Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kamilla7

Planujące ciążę!

Polecane posty

Co do teściowych to moja tez czasem daje się we znaki, ale ogólnie jeste nieszkodliwa, za dużo tylko gada. Channah hello, no wreszcie, już sie zastanawiałam gdzie się podziewasz. A ja dołka troche złapałam, kolejne dwie koleżanki w ciąży, a ja... ? Już bym chciała zacząć staranka, ale nie ode mnie to tylko zależy, więc czekam i czekam na ten styczeń jak na jakies zbawienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam dylemat... (głupi trochę...) Boję się że nie uda mi się zajść w ciążę mimo tabletek i zastrzyków wspomagających, a z drugiej strony boję się że jak zacznę brać te leki to natychmiast zajdę w ciążę mnogą... Z jednej strony fajnie byłoby mieć dwójeczkę ale: jest to ciążą większego ryzyka już od początku, później trzeba sobie poradzić z dwoma noworodkami na raz, poza tym kwestia finansowa... Tak na prawdę to nie wiem czy stać nas na jedno dziecko a co dopiero na dwójkę... Zakładając że owa ciąża mnoga to max dwójeczka... Z drugiej strony w ogóle brak dzieci... Dlaczego ja nie mogę sobie normalnie na spokojnie zajść w ciążę? Nie wiem czy dać sobie więcej czasu bez leków? Z drugiej strony szkoda mi czasu i kolejnych rozczarowań... ehhhh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Channah rany jakiż On już duży. Kurcze, rosną jak na drożdżach te nasze szkraby :-) Asiczku ja też miałam troszkę zagrożenie ciążą mnogą, gdyż brałam leki na zbicie prolaktyny, co też powoduje zwiększone ryzyko. Jeżeli tak się stanie to będziesz miała dwójkę za jednym strzałem. jeśli tylko będzie ktoś, kto Wam pomoże, to chyba nie ma aż takiego problemu. No ale to tak poważna decyzja, że chyba musicie się obaj zastanowić i działać ;-) Aga zdaje się, że Ci już kiedyś mówiłam, że kobieta jak chce, to może pokombinować trochę żeby zajść w ciążę. pomylić się na przykład w obliczeniach :-) Moje drogie a wiecie co Emilka dziś zrobiła? po obudzeniu się ze mną w łóżku (a łóżeczko stoi zaraz obok), podpełzła do łóżeczka, chwyciła się szczebelków i ........ stanęła na nóżki. Co ten kurczaczek mój jeszcze nie wymyśli ;-) !!!!!!!!!!????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miama- dla mnie to nie jest rozwiązanie, jakby ciągle ktos musiał nam pomagać. Od czasu do czasu fajnie ale nie stale... Mamy sobie z mężem sami poradzić i już, inaczej oboje źle byśmy się czuli. No ale oczywiście dzidzia (lub 2) najważniejsze, więc jak bym miała wybór dwójka albo wcale to oczywiście wybieram choćby trojaczki:-) Mamy czas do końca tego cyklu żeby zastanowić czy już działać z lekami czy jeszcze dać szansę organizowi aby po laparoskopii i usunięciu endometriozy sam zaskoczył:-) Tak by było idealnie... Chociaż wizja bliźniąt też kusi, nie powiem że nie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejjjj :) Ja tylko na chwilkę.... U nas spox. Byliśmy w weekned z Matim w górach :D Młody na tym górskim powietrzu jakdł i spał tak że hej.... :) .....Dziewczyny, sprawdźcie pocztę!!!! Uściski dla wszystkich!!!!!!!!!!! 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamilla- Mateo słodziuchny!!! Wygląda na bardzo pogodne i szczęśliwe dziecko:-) Mama z resztą też:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezdem ;) pracuję nad aktualizacją naszej stronki, bo ostatnie fotki Bobra są z grudnia :o Kamilla - ale masz ślicznego małego meżczyznę !!! ma super uśmiech !!! a na jednym ze zdjęć to Ty ? kurcze, nie poznałabym Cię ja musiałm poukładać co nieco w relacjach ja- maż no i jeszcze pozostaje relacj a\"ja - teściowa\" \"teściowa i mój Syn\" bo są przegiecia :o podjeliśmy życiową decyzję odnośnie naszego Syna , a Pani T. się mocno wtrąciła i Maż zmienił zdanie ale wyglada na to, ze plan zrealizujemy(jak sieuda, to ... zmienię tabelkę:) ) chwilowo zmykam muszę powystawiać kilka rzeczy na allegro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Channah- jakże to dwuznacznie zabrzmiało... \"zmienię tabelkę\"...;-) Cieszę się że do nas wróciłaś:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik ;) dodam, ze powiekszenia liczby \"przychówku\" nie planuję, to będąraczej zmiany \"jakościowe \" :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka... Wróciliśmy do domku...na stare śmieci....;) Ale mam newsa.....Uwaga wszystkie ciocie i koleżanki i koledzy mojego szkraba...chcemy się