Planujące ciążę!

Darka- super sprawa z tymi ćwiczeniami z połozną:-) Dobry pomysł. A ja juz kończę zimną kawę:-)

Witam! No moja kwaka jeszcze ciepła ;) Cycki mnie tak bolą, że szok! NIe wiem czemu! A u mnie znowu wiosna!

Molus- a może bolą wiadomo dlaczego...:-) Życzę ci takiego powodu:-) Ciekawe jak tam Greta, miała na dzisiaj termin @... Brakuje jej tutaj...

:( mam dość. Boli mnie z lewej strony, a na prawym jajniku mam cyste :( Dzisiaj byłamna badaniach krwi i moczu, a w poniedziałek mam iść do gina. Jak zacznie mocno boleć to do szpitala mam jechać i jak pęknie lub się przekręci to operacja. Super będę miała urodziny i święta :(((

Oj 100krocia :( To straszne! Współczuje! Czy cysta to to samo co torbiel??? Mam nadzieje, że bedzie dobrtze Kochana! dla Ciebie! Asik- no fajnie by było! :D Ale mało w tym miesiący było przytulań wieć sie nie napalam!

Włąśnie przeczytałam ze to samo :( 100krocia a jaka duża ona jest???

Kochane jak zwykle nie zapominam trzymać za Was kciukasków! 100 krocia może nie będzie tak źle. tego Ci życzę. U mnie dziś też ładne słoneczko świeci. Jadę do ginekologa wieczorem, mam nadzieję, że się dowiem ile Emilki już siedzi w moim brzuszku i czy się jeszcze nie zamierza wypchać na świat. ;-)

hejka... Dzis w dzień, bo mojemu szkrabowi przestawiły się jakoś pory snu dzisiejszej nocy...i zasnął dopiero o 5:30, cała noc prawie zarwana bo od 23 do 5:30 zasnął tylko 2 razy na pół godzinki... :( Oj wypompowana jestem... Ale dzielnie to zniosłam...już nie miałam siły momentami go utulać...bo miewał ataki kolki...ale trwałam...:) Tak mi go było szkoda,ale próbowałam już wszystkiego...dziś wszelkie metody działały tylko przez pierwsze 5 minut...a tak normalnie nawet całkiem sie sprawdzaja... No ale czasami tak bywa z tymi dzieciaczkami, najważniejsze że teraz śpi i już nic mu nie jest!!! A ja jakoś to sobie odeśpie...pewnie jak wróci Tatuś z pracy...hi hi hi...;) A tak poza kolka...to Kacperek jest kochany...usmiecha się i gaworzy sobie dość głośno...a najbardziej podoba mu sie zapalone światło..taki mały świetlik z niego...;) a główke to trzyma tak sztywno, że aż mi się śmiać chce czasami, bo tak śmiesznie wygląda...ma szyję taką wyciągniętą jak indyczek...i oczka takie bystre, które śledzą każdy ruch wokół niego... Ale ja go kocham, nie wyobrażam sobie innego już zycia...a jeden jego uśmiech wynagradza wszystko, rozmiękcza serce i toczy łezki w oczach ze szczęścia...;) Witamy nowe osobistości na topiku bloomoo ;) inuszek ;) życzymy owocnych starań i dzidzi w nadchodzącym roczku...:)

witam rankiem(przynajmniej u mnie..:))) wczoraj moj monitoring wypadl dobrze, dziecko jest zdrowe-rusza sie, serce super pracuje,,,cesarke moge miec-na wlasne zyczenie-ale caly czas mnie od tego zniechecaja, wiec sama juz nie wiem. te bole ktore mialalm to naciagniecie miesni...rada dla was jak podnosicie sie z lozka to nigdy na prosto! najpierw przekreccie sie na bok(najlepiej lewy) i wtedy wstawajcie...niby glupota ale ja przez dwa dni nie moglam chodzic. w pracy bede dokoad moge-chce potem dluzej zostac z synkiem-i co ja mam robic w tym domu-lezec i ogladac TV-na zakupy juz nie wyjde bo dluzsze chodzenie mnie meczy... Daria-te lekcje oddychania sa dobre-tylko zastatnawiam sie czy w tym stresie bedziemy to wszystko pamietac Jana twoja corcia po miesiacu wyrosla z tego pierwszego rozmiaru?? jestem w szoku-ja pewnie polowy rzeczy w takim razie mu nie zaloze-chlopcy podobno rosna szybciej i sa wieksi... 100krocia a jak duza jest ta cysta-ja tez mialam jedna przed ciaza-byla wielkosci 2cm. i lekarze nic nie robia dopoki nie osiagnie 5cm. do tej wielkosci moze sie wchlonac-u mnie sie wchlonela chyba przez ciaze...Nie steresuj sie niepotrzebnie, na pewno wszystko bedzie dobrze! Asiczku dopiero spojrzalalm na tabelke...Twoja @ ma byc na sylwestra? miejmy nadzieje ze w zabawie sylwestrowej nic nie przeszkodzi...a na nowy rok beziecie mili super prezencik! Buzka

