Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miki25

RODZIMY w SIERPNIU 2006

Polecane posty

Gość agusia2
Witjcie kochane ja tk szybko przed praca wpadlam do was,,,wieczorkiem najadam sie czosnku,dzis caly nos zapchany plecy mnie bola ,jejku czemu teraz wszystko naraz sie wali jak wczesniej nie chorowalam?jestem wsciekla dlaczego akurat teraz ? ..rannych nudnosci dzis nie ma ,ale pewnie sie pojawia kolo poludnia i wieczorem najgorzej .. dziewczyny nie przejmujcie sie jak czytacie jakies przykre wpisy bo poco nie potrzebnie sie stresowac (nie bijace serce czy pusty pecherz)poco to biezecie sobie do glowy ,myslcie pozytywnie :) Lorelay...a mowilam ci kochana ze nie ma sie czym martwic za wczesnie ,poszlas do lekarza bardzo sie ciesze i pisz jak po wizycie czy fsolka juz widoczna ...ja tez chcialabym wiedziec juz czy moja fasolka ma sie dobrze:)... ...nic lece zpieskiem ..aha ja mam pieska czy to tez ma jakies powiazanie z toxoplazmoza ? milego dzionka wam zycze i do uslyszenia teraz do pracki lece :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! A ja dzisiaj miałam ostrą jazdę od samego rana. Strasznie mnie ciagnęło na wymioty, Myślałam, że wypluję własny żołądek. Zdarzyło mi się to pierwszy raz, a jeśli będzie się powtarzać, to... chyba się wypiszę z \'interesu\' ;) hehe. Oczywiście żartuję. Pewnie każda z nas musi swoje przecierpieć. Mnie od kilku tygodni też bardzo bolały piersi i są już powiększone - widzę, bo normalnie mam niezbyt obfity biust. No i lekkie bóle podbrzusza, jakby coś w środku ściskało, to normalka. Dziś nawet nie próbowałam się dostać gdziekolwiek do gina, bo strasznie źle się czułam po tym poranku. Poszłam za to z mężem na spacerek i to mi dobrze zrobiło. Po powrocie w końcu udało mi sie cokolwiek zjeść. Napiszcie mi, co się dzieje na pierwszej wizycie \'ciążowej\' u gina - jakie robi badania, na jakie kieruje itd. Dzięki z góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki doris za wyczerpującą odpowiedź. po trzech dniach od pierwszego badanie B hCG ( 49 000 ), zrobiłam kolejne i przyrost był naprawdę mały, wynik: 50 900... ginekolożka każe zrobić jeszcze jedno jutro i usg w piątek, ale nie pozostawia złudzeń, coś jest wyraźnie nie tak. ja już się z tym pogodziłam, chociaż najbardziej obawiam się że ciąża będzie się rozwijała ale nieprawidłowo-to najgorszy scenariusz, ta niepewność, czekanie na kolejne badanie i na kolejny wynik. mam mdłości przez cały dzień z krótkimi przerwami. największe dopadły mnie przy kolacji wigilijnej. pozdrawiam Was mocno i życzę zdrowia, bo sama już drugi raz w czasie ciąży złapałam przeziębienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Insomnia - przykro mi, ze Cie to spotkalo i tyle sie musisz wycierpiec, ale wszystkie jestesmy z Toba. Trzymam kciuki w takim razie do piatku - USG pewnie bedzie rozstrzygajace. Niestety niektore ciaze nie sa w porzadku i natura tutaj decyduje za nas, szkoda tylko, ze tyle czasu jestes w niepewnosci, niesptawiedliwe to jest... Agusia - piesek na szczescie nie ma nic do toxoplazmozy - mozesz spac spokojnie :) ToYaB - pierwsze ciazowe badanie w zasadzie nie rozni sie wiele od normalnej wizyty - dluzsza rozmowa - objawy, ostatnia miesiaczka itp, badanie ginekologiczne (sprawdza, czy macica jest powiekszona, czy odpowiednio miekka, czy