pochwalić że Kacperek SAM CHODZI!!!! już bryka od 2 tygodni...;) Każdego dnia coraz lepiej mu idzie, cudowne uczucie patrzeć na te jego zmagania...;) Ale przez to wszędzie go pełno...i oczy trzeba miec wszędzie...ale rozrabiaczek mi rośnie...ojojojjjjjj..;) Poprostu nie mogę się napatrzeć na te jego pokraczne chodzenie...;) najchętniej to całe dnie bym z nim spędzała, nic nie robiąc innego, no ale się tak nie da.....a szkoda...:( Pozdrówka...dla wszystkich...dziś zmykam spatki bo już późno... Odezwię się jutro... Acha jak ktosik nie dostał zdjęć Kapsia, to krzyczeć...i jak ktoś chce, to też...;) Buziale...miłej nocki...PA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej :) dzięki Dziewczyny, przekazałam Mateimu komplementy od cioć, piszczał z radości :D Channah- witaj, faktycznie długo Cie u nas nie było..... tak, na tej fotce z Matim to ja ;) Zaskoczyłaś mnie z tym ,że się zmieniłam....chyba postarzałam :D Sorki, że się dopytuję ;) ale w czym teściowa przegina jeśli chodzi o Kubusia?? /chcę porównać do zachowania mojej teściwoej...hihihi :D/ Mikołajko -ojjjj....przepraszam, za nie wysłanie fotek Mateo, oczywiście chętnie prześlę jesli mogę ? :) Aha, i gratki dla Kacperka!!!! Dziś się \"fryzjeruję\" ;) Młody na spacerku z babcią...a ja muszę \"odswieżyć\" włoski przed wyjazdem :) buzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamilla - mogę nie dzisiaj - dziś mam dobry humor i nie chcęgo sopbie psuć :p idę malować pazurki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratki dla Kacperka. Channah rzeczywiście zabrzmiało, hehe. A my dzisiaj mamy 3 rocznicę ślubu. Boshheeeeeee jak to zleciało. No i mam dla misia prezent, a jego jeszcze nie ma. :-( Rany kiedy te 3 lata nam stuknęły? Czas leci jak oszalały. Wreszcie po 3 latach nasze gniazdko kończy się wić, my kochamy się bardzo, mamy 8 miesięczną córunię, trochę doświadczeń za nami (między innymi to smutne, które zabrało nam Aniołka 2 maja 2005r.) To był wspaniały dzień - 4 września 2004r. Była piękna pogoda, wspaniali goście, cudowny ślub, huczne weselisko, trwające bez mała 3 dni :-)) Będę pamiętać ten dzień do końca życia i cieszyć się, że mogłam go przeżyć. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj tyle sie napisalam i znikło, buuuuuuuuu już mi sie teraz nie chce znowu PA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miama- wszystkiego najlepszego! Fajnie jest tak powspominac ten wyjątkowy i wspaniały dzień:-) A jaki masz prezent dla mężusia jeśli można wiedzieć? Może bym kiedyś wykorzystała:-) Aga- wkurzające jest jak się człowiek napisze a tu znika... Ale może jutro jednak napiszesz nam jeszcze raz, to co teraz chciałaś...:-) Mouluś- co u ciebie? Kiedy masz termin @? Chyba jakoś teraz, czy coś mi się pomieszało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello:-) Byłam wczoraj pierwszy raz w tym sezonie na step aerobiku:-) Na razie było dziwnie na nowo się przyzwyczić do ćwiczeń, koordynacji ruchów itp, dodatkowo inne miejsce, inna instruktorka i inny styl ćwiczeń. Myślę że dopiero się wszystko rozkręci:-) A w czwartki będę chodzić na ćwiczenia na rowerkach stacjonarnych, podobno rewelacja i nieźle dają w kość:-) I podobno wcale nie są nudne i działają na wszystkie partie mięśni. Na razie trudno mi to sobie wyobrazić bo nigdy nie widziałam takich ćwiczeń, no ale zobaczymy:-) Po tych pierwszych zajęciach już czuję przypływ energii, tak jakoś fajniej:-) Może to endorfiny dochodzą do głosu, nie wiem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to drugie podejście :) Asik twoje dylematy wcale nie sa głupie, to normalne, że masz obawy i zastanawiasz się co będzie. Ja mimo, że nawet jeszcze się nie staramy też juz się obawiam wielu rzeczy (na zapas). Najważniejsze żebyś myślała pozytywnie, zobaczysz wszystko będzie ok! Relaksuj się na aerobiku, wyzwalaj endorfinki, a to napewno wpłynie na ciebie jak balsam na zranioną duszę :) Miama wiem wiem że mi mówiłaś że kobieta może... ale wiesz... jakby to powiedzieć plemniczki nie trafiają tam gdzie powinny więc na nic tu obliczenia... Ale od nowego roku będą mogły szaleć do woli i oby od razu trafiły do celu! Brawa dla Emilki, juz niedługo pewnie zacznie chodzić ten twój mały pełzaczek! Wszystkiego naj naj z okazji rocznicy!!! Kamilla, nie dostałam nic na pocztę, jak można to poproszę :) No i uściski dla Matiego, małego podróżnika! Channah