Planujące ciążę!

Witaj Mikołajka i gratulacje dla małego biegacza-podróżnika! Asik no jesteś, pewnie morze suuuperowo nawet bez rewelacyjnej pogody bo nad morzem jest po prostu cudnie (ja uwielbiam) ! Kamilla7 rozmarzyłam się po twoim wpisie o tych górach, ach... musiało być pięknie... No i macie jeszcze morze w perspektywie, nic więcej do odpoczynkowego szczęścia chyba nie potrzeba! Aż zazdroszczę, bo ja w domku cały urlop (ale ważne ze wolne od pracy!!!) No i 300 stronka, czas leci... Ps. A propos nocniczków to Olcia ma już pierwsze siku za sobą, kupki jeszcze nie było ale... Opowiadam czasem \"wasze dzieje\" Beacie (mamie Olci) i po tym jak Emilka zaczęła przygodę z nocnikiem to potem Beata Olę spróbowała posadzić no i sukces!

właśnie...dobrze Asiku, że wspomniałaś o tej rocznicy 300- stron... bo ja o tym myślałam...myślałam...i zapomniałam napisać ;) Tak więc, jak także w wznoszę toast z tej okazji!! Oraz za zdrówko 7-miesięcznej Emilki!!!! Wczoraj szczepiłam się na wzw typu B...ciągle o tym czytam więc doszliśmy do wniosku z Mężem że warto. Obydwoje byliśmy kłóci w łapki.... :p ;) Juto jadę do teściowej. Będziemy robić zupkę dla Mateo z cielęcinką. :D Dziś juz bylismy na spacerku, ale popołudniu wybierzemy sie jeszcze raz...albo tatuś pójdzie jak wróci z parcy :) Miłego dzionka

Witaj Aga! Pisałyśmy posta w teym samym czasie ;) Masz rację, bardzo się ciesze na ten wyjzad nad morze....myslę o nim każdego dnia! Co do urlopu to fakt że fajnie gdzieś wyjechać, ale jesli nie ma takiej mozliwości to najważniejsze żeby poprostu odpocząć od pracy i obowiązków!!! to juz duzo daje... Pozdrowienia dla małej Olci! I gratulacje z okacji pierwszych nocnikowych sukcesów :)

Ale super, że zaszczepiłam w was ambicję do sadzania na nocnik ;-) u nas sukcesy się nie kończą... Emilka dziękuje za życzonka Muszę Wam powiedzieć że dziś jadłyśmy 1 zupkę z mięskiem - uwaga - z gołąbkiem :-) Nawet zjadła dość ładnie.

no to zdrówko !!! Za 300 strone za nas, za nasze dzieci :) za to żebyśmy zaciążyły i za wszystko !!!

A dlaczego u mnie nagle wskoczyła strona 282??

Hmmm może wykasowali kogoś wpisy i dlatego..

witajcie babeczki:) ja tez mam stronke 282 tak jak miama,ciekawe czemu???a od razu mowie wpisow nie kasowalam:) widze,ze wszyscy sie dobrze maja i wypoczywaja a to najwazniejsze:) u nas wszystko elegancko,balonik rosnie a ja czuje sie swietnie i juz nie pracuje od ostatniej niedzieli wiec mam czas na przeddzieciaczkowe przemyslenia i przygotowania:)jestesmy juz po baby shower wiec mamy juz prawie wszystko gotowe i nic tylko czekac na Natanka:)we wrzesniu 19 przylatuja moi rodzice a termin mam na 26 wiec mam nadzieje,ze mama sie jeszcze na porod zalapie ale to sie okaze bo maluszki lubia robic niespodzianki:) kamila-ja cie prosze wyslijmi fotki mateo bo ja nigdy zadnej nie widzialam:(on juz pewnie przystojniaczek pierwsza klasa a ja mam zaleglosci ,ze az strach-ostatni raz widzialam twojego synka w fazie balonikowej:) prosze sie poprawic zanim uciekniecie nad morze!!!buzka:) powysylam wam fotki i tym razem nie zapomne o molusiu,prosze mi wybaczyc to okrutne niedopatrzenie,wiecej sie nie powtorzy!!! trzymam kciuki za wszystkie staranka,dzieciaczki i plany pozdrawiam

