Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kamilla7

Planujące ciążę!

Polecane posty

Moluś- wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek!!!! Bardzo dobrze rozumiem Twój smutek i rozgoryczenie... niestety... Ale zobaczysz, uda nam się! Kiedyś w końcu musi się udać, co nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moluś urodzinkowe życzenia! Głowa do góry, będzie dobrze, grunt to nie poddawać się! Hello Asik! Mirelunia, nie zamartwiaj się aż tak, decydujcie się na dzidzię! U mnie też wcale nie jest za różowo... trzy kredyty w tym jeden mieszkaniowy 600 zł/m-c, w sumie średnio opłat ok. 1200 zł/m-c wychodzi. Oboje z mężem pracujemy, nawet nie najgorzej zarabiamy ale kokosów nie ma. Też wiele razy zastanawiałam się czy damy radę ale tak na dobrą sprawę nigdy chyba nie usiądzie się i nie powie że nadszedł ten właściwy moment i wszystko jest super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet podliczyłam, że opłat miesięcznych mamy w sumie ponad 1600 zł!!! Kurde...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\\witam ! Kuruje się w domu. Dzwoniłam wczoraj do gin i wizyta dopiero na 27 lutego !!! :( Też mam mase opłat w miesiącu- buuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moluś- uszka do góry! Jeszcze i my będziemy skskać pod syfit z dwukreskowym testem w ręku... Może nie z pekającym w szwach kontem ale będzie lepiej. Wierzę w to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry Dziś rano stersa miałam ...dostałąm małego plamienia...pojechałam zaraz do ginki i wsio ok,zobaczyłam pecherzyk płodowy z maleńkim zarodeczkiem...mam brac luteine 2 razy dziennie....a plamienie było spowodowane lekami na rozcieńczenie kwi które biorę na zespół antykardiolipinowy. całuję Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miama wszystkiego naj naj naj dla rocznej Emi !!! A my do Olci 24 stycznia na pierwsze urodzinki idziemy! Ale ten czas leci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sto lat, sto lat dla Emilki!!!:-) Agapka- dobrze że skończyło się na strachu i wszystko pod kontrolą:-) Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękujemy za życzonka, nasza jubilatka śpi, ja jestem po 2 drinkach za jej zdrowie. Emilka dzień dzisiejszy przeżyła jak co dzień, impreza będzie w niedzielę, więc wtedy będzie się działo. Już rok temu byłam od godziny bez brzuszka, aż trudno mi w to uwierzyć. Dzisiaj rozpamiętywałam etapy rodzenia się mojej córy i wróciły one do mnie jak bumerang. Warto było, to jedno jest pewne. Teraz pora pomyśleć o braciszku dla Emilki :-D Niedługo dopiszę się do listy ;-) A fotki na bieżąco w stópce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla Emilki wszystkiego najlepszego!!!!!!!!!!!!!!!! :) Agapko - dobrze ze wszystko jest OK, ale na wszelki wypadek oszczedzaj się!! mirelunia - powinno wam starczyc... małe dziecko to nie jest tak ogromny wydatek (tylko na poczatku wyprawka), wieksze wydatki zaczna sie pozniej - przedszkole, szkoła...ale ciezko az tak wybiegac w przyszlosc, bo moze wowczas wasze zarobki beda duo wieksze. Wiec skoro oboje macie prace zacznijcie sie starac o dzidziusia :) Ja urodzilam na studiach, teraz pracuje, maz pracuje i jest OK :) I splacamy tez kredyt mieszkaniowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamilkaaaa26
Właśnie J_A_N_A ty posżłaś niedawno do pracy, a można wiedzieć czym się zajmujesz?? Zadowolona jestes z pracy? A z Justysią jest babcia, tak mi się coś wydawało ze pisałaś. Aga i jak tam staranka rozpoczęte :)? Agapko oszczędzaj się, teraz trzeba trochę zwolnić obroty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JANA dzięki Dzień dziś kiepski, nic zrobić nie mogłam, bo Emi krok w krok za mną i ciągle na ręce. Ale najważniejsze, że wyniki z moczu dobre - antybiotyk mam podawać do niedzieli i gra gitara. Ale się cieszę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
