Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miki25

RODZIMY w SIERPNIU 2006

Polecane posty

Coś pewnie pokręciłam - starałam się zaczernić nicka i wkleić stopke i takie tam ale....hmm nie wyszło - jestem początkująca więc prosze o wyrozumiałość - może z czasem (taaaaaaaaaaaaaaaaa aha;) się nauczę O sobie: mam 29 lat mieszkam w krakowie. Spodziewam sie pierwszego dziecka - płci nie wiadomej bo istota ta wstydliwa wystawia się do ekranu zawsze tym co maja bobasy jednakie (tylkiem do matki - jeszcze nie urodzone a już ma mnie gdzieś;) Tyć tyję w tempie zastraszającym - już w 2 miesiącu ciazy miałam z 2 kg więcej (hehe nie dokładnie wiem ile wynosiła moja waga wyjściowa - jakoś się z przyrządem do ważenie nigdy nie lubiłyśmy;) - a teraz mam dziwnie - czasem w ciągu 2 tygodni przybieram 2,5 kg a czasem trace kg (położna każe to zwalac na karb rodzaju ubrań - ale ja ostatnio chodze do tego ważenia w rzeczach jak najlżejszych, coby się niestresować a wahania dalej są:))) - Generalnie przybyło mi 12 kg. Teraz sezon na truskawki a ja jestem maniaczka truskawek więc tyję wolniej - ale niech się tylko skończą - znowu przerzucę się na placki ziemniaczane, krokiety i inne moje ciążowe smaczki i wtedy - heh kto wie na ilu się kg zatrzymam. Ogólnie nie wygladam żłe - wyskoczył mi tylko wielgachny brzuch - to tak oglądowo - bo po ubraniach widze - że nie ma szans żebym się w tym roku zmieściła w coś sprzed ciąży - i to nie rpzez brzuch - największe spodnie nie ciazowe zatrzymują mi się na biodrach - nawet spodnie męża - a on nie nalezy do wiotkich;) Dodatkowo chyba waga przeszkadza mi w spaniu - bolą mnie okropnie biodra i budze się w nocy z bólu a potem to do rana co 10-15 minut musze się przewracać z boku na bok - na wznak to nie próbuję nawet leżeć - bobas leży na jakiejś żyle i robi mi się słabo po 5 minutach :( Z zakupami dla malucha i siebie do szpitala jestem na finiszu - bo strasznie mi do tego było tęskno- i takim sposobem wózek od 2 miesięcy zbiera kurz w pokoju (heh w szafy się nie mieści piwnicy i poddasza brak) ale okazyjnie kupiony więc niech mu bedzie. Ostatnim zakupem były biustonosze od karmienia - takie z klapką - czy któraś z Was orientuje się czy to praktyczne? zaczynam sie już okropnie bac porodu - szczególnie że dziecko ułożone pupą w dół i tak zaparte że lekarka słabo widzi możłiwości odwrócenia isę główka w dół - prawdopodobnie iwęc bede miała cesarkę - ojjjj tego to się boję okropnie. Nie iwedzieć dlaczego największe przerażenie wywołuje u mnie informacja, że bedę zacewnikowana (traumy z poprzednich zabiegów i operacji) a nie samo cięcie. Może ktoś potrafi dodac mi otuchy i powiedzieć żeto nic takiego;) Ha a kolejne strachy mam na punkcie karmienia - chciałąbym anturalnie ale tak się tym przejmuję że od połowy ciazy mi się to po nocach śni i stresuję się tym tak, że nie wiem jak będzie. Ups - się rozpisałam koszmarnie. Przepraszam. Kończę:))) Pozdrawiam wszystkie panie i dzidziusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooooo udało się tym razem :) :) to uzupełnię tabelkę o siebie:) miki25........Warszawa...........24............01.08.............0,5kg Lia............Warszawa............??............01.08.............2,0kg livmar........Nysa..................28............01.08............+14kg agata_27.....Słubice..............27............01.08...8,0kg ....SYNEK donn.........Kraków................27...........01.08....10 kg ..córeczka annaa20.....Szczecin..............22...........02.08.. 13kg..CÓRECZKA diann..........Śląskie.............21.............03.08......13kg synek doris26......Kraków................26...........04.08..10,5kg ..CÓRCIA blondi23.....Elbl±g.................23 ...........05.08...7kg.......SYNEK Elmirka76...ok.Wadowic..........30...........05.08....14kg.....SYNEK Aga.B........KOLOBRZEG..........26............06.08................5kg justyna.....podkarpackie.........29...........08.08.....