jajniki powiekszone itp.), potem jesli ma to robi USG dowcipne oczywiscie (bo na przezbrzuszne jeszcze za wczesnie) i potem zaklada karte ciazowa - taka malutka ksiazeczka, w ktorej jest data ostatniej miesiaczki, planowany termin porodu, miejsce na badanie piersi, wpisanie USG i miejsce na kolejne wizyty i badania - (ta ksiazeczke powinno sie przy sobie nosic, zeby w razie np wypadku-odpukac ktos mogl odpowiednio zareagowac). Lekarz powinien Cie tez zwazyc i zmierzyc wzrost, zmierzyc cisnienie i wypytac o ewentualne choroby ogolne - np. serduszko, nerki, stawy, tarczyca itp. Potem zaleci badania - morfologia, mocz ogolny, antygen HBs-czyli badanie na wirusowe zapalenie watroby typu B, badanie w kierunku kily, glukoza na czczo, badanie na poziom przeciwcial przeciwko toxoplazmozie( to nie koniecznie - zalezy od lekarza), oznaczenie grupy krwi i antygenu Rh (powinno sie te badanie miedzy 5 - 8 tyg. wykonac). To chyba tyle, jesli do lekarza trafi sie wczesniej - to znaczy gdy na USG jeszcze nic nie widac to zazwyczaj nie zaklada karty ciazy tylko karze sie zglosic za dwa tygodnie i wtedy scenariusz sie powtarza. A na szczescie z mdlosciami jest tak, ze czasem sa, czasem nie wiem jutro moze juz nie bedziesz sie meczyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zamias wiem, mialobyc wiec - bo dziwnie to zabrzmialo :) Co do grupy krwi to ja polecam oznaczenie z wpisem do Karty - to zastepuje dawny wpis do dowodu osobistego - bo w nowych dowodach nie ma miejsca na wpisanie grupy krwi - tam gdzie ja oznaczalam to zwykle oznaczenie kosztowalo 20zl., a takie z wpisem 40zl. - ale cena jest zrozumiala, bo zeby zrobic taki wpis to musza pobrac dwie niezalezne probki krwi i w dwoch innych dniach zrobic oznaczenie grupy - zeby wyeliminowac pomylki. Taka karta daje to, ze w razie naglej potrzeby przetoczenia krwi nie musza w szpitalu tracic czasu na oznaczenie tylko wolno im podac krew na podstawie KrewKarty - szybciej moga krew zamowic i zaczac podawac - czasem to naprawde ratuje zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia2
Czesc dziewczyny juz w domu ,,,dzis predzej i dzieki Bogu bo mdlosci mnie dopadly w samo poludnie ,zjadlam spagetti u klijenta ,bardzo mi smakowalo ale pare minut pozniej czuje jakby zatrucie no ale oczywiscie wiem co to ...chcialam was zapytac czy ktoras z was ma czasem takie dreszcze jakby chwilowa goraczka i zaraz puszcza ,nie sadze ze to z powodu mojego przeziebienia ,bo nie czuje sie az tak chora tylko poprostu takie jakby od zoladka pochodzace te dreszcze ,wiem ze ten okres bedzie trudny bo i to i owo ale czy ktoras z was tak ma? najgorsze jest to ze musze sie dobrze czuc bo musze pracowac ,przynajmniej do konca 3 miesiaca ,jak samopoczucie bedzie dobre oczywiscie .... ...Doris czy taki kaszel ktory czasem mnie konkretnie meczy moze szkodzic fasolce?..dzieki do uslyszenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agusia2 - ja miałam dziś rano fale zimna i gorąca. Ogólnie teraz też jest mi zimno, choć mąż dzielnie podkłada do pieca ;) Taki urok chyba tego stanu. Doris dzięki za info - dużo tego. Właśnie zjadłam normalną kolację i mam nadzieję, że jutro rano nie powtórzy się dzisiejszy scenariusz. Może jednak u gina uda mi się dowiedzieć wszystkiego i zrobić pierwsze usg już w poniedziałek, bo dziś minął 6. tydzień od pierwszego dnia ostatniej miesiączki (16 listopada), więc to chyba już czas na usg ;) Trzymajcie się ciepło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madelain
