Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miki25

RODZIMY w SIERPNIU 2006

Polecane posty

Anna20 Ja tez dolanczam sie do gratulacji,jako pierwsza przytulisz malenstwo:) Chyba kazda by juz z Nas tak chciala bo te upaly Nas wykanczaja.Ty juz bedziesz jezdzic wozeczkiem a my jeszcze tz Ja bede sie jeszcze meczyla z tym sloncem i to jeszcze prawie do konca sierpnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rekasus
Czesc Dziewczyny! Dziekuje za wszystkie odpowiedzi na moj list. Dzis bylam w przychodni, z ktorej mi kazano isc do rejonu i ksera karty nie pozwolili mi zrobic, ale powiedzieli, ze juz nie jest aktualne to, co mi powiedziano 6. czerwca, czyli, ze limit bez zagrozenia zycia sie wyczerpal i mam isc do rejonu, i teraz normalnie moge do nich znow chodzic, mam przyjsc we wtorek gdy bedzie moj lekarz i do konca ciazy chodzic juz tylko do niego. A do porodu na Polnej w Poznaniu potrzbne sa tylko wyniki badan, nr pesel i ksiazeczka ubezpieczeniowa, a karta ciazy wcale nie, i po co bylo w innym szpitalu tyle krzyku?! Ci lekarze, to kazdy mowi co innego. Czytam, ze maie juz rozne bole, skurcze itp. Ja jeszcze nic a nic, jakby dziecko nigdy nie mialo zamiaru wyjsc z brzucha. Ma juz 3 kilo, a tu jeszcze caly miesiac bedzie w brzuchu rosnac, szyjka zamknieta, krotka (cokolwiek to znaczy) i bez objawow przedwczesnego porodu. Chyba ze urodze szybciej przez ten upal. Tryzmajcie sie "cieplutko"! Asia, 35 + 6, termin 12.sierpien, plec nieznana - niespodzianka bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annaa20 -> Ja jestem z lipcóweczek, ale was podglądam. Jeśli będziesz miała cesarkę w lipcu wstąp do nas i dopisz się do naszej lipcowej tabelki. Zapraszamy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anna20 - ale Ci fajnie, ze wiesz dokładnie kiedy dziecko przyjdzie na świat i że to już tak niedługo:) Strasznie ci zazdroszcze. trzymam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witm serdecznie i od razu gratuluje ,,, to super komfort wiedziec kiedy sie bedzie miało szkraba w ramionach... nam pozostało cierpliwie czekać i znosić cierpliwie wszystkie trudy:) ale to dobra rozgrzewka przed tym co nas czeka :) Ja dzisiaj pierwszy raz wziełam no spe którą zaleciła mi pani dr mam nadzieje ze to nie zaszkodzi dzidziusiowi bo mi osobiście to w niczym nie pomaga bo nie mam zadnych bólów ani skórczy poprostu nic mi nie jest ale jak na wszelki wypadek mam brać to biore, u mnie ukrop jest cały czas ani kropelki deszczu i na duze ochłodenie też nie mam co liczyć,,, dla ochłody biore kąpiele w chłodnej wodzie i wentylator chodzi non stop, na jakąś godzinke ide do męża do sklepu tam jest klimatyzacja to mozna normalnie funkcjionować:) teraz to tylko moge odpoczywać bo skończyłam wszystkie egzaminy i mam wakacje znaczy mamy bo synuś na nie też zasłuzył:) synuś tak mocno sie rozciaga w brzuszku ze gdyby nie te wszystkie warstwy zabezpieczajace już by był na świecie,,, i też dziwi mnie jego nadaktywność bo w ostatnich tygodniach słyszałam ze czestotliwość ruchów sie zmniejsza ale alek chyba odstaje od tej reguły bo mu nie w głowie spokój tylko właśnie sporty ekstremalne:) pozdraiwm wszystkie mamusie dzidziusie i całą reszte która nas podczytuje:) buziaki 😘 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie laseczki, Ależ musiałam nadrobić zaległości w czytaniu :) i juz jestem. I zaczne od konca, Annaa SUPER, bedziesz pierwsza na naszym topiku z dzidziusiek na