Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miki25

RODZIMY w SIERPNIU 2006

Polecane posty

Tak, piersią nie karmię już 2 i pół tygodnia. Mała odmówiła :( przed samą Wigilią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rano daję mleko z kleikiem, później soczek. W południe zupkę ze słoiczka lub własnej roboty, potem daje jej popić herbatki, po południu samo mleko, ok 17-tej jakiś zmiksowanu lub tarty owoc owoc czy deserek. Wieczorem rzadką kaszkę owocową. Jak mała jest głodna to ok 23-ej znów mleko, w nocy herbatki. Oprócz tego w dzień też daję jej pić herbatkę. Miewa jeszcze często czkawki oraz krztusi się, a bywało, że nawet się dusiła :((.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz nie bede sie powtarzac,ale albo mnie mroza albo Wy tak zasuwacie z pisaniem...:-) Teraz troszku rzadziej bede zagladac,bo facet z kursu mna telepie,ze egzamin tuz tuz a ja sie smieje jak mi cos nie wyjdzie zamiast sie skupic:) Doris,jak Ci idzie to poskromianie fal? Dlugo juz tak? Livmar,napisz jak ja usypiasz,ja tez ostatnio z moim mam cyrki,ale jakos mi sie udaje bez placzu.Dajesz jej pieluszke tetrowa?Moze sie poprzytula i zasnie....a z noszeniem to powiem tak brzydko trzeba tepic...:-)ja raz pozwolilam go rozpiescic przez week i caly poniedzialek go naprawialam,takze pamietaj,im pozniej bym bedzie gorzej.Dzieciaczki postawiaja na swoim... Ja mam tylko jedno male zainteresowanie,ktore od dawna lezy w szufladzie,mianowicie jezyk francuski,zdalam z niego mature i koniec,marzy mi sie romanistyka,mozekiedys,,,, Papapap,sciskam na placek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, BARDZO dziękuję za odpowiedzi i pomoc! Dzwonili ze żłobka i musiałam po niego lecieć, potem prosto do lekarza i ma pic Smectę i Lacidofil a jeśli do jutra się nie unormuje to zapisala nam jakiś lek na receptę. Niestety do żłobka nie może iść do poniedzałku bo to raczej wirus. Panie w żłobku twierdzą też, że nie chce jeść ani pić a po przyjściu do domu wytrąbił przewidzianą porcję smecty bez rozrabiania z mlekiem czy soczkiem i całą butlę wiec nie wiem. I do momentu chodzenia do żłobka jadł normalnie z łyżeczki zupkę, warzywa itp. a teraz nawet nie chce nawet na to spojrzeć i na widok łyżeczki dostaje szału, ale może to przez te wymioty, które przeszedł. Mam nadzeieje, pe za dzień, dwa zacznie znów jeść warzywka. Livmar: mojemu synkowi na zaparcia pomógł sok śliwkowy chyba Hipp, jest pyszny i podziałał super szybko. Poydrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rekasus >> sprawdź jakiej firmy ten soczek to ja też Aurusi kupie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
donn: Nektar śliwkowy Hipp (od 4 miesiąca), około 3PLN. Ja kupowałam w Rossmanie i naprawdę działał i Mały go super lubi. A przed tym próbowałam syropu homeoparycznego, czopków (ale one tylko doraźnie, a natępnego dnia znów był problem), Bebiko Omneo, po którym Mikołaj miał miał wieczne mdłości, nie chciał spać i ciagle miałam wrażenie, że będzie wymiotował a kupa się nie poprawiała. Potem kupiliśmy Bebilon (taki zwykły) i wszystko sie unormowało, ale po jakimś czasie wróciły takie ostre zaparcia i wtegy pomógł ten sok. Ale pił go do momentu gdy mu nie stwierdyono tej skazy, której nie ma, bo jak zaczął pić Pepti to kupę miał normalną już bez soczku, ale znów dostał kolek, wzdęć i boli brzucha. Na razie spi, wypił Smectę i Bebiko 2R (wzięłam z kleikiem, może to mu podziała), a jeśli nie, to wrócę do tego Pepti dopóki mu się nie ureguluje. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra ja zaczne z tymi przepisami.. jedno z moich ulubionych dać... ryż z warzywami :P warzywa na patelnie z przyprawą orientalą rzucam na patelnie na olej z pestek winogron.. i jak sie zrobią to mieszam z dwoma workami ryżu(sonko pomarańczowy bo sie nielepi i nie da sie go rozgotować :) ) pycha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przypomniałam sobie co też Małemu działało na zaparcia: syrop Lactulosum, można go podawać nawet przed każdym posiłkiem, słowa naszej pediarty. To mu działało, ale potem przeszliśmy na ten soczek, ale przy ostrych zaparciachc może też warto tego spróbować. A jeśli dziecko się pręży po jedzeniu