witajcie, ja dziś po raz pierwszy miałam rano jazdę z wymiotami i to w dodatku w pracy - okropieństwo, ale sie umęczyłam ale potem przeszło. Nadał łamie mnie choróbstwo i byłam drugi raz u lekarza. Dał mi jakies ziołowe leki i pocieszał żeby tak sie nie przejmować chorobą. Jestem trochę przemęczona bo pracuje w pracy długo - w banku - wiadomo koniec roku. Jeszcze dwa dni i sobie odpoczne. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madelain
agusia, ja mam dreszcze i nudności,ale sądzę że to z powodu mojej choroby -podłapałam jakąs infekcję i nie mogę się jej pozbyc. żeby ten zły okres chorób i zimy mieć już za soba. trzymajcie się ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madelain witaj w klubie dotkniętych przypadłościami :( Zastanawiam się teraz nad tą toksoplazmozą - mieszkam z mężem od niedawna (pobraliśmy się 9 października) i on miał w domu kotka. (miał, bo oddaliśmy go tydzień przed wigilią). Mam się martwić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madelain
ToYaB nie masz się martwić tylko masz zrobić badania w kierunku toksoplazmozy. Ja nie miałam w domu kotka, a lekarka i tak zleciła mi badania w tym kierunku. Ta chorobą można się zarazić grzebiąc w ogródku w ziemi, gdzie były kocie odchody. Lepiej zrobić to badanie i mięc pewnośc że jest wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia2
Toyab..tak sie sklada ze ja dzien poznej od ciebie jutrro bedzie 6 tyg ,miesiaczka ostatnia 15 listopda to bedziemy podobnie na tym samym wozku jechac:)..fajnie Madelain...nic nie mow ja juz nie moge dac sobie rady z tym chorobskiem najbardziej mnie dobija kaszel kiedy napinam brzucho caly czas to mnie martwi mam cos z drogami oddechowymi mysle ze lekkie zapalenie oskrzeli nie jestem pewna ..tak naprawde to nie wybieram sie do lekarza choc myslalam aby pojsc ,narazie stosuje domowe kuracje dzis np.zrobilam sobie inhalacje z ziolek bardzo pomoglo ...czosnek i cherbate zmiety... ..ogolnie czuje sie nijak,jakby nie te mdlosci to by bylo wszystko ieknie ,,ale to uczucie odbiea mi wszelkie checi do wszystkiego ... dzis np.bylo lepiej niz wczoraj ,co ciekawe jest ze mdlosci mnie lapia dopiero kolo poludnia nie mam rannych.. ...dziewczyny czy to mozliwe aby w 6 tyg brzuch byl lekko powiekszony ?mysle ze to za wczesnie no ale coz:) dzisiaj troszke poszpyralam w necie i znalazlam jak wyglada fasolka 6 tygodnowa...:)mala rybka :) nic zmykam dobrej nocki aha jeszcze dodam dzis podczas spaceru z pieskiem poczulam plyny do prania ktos robil pranie ,moj nos jest bardzo wrazliwy nie tylko na jedzenie ale takze na wszelkie inne zapachy ,wszystko mi dziwnie pachnie moj piesek moje mieszkanie no doslownie wszystko ...pozdrawiam mamki i fasolunie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkie sierpióweczki jeszcze śpią? Ja niestety już pracuję. Kobietki śpijcie smacznie póki możecie, bo za rok o tej porze nie wiadomo czy pośpimy :) Życzę miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sierpniówka na bis