raczkach. Jak sie ciesze.Buziaczki. Odnosnie herbatki z lisci malin, obeszlam wiele aptek w W-wie i wszyscy mi wciskali herbatke z owocow. No i dzis wreszcie udalo mi sie kupic sypane liscie z malin w takim zielarskim sklepie, ale Pani mi powiedziala, ze herbatek z lisci nie ma, sa tylko te sypane liscie. Moze dlatego nie moglam tego dostac w aptece. Paranoja jakas. Teraz chodze za cudowna mascia na brodawki: Purelan. I znow nigdzie w aptekach jej nie ma, ani w hurtowniach. A kolezanki i polozna mowily mi, ze jest super i warto sie w nia zaopatrzyc:(. Padlinka ciesze sie, ze u Ciebie wszystko dobrze i wyniki sa super. Doris ja tez piore i prasuje, Uff ... jak goraco. Wczoraj szalalam z rozkiem, posciela, kocykami itp, dzis na topie sa pieluszki, a jutro poleca ubranka. Najgorzej przy tym zelazku mozna sie roztopic:) Edusia wszystko bedzie dobrze, chociaz na pewno sie wystraszylas. Uszy do gory i buziaki. Basia odnosnie znieczulenia to ja stwierdzilam, ze dam rade bez, ale jak bedzie????? To sie okaze. A tak jak ktoras z dziewczyn juz pisala wiele rzeczy nam szkodzi, ktorych uzywamy czy jemy na co dzien, wiec nie ma co popadac w paranoje:) Kotunia gratuluje zdania egzaminu. Justa ja na pomocnikow przy dzidziusiu nie mam co liczyc, wszyscy sa daleko od nas. Mimo to nie chcialabym miec nikogo w poblizu. Poradzimy sobie sami z mezem. Nie lubie jak ktos mi sie wtraca do tego co robie i mowi co jest najlepsze, a po porodzie kto wie jak bedzie z moim humorkiem wiec nie chce pogarszac swoich stosunkow z rodzina:). A z przyjmowaniem gosci juz zapowiadamy, ze dopiero miesiac po porodzie przyjmujemy, wczesniej nie chcemy nikogo widziec:) Ale jak bedzie to zobaczymy po powrocie ze szpitala, teraz mozemy sobie gdybac i sie wymadrzac:). Witajcie nowe mamy: Gorcia, Rekasus i Mara. Rozpisalam sie, ale trudno. Po wizycie w szpitalu wrocilismy z mezem w pozytywnych nastrojach. Polozna (super babka) opowiedziala nam wszystko co i jak, odpowiedziala na nasze pytania, pokazala nam sale porodowa itp. I teraz czuje sie troszke bardziej swojsko, chociaz znow sie nie boje. To chyba dlatego, ze nie mam na to czasu. Praca, jakies prace w domu, teraz pranie i prasowanie dla dzidziusia, w sobote chyba bede robila ogorki korniszonki, i tak ciagle ten czas mi umyka. Chyba nie umiem usiedziec na miejscu. A jeszcze czeka nas mycie okien, pranie firaneczek... Mam nadzieje, ze zdazymy to wszystko zrobic. Z samopoczuciem u mnie ok. Pomijam te upaly...:( Brzuszek czasami mi twardnieje i tak miesiaczkowo bola mnie nogi. Czasami tez mnie cos kluje, ale rzadko. A dzidzius wypycha sie jak moze, jest silny, rozciaga moj biedny brzuszek i czasami to naprawde mysle, ze wyskoczy mi przez ten nieszczesny pepek:) Ale dosc juz pisania. Uciekam sobie.Don wyslalam do Ciebie moj telefonik i numer gg. Buziaczki dla Was brzuchatki i Waszych dzidziusiow. Imię: Ewa Wiek: 29 TC: 35 Termin porodu: 20-08-2006 Miejscowość: Warszawa Waga: +12kg Płeć: Synek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wrociłam od gina-synek wazy niby tyle samo co ostatnio(2900)ujscie zamkniete-nastepna wizyta 5sierpnia -jesli nic sie nie wydarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
