROWE, a czy to chłopiec czy dziewczynka to już troche mniej ważne. U mnie wszystko wporządku. Brzuszek mnie trochę pobolewa, a mój synek tak mi daje kopniaczki , że ho ho. Cały czas go czuję. Kurde , ale jestem szczęśliwa.:) :) :) Wczoraj miałam trochę wyrzuty sumienia , bo wypiłam niepełną lampkę wina. Właśnie jak to jest z tym piciem wina? Czy raz w tygodniu mogę napić się czerwonego wina.? Winko jest robione przez mojego teścia , także nie ma tam żadnego spirytusu czy czegoś tam podobnego. Wszystko naturalne. Jutro zaczyna mi się 21 tydzień. Według gazetki z Claudi to zaczyna się 6 miesiąc. WOW!!!

witam wszystkich. siedze sobie w pracy i przyznam ze troszke sie nudze. ale wam fajnie ze znacie juz plec. ja nastepna wizyte mam dopiero 12 kwietnia wiec moze dopiero wtedy sie dowiem. dzidzius juz mozno kopie. w sobote pierwszy raz moj maz poczul kopniaczki. chyba mu sie podobalo :-) samopoczucie juz lepsze. brzuszek mnie czasami pobolewa ale teraz da sie wytrzymac. musze wybrac sie na jakies zakupy bo zaczynam niemiescic sie w swoje stare rzey. dziwne bo jeszcze nic nie przytylam.

sorki nie siero stylko sierp :-)

hej dziewczynki i maluszki!!! mam nadzieje ze humorki juz lepsze w koncu wiosna idzie!!!!! kurcze powiedzcie mi czy mam sie martwic tymi ruchami bo w koncu to juz poczatek 21 tygodnia, a cos tam czuje od czasu do czasu ale zupelnie nie wiem czy to to!!!!!!!!!, wiec czaly czas sie zamartwiam czy wszystko dobrze.... wiem ze wam marudze z tymi ruchami, no ale moze jakos ze mna wytrzymacie ... no dobra spadam bo wlasnie sie szykuje na chrzest, zostane dzisiaj matka chrzesna i to moj pierwszy chrzesniaczek...

Donn---->>> mam zupełnie tak jak Ty... tzn. moze cos wiecej jak Ty czuje, ale mało.... Głównie w nocy... i tez nie wim co o tym mysleć... a moze to charakterkiem naszych bobasków jest (?) Za tydz. ide na USG połówkowe połączone z jakimś tam ( nie pamietam jakim ) to pewno wszycho sie wyjasni... Hot pozdrawim wszystkie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Elmmirka ja tez mam nadzieje ze nasze dzieciaczki to male leniuszki, tez mam za tyd usg polowkowe...

cześć dziewczyny w piatek byłam na USG 4D no i się pokazał: będzie chłop-znowu ale tata się cieszy braciszek chyba też, bo jak pokazałam mu zdjęcie z usg i filmik to cały czas wołał \"dzidzi\". :D Troszkę tylko zaniepokoiło mnie skierowanie do kardiologa na echokardiografię płodu nic mi nie powiedział tylko kazał przyjechać jak najszybciej. Tętno było dobre 140 tylko włąśnie bardzo długo i uważnie oglądał serduszko. Oby było ok, dowiem się dopiero 5 kwietnia. W ten weekend zamiast jechać do szkoły siedziałam w domu i kurowałąm się. W sobotę dostałam takiego bólu korzonków, ze przez 3 godziny nie mogłam się ruszyć z kanapy. Na szczęście dziś juz lepiej. NIE zważyli mnie więc nie aktualizuję wagi, ale cos mi sie zdaje że z 5 kilo juz jest :O NICK.................MIASTO..........WIEK...............TERMIN.....KG...PŁEĆ miki25............Warszawa.............24................01.08.......0,5 Lia.................Warszawa............??.................01.08....(!)2,0 livmar...............Nysa.................28................01.08...... 4,5 agata_27..........Słubice........... 27.................01.08....3kg SYNEK doris26.............Kraków..............26................04.08..6,0 CÓRCIA blondi23............Elbląg................23 ................05.08...4, SYNEK Elmirka76.......ok.Wadowic...........30..............05.08....+6,5 SYNEK Aga.B............KOŁOBRZEG.......... 26.............. 06.08.........5 insomnia.............??...................24................07.08.......0,0 donn................Kraków..............27................07.08........1,3 justyna..................................29.................08.08.....+2 SYNEk plusia.............Szwecja............29...................09.08...5,0 SYNEK edusia.............Hannover.............32................11.08.......3,0 karamijja...........Łódź................28................12.08.......1,0 kasia 30.............Rybnik..............30................12.08.........?? Stokrotka _26......Lubin...............26................12.08..1kg SYNEK Agula 30.........zachodniopom.........30................14.08........+1.5 Kruszyna.........małopolska...........30.................15.08.........4,0 madelain.............J.Góra..............29................16.08........0,0 kpiotrowicz.........Warszawa.........23................17.08.......1,00 joanka...............Szczecin...........25.................17.08..........2 jolla80...............Warszawa..........25.................17.08.........? z daleka ............Anglia................26..................19.08........3kg karola24...........Legionowo...........24.................19.08........?? agusia2................USA................30..................21.08........?? ToYaB................Białystok...........27..............21(23).08...+1,5kg jagna25...........Wodzisław Śl.........25................23.08........0,0 marsjanka*........ok. Katowic.........27................24.08...........? roxelka.............Essex,GB............27..................25.08.......4,0 Kotunia.............Legnica..............27..................25.08.......3kg sierp.06.........podkarpackie..........23..............25.08.........-1kg oliwia13............pomorskie...........27.................26.08.........4 Lonta..................Rybnik ............21...............27.08........2,5kg padlinka............Warszawa...........24.................27.08........2kg maggiem........zachodniopom..........27...............29.08........ 2,0 kika27...............Kraków..............28................27.07....... 5 kg