aleś ty tajemnicza, hmm... A te teściowe, ech... szkoda słów czasem! Mikołajka, gratulacje dla Kacperka, no no już sam chodzi! Proszę o zdjęcia bo nie dostałam (krzyk). Moluś co tam u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga- styczeń już tuż, tuż:-) Zobaczysz, nawet się nie obejrzysz a już będą staranka pełną parą:-) Będziemy trzymać kciuki, żeby nie trwały zbyt długo... mimo że są bardzo przyjemne:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik, oj tak, czekam, czekam, już coraz bliżej i mam nadzieję, że będzie ok. A propos aerobiku to też mam zamiar zacząć coć ćwiczyć, kolega otwiera fitness więc będę miała okazję. tylko ja bym coś takiego lżejszego chciała, bardziej takie ćwiczenia relaksacyjne (typu pilates), a nie intensywne odchudzanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ! U nie 7 dc. poniedzilek ide na monitoring. Zobaczymy co tam się dzieje. Musze wykupić lekarsta i znowu pójdzie kska ale co tam! Byle leki pomogły! Całuski dla WAS !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello :) Miama-gratki z okazji rocznicy ślubu!!! My z Mężem w sierpniu też obchodzilismy 3 rocznicę ślubu! Nie pisłam o tym, bo mięlismy wtedy gości i takie tam....;) Ja także wspominam swój ślub z łezką wzruszenia, to był wspaniały dzień, bawiliśmy się wyjątkowo! Przyznam się, że jestem niezłą wariatką, bo przez rok po slubie oglądałam codziennie płytkę ze ślubu i fotki :D Teraz troszkę rzadziej, ale uwielbiam wracać do tego dnia!W ogóle uwielbiam śluby i tego rodzaju uroczystości....kiedyś myślałam, że jak już będę po swoim ślubie to \"czyjeś\" nie będą mnie już interesowały ani wzruszały, ale nieparwda...nadal uwielbiam takie uroczystości!!! :D Kocham patrzeć na Panny Młode itp. ;) Za dwa miesiące mija 10 lat jak jesteśmy razem z Mężem:D Channhah- spox :), napiszesz jak będziesz mogła! Molus- dzięki za maila, to było miłe :)!!! Asik- ja też miałam obawy co do bliźniaków, jak odstawiłam tabsy i byłam na kotroli u gina to w prawym jajniku dojrzewały mi 3 jajeczka ...hahahha :D :D :Db Dobrze, że wtedy nie było staranek.... Aga- ja Cię doskonale rozumiem, że nie możesz doczekać się staranek i martwisz się czy wam się uda, itp.... dwa lata temu byłam w identycznej sytuacji! Jak zakładałm topik to stranka były w planie dopiero gdześ ok pół roku później...nie mogłam się doczekać , a jednocześnie miałam wilekie obawy!!! Ale zobaczysz, będzie spoko!!!!!Wiem, co mówię! :) Wczoraj odswieżyłam balejarzyk :) uwilbiam mieć zrobiony na świeżo kolor na głowie, od razu lepiej się czuję! :) Dziewczyny ratujcie!Mam całą górę prania i prasowania przed tym wyjazdem!!! Milion rzeczy do spakowania...i jestem przerażona jak my się zapakujemy! Szczególnie dla Mateo jest tyle rzeczy...chcę mieć wszystko na każda ewentualność....ufff...Zostay 3 dni do wyjazdu!!!! Aaaaaa..... Chciałbym zasnąć i obudzić się już na miejscu z rozpakowaną torbą....:D Miama- mam pytanko; gotujesz sama dla Emi czy je słoiczkowe rzeczy?? A jesli gotujesz to co i jak ;)?? (Sorka, że zamęczam Cię tymi dziwnymi pytaniami, ale wiesz, ty i Emi jesteście bardziej doświadczone niż ja i Mait....:D). buziaki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Moluś, no ciekawe co tam wymonitorują, daj znać jak tylko coś będziesz wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga- ja od zawsze byłam chudziną:-) Dzięki ćwiczeniom na stepie przez 2-3 lata udało mi się przytyć i teraz wyglądam jak człowiek:-) Chociaż i tak wiele osób mówi że jestem za chuda:-) Także żaden rodzaj ćwiczeń nie odchudza sam w sobie, wręcz przeciwnie, mięśnie troszkę rosną i ładniej się układają powodując że ciało jest bardziej kształtne:-) Chyba że trzyma się dietę, a ja starałam się dokarmiać przy każdej okazji własnie żeby przytyć i takie połączenie z ćwiczeniami dało świetny rezultat. Niestety miałam sporą przerwę w ćwiczeniach i widzę że to już nie te mięśnie co wtedy gdy ćwiczyłam.. A pilates mnie po prostu nudzi... Step dodaje mi energii i skrzydeł:-) Moluś- coś mi się pomieszało, ale generalnie dobrze myślałam, że między naszymi cyklami jest różnica jakichś 2 tyg:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamilla- to jesteś zaganiana teraz przed wyjazdem:-) Ja też się muszę wybrać do mojego osobistego fryzjera (czyli mojej Mamy) bo już czas odrosty rozjaśnić:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×