100krocia- pisz co u Was!!!! Jak sobie radzicie? Natalka grzeczna?:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamilkaaa tak tak staranka rozpoczęte! Wczoraj dopadły mnie bóle owulacyjne, piersi mnie bolały i wogóle kiepski dzień, potem zaczął mnie wieczorem boleć jajnik i dziś też boli, no ale to znaczy że pęcherzyk peka, więc niech tam boli aby dał o efekt :) Przytulaki wieczorem murowane :) Oh, jakby juz w tym cyklu sie udało... Jana jak tam w nowej pracy? Miama cieszę się że wyniki ok! 100krocia co tam słychać? Asik a co u ciebie, coś ostatnio niewiele piszesz, chodzisz dalej na fitness?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga- na fitness nie chodzę. Przestałam jak zrobiło się bardzo krucho z kasą i teraz nie miałabym odwagi wrócić, bo grupa przez ten czas zrobiła się bardziej zaawansowana a ja nawet w domu nie ćwiczyłam:-) Za to od Nowego Roku biorę się za siebie. W sobotę idę do fryzjera i na solarium, kupiłam sobie pare nowych kosmetyków, zamierzam jeszcze dokupić jakieś nowe ciuszki. Tylko do ćwiczeń jakoś nie mam serca, ale może się przełamię:-) Przyznam się, że od chyba 2 miesięcy nie biorę folika...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik Nowy Rok to dobry moment na nowe postanowienia! Ja też mam plany wziąźć się za siebie ale jak to w życiu bywa zawsze coś... miałam pochodzić na jakieś masaże bo mnie już b. długo łopatka boli, póść do kosmetyczki na oczyszczanie, na pilates miałam się zapisać, basen... jedynie nad fryzjerem panuje bo regularnie co 3 m-ce chodzę. A co do kwasu foliowego to to bierz. Ja mimo że się nawet nie staraliśmy to brałam ponad rok. Kup sobie w aptece tak jak ja 250 tabletek kwasu foliowego za 14 zł firmy Puritan\'s Pride w zielonej buteleczce, naprawdę się opłaca, bo Folik 30 tabl. kosztuje ponad 5 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O takim kwasie foliowym nie słyszałam, faktycznie się opłaca. Ja nieraz kupowałam, jak udało się trafić, bo mało która apteka zamawiała- Folik 90tablza parenaście zł, wiem że płaciłam jakby za 2 małe opakowania a była dawka na 3 miesiące. Chyba sobie kupię, ale jeszcze zobaczę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kup, kup i łykaj bo warto :) To jest taki sam kwas foliowy jak każdy i też 0,4 mg, koleżanka mi jakiś czas temu o tym powiedziała i od razu kupiłam! Zresztą z tej firmy są jeszcze rózne witaminki dla kobiet planujących, w ciąży i karmiących. Fajnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas dziś też dzień kiepski, zamierzałam dziś zrobić dużo więcej, bo w niedziele ta impreza Emilki, do kościoła, potem obiad i dżampreza. A tu od rana Emilka miała biegunkę i to straszną, ona zwykle dużo piła, a tu nagle nic nie chciała, tylko ją srało. Jeszcze dałam jej smectę, to ją wyrzygała. Przekichane. Bałam się że się odwodni, zadzwoniłam do szwagierki, bo ona miała ostatnio ten sam problem u siebie i podrzuciła mi jakieś takie saszetki z takim środkiem który zawiera elektrolity, jak człowieka tak czyści. Dalam Emi to wypić, a to trochę słone, nie chciała, ale w końcu wypiła, chyba nawet jej zasmakowało. Po pół godzinie sama się domagała picia, wydoiła ciurkiem 150 kompociku. I odpukać na razie kup nie robi. Zobaczymy, on chora, a tu ta impreza. jak się wali, to wszystko naraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W pracy jest super :) Zajmuję sie zamówieniami publicznymi i z doskoku innymi rzeczami związanymi z zaopatrzeniem. W pracy miła atmosfera, fajni ludzie, biuro jasne, przestrzenne. Tylko pensja kiepska. Ale moze kiedys bedzie lepiej, nie narzekam, bo przynajmniej dobrze mi sie pracuje. :) Miama - moja Justys ma co chwile biegunki :( Każdy ząb zanim wyjdzie poprzedzony jest biegunka :( Ale dziecko na szczescie zawsze pije duzo wody (mleka wcale). Ostatnio mała jest niznośna, bo ząb idzie. Czasem padam ze zmęczenia :( Jak dzisiaj. Aga79 - powodzenia w starankach! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miama udanej imprezki urodzinkowej jutro, napisz jak było. Mam nadzieję, że z Emi już ok i wszystko wróciło do normy! Jana zadowolenie i komfort pracy jest czasem lepsze niż kasa, bo pieniądze to nie wszystko! Dziewczyny mam pytanie, jak boli jajnik to znaczy że pęcherzyk pęka i uwalnia się komórka jajowa tak? A czy od razu trzeba działać żeby nie było \"po rybach\", czy po dniu, dwóch też jest szansa na zapłodnienie. Zasatnawiam się czy ból jajnika równa się uwolnionej komórce gotowej do zapłodnienia czy trochę późnie się to dzieje. Może któraś coś podpowie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamilkaaaa26