+7kg...SYNEK plusia.......Szwecja...............30............09.08...14,5kg....SYNEK edusia......Hannover.............32............09.08....4kg...CORCIA? tati78......Twickenham, UK......27...........09.08....+7kg...CORCIA Kati75......Wieden................30...........10.08...+13kg.....Synek katienka.....Kraków.............30...........10.08...+10 kg...CÓRCIA? karamijja..Lódz..................28.............12.08................1kg kasia 30....Rybnik................30............12.08.... +7,5kg.. SYNEK Stokrotka _26......Lubin.........26............12.08...+ 10 kg.....SYNEK be_B.........Kraków...............30.............13.08.........CÓRCIA agulka28....Bielsko-Biala........28.............14.08...12kg......SYNEK Agula 30.....zachodniopom......30............14.08....+3kg... CÓRCIA beatrice ....Warszawa............29...........14.08....4kg.....CÓRCIA Kruszyna....malopolska..........30.............15.08...+!!....surprise kpiotrowicz....Warszawa........23..........17.08........7,5kg..CÓRCIA jolla80........Warszawa..........25...........17.08......................? ali32..........opolskie............32............17-19.08...+5kg....SYNEK z daleka .....Anglia...............26............19.08.........10kg..SYN! karola24.....Legionowo..........24............19.08............?kg SYNEK! Justynka307...Mikołów...........25............19.08.........11kg SYNEK? joanka.......Szczecin............25.............20.08...................7kg evvik.......Warszawa............29.............20.08................8,5kg agusia2......USA.................30..............21.08....................?? ToYaB........Białystok...........28............21(23).08...+7,5kg..SYNEK zuza29.......opolszczyzna.......30............22.08.......?...............? jagna25......Wodzislaw ......25...........23.08.........8kg.............??? marsjanka*...ok. Katowic.......27.............24.08.........10kg........? roxelka...... Essex,GB..........27...........18(24).08....12kg...CORCIA Kotunia........Legnica............27.............25.08.......9kg ....SYNEK sierp.06.......podkarp............24.............25.08........7kg...CÓRKA oliwia13.......pomorskie.........27..............26.08..................5kg Lonta..........Rybnik ............21..............26.08................8,5kg padlinka.......Warszawa.........24..............27.08...........2kg Córka kika27..........Kraków...........28..............27.07......10kg...CÓRKA maggiem.......zachodniopom....27.......... ..28.08......7kg CÓRECZKA bernatka130......Kraków.......29............6.08.........12 kg.........?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Livmar-Piszesz ,że obcinasz rajstopy , żeby nogi sie nie obcierały. Słuchaj ja mam ten sam problem, przed wyjściem z domu używam talku i wiesz co pomaga. Nie na długo , ale pomaga. Spróbuj.Nie mam mocno grubych nóg, troche przytyłam to normalne, ale to mój jedyny sposób , jeżeli chcę ubrać spódniczkę. Pa!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bernatka130 -Piszez ,że panicznie boisz sie cewnikowania. Wiesz co ja też . Osoby które miały cewnik to mówią ,że to jest tylko nie przyjemne i ponoc nic nie boli, ale ja i tak się boje. Jest nas juz dwie , jeżeli chodzi o strach do cewnikowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm - z tym, że nie boli to nie do końca prawda - a przynajmiej w moim przypadku - za każdym razem po wyciągnięciu cewnika miałam zapalenie cewki moczowej - a to jest jak dla mnie nieprzeciętny bol i to nieprzyjemnego rodzaju (ech może ja mam jakiś feler organiczny, i innym się tak nie dzieje - ale boję sie i tak:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie serdecznie, dziś u mnie dość chłodniej, trochę wiaterku. Kotunia - kiedyś pisałaś że wiesz gdzie jest we Wrocławiu sklep z wózkami Huck, zastanawiam się nad wycieczką do Wrocławia, bo nie mam jeszcze wózka, a niestety obdzwoniłam