itp. to w naszym wypadku super skutkuje Infacol, który pozbył nas problemu z kolkami a teraz też jest super przydatny przy wzdęciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Donn to też jedno z moich ulubionych dać,,,i do tego dość czesto go robie bo łatwe szybkie i smaczne,,,,a ze z gotowania jestem,,,,takaaaaaaaaaaaa noga a to wychodzi super no to wykorzystuje to:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kotunia :)... he he ja gotować to i umiem tylko mi sie niechce :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nalesniki po meksykansku ciasto; maka 1/2 kg, jajka 2szt, mleko 1/2l, piwo 1/2 l, sol farsz; 2 piersi z kurczaka,puszka fasolki czerwonej,cebula czosnek oregano na wierzch ser zołty i zapiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kpiotrowicz ja nocóje w tych domkach nie dawno były remontoane i jest pierwsza klasa, są inne miejsca ,,,stanice i sa różne ceny i rózne standardy, od wyboru do koloru, ze śniadaniami i bez tanie i drogii,,,,i pola namiotowe tez są ,,,,tam jest bosko,,,,,blisko jest mrągowo i mikołajki wiec nawet mozna pojeżdzić i pozwiedzać kawałek kraju, a co do komarów,,,,to dziwne bo od 5 lat tam jezdze i nie miałam z tym prblemu,,,,tam poprosu ich nie ma, dziwny klimat ale nigdy mi to dziadostwo tam nie przeszkadzało,,,,wiec poprosturaj na ziemi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnei sobie te warzywka gotuje.. a mąż robi jeszcze wersje z sosem słodko kwaśnym :D... do tych warzyw daje sie koncentrat pomidorowy rozmieszny z wodą i słodzi :).. też pyszka tyle że z cukkrem... to na ochudzanie niebardzo :) a i jeszcze mięsko z indyczka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justa>> fajnie :) a powiedz jak sie ten farsz robi kroi sie to mięso czy mieli czy co ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście nocuje,,,jak sie śpiesze to bzdury pisze... i miało być dań,,,,a nie dać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też ide zaraz zrobic sobie warzywka...tylko same,,,na patelni,,,,z przyprawkami,,,,ale na te naleśniki to mi ochota przyszła,,,a mi naleśniki zawsze źle wychodzą,,,dobra trzeba zjeść roslinki bo w brzuchu mi burczy od tego czytania o jedzeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
donn kroisz w kostke przyprawiasz-ja daje jeszcze do kurczaka przyprawe cebulke poddusic, wrzucic fasolke przyprawic oregano ale najlepsze jest to ciasto na piwie-tak zajefajnie rosnie tylko troche schodzi przy smazeniu nalesnikow:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!!!!!! Livmar- jak mój mały miał problemy z kupcią to podałam LACTORAL bezsmakowy. Lekarz mi to polecił. I nie było problemu. Wytarczy że to rozpuścisz z nie wielką ilością wody przegotowanej, letniej.Nie wiem czy to jest na receptę. Zapytaj się w aptece. moja koleżanka podawała tez lakcid. ale lekarz polecił mi lactoral. jest delikatniejszy. Moze zmień mleko, jeżeli to trwa dłużej. Ja tak też zrobiłam. Mój synek nie robił kup po bebiko.Teraz wciąga Bebilon 2 i jest dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agulka28
Donn na spaniu próbowałam to pociągnął 15 ml i padł. Raz nawet całą noc spałat z termosem bo czatowałam jak się obudzi to mu zapodam butlę ale zaraz się skapną i był wrzask! Marsjanka Canpola nie próbowałam ale fajnie, że pasują do Aventowych butelek. Zaraz przy tych eksperymentach zbankrutuje ale trudno oby pomogło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulka>> no widzisz to na spaniu jenak troche wypije... moja Aurora spoko je na spaniu... czasem też zasypia i budzenie nie pomaga.. próbuj dalej na spaniu troche go budź jak mocno przysypia.. w dzień też spróbuj...ja sie obudzi to raczej nie zje :) moja Aurora tak ma... w dzień to tylko jak śpi to zje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może ktoś ma ochotę na fasolkę po bretońsku? FASOLKA PO BRETOŃSKU - 2 laski zwyczajnej, - 4 cebule, - sos meksykański Dawtona (lub innej firmy), - 2 puszki czerwonej fasoli Dawtona (lub inej firmy), - papryka słodka lub ostra Cebulkę i kiełbaskę kroimi (najlepiej w półplastry), potem smażymy. Ale żeby się nie przysmażyło za bardzo, kiełbaska może być lekko miękka. Ale tylko lekko :-P. Do gara wrzucamy sos i odcedzoną fasolę, dorzucamy kiełbaskę i cebulkę. Niech się to razem trochę pogotuje. Dobrze mieszać troszkę. No i doprawiamy słodka papryka, albo ostra - jak kto lubi. Można lekko dopieprzyć. Smaczengo !!!!!!!!! :-) Bardzo łatwe i naprawdę pycha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
