Planujące ciążę!

Oj różnie to bywa Agapa, mi po odstawieniu tabletek całkiem cykl ześwirował, ale oby u Ciebie było OK...

Hejka! U mnie płodne chyba juz sa. Ja nigdy nie umiałam stwierdzic czy to juz czy nie. Ale po przeczytaniu kilku artukułow stwierdzam ze juz sa. :) Tez nie mam wielkiej nadzieji, ze sie uda w tym mies. i jak przyjdzie @ to bede miała swieta do bani! Kolezanki-juz mamy- mowia mi \"nie mysl tyle Moluś bvo sie stresujesz i moze to tez jest przyczyna\" Ale jak tu nie myslec skoro tak bardzo mocno che sie dzidziusia a tu nic nie wychodzi???

Czy ktorejs z Was lekarz zalecil szczepienie na tzw. swinke (jesli jej nie przeszlyscie w dziecinstwie)? Nie czytalam wszystkich wpisow wiec nie wiem czy byla o tym mowa. Pozdrawiam serdecznie dziewczyny:)

hej kobitki!!! ja nadal w oczekiwaniu na mojego Mikołaja:)...ale juz niedługo:) ...tak bardzo by chciała aby się niedługo udało zafasolkować...byłą bym najszczęśliwsza na świecie:) ...wam tez tego zyzce:)

Witajcie dziewczyny :) JANA-muj torbiel mial 5cm,i tez lekarz powiedzial ze nie ma nic ,tez nie mialam objawow torbiela o jakie poprzedniczka pyta ,torbiele czasem wogole nie daja znac o sobie. Dziewczyny czy wy teZ tak macie jak ja ,ze czasem mysle ,o tym zajsciu w taki sposob ze to zbyt piekne aby mnie to spotkalo tyle dziewczyn zachodzi w ciaze ale ja chyba nie ,czasem tak mysle nie wiem czemu buuu! Takze dziewczyny nie wiem juz sama co o tym myslec ,powiem wam szczerze ze cos mi sie ten caly system nie podoba te co nie chca lub nie planuja zachodza, te co sie staraja i chca barzo maja problemy nie wiem jaki cel ma w tym nasz kochan Pan Bog ale jakis musi skoro tak sie dzieje . Wlasciwie to tez nie moga tak odrazu nazekac poniewaz staram sie dopiero chwilke no ale wiecie jak to jest ,jak mozna o tym nie myslec jak sie tak bardzo pragnie. Trzyajmy sie dziewczyny nie dajmy sie zbzikowac ,zycze kazdej z was fasolki swiatecznej ,do jutra paaaa;)

agusia2---masz racie jka mozna o tym nie myslec ak tak bardzo sie tego chce;)alepzrecież wszystkie kobiet nie mogą miec takich problemów zzajściem,owszem jest ich duzo ale kurcze pzreciez nie wszystkie:)...ja sobie tak powtarzam i odrazu mi lepiej!ja tez sie staram pierwszy sykl dopiero;) miłego dnia kobitki;)

Widzę że nie tylko ja mam ten problem- jak tu nie myśleć intensywnie o zaciążeniu jak się tego tak bardzo pragnie. I skąd tyle wpadek u osób które tego nie chcą, nie planują itd. No ale cóż bądźmy dobrej myśli i poczekajmy na prezenty świąteczne, a nóż się uda...

Cześć Dziewczyny! Nie wiem czy ja was pocieszę, ale ja planuje dopiero zacząć się starać za parę miesięcy a już się stresuję na samą myśl, że pewnie tak łatwo nie będzie, czy w ogóle zajdę w ciążę itp.Jeszcze nie próbowałam a juz panikuje ;)..... . Ale nasza psychika odgrywa tu barzdo ważną rolę! Kobitki, myślmy pozytywnie!! Może atmosfera zbliżających się Świąt nasroi nas bobrze i oderwiemy się myślami od tylko jedynego tematu jakim jest dzidzia :)

Staram się skupiać myśli na czymkolwiek innym niż na tym \"czy tym razem się udało\". Trzeba popracować nad swoja psychiką żeby nie zwariować:-) Pozdrawiam:-)

Moja kumpela opowiadała mi, że długo nie mogła zajść w ciążę przy drugiej dzidzi. zaplanowała sobie wszystko idealnie, jaka ma być różnica wieku między dziećmi itp. a tu nic. Trwało to ok dwa lata i nadal dzidzi nie było.... Kumpela troche sie załamała, ale stwierdziła; skoro nie może mić tego dziecka to trudno. Niedługo po tym jak machnęła ręką na to wszytsko---> zaszła w ciążę!:) Psychika lubi płatać figle!