macham Wam

PRZYGOTOWUJĄCE SIĘ NICK.......... IMIĘ .....WIEK ....MIASTO.....TERMIN @......ZB greta78.....karolina.....28.....floryda.........14.01....s.zawieszone Agapka........Emilia.....22.......Płock.....starania odłozone do lata! Karyn.........Kasia.......26....Bielsk.........22.11.....ogólne, TSH 100krocia....................25....Rybnik.o......02.01.....TSH,T3,T4,ATPO,WZWB,MF,LH,FSH,Toxo,Cmv,PRL tiki-tak.....Kasia............27....Wrocław/Legnica..... joka........Agnieszka.......30......................starania_zawieszone lola78 .......ola ............27....almeria(hiszpania)..starania_zawieszone Inuszek......Karolina......24......Szamotuły........starania od czerwca 2007 bloomoo INKA 26 Poznań starania od 18.12.2006(po obecnej miesiączce hihi) --------------------------------------------------------------------------------------- TABELA II STARAJĄCE SIE NICK.......... IMIĘ .....WIEK ....MIASTO...... CYKL STARAŃ ..TERMIN @ Rosa...........Bozena.....28......Rybnik................"x"...........21.12 Asik25........ Joanna.....26......DolnyŚląsk............16...........31.12 Moluś..........Joanna.....29.......Koło...................2............19.12 --------------------------------------------------------------------------------------- TABELA III PRZYSZŁE MAMUSIE Nick.........IMIĘ.....Wiek.......MIASTO....TC....Poród.........Płeć..LCS G*O*S*I*K...Gosia....29.......Olsztyn..............27Gr.06 ....chlop.....5 Miama.......Lidia....26......południePL...38...2 styczeń07....dz......2 Kamilla7...Dominika...24.....Kraków.....23.....16Luty.07...chłop....1 darka...daria........29.......malbork......24...15marzec.....dziew....2 kasia...... Marta...23... ..Warszawa...4....ok.20.05.07....?...trudno powiedzieć diddlania.......ania........25.....siemianowice.....6/7.....03.05.07....? --------------------------------------------------------------------------------------- TABELA IV MAMUSIE Nick..............dzień porodu.....imię channah .......04.07.2006........Jakub mikolajka......11.10.2006...... .Kacper J_A_N_A.......27.10.2006........Justyna asiczku,dziewczynki:)witajcie milo,ze tesknicie-ja za wami tez dlatego podczytuje czasem nowinki z forum;) oczywiscie dostalam @ bo jak wiecie staranka byly zawieszone i wciaz niestety sa bo czekam na ubezpieczenie,mam nadzieje,ze to juz ostatni miesiac oczekiwan i od stycznia zakasam spodnice i do roboty...:) sciskam was wszystkie swiatecznie i postaram sie czesem cos skrobnac buziaki

:( Moluś, Gosik, zapomniałam spytać jaka jest duża. W poniedziałek idę znowu i wtedy się spytam

100krociu! Z tego co ja się orientuje to jak jest mała to faktycznie może się sama wchłonąć. Jeśli jest wieksza można ją leczyc tabletkami. A jak duża to niestety powinna zostać usunięta chirurgicznie. Ale wydaje mi śie, że jakby była duża to lekarz by Ci odrazu powiedział! Napisz koniecznie zaraz po wizycie u gina co i jak!!!