~~Anna20 GRATULUJE-widzisz ,jeszcze szybciej ode mnie urodzisz,a masz termin na sierpnie:) Fajnie jest wiedziec kiedy dokladnie sie urodzi swoje dziecko. A powiedz mi, Świderek ci powiedzial ze masz miec 20lipca cesarkę,on ci zaproponowal cesarkę czy ty ? Moja kolezanka ktora tez chodzila do swiderskiego ,jej maly byl tak samo ulozony jak twoje malenstwo i z tego co wiem,to on jej zrobil cesarkę ale tydzien przed porodem. Ale u ciebie moze byc inaczej, bo tobie baardzo szybko odpadł czop sluzowy. daj znac jak juz bedziesz po i 3mam kciuki za ciebie. papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oh dziewuszki wy moje kochane dziękuje wam wszytskim za dobre słowo,gratulacie i w ogole za wszytsko 🌼 🌼 🌼 Dzis i jutro koncze przenoszenie rzeczy na górne pietro a w sobotke robimy mała parapetówke:)mam nadzieje ze nie dostane na niej skurczy bo kto mnie wtedy zawiezie na porodówke:)hihihihi Donn mam pytanie,poniewaz Ty na tym topiku pełnisz role pani kierownik ( hihih), wyyłasz meile z adresami,numerami gg czy tel. wiec czy jak juz dojde do siebie po cesarce to moge tobie dac znac na komóreczke co i jak u mnie?????? Jescze raz serdecznie wam dziękuje za miłe słowa.całuje was mocno i ściskam z całych sił.buziaczki,do juterka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!!!! Anna20-gratulacje. Strasznie Ci zazdroszczę, że juz nie długo masz koniec męczarni i że przytulisz swoją małą dzidzię. A napisz proszę w którym Ty jesteś tygodniu. Napisz mi jeszcze czy to sie czuje jak ten czop Ci odleciał. Jak to wygląda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annaa >> jasne że możesz :) dawaj znać na bierząco co i jak a ja będe wszystkich informować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Donn wielkie dzięki 🌼 Agata 27 dziekuje za gratulacjeeee!Ja juz tydzien temu czułam sie dziwnie,tzn.miałam dosc spore upławy,potem zaczęłam plamic na brązowo,a dzis ten czop;) który wygląda jak taka galaretka,u mnie wodnista,lekko zabarwiona na czerwono...mozna by napisac z takimi czerwonymi kropeczkami.Przepraszam za ten opis ale skoro Agata27 pyta to ja odpowiadam!!!!!!! aha a co do tygodnia ciazy to okazało sie dwa tygodnie temu ze mi sie przesunioł termin na 26 lipca( w moje imieniny) wiec teraz jestem w 38 tyg. a w dzien cesarki bede dokładnie w 39:)wiec cesareczka jest na 1 tydzien przed terminem:) ufffffffffffff ale sie na układałm moich i P. ciuchów:)naszej królewny Wiktorii układałm rano ale to była miła praca:)no nic ide spacku kolorowych senków dziewczyneczki :)pappaap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cos niemoge dospac dzisiaj chciałam jeszcze nawiazac odnosnie wczorajszej wizyty u lekarza-jestem wyjatkowo niezadowolona-miał tel i pojechał gdzies-wrocił po godzinie-ok-rozumiem -ale wrocił tak wqrw....y ze szok-normalnie pierwszy raz go takiego widziałam-drzwi gabinetu otwierał z buta!!! rozumiem ze ktos mogł mu podniesc cisnienie i w ogole ale nie rozumiem juz tego ze stwarza chora atmosfere w swoim prywatnym gabinecie-ale coz-jak pisałam wczoraj mały wazy niby tyle samo co ostatnio?z deka to dla mnie dziwne-powiedział ze waga jest ok-moze ostatnio cos zle pomierzył?bo tak duzo było wtedy tej wagi?nie wiem-jak sie nic nie wydarzy mam 5 sierpnia przyjechac na ktg-no i ujscie zamkniete- wyzaliłam sie to pojde jeszcze chyba do łozeczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiam ciężarówki:) Ostatnio mało piszę, ale siedzenie przy kompie to nie lada wyzwanie w ciąży. DZIEWCZYNY MAM PROBLEM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! U mnie dzisiaj 33/34 tydzień. Tydzień temu byłam u gina zrobił mi usg i co wyszło: BPD 7,9 cm HC 27,56 cm AC 25,41 cm FL 5,64 cm z tych pomiarów wyszla waga dziecka 1459 g Lekarz powiedział, że dziecko jest zdrowe tylko troszeczkę za małe, bo wg miesiączki wiek dziecka 32/33 tygodnie a z pomiarów ma 30 tygodni. 