No właśnie, często słyszę o takich przypadkach, że jak ktoś już ma dość i machnie na to wszystko ręką to się okazuje ze w bardzo niedługim czasie jest już w ciąży. Trzeba jakoś oszukać psychikę, niech myśli że wcale nie chcemy dzidziusia:-)

Hello! Ale zima! Wczoraj goraca noc miałam bo płodne niby sie zaczeły... nie bardzo wczoraj miałam ochote bo spac mi sie chciało ale maz dał mi klapsa w pupe i powiedział: \" Do roboty!\" hehe Miłego dnia Dziewczeta! Acha chciałam jeszcze napisac o jednej sprawie. Ze zgadzam sie ze duzo zalezy od naszego nastawienia. Jak tak bardzo sie czasem che to nie wychodzi. Wczoraj spotkałam swoja kolezanke ktora stra sie od 7 lat! No wiec ide i widze ja z daleka i jej usmiech w około jej twarzy :D Zafasolkowała! Powiedział, ze cały listopad miał cos do pracy-angielski, jakies inne kursy i nie myslała o tym cały czas. Nie mierzyła tem, nie obserwowała sluzy itp i udało sie! A ja sie bardzo tez z tego faktu ciesze!

Asik, dobre to było, uśmiałam się! To na pewno jest barzdo trudne ale może sie nam uda. Muszę się z tymi moimi myślami jakoś wyciszyć bo co to będzie jak zaczniemy z mężusiem się starać ;)?! P.S.... mam w czwartek egzamin, a niem ma siły żeby się uczyć , ble :( !

Moluś, super usłyszeć opowieść z takim zakończeniem :) :) :) Podziwiam twoją koleżankę za wytrwałość i w ogóle! Ja nie mogę , ...7 lat czekania! ja to bym się załamała...STOP- trzeba myśleć pozytywnie!

Ja tez bym sie załamała bo to szmat czasu! Ale tak jak pisze trzeba myslec pozytywnie :)

Hej, piszcie coś bo znikniemy!!!

Hej dziewczyny -do @jeszcze tydzien a mi nie dalo i buh zrobilam wczoraj wieczorem test i chodze z nim jak glupia bo ; -dziewczyny wytlumaczcie mi jedno pokazala sie jedna kreska wyrazna a druga tak jakby przebija leciutko i nie wiem czy ona ma tak przebijac czy moze???zaraz wychodze do pracy jak ktoras z was moze mnie uswiadomic to prosze napiszcie nigdy wczesniej sie tak nie wpatrywalam w ten test a wczoraj jak sroka malo zeza nie dostalam sama z siebie sie smieje no i nie wiem czy tej drugiej ma wogole nie widac tak normalnie czy jak ja troszeczke widac to znaczy ze:):)powtarzam ze ja naprawde slabo widac ale widac dzieki za odpowiedz ide sie ubierac zaraz wroce tak apropo z wrazenia tej drugiek kreski slabej bo slabej ale spac nie moglam no i w sumie za wczesnie test zrobilam o tydzien pa czekam na podpowiedz z waszej srony papapapa

agusia, ja proponuje zrobic test jescze raz...spokojnie, uzbroj sie w cierpliwoisc i powtorz test za pare dnie :-)) nie wiem jak wytrzymasz...ale to chyba to co najprosciej mozesz zrobic..

Myslę że jest realna szansa że jestes w ciąży. Najlepiej poczekaj pare dni i powtorz test dla pewności. U mnie nigdy nie pojawił się nawet cień drugiej kreski, więc kto wie..

Aha, Agusia2- trzymam za ciebie kciuki, mam nadzieję ze tez zobaczę niedługo druga kreseczke:-)

Dzieki babeczki tak zrobie muj przyszly maz mowi ze nic nie widzi to moze ja mam zwidy ale nie autentycznie jest bardzo lekko zaznaczona znajac pecha przyjdzie @ i na tym sie skonczy dziewczyny kochane jestescie lece jeszcze pieska wyprowadzic i do pracy ,douslyszenia pozniej ...milego dnia :)

miałam tak samo,dziś jestem mamą

agusia--trzymam kciuki,moze bedziesz pierwsza na tym topiku:):):) ale moim zdaniem jak jest chociaz torszke widoczna ta druga kreska to chyba jesteś;)bo mi nawet nigdy nie pzrebijała:(...ale sie ciesze jak coś.....:):):)a kiedy u ciebie okres dokłądnie ma być??? bo ja wyliczyłam na 13 gruddni aprzy cykulu 30-dniowym ,ale po odstaweieniu tabsów to nic nie wiadomo;) tzrymajcie sie kobitki ide spzrątać;)