donn>> jeśli chodzi o warzywa na patelnię robię je podobnie. Tzn. dodaję ugotowane wcześniej w wywarze steki sojowe. Kroję je w paseczki i smażę z ryżem, a osobno warzywa się rumienią. Potem mieszam i też pycha :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rekasus, a może to reakcja na żłobek? Może Mały ma taką reakcję na zmianę warunków, to w końcu jakiś stres, a na maluchy działa wszystko. Moja córa przeryczała pół nocy, gdy pojechaliśmy do dziadków do centralnej Polski. W ciągu dnia było fajnie, imprezka, dużo ludzi, a ona towarzyska jest... Ale gdy na wieczór nie wróciła do swojego łóżka to była bardzo nieszczęśliwa. Ale szybko przywykła. Plusia, moja specjalność to muzyka dawna. I gram, owszem. Na lutniach. Doris, dzięki, dam znać, choć jeszcze nie wiem, kiedy, bo dziś właśnie wróciłam do pracy :-( Nie było źle, bo kocham moją pracę, ale tęskno mi było do mojego małego łobuziaka, bo ten szelmowski uśmiech kocham dużo bardziej. A odnośnie problemów jelitkowych, to ja podawałam Weronice Lakcid, ustawił ją fenomenalnie, do dziś żadnych kłopotów, a dostawała go 2 miesiące temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja moze salatke,jest kaloryczna,ale przepyszna: ryz ugotowany laczymy z papryka czerwona w kostke,ogorkami konserwowymi,kukurydza,smazonym kurczakiem z przyprawa Kamis albo curry.Rewelka, a no i koniec majonezik.Ale Was polechtalam co?:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Ale żeście się rozpisały. Normalnie nie nadążam z czytaniem :P Donn... fryzurkę zmieniłam przed świętami :) Dzisiaj znowu po tygodniu czasu dałam Dominice jabłko no i nic się niestety nie zmieniło, plamy dalej się pojawiają i po max 15 minutach znikają :( Wygląda na to że to albo nietolerancja pokarmowa albo niestety (jak wyczytałam w Mamo to ja) może to być alergia krzyżowa, tzn. mała będzie uczulona na brzozę a przy okazji i na jabłka. Jak pójdę na początku lutego z małą do szczepienia to powiem o tym lekarce i zobaczymy co dalej. Powiedzcie mi co zakładacie swoim dzieciom pod kombinezon? Tylko rajstopki czy spodnie też? Ja już normalnie nie wiem jak ją mam ubierać w taką pogodę. Ostatnio ubierałam ją chyba za ciepło bo porobiły jej się potówki. Dziewczyny, jak same gotujecie dzieciom zupkę to ile tego mięska dajecie? Gotujecie wszystko razem, jarzynki i mięsko? Jak długo się to gotuje? Czy jeśli to jest np. kurczak to kupujecie pierś z kurczaka? Zdaję sobie sprawę z tego ze moje pytania brzmią infantylnie ale ja po prostu cały czas jeszcze się uczę gotować i mistrzynią w tym nie jestem :D Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, czy te śliwki z gerbera działają bardzo przeczyszczająco u dzieci? Można je podać dziecku jak nie ma zaparć? Pytam, bo jak dałam Dominisi w Wigilię jabłka z czarną jagodą to tak nawaliła do pieluchy (i nie tylko) że nie wiedziałam jak ją złapać jak ją przebierałam a body do dzisiaj się nie doprało :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katienka - trzymam za słowo:) i czekam na kontakt! zwłaszcza, że z muzyką dawną i lutnią łączy mnie pewien sentyment...(bardzo, bardzo dawny związek z kimś kto się tym pasjonował):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plusia na glownej stronie ponizej choinki sa aukcje alegro.Kliknij na nie to wyskoczy strona alegro z kalendarzem. Rekasus moe faktycznie w jakims stopniu zlobek(zmiana otocenia) tak na niego wplywa?A jak dlugo go juz zaprowadzasz? Sprawdzilas jaka jest opieka?Masz prawo pobyc z nim przez jakis czas.Pisalas ze panie twierdzily ze nie chce jesc,moze sie nie staraly.Ja mialam praktyki w zlobku i bylam przerazona.Nie chce cie straszyc,ale bywalo roznie.Warto pobyc z dzieckiem i zaobserwowac personel,jaka panuje atmosfera.Jak beda udawac to pewnie wyczujesz.Synus jest maly wiec sam nie oopowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×