Aga79 dosłownie to samo pytaniemnie ostatnio nurtuje co Ciebie :) też jestem ciekawa, czy pjak kłuje tzn. ze niebawem bedzie owulacja, czy też za jakiś czas np. za 1 dzień. Asik: Aga ma racje odnosnie folika, ja też kupuję ten z puritan's pride, jak nie ma go w aptece, to po prostu go tam zamawiam i sprowadzają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello! Aga no niestety nie polepszyło się nam. JANA a duże te biegunki? Zaraz napiszę jak to u nas wygląda. Zwykłe czyszczenie Emilki ucichło, po czym przerodziło się w biegunkę, Emi robi nawet 6 kup dziennie, jak musztarda. Do tego wczoraj w nocy wymiotowała. Podaję jej elektrolity, smektę i lakcid. Na szczęście pije, choć mniej niż zawsze i sika, więc się nie odwadnia, ale obserwuję ją bacznie. Mam nadzieję, że zacznie się polepszać, ostatnia kupa była koło 14:00 więc ciiiiii może się polepsza. Do lekarza jeszcze nie posżłyśmy, czekam co będzie dalej. Jutro ta impreza, więc to wszystko mnie dobija. Najważniejsze dziecko, a ja muszę gonić koło garów i sprzątania. Ale już większość zrobiona, teraz czekam aż zmywarka mi skończy myć, wyciągne i idę spać. Zatem dobranoc kochane kobitki i do zobaczenia w popniedzialek, bo jutro pewnie braknie mi sił na pisanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miama - aż takiej biegunki Justyś nie miała. Max 3 kupy dziennie, luźne, jasne. Trwa przy zebie to okolo 2-3 dni i mija (razem ze złym humorem justyni) i wtedy wychodzi ząb. Jesli dzisiaj biegunka małej nie minie radze pojsc do lekarza. Szkoda zeby Emi sie meczyla, pewnie sa jakies leki na biegunke mocną. Aga79, Kamilkaaa - ja sie nie znam wiec nie pomoge, jak sie stralam to nad tym nie myslalam, wspolzylam codzinnie lub co drugi dzien, a inna sprawa ze ja zadko jakies wyraźne kłucie czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamilkaaaa no właśnie ciekawe jak to jest... ale dobrze widzieć że ktoś poza mną się jeszcze nad tym zastanawia :) Wczoraj tak czytałam i wyczytałam że nie da się ustalić jednoznacznie momentu samej owulacji, a te wszystki bóle i odlegliwośći świadczą po prostu że owulacja jest. Trochę mnie to pocieszyło bo akurat jak odczuwałam mocny ból jajnika i piersi to wtedy nie było przytulaków (tak wyszło...) ale dzień przed i dzień po za to były. W sumie to w dalszym ciągu boli mnie jajnik i piersi tyle że mniej, i nie mam pojęcia czy komórka była, jest czy będzie! Miama mam nadzieję że wszystko będzie ok i Emi w swoje urodzinki będzie zdrowa, teraz pewnie imprezka na całego u was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamilkaaaa no właśnie ciekawe jak to jest... ale dobrze widzieć że ktoś poza mną się jeszcze nad tym zastanawia :) Wczoraj tak czytałam i wyczytałam że nie da się ustalić jednoznacznie momentu samej owulacji, a te wszystki bóle i odlegliwośći świadczą po prostu że owulacja jest. Trochę mnie to pocieszyło bo akurat jak odczuwałam mocny ból jajnika i piersi to wtedy nie było przytulaków (tak wyszło...) ale dzień przed i dzień po za to były. W sumie to w dalszym ciągu boli mnie jajnik i piersi tyle że mniej, i nie mam pojęcia czy komórka była, jest czy będzie! Miama mam nadzieję że wszystko będzie ok i Emi w swoje urodzinki będzie zdrowa, teraz pewnie imprezka na całego u was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie my już po imprezie, właśnie skończyłam sprzątać, chwila relaksu przy kompie i nynu. Impreza się udała, oczywiście zdjęcia będą na stronce, ale to już na spokojnie, w wolniejszej chwili. Było super, Emilka dostała błogosławieństwo na mszy, chodziła po całym kościele i robiła szpagaty :-D W domu też się bawiliśmy, był tort, tańce, karaoke, mała wytrzymała do 9 wieczór (zwykle o tej porze przewraca się na drugi bok). I w ogóle jest już lepiej z Emilką całe szczęście - dzisiaj tylko jedna kupa, chyba się polepsza, a miałam już straszne wizje przed oczyma A co do strasznych rzeczy, to dziś utopił sie nam chłop w rzece koło domu :-/ taki pijaczek, rano go wyławiali, pewnie był pijany jak zawsze, marnie skończył, tak jak i marne jego życie było. Na szczęscie nie widzieliśmy tego :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×