Witam kobitki!!!! Toja moze troszke o toxo (bo widzę , ze pojawia sie sporo pytań ) Ja w dość krótkim okresie poroniłam dwie ciąże... Bardzo wczesne, ginka zleciła bad.toxo i cytomeg. Cytomeglia- w porzadku... Toxo... też - tak zinterpretowała wynik Pani wielce ginekolog i powiedziała, ze nie ma przeciwwskazań z punktu med.do ponownego zajścia.... No to zaszlismy.....Dzień czy dwa po tym jak nie dostałam okresu , a na teście wyszły krechy poleciałam na lek (innego).. Od razu L4,duphaston.... Na nast. wizytę za dwa tyg.wzięłam wyniki z toxo i.... lekarz opierdzielił mnie jaka to ja jestem głupia, bo zaszłam wciązęz takimi wynikami, ze dziecko może być ślepe, albo niedorozwnięte .... Uffff...... Więć mu mówię: Chłopie, ale ja byłam u lek. i powiedziała, ze wszystko gra!!!!! Złapał sieza głowe i.. nie wiem czy uwierzył..... A.... te wyniki wyszły tak : w klasie IgG 57, a w klasie IgM 0,535 (ponoć wynik watpliwy) Acha!! I dodał jeszcze, że w państwowych przychodniach bagatelizujązupełnie sprawętoxo i mało lek. mówi pacjentce o ytm........... Skierował mnie do poradni patologii ciązy, a stamtąd na badania do Instytutu Mikrobiologii.. Czekam na wyniki i biore ROWAMYCYNĘ.... Oszaleć mozna.... Wiem, ze jest wsród nas Pani Doktor (nie pamietam niku)....., ale naprawdę.... kobietki jesli zalezy Wam na bobasach idzcie prywatnie..... , bo nasza Państwowa służba zdrowia... to ech..... lepiej nie gadać..... Pozdrawiam i życzę..mniejszych przebojów z.... malodoswiadczonymi lekarzami..... Dodam tylko, że Pani doktor Nauk med w klinice Patologii Ciąży na Kopernika w Krak. też złapała się za głowę..., a jak jej powiedziałam , że po 2 poronieniach miałam zlecone tylko te dwa badania.... w ogóle ją zatkało.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam . Uf... zaczynam się martwić . Jak długo może \"uchować\" się ta toź w człowieku od czasu posiadania kota? Miałam kotkę kilka ładnych lat temu , i wtedy również byłam w ciązy i była z nami jak już urodziła się dzidzia. Oddałam ją z powodu jej natarczywego kładzenia się obok dzidzi. Ale to też pewnie był jakiś znak , mówią że koty wyczuwają różne choroby , Misiek miał wtegy zapalenie oskrzeli. Ale bałam się że nie mogę jej wygonić z łużeczka ,a ona bez przerwy by leżała przy nim. Kotka była typowo domowym kotem ,miała awersję nawet do otwartego okna ,tak więc nigdy nie była na dworzu,nie korzystała z \"publicznej toalety\" . Do gina wtedy chodzilam pryw. ale on nigdy nawet nie zapytał o kota ,a ja nic nie wiedziałam... Tak więc ,czy w moim przypadku i po prawie ośmiu latach ta choroba może jeszcze być we mnie? czy może jeszcze szkodzić? Oczywiście przy najbliższej wizycie wspomnę o tych badaniach gin. Dziś jestem po imprezie...uh..czuję się jakbym miała porządnego kaca :) a przecież nie wypiłam nawet kropli alkocholu i nie było osób palących ,więc to też nie miało wpływu. Ale mój żołądek..znów się odzywa i najgorsze że muszę cierpieć bo nie mogę brać leków ,nawet tych ochronnych... A poza tym ,ja jeszcze niedawno palaczka , teraz nie mogę znieść nawet \"smrodu\" papierosów :D co mnie oczywiście bardzo cieszy . Moje kochanie już akceptuje to co się stało pełną gębą :D i już wreszcie to głupie poczucie winy mnie całkiem opuściło ,tak ,teraz jestem pewna że wszystko się ułoży !! chodzi za mną i powtaża że się pięknie zaokrągliłam :) no tak wreszcie (znów ) mam biust i mój brzuszek... Czy wasze brzuszki też już się pokazują? hm.. W