2 tygodnie różnicy!!! Kazał mi powtórzyć badania usg za 3 tyg. Następną wizytę mam 28.07. BOJĘ SIĘ!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczeta! Annaa -superrrrrrr! Fajnie masz...Ja szczerze mowiac z jednej strony chcialabym juz miec ta ciaze za soba, bo czuje sie coraz bardziej ociezala i jakas taka zmeczona tym brzuchem (hehe, i tym, ze nie mam w czym chodzic, eheh) a z drugiej..jak maluszek juz bedzie to dopiero sie zacznei, hhe. Bde mama dwojki dzieci i jakos mnie ta wizja troszke przeraza..A moja mam urodzila siodemke!I nei narzekala nigdy! :-P Ale o czym ja tu mowie, u mnie jescze do terminu 1,5 miesiaca! heheh Evvik :-) Donn 🌻 Ekinio 👄 Cala Piekna Reszta Brzuchatek ❤️ A, Maggiem, nie przejmuj sie na zapas, jak ja bylam w (chyba) 30-m lub 31-tc na usg w przychodni waga dzidziusia wynosila zaledwie niewiele ponad kilo, a nasteponego dnia w szpitalu na izbie przyjec, gdzie poszlam bo brzuch mi twardnial bardzo, jak zrobila mi doktor usg wyszlo ze maluszek wazy 1450! I skad taka rozbieznosc?!? Ze sprzetu chyba..Moze i u Ciebie jest podobnie..Nie martw sie, bedzie OK. Buziaki!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rekasus
Maggiem, przede wszystkim sie nie denerwuj, jesli lekarz powiedzial, ze jest zdrowe to na pewno tak jest i nic sie nie martw. Zreszta te wyniki usg bywaja bardzo rozne! Na pewno wszystko bedzie ok! Justa 29, nie ma slow do tych wszystkich lekarzy. Mnie tez bylo strasznie ciezko po tym, jak mnie zwyzywal w szpitalu na izbie przyjec, ale Ty mu placisz prywatnie wiec tym bardziej to dziwne. Oni sie juz chyba przyzwyczaili, ze wiekszosc kobiet w ciazy chodzi prywatnie i wydaje im sie, ze moga robcic co tylko chca. Ja wlasnie jem sniadanko i wychodze do pracy, dzis w Poznaniu piekna pogoda bo wreszcie NIE MA SLONCA i jest tak cudownie chlodno. Nawet chyba znow padac zaczyna, po prostu cudo, te upaly juz mnie wykanczaly. Pozdrawiam! Asia. Poznan, wiek 27, tydzien 36, termin 12.08, plec: niespodzianka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justa, magiem>>mi też ostatnio wyszło że mała przez 2 tygodnie przybrała tylko 100g, co też troche dziwne było dla mnie, ale nie ma sie co przejmować bo te pomiary za dokładne nie są :) padlinka>> jak sie udał dzień dla urody :D ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rekasus>> jak chcesz mieć taką stopke jak my to wejdz w preferencje i zastrzeż swojego micka hasłem, w preferencjach jest też stopka i tam wklej swoje dane..... poszukam też ostatniej tabelki, żeby nowe mamuśki mogły sie dopisać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poszła lista telefonów, narazie to jeszcze wersja robocza i będe ją uaktualniać i wysyłać, :) wysyłam tylko do tych dziewczynek od których dostałam nr tel....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Udało mi się kupić spirytus 70% - jeśli któraś z Was jeszcze nie kupiła i poszukuje - to w supermarkecie Geant na dziale monopolowym można dostać:) Annaa - ale CI zazdroszczę tego,że znasz dokładny termin - można sobie wszystko dokładnie zaplanować, przygotować - a my jak bomby zegarowe - nigdy nic nie wiadomo:( Nie rozpędzajcie się tak z układaniem kolejki która pierwsza - bo tydzień to dużo czasu i może któraś jeszcze się pospieszy:) - zobaczymy... Mam nadzieje, że nie ja - bo u mnie jeszcze tysiąc rzeczy do przygotowania... a torbę do szpitala nadal mam tylko częściowo spakowaną:)... Padlinka - to i tak masz dobrze, że się jeszcze \"TAM\" widzisz - ja już od dawna mam z tym problem i ratuje mnie lusterko i przedziwne pozycje, w których usiłuję to zrobić:) Można się uśmiać:) Ale super,że z tą cholestazą się unormowało!!!! to jest najważniejsze:) Herbatka z liści malin rzeczywiście działa naskurczowo - przecież to jeden z najstarszych środków poronnych...Ale długość porodu jest przede wszystkim uzależniona od okresu rozwierania szyjki - a na to wpływa wiele czynników i wcale mocniejsze skurcze nie muszą być pomocne:( Gorcia - trzymam kciuki za wizytę - daj znać jaki werdykt:) Basia - ja prałam wszystko - i rożki i koce itp. Nie wiem tylko czy pokrowiec z fotelika też trzeba prać - może tylko tą wkładkę dla noworodka???? Wiecie coś o tym? Mara - co do olejku - to ja słyszałam, że można używać oliwy z oliwek po prostu - takiej jak w kuchni do gotowania - ważne żeby zawierała witaminę E. Livmar - trzymaj się , a na pocieszenie pomyśl, że nam wszystkim tak samo ciężko:) A witaminy powinno się przez cały okres karmienia piersią brać, więc łykaj dalej. Rekasus - no to dobrze, że się jakoś sprawa rozwiązała:) Flipsik - miło nam! Podglądaj dalej:) Roxelka -🌼🌼🌼 Nie daj się handrze:) Kotunia - moja maleńka też jest bardzo, bardzo aktywna - może nawet bardziej niż wcześniej:) Już się tak do tego przyzwyczaiłam, że jak chwileczkę siedzi spokojnie to ja się zaczynam denerwować... Evik - łączę się w bólu z prasowaniem!!! A pot spływa mi po plecach!!! Justa - wagą się nie martw - im bliżej porodu tym te pomiary są mniej dokładne:( Pomiar wagi opiera się głównie na wymiarze główki - obwodzie i obwodzie brzuszka - a im bliżej porodu tym główka jest bardziej wciśnięta w kanał rodny i robi się bardziej jajowata - dlatego wymiar ten jest pozornie zmniejszony i waga dziecka też może się wydawać mniejsza:) A co do lekarza - to z jednej strony to też człowiek, a cholera wie co go spotkało jak wyszedł, ale z drugiej strony nie powinno się tolerować takiego zachowania:( Maggiem - Poczekaj spokojnie do następnej wizyty -teraz dzieci rosną skokowo i może właśnie przez ten czas Twoje maleństwo nabierze wagi - moja mała ostatnio przybrała 950g w trzy tygodnie:) Donn - dobrze,że się zajełaś organizacyjnymi sprawami:)🌼 Idę prasować dalej - najgorsze, że dopiero jutro idziemy z mężem jakąś komodę na te ubranka kupić - i wszystko co poprasowałam trzymam w workach, żeby się nie kurzyło za bardzo...a to dodatkowe utrudnienie:( ale nie dam się:) A wieczorem idę do koleżanki na grila- mam nadzieję,że nie będzie lało. Milego dnia🌼🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Jak co miesiąc złamałam dane sobie przyrzeczenie, że rzucam zgubny nałóg kupowania setek rodzajów gazet (jestem od tego uzależniona - kolorowa prasa to po książkach i plackach ziemniaczanych moja największa mania - powinnam się z tego leczyć;( i kupiłam kolejne \"mamowe\" gazety. W \"Dziecku\" jest artykuł jakby dla nas ale wprawił mnie w osłupienie - rzecz się rozbija o torbe do szpitala - baa - żeby o torbę. Autorzy artykułu zalecają zabrać ze soba dla ułatwienia sobie życia 3 torby + torebkę podręczną z dokumentami a mąż ma sobie zabrac osobno swoją torbę (plecak?) Torba ma być jedna na cza porodu dla nas, na czas po porodzie dla nas i z rzeczami dla dziecka. oczyma duszy sobie wyobraziłam jk wparowuje