Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miki25

RODZIMY w SIERPNIU 2006

Polecane posty

Donn, Stokrotka - ja też mam od kilku dni takie kłucia - okropnie to nieprzyjemne:( i też szczególnie jak mała się rusza - jak bardziej boli to się kładę - i wtedy jest dużo lepiej - pewnie główka przestaje tak napierać na szyjkę... Myślę, że teraz to już do końca będziemy niestety takie różne pobolewania musiały znosić - bo już naprawdę blisko porodu i wszyskto musi się przygotować do niego:( Jezu jak ja się boje:((((( Z jednej strony ciesze się,że widziałam wiele porodów - bo wiem na co się nastawić, ale z drugiej strony może właśnie dlatego tak się boję:((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotka>> z tmi kłuciami to chyba tak jak pisze Doris... Doris>>> spoko, damy rade :)....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny u mnie jak zwykle goraco i nie da sie wytrzymac.Ide dzis kolezanke podpytac co zabrac ze soba do szpitala bo rodzila 3mies temu tam gdzie Ja bede rodzila. Kotunia,Doris26 Ja nie mam takich kluc jak Wy ale wczoraj bylam u lekarza i lekarz powiedzial mi ze mam wykupic sobie w aptece magnezin(magnez)i brac 3 razy dziennie po 1 tabletce i wlasnie cos mowil zeby to brac bo zaczna sie pierwsze skurcze itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i to chyba pomaga na takie klucia no nie wiem popytajcie tez swoich lekarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo Ja juz mam dosc tych upalow 32 st. dzisiaj a ja mam tyle planow i nic bo po godzinie chodzenia mam nogi jak banie Czy wasze dzieciatka ciagle sie wierca? Moj synek to jak nakrecony, robi sobie 15min przerwy i znow w lewo i prawo przez godz. lub dwie, a ktos powiwedzial ze w trzeccim trymestrze to ruchy sa zadsze Jutro zjezdza moja familia. Horror, a moze zacznie padac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:-) Na dworzu troszkę chłodniej ale w domu mam jeszcze saunę. dzisiaj w szkole rodzenia mieliśmy oglądać oddział położniczy ale mój mąż jest poza domem i nie wiem czy zdąży wrócić na czas. Poza tym podbrzusze mnie od wczoraj pobolewa i nie bardzo mam ochotę jeszcze tłuc się samochodem 30 km. Ale do 17 jeszcze trochę czasu, zobaczymy. Justa w odpowiedzi na twoje pytanie. Ja myślę, że bardzo chętnię będę przyjmować pomoc w opiece nad maluszkiem, szczególnie jeśli maluch będzie wymagał dużo uwagi (np będzie duzo płakał) W tym momencie uważam, że bardzo ważne będzie znależć trochę czasu tylko dla siebie i dla męża, więc chyba będę się cieszyć jeśli ktoś bliski i godny zaufania zaoferuje, że z dzieciaczkiem posiedzi i zajmie się nim. Ale to teraz mam takie zdanie, a wszystko może się zmienić jak nasz Ufolek się urodzi :-) i okaże się, że nie bedę go chciała wypuścić ani na chwilę z rąk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justa>> moja mama chce przyjechać do nas jak mała sie urodzi, ale sama nie wiem czy bym chciała, z jednej str tak bo napewno by pomogła a z drugiej to ja wszystko lubie po swojemu robić :) s i mój mąż twierdzi że przez pierwszy miesiąc nikogo nie wpuści :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uff Wróciłam własnie z oglądania oddziału, na którym zamierzam rodzić. Hmm - no cudny on tylko maleńki:) Wszystko tam takie - drobne - nawet mamy na korytarzu które iwwdizałam - małe i drobne i dzieciaczki takie maleńkie - a najmniejszy był maluszek, który sie urodził w 36 tygodniu - zdrowy i tylko czasem w inkubatorze ale własnie go do jakiegoś zabiegu wyciągali a tam takie okragłeokno i wszystko było widać - więc i maluszka - matko jaka drobinka. Położna nas oprowadziła - salę przedporodowa pokazała - z telewizorem - męzowi się