Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kamilla7

Planujące ciążę!

Polecane posty

witam... Ja tez kibicuję i mocno trzymam kciuki...;) za was kochane..napewno się uda! To przez ten brak czasu, janie wiem czy ja sie kiedyś wkońcu zatrzymam...wychodzę rano do pracy, wracam okolo 18-ej i Kapi mi juz tak szczelnie czas wypelnia że nawet nie jestem w stanie odpalić kompa...w pracy tez wir codziennie...szok...;( Pozdrawiam raz jeszcze i \"stara Gwardia\" czuwa...kibicuje...i mocno ściska za wszystkie starające się kciuki..;) nawet wtedy kiedy tu sie nie wpisuje...;) Asik, Moluś, Miama...buziaki...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikołajka- :-) Mini- tak jak pisałam, tabletki i zastrzyk były tylko przez 3 cykle. Prof mówi że wszystko jest idealnie, doskonale i nie ma powodu żebym nie zaszła w ciążę... Kolejnym krokiem jest inseminacja, ale z tym wole jeszcze trochę poczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik bedzie dobrze:) A mąz był badany?? tak przy okazji zapytam??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alborada1983
Dzieki Asik za info Trzymam za Was kciuki Wierze ze sie uda Moze to napiecie psychiczne nie pozwala Ci zajsc w ciaze?? Ja generalnie sie na tym nie znam ale wiem ze moja znajoma przez stresy dnia codziennego nie mogla zajsc w ciaze przez 2 lata A potem wyjechali na urlop z mezem na 2 tyg i... jest w 6 m-cu:) Ja poczekam tak do maja Moze organizm potrzebuje regeneracji po tabletkach i wtedy sie uda. Chociaz znam przypadki, ze kobiety zachodzily w ciaze w 1 cyklu po odstawieniu ale wiem ze roznie bywa wiec czekam i nie panikuje:) Ps CAŁY tamten cykl bolaly mnie piersi Teraz tez bola Zaczelo sie to ok 10 dnia cyklu i nadal trwa A jest 23 dzien W trakcie brania tabletek nie bolaly mnie wcale Przed tabletkami-sporadycznie Co sie dzieje????? czy to nadmiar prolaktyny? A moze nadmiar estrogenow w stosunku do progesteronu???? stad brak owulacji? Moze ktoras z Was miala podobne doswiadczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moluś- tak, do prof Pawelczyka, wspaniały facet, bierze sporo bo 200zł ale myślę że warto, jego podejście i opieka w klinice po prostu super, nie ma się do czego przyczepić. Mini- oczywiście, mąż był badany już na początku drogi. Chyba bym nie została przyjęta na laparoskopię bez tych badań wykluczających \"winę\" męża. Myślę że już wyczerpaliśmy limit pomysłów na badania. Alborada- najprawdopodobniej to jest właśnie blokada psychiczna. Ale jak z nią walczyć? Jeszcze nie znalazłam na nią recepty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moluś- tak, do prof Pawelczyka, wspaniały facet, bierze sporo bo 200zł ale myślę że warto, jego podejście i opieka w klinice po prostu super, nie ma się do czego przyczepić. Mini- oczywiście, mąż był badany już na początku drogi. Chyba bym nie została przyjęta na laparoskopię bez tych badań wykluczających "winę" męża. Myślę że już wyczerpaliśmy limit pomysłów na badania. Alborada- najprawdopodobniej to jest właśnie blokada psychiczna. Ale jak z nią walczyć? Jeszcze nie znalazłam na nią recepty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikołajka odzywaj się częściej, wiem, że czasu brak, ale czasem....... :-) Całuski :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moluś no jesteś, cały czas trzymam kciuki za owocne staranka! Asik dobrze że lakarza masz dobrego, myślę że to bardzo dużo. Mikołajka witaj w zapędzonym świecie gdzie czas ucieka nie wiadomo kiedy... ech... A ja dziś byłam u gina, powiedziałam co i jak, zbadał mnie i wszystko jest ok, z tym że za wcześnie żeby stwierdzić ciążę na 100%, zlecił standardowe badania, a za tydzień mam USG i wtedy zobaczymy. Z testu wynika że ciąża, @ nie ma, piersi bolą... mam nadzieję, że fasolka jednak jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga- jest, jest:-) Tylko potrzebuje tego tygodnia żeby urosnąć na tyle żeby byc widoczną na usg:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Asiczku za otuchę, bo trochę po tej wizycie minka mi zrzedła, myślałam że jak zejdę z fotela to pan doktor powie gratuluję to wczesna ciąża itp... No ale pewnie jeszcze za wcześnie, nie ma co się niepokoić, zrobię badanka, potem usg no i moze już coś będzie pewniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja "miejscowa" ginekolożka, do której chodziłam na monitoring jak brałam clostilbegyt i pregnyl mówiła że jak już się dowiem z testu że jestem w ciąży to żebym nie przybiegała od razu, bo ona jeszcze niczego nie zobaczy tylko żebym odczekała z 2 tyg. Wtedy można chyba wyraźnie zobaczyc fasolkę i chyba już nawet pulsujące serduszko. Ale tego to już nie jestem do końca pewna:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację Asik! Pewnie pospieszyłam się za bardzo z tą wizytą, przecież dopiero 3 dni po terminie @. No ale już by się chciało mieć tą pewność...