pierwszej ciąży to dopiero około 3-4 mieś było coś widać ,w drugiej trochę wcześniej ...Ale teraz to dopiero 7 tc :D . Pozdrawiam serdecznie wzystkie fasolki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie też już widać brzuszek(koniec 8 tyg.) ale to chyba dlatego, że nie zdążyłam zrzucić po poprzedniej ciąży, no i piersi mam takie nabrzmiałe, szkoda bo i tak mam duży biust(DD80). Mdłości powoli ustępują, a przynajmniej nie są tak intensywne. Ja też chyba zrobię badania na toksoplazmozę, bo właściwie całe życie wychowywałam się z kotami, kto wie, chociaż Maciek jest zdrowy. Niestety mój mąż powiedział mi że nie mam co marzyć o macierzyńskim i że najpóźniej po miesiącu mam wracać do hurtowni, bo inaczej zamknie ją w diabły i będę miała na sumieniu zwolnienia pracowników. Miłe, nie ma co.... Ja chyba będę miała odrobinę wcześniej rozwiązaną ciążę bo minął niecały rok od cesarki i mogłyby mi szwy popękać przy skurczach, więc kto wie czy nie urodzę w lipcu. Wtedy najpóźniej we wrześniu będę musiała wracać do pracy, buuuuuuuuu znów powtórka, z Maćkiem byłam tylko 6 tygodni. Najgorszym szefem jest mąż!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chce rozwiewac niczyich nadziei - ale te wczesnie zaokraglone brzuszki to tylko efekt podwyzszonego progesteronu - tzn nagromadzenie plynow i wzdecia :) macica jest narazie schowana calkowicie za spojeniem łonowym (chyba, ze ktos bedzie miec blizniaki :)) i z medycznego punktu widzenia dopiero najwczesniej od 10 tyg. cos widac. Co do toxoplazmozy - bo widze, ze duzo obaw i niejasnosci - jest to choroba, ktora przebiega zazwyczaj bezobjawowo, uwaza sie ze 70% populacji juz ja przeszlo i w ich organizmach sa wytworzone przeciwciala ochronne - wlasnie te IgG, ktore chronia przed ponownym zarazeniem. Czyli jesli na wyniku zobaczycie IgG>5 - wynik pozytywny,a IgM wynik NEGATYWNY - to znaczy, ze juz dawno chorowalyscie i aktualnie nie jestescie chore tylko chronione - czyli najlepsza sytuacja :) Jesli pozytywne sa IgM (rowniez wynik watpliwy), IgG moga byc zarowno pozytywne jak i negatywe - zalezy od czasu trwania choroby - to znaczy, ze chorujecie w tym momencie - niebezpieczenstwo tylko dla kobiet w ciazy - bo moze dojsc do powaznych uszkodzen plodu i taka kobieta musi byc pod kontrola specjalistow, badac poziomy tych przeciwcial i stosowac Rovamycyne(na szczescie dozwolona w ciazy). I trzecia mozliwosc oba rodzaje i IgM i IgG ujemne - czyli nie mialyscie kontaktu - nie chorowalyscie, nie chorujecie - ale musicie bardzo uwazac bo nie jestescie odporne i mozecie sie teoretycznie w kazdej chwili zarazic :( Dlatego kazda z nas mogla juz chorowac, mogla nie miec kontaktu i moze aktualnie chorowac :) Jesli ktos mial dawno temu kota to ma szanse, ze jest odporny i moze spac spokojnie - ale nie koniecznie - trzeba zrobic badanie! Sierpniowka na bis - nie zamartwiaj sie ta toxoplazmoza - na szczescie Twoj wynik byl watpliwy a nie pozytywny, wiec jest duze prawdopodobienstwo, ze to badanie z Ul. Czystej wyjdzie negatywne - czego Ci z calego serca zycze. A nawet jesli wyjdzie pozytywnie - to dzieki tej Rovamycynie dziecko jest chronione i we wczesej ciazy nie zawsze jesli jest toxoplazmoza aktywna to musi dotyczyc tez plodu (lozysko jest bardzo wydolne i chroni dziecko - im blizej porodu tym ryzyko