Planujące ciążę!

Karyn- jasne że cię pamiętamy! Mam nadzieję że tym razem zostaniesz z nami na dobre:-) Co u ciebie? Mikołajka- najlepsze życzenia dla Kacperka! I odzywaj się tez częściej!:-)

Cześć :)

Rany bo już myślałam że się Wam coś stało, taka cisza straszna nastała. Jasne, wypoczęłam, no ale też zderzenie z rzeczywistością jest mało przyjemne. Acha jak macie ochotę to w stópce link do zdjęć. Moluś co tak ponuro? Mikołajka zapomniałam złożyć życzenia dla roczniaka, co niniejszym czynię: Wszystkiego naj naj naj i STO LAT! Aga a co u Ciebie?

Nie mam o czy gadać :-o

Acha po prostu meldujesz się na posterunku ;-)

Tak! nie ma co pisać. Czytam Was cały czas. W piatek jade do gina to pewnie coś skrobne. Boje sie, ze cos nie tak bo boli mnie po stronie jajnik :-o

Kurcze, tylko się nie zamartwiaj, poczeka co Ci powie gin.

hej dziewczynki ja tez wybieram sie do gia kontrolnie oczywiscie... mam nadzieje ze nie nakrzyczy na mnie ze jeszcze nie zrobilam badania na grupe krwi... nie mialam czasu niestety jak da mi L4 to sobie zrobie

a ja podmywam sie od razu po seksie i to dokładnie i kolezanka mi powiedzilaa ze powinnam troche polezaec - i to dlatego nie moge zajsc:(

Mini czekamy na fotkę z usg :-) Kolopka to fakt, że dobrze jest poleżeć i pozwolić plemnikom powędrować trochę głębiej, ale przecież nie wypłukasz wszystkiego przy takim myciu :-)

a komu udało się za pierwszym razem?

Ja moją Emi zmajstrowałam za drugim podejściem, a pierwsza ciąża - utracona - to w ogóle była wpadka ale to nie ma nic do rzeczy.

jesli pytasz o ciąze to mnie w pierwszym cyklu sie udało:) proba stopki powinno byc zdjecie z USG

ok udało sie choc malenstwa nie widac za bardzo.... :):):)

A mi za szóstym razem. Też się melduje. Justysia zaczyna stawać bez trzymanki ale na pierwsze samodzielne kroki jest zbyt strachliwa. Na razie chodzi za rece trzymana.

Asik fajnie że wyjazd udany, zresztą urlop - jaki by nie był - jest zawsze udany :) Hej Moluś! Nie bój się nic i daj znać po wizycie u gina. Miama zdjęcia z grzybów super, allleeee dużo nazbieraliście, no i Emi taka malutka wśród tych pełnych koszy! A u mnie w sumie nic nowego, w dalszym ciągu, jak na jakieś zbawienie, czekam do stycznia kiedy to zaczniemy starania o dzidzę i powiem szczerze, że się już tak nastawiłam że za pierwszym razem się uda, że nie chcę myśleć nawet jak się okaże, że jadnak nie... Mini gratulacje pierwszego zdjęcia maluszka, co to musi być za uczucie...

Dziewczyny przed nami 300 strona... znowu!

Miama- fotki super:-) Faktycznie dużo grzybów:-) Mini- cudowny widoczek na zdjęciu z usg:-) Boli mnie dzisiaj głowa, dziwne, rzadko się to zdarza. Chyba organizm broni się przed tak wczesnym wstawaniem:-) Wiecie co? Greta już na 100% urodziła! Miała termin już jakiś czas temu. Mam nadzieję że niedługo się odezwie, wszystko nam opisze i pokaże Synusia:-) A ciekawe co u Darki, tez kupe czasu się nie odzywała... Channah- halo, halo!!!

Miama ogladnełam zdjecia z grzybobrania... jakie piekne oczy ma twoja corka, nie widzialam na wczesniejszych zdjeciach... A pozatym jest tam jedno zdjecie to z wedkarzami na moscie, jak zobaczyłam to trampki mi spadły ....:) piekne poprostu

Rany Mini dziękuję w imieniu córci i moim. Rumieniec mi się na twarz wylał, dobrze, że w necie nie widać :-) Twoje zdjęcie też piękne, choć faktycznie słabo widać, jak to na takich fotkach bywa. Trampki Ci spadną jak zobaczysz już wkrótce na monitorze usg człowieka. To dopiero jest czad! Asik dziękuję. A co do Grety to rzeczywiście cisza w eterze, na pewno się pochwali niebawem maleństwem. A Darka ????????? Aga Tobie też dziękuję, a co do Twych obaw, to nie potrzebnie już teraz wkręcasz sobie, że się nie uda. Właśnie że się uda! A moje Mimi śpi, ale powiem Wam że noce dają mi tak w kość, że chwilami mam dosyć. Śpi jak zając pod miedzą, do tego wstaje jak skowronek skoro świt (dowód na to taki, że już teraz śpi) i czasami mam dość, ale nie umiem się na nią o to gniewać, bo jest przesłodka, uśmiechy takie strzela i te zęby dwa pokazuje...... :-)