Hej z rana kochane! Jak wiecie byłam wczoraj u gina, a skoro jestem dziś na forum, znaczy to że u małej wszystko ok. To fakt, serduszko bije jakby pociąg jechał, przeciąga się i ma się dobrze. Waży około 3200 - 3300 (granica błędu 10%). U mnie też wszystko pozamykane, więc wygląda dobrze. Niestety dzieciątko jest poprzecznie, no i na 99% cesarka :-( Dostałam nawet skierowanie do szpitala, jakby nie daj Boże zaczęło się coś dziać, to mam jechać w te pędy, tak jak stoję. To a jakbym się czuła dobrze, to mam do gina jechać 28 grudnia. Tylko w zasadzie jak pojadę to tylko po to żeby sprawdzić, czy aby przypadkiem dziecko się nie odwróciło (szanse są nikłe), no i pewnie zaraz wyśle mnie na oddział. Więc sylwestra prawie na bank spędzę w szpitalu i w okolicy terminu - jeśli wcześniej się akcja porodowa nie zacznie - pokroją mnie i wyciągną Emilkę. Ehhhhhhhhhh jestem niezadowolona i mam straszną kołomyję w głowie. No ale co zrobić. Wpływu na to nie mam żadnego. Niestety. Będę więc czekać na nieuniknione..... To tyle wiadomości ode mnie. Dobrze, że za oknem słoneczko, to trochę mi humor polepszyło ;-) Pozdrawiam Was wszystkie

Greta- witaj! Wywołałam wilka z lasu:-) Ciesze się że o nas nie zapominasz, a jak zaczniesz starania od stycznia to będziesz częściej się udzielać:-) Gosik, Miama- ciesze się że wszystko jest ok. Miama- najważniejsze że dzidzia zdrowa. Może jeszcze zrobi ci psikusa i zrobi fikołka:-) 100krocia- ja miałam kiedys jako nastolatka robione usg zewnętrzne i lekarz powiedziała że mam cystę na jajniku 5 cmm! Kazał iść do gin. Jak poszłam na wiizytę to okazało sie że już jej nie ma, a było to pare tygodni po tym usg. Więc nie denerwuj się na zapas. Uszka do góry!

Mikołaka- ty to się masz z tym urwiskiem:-) Ale i tak pare z nas chciałoby mieć te nieprzespane noce...:-) A jeden uśmiech maluszka pewnie wynagradza wszystko:-)

Właśnie sprawdziłam pocztę! Miama- cudowny brzusio:-) To juz będą chyba jedne z ostatnich zdjęć z Emilką w środku:-)

Myśle, że pewnie tak. Chyba że jeszcze coś uda się cyknąć przed samym rozwiązaniem. A najwyżej następne będą już z Emilką ;-) Już się ich doczekać nie mogę. Apropo wysłałam te zdjęcia do wszystkich, których miałam adres. Zapomniałam tylko o tym napisać na forum :-)

Channah- zlituj sie i pisz częściej! Wiem, że masz mało czasu ale ja tak bardzo proszę...

DZiewczyny- mam takie głupie pytanie;) Czy robiąc badania na cytomegalię trzeba być na czczo?? Bo już zgłupiałam...ale chyba nie, prawda? Czy możecie mi odpowiedzieć? I ile czekałyście na wyniki?

Channah- trudno, niedobry windows:-( W poniedziałek mam nadzieję, że się uda:-)

Channah dziękuję. Trzymaj kciuki, może się uda. Ale ja się śmieję, że mała już w brzuniu wie, co dla niej lepsze - rodząc się woli sie nie umęczyć i dlatego tak twardo sie nie chce odwrócić. Czekam na Twoje fotki - a raczej Twojego mężczyzny ;-)

100krocia -duza cysta jest pow.5cm. ale tak jak Miama powiedziala moze sie w kazdej chwili wchlonac, wiec spokojnie to ze ja masz o niczym nie przesadza...na pewno bedzie dobrze Miama-ja odwrotnie chcialam cesarke-ale nie bede naciskala na sile zeby mi ja zrobili-chociaz moge ja sobie zazyczyc...sprobuje wlasnymi silami.Moj synek juz jest na wylocie glowka niziutko w kanale-szyjka macicy krotka wiec moze byc o kazdej chwili..teraz mam nastepne zmartowienie-karmienie-wydaje mi sie piersi mam za male...kurcze ja to sobie wymyslam problemy... a! super fotki-fadna fryzurka i brzuchol spory...ja podobno mam dosc maly na 38tydzien...ja tam sie nie znam-dla mnie jest spory