dostania sie tego pasozyta do plodu jest wieksze)- dobrze, ze trafilac wreszcie na specjalistow, niestety lekarz, lekarzowi nierowny - mysle, ze nie chodzi tu o przychodnie czy prywatnego niestety :( Nie wiem czy moje wyjasnienia sa w pelni zrozumiale, jesli macie jakies pytania lub watpliwosci to piszcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha jeszcze dla kaszlacych - kaszel nie jest bardzo uciazliwy - to znaczy nie ciagnie za bardzo brzucha to nie ma powinien zupelnie nic zaszkodzidz dziecku - ale jesli bardzo uciazliwy, albo wymioty bardzo uciazliwe - takie ciagnace brzuch to powinno sie je likwidowac. Podobno bardzo skuteczny syrop z cebuli (oczywiscie na kaszel): trzeba pokroic cebule w plasterki zasypac cukrem i zostawic na conajmnie 1 noc - pojawi sie taki slodki syrop. Naturalny i podobno dzialajacy. Nie dajcie sie chorobskom :) D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś B hCG-- prawie 60 000, po dwóch dniach, teraz to już nic nie wiem!... jutro usg chyba decydujęce. co do toxoplazmozy, to ja nie dość że mam kota w domu, to jeszcze, żadnemu obcemu \"nie przepuszczę\" i ukacham, a wyniki mam oba ujemne, także nie ma co panikować. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justa29
NICK.............MIASTO.......WIEK.........TC........TERMIN........KG insomnia....... ??................24............6...........07.08........0,0 miki25........Warszawa........24............5...........01.08........0,5 justyna...........................29............9............08.08.........bz pomyslałam ze uaktualnie tabelke-dopisujcie sie kobietki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donn
hej ja dzisiaj po 2 wizycie, narazie wszystko dobrze wyniki super, widziałam nawet bijące serduszko pozdrawiam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Widze że nas już więcej , choć przejrzałam inne topici , i tam jest wiecej mamuś , choćby na czerwcu 2006, no ale moze i nasz sie rozrośnie.... :-) U mnie ok. nie mam kompletnie żadnych dolegliwości , poza lekko bolącymi piersiami i wilczym apetytem.... :-) I w związku tym ponawiam pytanie , co wy jecie , tzn , co jeść dobrze i zdrowo. ale nie tucząco , bo ja jak tak dalej pójdzie , będę grubsza jak dłuższa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia2
Witam ponownie .no ja dzisiaj mam fatalny dzien od samego rana nudzi i szarpie zoladkiem ...jak myslicie jak dlugo moga sie utrzymywac te okropne dolegliwosci ? ...jedynie co zjadlam to kromka chleba ...nie wiedzialam ze to takie uciazliwe...a i kaszel dzisiaj tez okropy ,wlasnie chyba zastosuje ten syropek z cebuli ,,dzieki Doris:) ..Blondi z tym brzuszkiem to chyba tak jak Doris pisze zawczesnie jak na moj 6 tydzien to jest sporo zaokraglony :) Agula...fajnie ze sytuacja coraz lepsza powodzonka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia2