Hej! Faktycznie, nagle zrobiła się strona 282! Ale numer! No cóż, jak dojdziemy znowu do 300 to znowu otworzymy szampana:-) Greta- super że tak dobrze się czujesz i oczekujesz na Natanka, a to już całkiem niedługo:-) Czas pewnie migiem zleci:-) Czekam na zdjęcia! Jeszcze do mnie nie dotarły...:-)

Moje dziecko mnie terroryzuje :/ Nie idzie ją oduczyc picia piersi w nocy :( Szampan z okazji 282 strony :)

Greta z jakiegoś powodu ja też nie dostałam, ale się nie poskarżyłam, więc poproszę teraz : lidus@o2.pl

Wiecie co, znalazłam link http://www.pajacyk.pl/index.php Jak klikniecie raz dziennie na pajacyka, to nakarmicie 1 dziecko.

U mnie też 282, myślalałam że coś z moim kompem nie tak ale widzę że i u was to samo, ciekawe... Greta wszystkiego dobrego dla ciebie i dzidzi, która już niedługo powita świat. Jana powodzenie w \"oduczaniu\", jak to różnie bywa z tymi maluchami, jedne po paru miesiącach nie muszą już piersi a inne do kilku lat by mogły...

hejoł ! :) Greta- juz dawno obiecałam dziewczynom że cosik podeslę z fotek Mateo...i tak mi schodzi...:p ale obiecuję poprawę :) Postarm się zmobilizować ile sił :) ja też mam 282 str.....ale co tam...każda okazja dobra...zatem raz jeszcze - toascik :D !!!! Jana- jak tam na nowym mieszkanku?? I co w ogóle u was słychać? Współczuję, że tak ciężko odstwić Justynke od piersi...ale to w ogóle jest trudne dla malucha \"porzucić\" ukochaną, maminą pierś :) Jestem przekonana, że u nas. kiedy nadejdzie taki moment to będzie istny DRAMAT ;) Na razie przed nami KUBEK NIEKAPEK :D zakupiony dziś .... Mati dostał go do zabawy, aby się z nim zaznajomić :p Oczywiście był wypełniony jego ulubionym soczkiem. Ale się zdziwił kiedy tenże soczek znalazł się w jego dzióbku! Zobaczymy co bedzie dalej.... Prawdę powiedziawszy marnie to widzę po tych \"bojach butelkowych\"..... Miama- ile razy budzi się Emilka w nocy na papu? aaa..i jeszce jedno pytanko; kiedy Emi zaczęła samodzielnie siedzieć? pozdrawiamy, buziole

Kochana Kamillko! Emilka budzi się średnio 2 razy w nocy na papu, ale bywają też dni bardziej kryzysowe, kiedy je jeszcze częściej. Nie siedzi jeszcze zbyt dobrze, samej raz udało się jej usiąść przedwczoraj w wózku ;-) Powodzenia z niekapkiem!!!

Greta- dzięki za zdjęcie, wyglądasz naprawdę pięknie:-) Brzuszek bardzo imponujący:-) Greta, miałaś kiedyś kontakt telefoniczny z Gosik, nie wiesz co się u niej dzieje, czy wszystko jest w porządku? Jakbyś do niej pisała, to przekaż że za nią tęsknimy i brakuje nam jej tutaj. Rozumiem też jeśli zdecydowała się z nas zrezygnować, w końcu na brak zajęć z Cadenem na pewno nie narzeka...:-)

U nas fajnie. Justysia juz samodzielnie siedzi, umie robic\"pa-pa\", dużo kojarzy. A niekapek tez mam ale justys nie umie z niego pic, pije albo z piersi albo z normalnego kubka jak dorosła :D Ja go trzymam ale czasem mi rączką pomaga. Pije łapczywie i połyka powietrze (przez co potem mocno beka) ale umie z kubka pic a z wszelkiej maści butelek nie i juz jej nie ucze bo bez sensu. I czasem mnie pocałuje! W taki smieszny "ślimakowaty" sposob bo nie umie ukladac usteczek jeszcze i zawsze mnie barszo oślinie ale jest to przesłodkie!!!