na oddział objuczona ja i maż torbiszczami z rzeczami niby tylko na 3 dni a wyglądającymi jakbym była transportem rosjan na stadion tysiąclecia:)))) Hehe i te artykuły mają pomagać niedoświadczonym pierworódkom, rozpraszać ich wątpliwości i uspakajać - jaaaaaaaaaaaaaaasne hihi Cytat: \"W szpitalu łatwiej bedzie znaleźć to czego potrzebujesz, jeżeli weźmiesz trzy osobne torby. Do jednej włożysz rzeczy na czas porodu, do drugiej - konieczne po pordzie, a do trzeciej rzeczy dla dziecka. W podręcznej torebce będziesz zaś miała osobno - dokumenty i wyniki badań\" Aha i radzą spakować się w 38 tygodniu bo godzina zero bliska - ech to dlaczego ja od tygodnia mam spakowane torbiszcze jak to jeszcze daleko do \"godziny zero\" O święta niecierpliwości Strasznie się naśmiaąłm z tych 3 toreb - a może niesłusznie? Co myślicie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bernatka - ja też się uśmiałam z trzech toreb:) Już widzę jak usiłuję cokolwiek znaleźć i oczywiście nie mam pojęcia, w której z trzech to spakowałam:) A do kompletu trzeba tragarza ze sobą na oddział wziąć i jeszcze do tego wszyscy wiemy jak małe są szafki nocne w szpitalach i naprawdę nie ma gdzie tylu rzeczy pomieścić:( Niezly ubaw:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bernatka130 >> ja też kupuje te gazety, także nie jesteś sama.... a artykuł czytałam ale torbe do szpitala i tak biore jedną, miałam wziąść osobny kuferek na kosmetyki ale torbe mam taką wielką że zrezygnowałam.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was!!!! Słuchajcie!!!! Dzisiaj od 5.41 mam mniej więcej regularne skurcze co 30-25 minut. Trwają po około 20-30 sekund. Już wiem za za chwilę będę miała następny czyli o 11.20 Doris? czyżby zaczęło mi się . Skurcze nie sa bardzo silne, ale boli. Już wczoraj wieczorem coś czułam,a rano zaczęłam zapisywać. Anna 20 dzięki o odpowiedz. Dobrze ,że jest dokładna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agata - jest możliwe, że to już się zaczyna, ale nie koniecznie - mierz Sobie cały czas odstępy między skurczami - jeśli będą się skracać - to znaczy będą tak co około 10 minut to czas jechać do szpitala:) Czasem te skurcze przepowiadające są też takie regularne i mogą naprawdę wiele dni trwać - więc może być i tak i tak. Wiele dziewczyn opisywało takie skurcze a potem przechodziły całkowicie i dopiero po kilku dniach się pojawiały. A narazie nastaw się,że nawet jeśli się zaczęło to jeszcze wiele, wiele godzin przed Tobą i musisz oszczędzać siły!!! Weź kąpiel, dopakuj wszystkie potrzebne rzeczy i staraj się jak najwięcej odpoczywać. Oczywiście jeśli odeszłyby Ci wody to nie czekaj na częstsze skurcze tylko od razu jedz do szpitala. Trzymaj się i jeśli dasz radę to zdawaj nam relacje!!!!! A ja już trzymam kciuki, że jeśli to już poród to żeby był jak najszybszy i jak najmniej bolesny 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rety! wyglada na to ze zaczynamy sie powoili \"wysypywac\" ;-) Agata! Kochana, wyglada na to e faktycznie zaczyna Ci sie! A wchodzilas do wanny zeby sprawdzic czy Ci sie nie wyciszaja skurcze? U mnie, z tego co pamietam najpierw byl jeden, potem godzine pozniej drugi , potem poszlam do wanny i po wyjsciu jak mi sie zaczelo to od razu co kilka minut, heheh Trzymam kciuki moooooocno!!!!!!!! Donn----moj dzien dla urody skonczyl sie na: depilacji w kazdym pozadanym miejscu ;-), ale -----o, zgrozo! juz mi zaczyna odrastac! do czego to podobne, zeby tak szybko odrastalo?!?!!?