No widzisz GOSIK. Nie można mieć wszystkiego niestety ;-)

gosik ja cie prosze powysylaj jeszcze jakies ostanie foteczki bo niedlugo juz maluszek wyskoczy i nie bedzie balonika:) bardzo bym chciala zobaczyc faze ostateczna twojego bebenka bo to jest najfajniejsze:) sciskam was mocno i swiatecznie dziewczynki bo swieta juz za rogiem a choina stoi juz u mnie wystrojona i pachnie sobie przepieknie:)w tym roku moglam wziac wieksza niz zwykle bo wiecej miejsca i sufit wysoko takze raduje sie z niej podwojnie:) tu jest zwyczaj strojenia choinek zaraz po swiecie dziekczynienia czyli juz pod koniec liostopada co jest bardzo fajne bo caly dom przesiaka swiatecznym oczekiwaniem co jest nam potrzebnae tym bardziej,ze bez sniegu i z dala od bliskich wczoraj robilismy fotki w mikolajskich czapach na kartke swiateczna to jesli macie ochote moge wam podeslac nasz choinkowy \"produkt\":) milego weekendu babeczki

hejka ja tez planuje a co będzie zobaczymy trzymam kciuki pa

100krocia:-)nic nie wiem na ten temat ale dziewczyny maja rację że czasami nie jest tak żle jak nam się na poczatku wydaje:-)trzymaj sie dzielnie:-) Miama:-)śliczne zdjęcia...no i mamy okazję obejrzeć brzusio z każdej strony:-) teraz czekamy na Emilkę i jej pierwsze zdjęcia na tym swiecie:-) położna pokazywała mi ćwiczenie które pomaga ułozyc sie dziecku główką w dół...leżeysz na płasko,ręce wzdłuż ciała, nogi lekko zgięte, złączone i odchylasz tylko nogi na boki, do podłogi.takie jakby skręty nogami...możesz spróbować, napewno nie zaszkodzisz Emilce, a może akurat zaskoczy że to już czas na fikołka:-) GOSIK:-)właśnie zrób jeszcze fotki zanim synuś zdecyduje opuścic już Twój brzuszek:-)no i zostaw jakiś kontakt byśmy mogły Ci kibicować:-) bo wielki dzień już tuż tuz:-) Greta:-) u nas też nie ma śniegu w te Swięta:-( ale wiem jak to jest gdy święta spędza sie na obczyżnie...a u mnie w domku jakoś tak mało swiątecznie...bez wielkich porządków...w tym roku bez choinki na balkonie...tylko małe dekoracje w środku...mój zapracowany, ja z coraz większym brzuchem...a Swięta i tak spedzimy u rodzinki:-) Channah:-) czekamy na fotki:-) Asik:-)i ty doczekasz się swojego brzuszka:-) JANA:-) Rosa:-) Moluś:-) MIkołajka:-) dzielna z Ciebie kobieta:-) Kamilla:-) Agapka:-) :-) dla tych których nie wymieniłam...

Darka dziękuję. A to ćwiczenie wypróbuję, może akurat ... Co do świąt to ja też nic nie planuję. Dekoracji świątecznych raczej nie bedzie, zresztą zanosi się na to, że zaraz po świętach pojadę do szpitala. A potem jak już wrócę z Emilką do domciu, to nie będzie miejsca na świąteczne dekoracje. trudno, jeden rok sobie odpuszczę.

Channah owszem mam kontakt do Mikołajki i 100kroci, więc jakby co, chyba się dowiecie ;-) A teraz uciekam dalej, bo trochę roboty przede mną. Na szczęście niezbyt ciężkiej.

Channah- dziękuję za śliczne zdjęcia:-) Greta- wyslij nam koniecznie te zdjęcia w czapkach Mikołaja! Gosik- zrób sobie jeszcze jakieś zdjęcia w ciąży i nam wyślij, prosimy!