sklepy i hurtownie w Głogowie i Legnicy i nigdzie nie mają firm: x-lander, bebe comfort, quinny czy huck - wszędzie mówią że są za drogie ale chętnie mi zamówią z katalogu, ale to jak kupowanie kota w worku co mi po katalogu, ja muszę tym pojeździć i zobaczyć. Może znasz jakieś sklepy we Wrocławiu gdzie są tego typu firmy wózków i mogę je obejżeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajciee laseczki! no, po nocnej burzy powietrze przyjemniejsze..kiepsko spie otatnio, wiec nie zwloklam sie na badania dzis rano, a ze nie robia w piatki u mnie w przychodni, ide w poniedzialek czyli do wtorku nie dowiem sie jak tam sprawuje sie moja watroba zlosliwa..mam nadzieje ze nie najgorzej.. Edusia, mnie te plecy, cholera, nie tylko bola ale i jakby mi z jednej strony dretwialy (nawet teraz to czuje :() Mam nadzieje, ze ty tak nie masz..diablo nieprzyjemne uczucie.. wczoraj tak mi sie ta dzidzia wypychala, z doslownie BOLALO..czulam jej czesci ciala tak wyraznie przez skore, ze az mnie to przerazalo..gdzie te wody plodowe pytam!? gdzie>?! Buziakiiiiiiiiiiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie dzis w nocy padal deszcz i jest duzo lepiej :) jak siedze za dlugo przy komputerze to tez boli mnie krzyz miedzy lopatkami. bernatka 130 ja tez dzis w nocy to sie co chwile budzilam, na wznak tez nie moge, bo tak jak Ciebie robi mi sie slabo. Do siernia trzeba jakas wygodna pozycje do spania znalezc, bo to jeszcze troche czasu. Mowicie ze to cewnikowanie takie nieprzyjemne... bo jeszcze nie mialam robionego. Oliwia13 masz ten sam termin co ja na 26 sierpnia, wiec mowisz ze pod koniec lipca nie trzeba juz sie przejmowac. Ucieszylam sie jak to przeczytalam, bo tez nie wyobrazam sobie, zeby urodzic we wrzesniu i mysle ze jednak szybciej dzidzius pojawi sie na swiecie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny !!! a u mnie nie było deszczu i dalej jest gorąco jak cholera........ ups :) padlinka>>> moja córcia też sie wczoraj tak wypychała i wierciła że szok, szczególnie jak siedzieliśmy w szkole rodzenia :) dzieczyny z Krakowa wiedziałyście że my dostaniemy 2 becikowe ?? ja sie wczoraj dowiedziałam, jak mieliśmy spotkanie z panią prawnik... 1. becikowe rządowe -1000zł 2. becikowe od miasta krakowa, przynajmniej jedno z rodziców musi mieszkać w krakowie od roku- 1000zł i co najlepsze one nie są zależne od dochodów :) no i jest jeszcze trzecie ale to trzeba mieć prawo do do jakiegoś zasiłku chyba wychowawczego ale nie mam pewności i dochód na os nie może przekraczać 504 zł netto chyba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, spalam dzis przy otwartym oknie. Bylo przyjemnie chlodno, ale maly zaczal sie wiercic o 3 nad ranem i spac nie moglam w ogole. Poza tem jestem w starsznym dolku psychicznym, normalnie nie wiem co mam robic... Wczoraj po spotkaniu z polozna i po badaniu- boz now sprawdzala jak maly lezy, powiedziala, ze bardzo rzadko jej sie zdarza, zeby dziecko lezalo tak jak u mnie. A Max lezy calkiem rownolegle do bioder, nogi mam gdzies calkiem z boku, z prawej strony.... Czuje ze robi mu sie ciasniej, bo jak sie przewraca, to ja to tez CZUJE!!!! No i te skurcze. Wystarczy ze wstane z lozka, czy z sofy od razu twardnieje mi brzuch i czasem nieprzyjemnie boli. Przez ostatnie dni to bolalo nawet codziennie o tym tez poloznej powiedzialam, a ta uspokoila. Powiedziala,ze jesli te bolesne skurcze nie wystepuja czseto jedne po drugich to narazie mam zadbac jedynie o relaks. A ja caly czas sie ostatnio denerwuje, az mi sucho w buzi, jak pomysle ze beda mi obracac dziecko w brzuchu, albo cesarke... Bernatka130- ja tez strasznie sie boje cesarskiego ciecia.... Taki mam humor, zero apetytu i wsyzstkiego juz sie boje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