Miama fotki super, tyle grzybków, a Emilka fajniutka :) i jaka już duża. A u mnie znowu pojawił się @, czyli ten cyklnieudany, ale z drugiej strony to i dobrze bo byłam przeziębiona i to dośc długo, jeszcze na dobr nie doszłam do siebie. Teraz mam dylemat czy starac sie dalej czy na razie odpuścić sobie na 2-3 cykle. W grudniu kończy mi sie umowa i nie wiem czy mi ją przedłużą czy nie. Jak by sie dowiedzieli ze jestem w ciaży to nie wiadomojak by było. Sama już nie wiem co robić, z jedej strony mam już dość czekania a z drugiej nie wiem czy ne lepiej poczekać na grudzień i zobaczyć co i jak z umową. Asik super że wypoczęłaś. Ja też mam codziennie problem ze wstawaniem i w ogóle mam jakąś niechęć do pracu. Nie chce mi się już pracować!!!! Załamka :( Moluś nie przejmuj sie daj znać co i jak po wizycie. A i w końcu znowu mam neta, po duzzej przerwie. ZMieniłam dostawcę. Na razie chodzi OK.

Ja tak dziś w skrócie, bo lecę na film o 20stej :) Przeprowadziliśmy się do własnego domu, pobraliśmy się (po raz 2-gi) we wrześniu :) - przez ostatnie pół roku to był istny młyn! i zaczynamy starania! Asik25 napewno zostane na dłużej! ( chyba, że neta mi zabiorą , hihi) Nie dam rady chyba nadrobić całego czytania bo nie było mnie gdzies koło roku?

Karyn- najważniejsze że teraz już jesteś:-) Stopniowo na nowo \"wsiąkniesz\" w topikowe sprawy:-) Najlepsze życzenia z okazji ślubu! Może mogłabyś podesłać jakąś fotkę??? No i powodzenia w staraniach! Moluś- uszy do góry! I proszę przy okazji i mnie za uszy pociągnąć. Odezwij się koniecznie po piątkowej wizycie i napisz co nowego powiedział gin i skąd te bóle. Kiedyś nam się w końcu uda, musimy w to wierzyć mimo wszystko... Kamilkaaaa- to chyba obie mamy takie podejście do pracy:-) Może to jesień tak działa? To że gdy wstaję o 6,00 jest jeszcze zupełnie ciemno? Decyzję podejmiesz sama, ale ja po prostu bym się nie zabezpieczała:-)

Dzisiaj znowu tragedia ze wstaniem i znowu mi się nie chce iść do pracy :( Asik wiem wiem musze sama podjąć decyzj. Chciałabym nie pzerwać starań, tylko boję sie ze nie dostanę umowy i wtedy będzie nam ciężko finansowo. A gdyby była umowa to macierzyński dostanę, a jak by mi dali na czas nieokreślony ( w sumie to będzie moja 3 umowa, więc powinni, chociaż kto ich wie co znowu wymyślą) to i wychowawczy. Sama nie wiem, bo moze też być taka opcja że mi jej nie dadza, bo są różne teraz kłopoty ze stanowiskami i umowami. A gdyby udało mi się zafasolkować teraz, to skończyłabym 3 miesiac ciąży do końca grudnia i wtedy by mi musieli przedłużyć przynajmniej do dnia porodu. No nic musze się zbierać do pracy pa, milego dnia życzę

Kamilkaaa- nie ma jedynej dobrej decyzji w tej sprawie... Jak byś teraz zaszła w ciążę to w grudniu jeszze nikt by się nie zorientował, ale z drugiej strony jak i tak nie dostałabyś umowy to znowu finansowo ciężko... Niestety pieniądze potrafią skomplikować wszelkie plany...

Pewnie, że prześlę zdjęcie! Tylko nie mam wszytkich meil. Kamilkaaaa26 ja kiedys też bardzo chciałam załapać sie na umowę na czas nieokreślony. Ale teraz to nie jest takie ważne. Najważniejsze, żeby udało się z dzieciątkiem. Bo zajść w ciąze nie jest tak łatwo... A teraz nie trzeba byc w 3-cim m-cu ciąży żeby przedłuzyli umowę. Od pierwszego dnia ciązy jesteśmy chronione.

No i Karyn zaczęła 300 stronkę:-) Mój mail to asiaburza@interia.pl jakby co:-) Pozdrawiam!

No dziewczynki 300 stronka!!!

Karyn- wyglądałaś po prostu przecudnie! I jaka piękna suknia ślubna, w życiu takiej nie widziałam! Prawdziwe dzieło sztuki!:-) Na prawdę jestem pod wrażeniem:-)

Oj, faktycznie zaczęłam 300 stronę.! Cieszę się, że zdjęcia doszły. Dzięki Asik25 :) Suknia BYła cięzka ale bardzo wygodna. Mogłabym jej nie zdejmować (chociaż nie lubie sukienek). Czy przed zajściem w ciąże łykałyście witaminy? JA dostałam feminatal n