Tu rozmawiamy o piwie

Nie wiem,ja jestem taka niesmiała....a Wy jeszcze troche obcy ... [lekko się zaczerwieniła,ale moze to od mrozu]

ja pije malo, jestem ekonomiczna,,,, :D duzo mi nie trzeba

czekam na odpowiedź od redakcji i wyjaśnienie sprawy.

Sexo,ale gdzie Ty to umiesciles?bo w dziale Redakcja nie ma tego na maila wyslales?

do redakcji? Żeby moderator usunął?? Napisałem maila :) Ja to załatwiam w ten sposób. Mam to powtózyć w dziale redakcja? Ok, w sumie, podpiszeie się pode mną, że tak było. Racja, racja...

no wkurza mnie to,ze milcza .... nie maja \"twarzy\" czy co?

jestem tak zdenerwowany, że prowadzę już zmasowaną akcję. :D

Widać.mnie nie było wczoraj wieczorkiem,to sie nie wypowiem.chociaz klucz,według którego postępuje moderatorstwo,chyba nie podlega żadnym prawom.

E ludzie, co wy tak za tym piwem przepadacie? Przecież to gorzkie i śmierdzi!

My lubimy dobre piwo.Goryczka ,owszem,ale że śmierdzi,to już przegiąłeś! :P

smierdzi to go..no w lesie nie denerwuj mnie i Ty!!!

ale się rozpisaliście..a nie mam czasu czytać... eh.. piję kawę.. na piwko chyba za wcześnie ?:).. Przypominam sobie moją pierwszą pracę, tam na okrągło coś piliśmy w czasie przedświątecznym:)... To dział reklamacji i serisy z całej polski przyjeżdżały z darami.. Słodyczy i wina, piwa miałyśmy pod dostatkiem:)...A sylwester w pracy to już pijaństwo na całego... nikt tego dnia samochodem nie przyjeżdżał... hihi bu tęsknię...

dobra, ochłonąłem. już nie wkurzam się na cała kafeterię, tylko na tego moderatora. Jeżeli usuną go z tej pozycji, będę zadowolony. Nie tylko ja chyba. Co tam dziewczyny??? Pijecie piwo? A ja idę do pracy. Narazie.

Oj ja tez lubie piwko. Kazdego wieczoru ( no prawie)z mezusiem pijemy sobie piwko. Najfajniej było jak pracowałam w pubie to piłam ile tylko chciałam :) A dzis wrocił moj kumpel z Angli i przywiozł nam \" Bishops finger\" i \"Black sheep ale\" . Juz bym teraz wypiła ale w pracy jestem... Podro dla Wszystkich Piwoszy !!!

Ja w pracy,potem idę się pouczyc języków. mam barek dobrze zaopatrzony,przed świetami dostałam sporo prezentów alkoholowych.a w swieta nie piję!Potem bedę uzywać.

a ja dziś będę piła z sąsiadami hihi... ale mamy boskich sąsiadów..życzę wszystkim takich :).. pozdrawiam i hlup...

nie wiem, czy smiać się, czy płakać czytając ospowiedź moderatorstwa na moją wczorajszą kasację :) Admini piszą wyraxnie, że mają za dużo moderatorów i nie są w stanie ich kontrolować, to ja polecam zmniejszyć ilośc osób chorych na władzę, a mod mi się tłumaczy, że to się samo tak... No kurde blade, gdzie ten topik z plebiscytami, zaraz zgłoszę now,ą kandydaturę na żart roku 2005 :D

ani jednej nie ma?????

To ile jest sztuk tych nadgorliwców? Wczoraj nie piłam,za to wypaliłam sporo,niestety,boli mnie głowa,a pracowac trzeba

motto mojego dnis : Mam Wszytsko W Du..ie gdybym mogla to bym juz sie upila

wszystkim! moje motto dnia: ja chcę do domu!!!!!!!!!! mam gorączkę, boli mnie gardło, więc dziś tylko grzane :-)

a moje motto na dziś " Kupić te wszystkie zas...ane prezenty i już o tym nie myśleć"... Co można kupić głupiej szwagierce (tak się nazywa siostra męża) która niczym się nie interesuje oprócz wykorzystywania facetów??

ja powiem ci. moja propozycja to: młotek, żeby sobie prezenty z głowy wybiła :D

moje motto na dzis: odpoczac\" :) i tak mi sie nie uda :(

A moje \"dajcie mi wszyscy święty spokój\"

w zwiazku z powyzszym oglaszam dzisiejszy dzien pod znakiem PIWA ;) Chyba wszystkim nam dzisiaj dobrze zrobi Wczesny poranek, wies, dom, obok chlew. Z domu wychodzi rolnik Zenek, powolnym krokiem idzie przez blotniste podwórko do chlewu. Z chlewu dochodza pierwsze niepewne pokwikiwania. Zenek podnosi wiadro z pomyjami i wchodzi do srodka, wszystkie swinie kwicza i tlocza sie jak najblizej. Nalewa pomyje do koryta, swinie w spazmach, pelen entuzjazm, kwik nie do wytrzymania. Zenek przez chwile stoi i patrzy na nie z lekko zazenowanym usmiechem. Powoli wraca do domu, zdejmuje kufajke, podchodzi do kawalka lustra wiszacego nad miska, przygladza tluste wlosy, patrzy na swoje odbicie i mruczy do siebie: - Kurde, co tez one we mnie widza?

hehehe, dobre... czy dobre Zuzia.. Miranda wierz mi, że chcętnie bym jej taki młotek sprawiła..ale co począć...

ja powiem ci masz jakis pomysł na ten prezent? może książka o pasożytach? :D

:D:D:D:D:D kup jej ksiazke \"Toksyczni Ludzie\" :D:D:D:D:D

myślałam o książce, ale czym ona może się interesować... może poradnik "jak złapać frajera" ...eh.. chciałam coś do domku... bo zaczęła wynajmować i nie ma filiżanek, kieliszków.. itp. to powiedziała, że koleżanka ma, to jej nie potrzebne (nieźle co).. Teraz żąłuję, że się pytałam o to, tak bym je te filiżanki kupiła i bym miała z głowy... eh..