Agapi...staraj sie jesc wiekszosc swiezych owocow i warzyw ,co nie znaczy ze masz jesc tylko je ,,unikaj ciezkostrawnych pokarmow ,pamietaj o ziarnistych daniach typu kasze ,tak sie sklada ze przed zajsciem oczyszczalam organizm dieta owocowo-warzywna czulam sie super ,zbedne kilosy same spadly takze ciesze sie poniewaz zawsze to mniej toxyn w oganizmie ,duzo by tu pisac o naturalnym odzywianiu ja oczywiscie pomagalam sobie odpowiednimi podrecznikami ,powiem wam jedno ze naprawde warto nigdy nie czulam sie lepiej oprocz tego pozbylam sie kilku dolegliwosci min.kolana w ktorych z niczego pourywaly mi sie lekotki ,oczywiscie lekarz wysylal mnie na operacje ...dzisiaj nie czuje ze co kolwiek bylo z nimi zle ,zabralo mi to okolo 2 miesiecy ale warto ,do dzisaj staram sie prawidlowo odzywiac i mam nadzieje ze to pomoze mi w utrzymaniu prawidlowej formy w czasie ciazy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisz coś więcej o tych warzywach ( owoce to jeszcze kapuję :p, ) ale podaj jakieś konkretne przepisy warzywne, bo z moimi zdolnościami kulinarnymi, to kojarzy mi się , tylko gotowana marchewka, na dodatek wyciągana z rosołu, :-) :-) Poza tym kasza ?? to kasza niby jest zdrowa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kpiotrowicz
Witajcie :) Ja własnie wocilam od lekarza - wyniki krwi i moczu mam super :) Czuję się też dobrze - to pewnie efekt kilkudniowych wakacji ;) Uaktualniam tabelkę NICK.............MIASTO.......WIEK.........TC........TERMIN........KG insomnia....... ??................24............6...........07.08........0,0 miki25........Warszawa........24............5...........01.08........0,5 justyna...........................29............9............08.08.........bz blondi23................Elbląg.......................8tydz..................5 sierpień 2006 doris26.................Kraków.....................8tydz..................4 sierpień 2006 Lia.....................Warszawa...................9tydz...................1 sierpnia 2006 kpiotrowicz..Warszawa.....23........... ..7........... 17.08........0,0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daffodile
witam:) wlasnie test pokazal ze jestem w ciazy..:) jezeli te informacje się potwierdzą to z przyjemnościa przylącze sie do Was:) przypuszczalny termin to jakis koniec sierpnia:) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia2
Agapi...tak kasze sa zdrowe,wymitaja zaleglosci z jelit ..podobne dzialanie ma kapusta w roznej postaci ,mozesz sobie ugotowac gulasz jarski chyba wiesz co to jest rozne wazywa ugotowane cos podobnego do lecza ,roznego rodzaju sorowi np.marchew jablko ,ja oprocz tego np.do obiadu robie sobie salate zielona z warzywami np.papryka ,pomidorem ogorkiem oliwkami do tego dodaje kilka truskawek ,posypuje serem zoltym ,pozatym robie warzywa na parze oczywiscie do tego dodac mozna piersi z kurczaka pociete w paseczki lub inne delikatne miesko nie tluste ja indyk. ...jst naprawde wiele mozliwosci jesli chodzi o przepisy ,ja osobiscie nie jem juz od dawna rosolu ,staram sie jak najmniej jesc miesa i nie pic duzo mleka prawie wcale wiem ze dla niektorych osob wydaje sie to dziwne i nie prawdziwe ale ja tez nie mialam pojecia wczesniej ze np.mleko jest nie zdrowe dopuki nie zdobylam informacji na ten temat:)...sniadanie moje wyglada np jablko,pomarancz lub inny lekki owoc aby nie przeladowac organizmu zaraz z rana pajda chleba choc tak bylam wychowana :)nie bede sie rozpisywac bo tego jest naprawde duzo mysle ze choc troche ci podsunelam pomysl na zdrowe jedzonko...trzymaj sie ...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daffodile moje gratulacje :) nam to chyba wypadnie na przełomie sierpnia i września :) Ja zaczęłam 4 tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×