oczy zaświeciły ale nie dla nas taka sala przedporodowa bo jak będzie czekał aż mnie potną to pewnie na korytarzu będzie czekała a tam nie dostanie pilota:)) Sala pporodowa tez ok - łózko z mozliwościa dowolnego ustawienia - od leżenie do siedzenia jak na tronie - tez nie dla mnie - ja na operacyjną:(. Dla mnie to tylko sala pooperacyjna - tam ok. 2 godziny no chyba, że bede w bardzo dobrej kondycji to od razu do sali:) Fajnie . Po cesarce ze zniezuleniem podpajęczynówkowym od razu dają dziecko - to znaczy - wyciągają pokazują badają (w innej sali pod okiem tatusia:) i dają na tej sali pooperacyjnej do karmienia od razu (hmm jak jest mleko:) W dzień takie pocięte mają dziecko ze sobą ale w 1i 2 dobie na noc im dzieci zabierają - tyleż e jak chcą karmić to co 2 - 2,5 h [rzynosza dokarmienia (zobaczymy jak to wygląda wpraktyce:). Sale łądne - 2 os. z łazienką i przysznicem w sali- tylko niewielkie te sali i naprawde rozumię że tylko 2 osoby na raz moga odwiedzać - z tego , co widziałam to i te 2 osoby to za dużo - no bo jak na raz do każdej przyjdą 2 osoby to już są 4 i wtedy jest ciasno (odwiedziny od 14 do 19 i dzieci poniżej 14 r.ż nie moga al e to pewnie norma. jest kuchnia do użytku dla mam - można wyparzyć sobie tam butelki laktatory ew. coś w mikrofalówce podgrzać. Posiłki z zewnatrz przynosi katering - prygotowane menu przez dietetyka - położna mówi że daje to możliwo podglądnięcia co warto jeść bo nie sa monotonne i niedobre te posiłki:). Jest pani psycholog - fajna młodziutka, i rehabilitantka, która podobno przychodzi od razu na 2 dzień i mówi jak można ćwiczyć przy każdym rodzaju porodu i ćwiczy się z nią w miarę możliwości a przy wyjściu dostaje się zestaw cwiczeń które mozna wykonywać już po porodzie - takie odpowiednio dobrane - też fajnie brzmi - z panią psycholog tez mozna rozmawiać - jest ciągle na oddziale:) No i dl amnie najważniejsze - jak nie ma komplikacji to po cesarce w 3 dobier do domu - to krocej niż gdzie indziej:) No i na cesarkę umawia się na termin - przychodzi się 2 tygodnie przed terminem na konsultacje od ordynatora - on mowi co i jak i ustala termin, mówi jak się przygotowac jakie ewentualnie dodatkowe badania wykonać i ustala dokłądny termin cesarki - zazwyczaj ok. 1 tyg wczesniej niż przewidywany termin porodu - fajnie - bede miaął dzidziusia w ramionach pod koniec lipca albo w pierwszych dniach sierpnia - to ok bo już ledwo ciągnę:))) Ogólnie pozytywne wrażenie Hihi a jak wchodziliśmy na oddział przywieziono akurat kobietę która zaczeła rodzić - i musiano szybko sprzątac porodówkę po poprzedniej bo to wg. słów położnej miał być \"szybki poród\" bo pani rodziła 6 (!!!!) raz Wiecie co, ja już przestaje wierzyć, ze kiedykolwiek bedzie ochłodzenie (choć w tv mówią o piątku) - ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwczyny wczora wieczorem myslalam ze juz umre bylo tak duszno.... W koncu D. wymyslil ze zmoczy pieluchy i mnie nimi obłozy - wiecie jaki super efekt? :) Naprawde polecam - rozbiezcie sie do naga i przykryjcie sie mokra pielucha - pomaga i w dzien i w nocy :))) Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bernatka130>> też mi sie oddział podobał no i warunki ludzkie :D, a pani psycholog naprawde bardzo fajna, mieliśmy z nią wykład.... kpiotrowicz>> :D świetny sposób, godny wypróbowania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorcia_27