plusia>>> ty sie tak nie przejmuj, bo Max sie będzie strsował :) ja jak powiedziałam lekarzowi że boli minie w dole brzucha to mnie pocieszył że będzie już teraz tak boleć i ze brzuch będzie sie robił twardy.... pozatym dziewczyny nie przejmujcie sie tak tym cc, przecież najważniejsze to żeby dziecko urodziło sie zdrowe a nie to jak sie będzie rodzić... pozatym na cc umawia sie wcześniej nie trzeba sie męczyć i wogóle, wiem że wiążą sie z tym też mniej przyjemne doznania ale pomyście ile to może trwać???? i co ma za znaczenie w porównaniu ze zdrowym slicznym maleństwem.... nie !!!!!! także prosze mi sie tu nie przejmować !!!!!!!!!!!! jak by nie było, to będzie dobrze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mamusie pozycja do spania- ja spie na boku-z małym jaskiem pod brzuchem-spi sie o niebo lepiej niz bez-zupełnie nie moge ulezec na płasko bo cos mi uciska wtedy wysoko nad brzuchem,niemoge oddychac i w ogole....martwie sie jak ja wyleze jak przyjdzie mi sie połozyc do ktg?:( odnosnie porodu- chciałabym naturalnie mały sie przekrecił głowka do dołu wiec ok ale jest duzy-jak pisałam 2900 w 33tc i gin mowił ze zobaczymy jak tak bedzie rosł to cc-zobaczymy na wizycie 13 lipca-kurcze ja jakos czuje ze wczesniej urodze-ale czuc to sobie moge.....:) wiecie co...generalnie to ja sie bardziej boje czasu po porodzie niz samego porodu-samej opieki nad synkiem i jak to wszystko bedzie wygladało.... a czy cc czy sn?jedno i drugie ma swoje wady i zalety-tyle kobiet urodziło to i my damy rade!!! najgorsza opcja dla mnie to rodzic naturalnie a porod i tak zakonczony cesarka-wtedy ma sie 2w1-a tak tez bywa:( upały- u mnie tragedia-30stopni-zero wiaterku-w nocy niewiele lepiej-i do tego rozpychajacy sie maz:)brrr-budziłam sie co godzine mały tez sie rozpycha-najbardziej czuje jego stopki:) a tak na koniec-ciekawe ktora pierwsza urodzi??:D i oddzywajcie sie milczace i podczytujace!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny w jakiej temperaturze prać pieluchy flanelowe????? bo tetrowe to wiem że w 90st ale flanelowe to chyba nie można???? a w jakiej temperatrurze pierzecie ubranka???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie upalu ciag dalszy! horror nie ma czym oddychac a ja musze do lekarza jechac. W nocy przy wiatraku spalam i o dziwo ciagle sie na plecy przewracam od kilku dni na szczescie nie boli mnie od tego nic. Chumor mi sie od wczoraj nie poprawil chociaz jak moj D. zobaczyl jak czysto jest to nawet pomywal po sobie moze cos do niego dotrze Wczoraj moja niunia probowala pozycje do porodu tak naciskal mi na kanal rodny ze myslalam ze mnie rozerwie. Zreszta chyba nie lubi upalow bo szaleje po calym brzuchu Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość be_B
Donn>> Ja właśnie piorę, w 30 stopniach, dla pewności, większość ubranek miała napisaną taką temperaturę. Jeśli chodzi o pieluchy to wrzuciłam je jak narazie z pieluchami, bo są czyste, tylko trochę leżały. Temperatura do flaneli może być ta sama co do tetry tak mi się wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki, Donn 🌼 🌼 🌼 Wlaczylam sobie relaksujaca muzyke (przyjaciolka pozyczyla CD dla mam w ciazy). J pojechal dzis do Kopenhagi, jestem sama jak palec w domu (nie liczac Maxa :-) ) Chyba zabiore sie za jakies sprzatanie, to moze nie bede tyle filozofowala....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość be_B
Mi niestety nie przysługuje podwójne becikowe, bo ani ja, ani mój mąż nie jesteśmy zameldowani w Krakowie. Szkoda, ale może zmienimy to kiedyś........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
be_B >> ja chyba popiore w 50st bo ostatnio gdzieś oglądałam że min temperatura dla ubranek to 60st, koce kołdre i spiwory upiore w 30st, bo tak mam pranie ręczne w pralce, tetrowe w 90st, ale flanelowe sie boje bo one są kolorowe i z obrazkami to może dam 50 albo 60st.. no nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość be_B