----------; zrobilam sobie manicure i pedicure (po tym drugim juz sladu nie ma-mam stopy w fatalnym stanie) , poskubalam sopbei brwi (i tak juz znowu troche odrosly, chyba zmieniam sie w wilkolaka, hehhe) i pozadnie sie natarlam balsamami i rekawica do masazu taka drapiąca..brrrrrr, heheh zawsze lepsze samopoczucie, lae w te upaly czlowiek nie czuje efektow upiekszajacych, bo zaraz znowu jest zlany potem, lepki i wogole nioe swiezy taki, heheh Wszystkie sciskam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny !!!! Dzięki za slowa otuchy. Trochę się boję. Co ja gadam. Strasznie się boję. !!!!!!!!!!! Jakby co to jakoś Was poinformuję. Jakbym nie miała dostępu do internetu to dam wiadomość sms.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agatka -trzymaj sie-to faktycznie moze byc juz bo termin w sumie blisko-oj bedziemy składac gratulacje dla pierwszego narodzonego dzidziusia na naszym topiku:) poki co dla Ciebie🌻🌻🌻myslami jestem z Toba-jak wiekszosc dziewczyn chyba jak przeczytaja info-zaczyna sie robic goraco na topiku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale wiadomosci!!!!! Agata_27 badz w kontakcie! Jakby sie okazalo ze to juz to staraj sie zjesc cos co da Ci zastrzyk energii: weglowodany i cukry. Trzymamy kciuki!!!! ❤️ Annaa20- to fantastycznie ze juz w przyszlym tyg. zobaczysz swoja kruszynke- gratulacje! 🌼 🌼 🌼 Donn- stokrotne dzieki za liste 🌼 Padlinka, tak sie ciesze ze cholestaza zostawila Cie w spokoju :-) Bernatka130- niezly dowcip z tymi torbami do szpitala- jak to Doris ujela, a gdzie to wsyzstko potem pochowac w szpitalnych szafkach??? Ten artykul to pisala pewnie jakas studentka od zarzadzania, a nie przyszla, czy doswiadczona mama :-p Doris, ja swoj pokrowiec na fotelik bede prac, chocby dlatego, ze kupilismy uzywany, wiec troszke sie zakurzyl tam i siam... Maggiem, nie przejmuj sie waga, pewnie cos ze sprzetem nie tak, albo odczytywac nie umieja. Staraj sie zrelaksowac, twoje baby na pewno ma sie dobrze!!! 🌼 A mnie juz zgaga chyba nie pusci do konca ciazy... Doszly jeszcze bole w krzyzu po calym dniu chodzenia czy siedzenia strasznie mnie tam boli. Stopy dalej spuchniete, skurcze tez juz codziennosc.... choc nie tak jak u Agaty ;-) Mam wrazenie ze Max rusza sie juz duzo mniej, nie kopie ale tak jakby sie przewracal czy cos w tym stylu. Wczoraj bylismy nad morzem, a mnie nie udalo sie dostac opalaczy, wiec tylko siedzialam w ubraniu i spacerowalam po plazy i moczylam nogi w wodzie, podczas gdy inni wzbudzali zazdrosc swoja opalenizna... Jestem kaprysna nie do wytzrymania, wczoraj skrzyczalam J i wyslalam nawet obrazliwego smsa. Mial mnie odebrac ze sklepu i pojechal nie do tego co trzeba, a ja czekalam na niego z zakupami (na stojaco- z braku lawek) ponad pol godziny. Ale sie wpienilam, a potem rozplakalam- to do mnie niepodobne, bo ja kocham J na umor, a tu taka wscieklizna mnie na niego naszla! J powiedzial, ze to pierwszy sms takiej natury ode mnie w jego zyciu i ze go nie skasuje, ale zachowa na pamiatke- wtedy to juz w ogole bylam w hiperdolku... No ale skasowal :-D Dzis staram sie byc juz grzeczna i jesli nic mnie nie wyprowadzi z rownowagi, to z czystym sumieniem bede klasc sie wieczorkiem do lozka :-p Buziaczki mamunie i milego dnia. U mnie wieje fantastyczny wiatr,wszedzie mam pootwierane okna i jest bosko, pomimo 22\'C. Trzymajcie sie wsyzstkie,pa. 👄 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×