hej;) dopiero wczoraj odkryłam tę stronkę i chętnie się do Was dopiszę Imię: Basia Wiek: 27 TC: 37 Termin porodu: 02.08.2006 Miejscowość: Bytów Waga: +11,5 kg Płeć: synek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gorcia_27 >> witamy u nas :), my sie już znamy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie ciężarówki Dawno nic nie pisałam (cały czas jednak czytam co piszecie)- poprostu z braku sił, zreszta zame wiecie że te upały są dla nas straszne, zamawiam podgode 20 stopni i deszczyk! dla nas wszystkich :) Dziekuje bardzo za zdjęcia i za meile. Donn ja mam podobny problem jak i ty jeśli chodzi o moją mame z miłą checią bym ją zabrałą do siebie po porodzie w sumie ma juz 3 wnuczków wiec napewno by mi pomogła ale .. też boje sie że bedzie coś robiłą nie pomojemu tak to jest, pozatym mój mąż chce wszystko sam w razie czego pójdzie po sasiadkę. I tak bedzie na urlopie wiec mi pomoże napewno bedzie dobrze, Co do kłucia to ja tez takie mniewam - sa okropne, u mnie wystepują jak troszeczke pochodze, a do tego mała zaczyna wpychać mi pupę pod żebra wtedy musze tylko leżeć! dobrze że rączkami sie nie bawi chyba byłoby gorzej, Pozatym moje dłonie pisałyście że wam tez puchną ja mam to samo istny koszmar zwłaszacza po nocy, nogi też puchną - uroki bycia cieżarówką, kpiotrowicz ja również wypróbowałam ten sposob rewelacja pozdrawiam was wszystkie buziaczki pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ekinio >> no to widze że mamy tak samo :), mój mąż też będzie z nami bierze sobie opieke a potem urlop...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!!! gorcia_27-Witaj na naszym wspaniałym forum. Chciałam uprzedzić , że jeżeli chcecie kupić wózek z firrmy IMPLAST to zwracajcie uwagę na torby , czy są juz w komplecie. Ja kupiłam wózek , nie mogę dokupić teraz torby. Jest problem. Teraz na masową skale produkują nową wersje VOLANT, ale torby do Volanta też nie można dokupić. Zwracajcie uwagę , bo torba to chyba praktyczna rzecz. To narazie uciekam. PA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia to dziwne ale u nas polozna mowila zeby pod koniec ciazy tego magnezu wlasnie nie za duzo brac,polowe co do tej pory wiec juz sama nie wiem ,moze doris wie cos na ten temat???? co do tej herbatki to ile jej trzeba pic??? kUBEK dziennie czy litr nie mam pojecia!! Plusia trzymam kciuki by bylo wszystko dobrze! Gorcia 27 -witamy na topiku No i mam pytanie bo ja dostalam kilka emailow z tymi nr i teraz nie bardzo wiem jak mam zrobic dopisac swoj i poodsylac na te adresy czy jak??? Dzis mialam wypadek z mojej winy i porysowalam goscia auto i mojego meza tez,a wszystko przez to ze on pojechal moja osobowka do pracy a mi zostawial swojego busa zebym pojechala do warsztatu wszystko zalatwilam i sluchajcie pod domem przy wymijaniu innego auta lup i po wszystkim,takze narobialam szkod na nie powiem ile !!!!!!!!no i nérwowka ,bo sie nawylam ile tylko wejdzie nie jestem przyzwyczajona jezdzic tym autem i poprostu nie wyczulam odlegosci,juz nie wiem co mam sama myslec ,chce miec poprostu swiety spokoj tylko jak go osiagnac!!!!! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
edusia >> ale miałaś przygode, ważne że nic sie nikomu nie stało, samochodem sie nie przejmuj to tylko samochód... :) ja też biore magnez z potasem i on jest żeby skurczy nie było, ale te kłucia mam, też mi sie wydaje że powino sie go brać mniej pod koniec ciąży, ale mi lekarz narazie kazał normalnie brać jak do tej pory.... ciekaw czy ta herbatka pomaga, chyba ją sobie kupie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do nas w połowie sierpnia przyjeżdża moja mama by pomóc. W sumie ma 2 tygodnie urlopu, ale jak będzie \"przeszkadzała\" za bardzo, to przecież może szybciej wyjechać. Chętnie skorzystam z jej pomocy i towarzystwa, ponieważ cała rodzina nasza mieszka na północy Polski. Więc w czasie kiedy mąż będzie w pracy, miło jak będę mogła na kogoś liczyć. Więc się cieszę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