J_A_N_A- Justynka musi być słodziuchnym dzieckiem:-) Te wszystkie drobne sprawy, gesty muszą byc niezwykle wzruszające dla mamy:-) Ehhhh, nie będę się powtarzać... ale też tak chcę:-)

JANA Justynka na pewno jest kochana, no i pije z kubka, to super. Nie ma sensu jej inaczej uczyć, bo po co się cofać. Zastanawiam się czy też nie spróbować. A my mamy odwyk. Emilka jest tak często na rękach, że powoli nie jestem w stanie nic zrobić. No i postanowiłam robić sesje, żeby się sama bawiła, w zasięgu mojego wzroku,niech się wreszcie nauczy. Ale protestuje, że hej! Teraz na przykład też. Cieżka sprawa, ale damy radę!

Miama - jak Justys byla w wieku Emilki to te caly czas na rekach - myslalam ze mi odpoadną. Teraz lubi tez na szczescie samodzielnie sie poruszac (czolgac) Asik - juz niebawem, jeszcze troche a bedziesz czekac na pierwszy usmiech Twojego dzieciątka :) A wlasnie, to kiedy teraz masz termin @?? Czy teraz jakies badania robisz?

Termin @ mam 18- 19 sierpnia. Badań na razie już nie robię, bo już chyba zrobiłam wszystkie jakie są możliwe (łącznie z interwencyjnymi). Czekam jedynie na wizytę kontrolną u profesora 14 sierpnia, może dowiem się czegoś jeszcze na temat przebiegu laparoskopii i co tam poza tym ciekawego zobaczył. Ale fizycznie niby już nie ma żadnych przeszkód. A to ognisko endometriozy to podobno małe było, no ale niby mogło skutecznie uniemożliwiać zachodzenie... poczekamy zobaczymy.

Asik to teraz juz nie masz wyjscia - musisz zostac mamą! To wyjdzie Ci gdzies tak w kwietniu. Bardzo dobry miesiac na poród :)

Nie muszę pisać jaka byłabym szczęśliwa jakby w końcu się udało. W życiu nie pomyślałabym że będę miała taki problem z zajściem w ciążę. Mam nadzieję że to już koniec czekania...

Asiczku też mamy taką nadzieję...

hej :) ja na chilke jak zwykle zresztą! bieganiny przedślubnej ciąg dalszy...ostatnio zamówiłam bukiet u florystki i dekorację kościoła...jest tego złatwiana kochane mówię Wam.Po drugie jesteśmy w w czasie przeprowadzki,zakłądamy panele podłogowe,ściany już pomalowane..... necik też już na miejscu jest z laptopkiem wiec bede się odzywac i Was czytać w miare możliwości. Co do moich staranek to już niebawem ruszamy :) we wrześniu zraz po slubie zaczynam kłucie a potem ruszamy na maxa! poza tym od 2 miesięcy prowadzę samoobserwację(mierze tempkę) i jest śliczna ,cykl ładny dwufazowy :) z widoczną łądnie owulką! Gretko dostałam fotkę cudnie wyglądasz,napatrzeć się nie mogę! Asiku mam andzieję że teraz wszystko się łądnie ułoży,kciuki trzymam cały zcas! Dla wszystkich

To Asik bedzie miała dziecko kwietniowe a Agapka majowe :)

J_A_N_A- mam nadzieję, że jesteś prawdziwą wróżką:-) Agapa- oj jest tego załatwiania przed ślubem... ale warto, bo później jest cudownie i wspomnienia piękne:-)

Witam Panie ! jaki ruch aż miło! Mam nadzieje, że ja też w przysżłym roku urodze :D

Ohoho, ale tu ruch! JANA coraz fajniejsza twoja Justysia, już taka \"kojarząca\", to super, a te całusy są boskie, pamiętam jak mój chrześniak tak robił ... ech kiedy to było... Miama znam te ciągłe rączki i rączki, Olcia też non stop wisi na tobie, a lekka to już taka nie jest, sama jeszcze za bardzo się nie zabawi, no czasem ale nie na długo, z czasem jak już sama będzie dobrze siedzieć i pełzać to na pewno będzie fajnie. Asik cały czas trzymam kciuki żeby się wszystko poukładało i żebyś szybko zaszła w ciążę! Agapa pamiętam tą przedślubną i przeprowadzkowo-remontową nerwówkę, ponad rok temu to przechodziłam, ale koniec końców fajnie było :) Nie daj się zwariować no i powodzenia w starankach! Moluś abyś i ty dołączyła do przyszłorocznych mam! Ja jak zaczniemy w styczniu też mam duże szanse! PA