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pewnie, że tak! Sama pewnie nie mogłabym usiedzieć w miejscu i pobiegłabym czym prędzej do gin:-) To naturalne, w końcu wielka radość:-) Też się kiedyś z Moluś doczekamy takiej radości... Uciekam, dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pewnie, że tak! Sama pewnie nie mogłabym usiedzieć w miejscu i pobiegłabym czym prędzej do gin:-) To naturalne, w końcu wielka radość:-) Też się kiedyś z Moluś doczekamy takiej radości... Uciekam, dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mini powiedzialam oczywiście o tych plamieniach ale wszystko jest ok, te plamienia naprawdę były niewielkie i bardziej przypominały resztki śluzu jakby po skańczonej @ więc nie ma sie co martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również jak poszłam pierwszy raz do gina to nie dał mi pewności na 100% ale ja już byłam pewna bo to był już przeszło 40 dzien cyklu a bóle małpowe juz przeszły a @ brak. Na USG po 2-3 tyg widzialam juz bijące serduszko , rączki nózki i całego mojego mini-stworka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jana u mnie dziś 32 dzień cyklu (zazwyczaj miałam 29 dniowe), i tak jak u ciebie bylo, bóle małpowe juz przeszły, a @ brak. W piatek robię badanka a we wtorek usg, zobaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga ale super - . Ja jak test wyszedł mi pozytywnie juz byłam pewna ze jestem w ciazy i do gina juz nie szlam po potwierdzenie tylko wlasnie po skierowanie na badania ;) Zresztą czulam sie nieco inaczej .. Ach jaki to był piekny czas :D. .Mąz juz wie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z rana! Kurna jajko coś mnie boli i brzuch cos sie już odzywa, pewnie na @. Miłego dzionka Kochane ! ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mini w sumie to i ja mogłabym być już pewna, że jestem w ciąży, no ale wczoraj gin nie mógł jeszcze na 100% potwierdzić bo za wcześnie. A mąż wie, od razu mu powiedziałam po teście, cieszy się razem ze mną choć na razie po cichu no bo jednak tej 100% pewności nie ma. Moluś bolące jajeczko to czasem dobrze, znaczy że owulacja, no chyba że naprawdę to objawy zbliżającej się @ jak już na nią pora u ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Molus - nie wiem czemu ale jak ja zaszlam w ciąze to przed niespodziewanym okresem czułam wlasnie - jak nigdy - pobolewanie w jajniku . Dziwilo mnie to wtedy i dziwi mnie dzisiaj - dlaczego mnie wówczas bolało??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No zobaczymy co z tego wyniknie. Nie nastawiam się na nic. Już dawno mineły te czasy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też czułam pobolewanie jajnika i brzuch bolałjak na @ ale jednak wciąż nie ma a na teście były dwie kreski. Więc Moluś może jeszcze nie spisuj tego cyklu na straty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cicho wszędzie, głucho wszędzie...:-) Dobry mam dzisiaj nastrój, mam nadzieję, że do końca dnia go nic nie popsuje:-) No i weekend przed nami:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny?? Molus jak tam na froncie?? Asik?? jak samopoczucie , ?? Aga, a Ty Słonce jak sie czujesz?? Ja dzis zrobilam sobie sprzatanie swiata :) Borys kopie a ostatnio w nocy spac mi nie daje :D Oj cos czuje ze nie bede sie przy nim wysypiac.. Dobrze ze choc tatuś jest nocnym markiem:P Milego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cicho wszędzie, głucho wszędzie...:) co to bęzie co to będzie? ;) u mnie też dziś super nastrój :D A na froncie cisza :) miejmy nadzieje, że nie przed burzą. Imie Borys bardzo mi się podoba! Mówiłam tak na mojego Brata jak był mały :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×