edusia ja juz kilka stron temu pisalam ze trzeba codziennie wypijac trzy cztery kubki,obojetnie czy cieplej czy schlodzonej Donn Herbatka chyba pomaga bo moj lekarz mnie pochwalil i stwierdzil ze szyjke mam rozmiekczona i ze to do porodu dobrze i kazal pic dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kati>> to w takim razie sobie kupie :) a gdzie tą herbate kupić będzie w aptece??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do listy telefonów i gg, przyślijcie wszystko do mnie, ja z tego zrobie śliczną liste :) tak jak z mailami i roześle do zointeresowanych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rekasus
Mam straszny problem, z ktorym nie wiem jak mam sobie poradzic. Termin mam na 12 sierpnia, do konca 7 miesiaca chodzilam na Polna do Poradni Patologii Wczesnej ciazy, na ostatniej wizycie okazalo sie, ze poniewaz juz nie ma zagrozenia zycia dziecka, to mam isc do rejonu. Przez caly okres ciazy nie prowadzono mi karty ciazy, ktora moglabym zabrac ze soba do domu, tylko taka "przychodniowa", ktora zostawala u nich. Wyniki badan dostawalam do reki. W sobote dostalam goraczki, bylam u rodzicow w innym wojewodztwie, pojechalam do szpitala (ze wszystkimi wynikami) i zostalam skrzyczna i zwyzywana, ze nie mam standardowej karty ciazy. Lekarz w rejonie powiedzial, ze mi nie bedzie teraz wpisywal nic w karte bo to juz koniec ciazy, a i tak nie mam tamtej z Polnej ("przychodniowej"). I co ja mam teraz zrobic? Na sama mysl o zgloszeniu sie do porodu robi mi sie niedobrze, nie chce znow przezywac krzyczenia, ze nie dopilnowalam by mi wypisywano jeszcze jedna moja. Czy mam sobie sama taka karte wypelnic na podstawie badan? I czy dadza mi wglad w moja karte w przychodni? Poradzcie mi cos! Dziekuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rekasus
Dodam tylko, bo oczywiscie zapomnialam: mam na imie Aska i mieszkam w Poznaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edusia ten magnez jest tak jak Donn pisze zeby nie bylo skurczow.Ja nie bralam w ciazy magnezu dopiero teraz mi lekarz przepisal i mam brac 3 razy dziennie wiec nie wiem jak to jest.Kazdy lekarz mowi inaczej ale z drugirj strony to lekarz chyba wie czego nam potrzeba i dlatego przepisuje recepty:) Kati75 mozesz jeszcze raz napisac nazwe tej herbatki,bo wylecialo mi to zglowy a tez moze sie w nia zaopatrze:) Pozdrawiam i zycze chodnego wieczoru i nocy,bo u mnie nadal goraco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry wieczor brzuchatki:)mam do was pytanie po co pijecie herbate z malin?przeciez terminy niektore maja nawet za miesiac?!!po co wam teraz rozmiekczona szyjka?!!nierozumiem tego,przeciez nie macie przenoszonej ciazy i dzidzius sam bedzie wiedzial kiedy chce wyjsc-wtedy jest gotowy,nie pochwalam tego bo przeciez do porodu jeszcze ho ho...bez obrazy i nie chce sie wymadrzac ale jeszcze nigdzie nie slyszalam zeby to bylo potrzebne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje drogie, nawiązując do tej herbatki z liści malin - moja położna twierdzi, że jak najbardziej można sobie taką herbatkę popijać, ale UWAGA!!! dopiero na dwa tygodnie przed planowaną datą porodu! więc czemu już pijecie niektóre??? i jeżeli robicie to pod okiem lekarza, to skąd u licha takie rozbieżności??? skąd my biedna mamy wiedzieć, czy w ogóle pić i kiedy?!?!?! ta sama sytuacja z olejkiem do smarowania krocza - dopiero na dwa tygodnie przed porodem, bo teraz może spowodować dodatkowe i obfitsze upławy a teraz wózek - czy któraś może kupiła/kupuje HAUCK\'a ??? a dokładniej hauck traxx jaguar 4 ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczor! 