Donn>> w sumie jak na ubrankach jest napisane 30 topni, to po co prać w większej temperaturze, oczywiście mówię o pierwszym praniu, kiedy ciuchy nie są jeszcze pobrudzone, bo wtedy wiadomo trudno doprać. Ja ogólnie ciuchy piorę w 30 stopniach i się dopierają, bo jak piorę w wyższej temperaturze to mam wrażenie, że się kurczą (albo ja tyję :-D).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
plusia>> ja też sama w domu siedze, bo mężuś w pracy :) i też próbuje coś sprzątać zobaczymy czy sie uda :) a widziałyście że u lipcówek już 2 maluszki sie urodziły ?? :) acha jeszcze jedno mi sie przypomniało.... włanczacie podwójne płukanie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość be_B
Donn>> od wczorajszego wieczora boli mnie brzuch. NIe mam skurczy, ale nie jest to przyjemne. Po lewej stronie, tuż pod żebrami, a jak mała się rozpycha to już masakra. Biorę No-Spę - nie pomaga. Nie wiem co robić. Czy taki ból to normalka, czy iść do lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
be_B >> właśnie wiem ja też mam ubranka do 40 st, ale oglądałam na tvn style ten program MAMO JUŻ JESTEM i tam mówili żeby prać conajmniej w 60st żeby sie wyprały te wszystkie szkodliwe coś tam :) i zwracać uwage kupując ubranka w jakiej temperaturze można je prać.... ale to było jak ja już miałam kupione :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
be_B >> kurcze ciężko stwierdzić, mnie tak nie bole coprawda lekarz mi mówił że może teraz boleć, ale jak ci po nospie nie przechodzi to lepiej idź do lekarza albo chociaż zadzwoń i zapytaj... ja uważam że lepiej iść o raz za dużo niż za mało.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym praniem w 60\'C to chodzi o drobnoustroje i bakterie, ktore w wiekszosci gina juz w tej temperaturze, a przy 30\'C niestety nie :-( Ale ja bym sie tym specjalnie nie przejmowala, z reguly w koncu te ciuszki i tak sie przejedzie zelazkiem, wiec bakterie nie maja szans ;-) A podwojne plukanie to swietny pomysl! Popawil mi sie trsozke nastroj, jak uslyszalam, ze dwa brzdace u lipcowek przyszly na swiat :-D Gratulacje dla tych mamus 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
plusia>> :) masz racje przecież jeszcze trzeba to prasować... to nie będe sie za bardzo tą temperaturą przejmować.... coś sie pogada zaczyna u mnie zmieniać ...... nareszcie!!!!!!!!! słońce zaszło i zaczęło wiać......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość be_B
donn>> mam wizytę umówioną za tydzień, a tym bólom towarzyszy rozpychanie małej. Nic innego mi nie dolega (poza upałami), żadnych skurczów, krew się nie leje, rozwarcia brak (przynajmniej mąż tak twierdzi :-). Możliwe, ze to Maja się rozpycha, ale żeby aż tak....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
be_B >> daj znać jak sie dowiesz co z tym twoim brzuchem :) może poprostu maluch ci coś tam uciska albo coś ci skopał i dlatego boli :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość be_B
Rodzę za ponad miesiąc, a już piorę, bo mąż powiedział, ze urodzę w połowie lipca (on jest tego pewien hehe). Tak się zastanawiam czy tym ciuszkom nic się nie stanie (nie zagnieżdżą się w nich bakterie lub drobnoustroje), jak będą tak w szafie leżeć? Donn>>masz rożek? Bo ponoć w szpitalu chcą, ale słyszałam, że tylko się w szpitalu używa, a niektóre dzieci rożka nie tolerują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
be_B >> czytałam u czerwcówek że też miały taki prablem z bólem pod żebrami i to właśnie przez rozpychające sie maluchy było :) ale jakbyś sie miała stesować to przedzwoń do lekarza ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam rożek i mam go zamiar właśnie prać a w szpitalu chcą i owszem :) wczoraj w tej szkole mieliśmy też spotkanie z paną psycholog, super babka... i ona nam mówiła że maluszki sie wkłada do tego rożka żeby sie nie stesowały bo są przyzwyczajone do ciasnoty i mogą sie stresować tym że nagle nogami i rękami mogą machać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×