Hej Dziweczyny! Dziś pracowity dzień w pracy , więc ja tylko na minutkę . Dziękuję J_A_N_A za odp. dot. torbiela. Fakt gin. nic ostatnio nie wykryła, ale czasem sobie wymyślam choróbsko :( Uważam , że powinnyśmy jakoś sceptycznie podchodzić do ciąży albo żucić się w wir pracy. Może wtedy uda się za pierwszym razem?! Agusiu2 - moja przyjaciółka tak miała, ledwo widoczną kreseczkę i drugą wytraźną i dziś jest mamą! Zrób 2-gi dla pewności :) MIłej nocki, zmykam :)

Witam! W końcu wróciłam z uczelni (od siódmej do osiemnastej to stanowczo za długo!) a tu bałagan w domu i pranie trzeba robić eh.... Ale przynajmniej spory ruch na topicu widzę:) Agusia2 - wiele czytałam takich przypadków na forum i zawsze po tygodzniu, dwóch były dwie grube krechy:D Brawo! A mierzyłaś temperaturę? Ja nie wiem jak nie myśleć o dzidzi. Jak się uczę, to jest OK, myśli zajęte, ale potem...Ciężka sprawa. A na dodatek ta temperatura znowu mi się podwyższyła i nie wiem już czy po prostu zachorowałam czy co...Chyba niepotrzebnie sobie robię nadzieje:/ PZDR!

Hej kobity! ...jutro ten okropny egz, brrr.... Ale zmianiam temat na o wiele przyjemniejszy.... Agusi2..........:) cosik mi sie zdaje że mamy tu przyszłą mamusię!:) Nie gratuluje aby nie zapeszać.... Zrób drugi teścik bo my tu umieramy z ciekawości i pisz szybćiutko co i jak!! :) Muszę wracać do nauki.... Do jutra ! Miłej nocki! Pozdrowienia

Ja caly czas czytam nasz topik ale nie udzielam sie zbyt czesto.Zalozylam nowy temat jak leczyc bezpiecznie bol pecherza w ewentualnej wczesnej ciazy.My juz drugi cykl staramy sie i pechowo przyczepil mi sie bol pecherza.Na szczescie kilka osob mi odpisalo.Pozdrawiam.

hello wieczorkiem pzred chwilką majstrowałąm dzidzie poraz kolejny,nie wiem jak jest z owu po odstawieniu tabsów wiec moze utrafiłam:)zobaczymy;)do okresu jeszcze tydzień:) życze miłej ocki i kolorowych snów:)

Witam Was wszystkie!!! Nie pisalm do Was od kilku dni bo nie bardzo mam czas ale czytam codziennie:) U mnie nic nowego czekam cierpliwie na @ a w sumie to na jej brak jeśli do piątku nie przyjdzie to w sobotę rano testuję. Mam nadzieję że wkońcu sie uda ale na nic nie licze bo zawiodłam się juz pare razy ostatnio.Jak narazie objawów brak no może poza bolącymi cycuchami:) ale to jeszcze o niczym nie świadczy niestety... pozdrawiam Motka

Witajcie kobietki :) Wiecie sama nie wiem czy mam sie cieszyc czy co ... oczywiscie czekam do @ale sprawdzalam jeszcze raz ta druga kreske no i jest bardzo slaba ale jest,kupilam nowy test ale nie robie go jeszcze tylko porownywalam czy na nie uzytym te kreseczki przebijaja czy nie no i nie niema nic czysta biel wiec czyzby?:):) O moj Panie czyzby to szczescie mnie spotkalo naprawde bo nie dowierzam wciaz ... ....ale beda jaja jak nic z tego tyle huku i nic ale wy pewnie przyzwyczjone jestescie do rozczarowan zreszta ja tez poraz drugi bylam... ....nie moge sie doczekac ale dam wam znac jutro rano bo planuje zrobic test z rannego moczu moze wyjdzie bardziej widoczna ta krecha . J_A_N_A-co ty zadnej temperatury nie sprawdzalam nawet nie wiem jak sie sprawdza;) Ktoras z was pytala kiedy mam miec @gdzies 12-13 .... Nic zmykam do jutra dziewczyny i nie poddawajcie sie nawet ja to trwa 7 lat .papapap:):)