🌼 Zaczne od konca ;-) Mara777 u mnie na olejku do masazu krocza jest wyraznie napisane zeby stosowac od 34 tyg. Dodam ze zewnetrznie (tylko i wylacznie- bo ktos chyba podawal i inne opcje). Nie widze zwiazku pomiedzy masazem a wieksza iloscia uplawow- wsyzstko jest jak zwykle, wiec nie przesadzajmy ;-) Witam Cie Gorcia_27 i Ciebie Rekasus- ale historia z ta sluzba zdrowia. jak slysze takie opowiesci to mam ochote tam w tej przychodni kogos nabic, a co najmniej kims wstrzasnac... Ile jeszcze wody uplynie zanim pacjenta zacznie sie traktowac z szacunkiem?!? Justa_29, ja na pomocnikow przy dziecku nie mam co liczyc. Za daleko :-P Ale J obiecal sie zaangazowac we wszystko lacznie ze zmienianiem pieluszek. Widzialam, ze umie, bo pilnowalismy raz i dwa mego chrzesniaka... Mama oczywiscie pierwsza sie zaoferowala, ale ja po porodzie chce miec swiety spokoj: zero odwiedzin, niezapowiedzianych gosci czy dyskusji rodzinnych.... bo jestem pewna, ze pierwsze tyg hormony i brak wypoczynku znow mi dadza w kosc, wiec nie chce ryzykowac ze niechcacy kogos obraze :-( Dzis znow wyjezdzalam do Kopenhagi, w efekcie tych wojazy nogi znow przypominaja nogi slonicy, Kati75 i Ty Stoktotka_26 nie macie pojecia jak ja oczy wypatruje za terminem porodu by wreszcie pozbyc sie tych kg i calej tej opuchlizny!!!!! Kotunia 🌼 gratulacje w zwiazku ze zdanym egzaminem!!!To juz ostatni? A jak sie ma zoladek, lepiej? Annaa20- zal mi Ciebie, ze masz takie przeboje z tymi lekarzami. Tu w Szwecji nikt by nawet nie debatowal, ale od razu ustalil date na CC, tylko dlatego ze mialabys takie zyczenie,nie mowiac juz o Twojej sytuacji zdrowotnej.... Basia23, co do znieczulenia zewnatrzoponowego- bo chyba te mialas na mysli, to jesli bede miala CC to dostane i tak, a jesli porod naturalny to mam nadzieje,ze wytzrymam bez, ale jak poczuje ze umieram to od razu dam im znac zeby mi wstrzykneli co trzeba. Chce zeby porod byl w miare naturalny ale jak sie nie da inaczej...to trudno. Bernatka130, czy dobrze zrozumialam ze podczas CC maz nie moze przebywac na sali operacyjnej? U nas jesli CC jest planowane, a nie nagle, to maz moze towarzyszyc zonie a potem zajac sie nowonarodzonym dzidziolkiem.... Kati75, te herbatke z lisci malin to gdzie mozna w Austrii dostac? W aptekach, czy w tych butikach ze zdrowa zywnoscia i preparatami homeopatycznymi? Pytam, bo wtedy wiedzialabym gdzie szukac w Szwecji... Edusia- wystraszylas sie pewnie i zdenerwowalas od groma....Biedactwo! Dobrze ze to tylko drobne rysy, a nie jakas powazna kolizja. Wszystko sie na pewno ulozy, nie denerwuj sie teraz tylko. ❤️ Jeszcze tylko prosze Cie Donn, nie zapomnij przyslac do mnie gotowej listy tel. jak juz ja zrobisz :-) Pozdrawiam tez goraco Livmar, Ekinio, Agula30, agula-Kruszyna, padlinke Agate_27 Roxelke i Doris!!! Dla Was wszystkich mamusie: 🌼 🌼 🌼 🌼 odzywajcie sie prosze!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia 23 powiedz w aptece ze herbate z lisci malin chcesz w sklepie zielarskim tez powinna byc mara 777 herbate pije sie od 34tyg. tak jak stosuje sie masarze moze poloznej miesiace z tyg. sie pomylily. Znajdziesz to w kazdej dobrej ksiazce dla ciezarnych i lekarze tez tak kaza. Ja robie wszystko pod nadzorem lekarza i mojej poloznej i chyba reszta popijajacych tez. Plusia to ja pisalam o masazu wewnetrznym ale do niego nie stosuje sie olejkow tylko niestety na sucho. Ja juz tez nie moge sie doczekac, mam dosc niezdarnosci zadyszek i nog kogos kto ma 200 kg. Ja w Austrii w aptece herbate kupilam u nas sprzedaja na wage ale 50g Ci doporodu wystarczy U mnie dalszy ciag upalow, wygladam deszczu jak zbawienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×