Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kajuuusia

od dziś zaczynamy o siebie dbać!!!!!!!!

Polecane posty

witam i ja. dzień rozpoczęty miseczką musli. potem aerobik. teraz przerwa w zajęciach i z powrotem na uczelnię. 10 dzień bez papierosa.. ciągnie mnie do słodyczy obrzydliwie. muszę się pilnować, bo teraz łatwo moge przytyć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moccka trzymaj sie z tymi slodyczami.moj rzucil we wrzesniu fajki i pomimo tego ze nie przepadal za slodkim to teraz jak czasem sie przyssie to masakra.no i poszlo mu wszystko w brzuszek. ehh mnie tez teraz na slodkie ssie bo za tydz ciezkie dni(dlatego dzisiaj tez smutnawa)i wiem jak sobie czas umile.mam w lodowce czekoladki eskimoski i zrobie sobie plynna czekolade mniam :) nie dosc ze zaspokoje chetke na slodkie to spac bede lepiej (a z tym mam ostatnio klopoty)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie śniadaniowe
właśnie zjadłam brokułową :) bardzo dobra :) wczoraj robiłam sałatkę owocową specjalnie na dziś do pracy i oczywiście zapomniałam zabrać sniadania ze sobą - a tak mi w pracy nia pachniało :) Miałam, mimo mojego mega pozytywnego nastawienia, w pracy kryzys - ogólnie kicha. Najchętniej napiłabym sie drinka ale przy lekach na depresję alkoholu nie tykam. Zostalo mi zrobić sobie kakao albo mój napój imbirowy. Podaje przpeis - podobny mozna go pić zamiast kawy - bardzo dobrze rozgrzewa i my pijemy go zawsze przy przyziębieniu: Trzeba kupic korzeń imbiru - dostepny w dużym markecie na warzywach - obrać go - 1-2 cm - i zetrzeć na tarce na małych oczkach (czasem wrzucam do blendera jak mam lenia), do tego dużo soku z cytryny i prawdziwy miód ( ja mam wujka pszczelarza i mam akurat miód rzepakowy ). Zalewa sie wodą te fusy imbirowe, daje się sok z cytryny i miód. ja to zalewam gorącą ale absolutnei nei wrzącą wodą - bo miód straci właściwości. Gdzieś wyczytałam że niektórzy dają też kawałek cynamonu - ale ja nigdy nei próbowałam tej wersji. Naprawde polecam - tylko imbir jest ostry więc uważajcie z ilością :) POZDRAWIAM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczcupaczek1
Witajcie dziewczyny. Nie zaglądałam ostatnio, bo się musiałam uczyć. zaczyna się sesja, egzaminy, pisanie prac, ale na razie mam spokój. Nilan, zaczynasz być moją idolką. Czy ty w ogóle pozwalasz sobie na chwilę lenistwa z dbaniem o siebie? Co do pasty blanx, to jakiej jej używasz? Jest ich spoo. Ja też chciałam sobie ją kupić, ale zdecydowałm się na clinomyc dla palących. Nie dość, że palę, to na dodatek uwielbiam kawę. Ostatnio zobaczyłam, że na dolnych zębach mam osad. Nie wygląda to ładnie. Co do balsamów, to ostatnio kupiłam z Bielendy miód i sosna.Bardzo podoba mi się zapach. Mam też z ziaji balsam rozświetlający. Niedrogi, a skóra ładnie się mieni. Wieczorem przeważnie nakładam sobie oliwkę dla dzieci i dodaje sobie olejku pomarańczowego. Ciało cały dzień ładnie pachnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hwj dziewczynki!!!! Niestety szczupaczek1------nie ma u mnie lenistwa,kiedys takie "rytualy" kosmetyczne robilam jak mi sie chcialo..... trzeba robic te zabiegi codziennie,bo JA zauwazylam roznice!!!!! nie macie pojecia jak ja wygladalam kiedys a teraz,meeeega roznica..........ale mam juz taka wprawe ze robie to jak automat,mam juz to zakodowane.......co do pasty BLANX pisalam ze najlepsza jest wybielajaca i anty-osad......ja kiedys palilam,kawke pije,mialam takie brzydkie zeby ze nie usmiechalam sie,pelno jakis nalotow...bleeee........no i wyprubowalam wlasnie ta paste,jest rewelacyjna!!!!!! obydwie sa fajne,a moje zeby chyba po 3 dniach juz byly czyste,a po tyg biale.........mozna nia myc caly czas do woli bo NIE NARUSZA SZKLIWA I NIE PODRAZNIA ZEBOW.........oczywiscie to sprawa indiwidualna,ale ja mam bardzo nadwrazliwe zeby a po niej niccccccc.....jezeli chcesz to na poczatek polecam blanx wybielajaca,ja tak wlasnie zrobilam ,a teraz kupuje na zmiane raz wybielajaca a raz anty-osad....i mam piekne zeby,ZERO JAKIS NALOTOW CZY OSADU!!!!!! Dodam ze przetestowalam mnostwo srodkow na zeby .........i blanx jest bez konkurencji.......... Co do lenistwa jeszcze to niestey nie mam jeszcze "zakodowanego" cwiczenia,strasznie mi sie nie raz nie chce,ale mobilizuje mnie moja corka ktora ze mna zaczela cwiczyc,i po prostu glupio teraz powiedziec ze mi sie nie chce..............ale mysle ze juz niedlugo i to wejdzie mi w rytm..................(mam nadzieje) pozdrawiam.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczupaczek
Jeszcze dziś, jak będe odbierała małego z przedszkola poszukam w aptekach tej pasty. A co do dbania o siebie, to ja niestety robię to jak mam ochote. Nie wiem, chyba jestem pod tym względem strasznie leniwa. mam koleżankę, która urodziła niedawno dzieko. Wygląda cudnie. Nigdy jeszcze nie widziałam jej na spacerze z dzieckiem, nie umalowanej, z wlosami przetłuszczonymi. Strasznie podziwiam takie okobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczupaczek
Oglądałam wczoraj swoje zdjęcia z wakacji. Byłam na placu zabaw z malym i mój mąż robił nam zdjecia. I wiesz, co Nilan? Nie poznałam siebie. Zastanawiałam się, co to za gruba, z wydętym brzuchem, ubrana byle jak, baba stoi. Wyglądałam okropnie. Jak mogę mieć pretensje do swojego, że już na mnie nie może się patrzeć? Kiedyś, naprawdę byłam fajną laską. Wysoka, szczuplutka, zadbana, modnie ubrana. A teraz: wysoka, przy kości, nie zawsze zadbana i zawsze ubrana byle jak. FUJ!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczupaczek
ale nie ma co jęczęć, tylko czas się zabrać do roboty. W wakację chcemy jechać nad morze, a w takim stanie, to na pewno nie odważę się wyjść w stroju kąpielowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i widzisz!!!! bardzo duzo kobiet po porodzie zaniedbuje sie!!!!! a to blad,mowia po co na co i dla kogo..............dla siebie!!!!!!!!!!!!! i uwierzcie samopoczucie sie poprawia,nie tylko wyglad,ja mam trojke dzieciaczkow,i jak ktos nowo poznany sie o tym dowiaduje nie moze uwierzyc!!!!!!!! i dziewczyny kobieta zadbana to nie laleczka pomalowana,tak jak piszesz szczupaczek1 wlosy czyste,lekki makijaz,paznokcie ,i nie musza byc pomalowane,ale czyste i zadbane,ja osobiscie maluje regularnie lakierem optycznie wybielajacyn paznokcie,no i ubiur----ja lubie elegancko-sportowy.....uwielbiam jeensy,ale zawsze mam wystrzalowe buty i gore tez elegancka..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczupaczek1 do dziela a zobaczysz jak dobrze sie poczujesz w swoim ciele,nie uzalaj sie tylko dzialaj!!!!! jestem z TABA!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny.ale mialam wczoraj fajny wieczor.szybki obiadek chwile lenistwa patrze na mojego a on mi zasypia...o nie moj drogi...rozgromilam go w panstwa i miasta(zawsze ma klopoty ze zwierzetami roslinami i o dziwo z zawodami) a on mnie pozniej w statki-mowie wam fajnie czasem tak jakos innaczej spedzic czas.az nadeszla pora na wspolny prysznic ehh naprawde to lubie,myjemy sie nawzajem wyglupiamy w tej kabinie ze az dziw bierze ze jeszcze stoi :P.wzielam moje maslo waniliowe ktore ciezko sie rozsmarowuje (dluuugo trzeba masowac) i stalam na przeciwko (w drugim koncu pokoju)podczas tego jak moj ogladal tv hehe no i powiem ze szybko mu sie spac odechcialo.widze ze cos mu wraca moze pod wplywem tego ze tyle mu gadalam a moze juz jakos sie przyzwyczail do pracy i latwiej mu zwerbowac sily(bo napewneo nie moja pewnosc siebie bo jeszcze jej nie odzyskalam choc chyba zaczynam sie lepiej czuc).mile bylo uslyszec ze milusi to jest widok jak sie tak balsamuje no i powiem dzieweczki ze jeszcze dlugo po nasmarowaniu sie nie zalozylam pizamy na siebie i nie czesto jest tak jak bylo wczoraj (az sie rozmarzylam).zaliyczylam wczoraj tez obiecana sobie czekolade na goraco mniammmmm. no i po tak milym wieczorze spalam dzis jak dziecko.wkoncu :) po dosc dlugim czasie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a no i dziewczyny wlasnie to maslo to miom zdaniem kolejna perelka.moze na lato za ciezkie(jedynie na noc) ale teraz zima?rewelacja.nie wiem gdzie mozna kupic bo dostalam od mojej sis ale polecam z czystym sumieniem jesli macie sucha niedopieszczona skore.ciezko sie go rozsmarowuje ale szybko sie wchlania rowniez nadmiar(czasem mam bile smugi zostawiam chwila moment i ich nie ma).a produkt ten to Dead Sea Products - Mineral Care Spa o zapachu waniliowym.500ml w sloiczku na dlugo wystarcza wlasnie przez to ze jest taki dosc gesty czy raczej zbity

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...teraz czas na mnie........a widzisz,pisalam wszesnie juz co ja robie by meza zainteresowac swoja osobka............a teraz juz sam przychodzi i mnie "podrywa"......hm w takich momentach czuje sie jak nastolatka hihihihihihih............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny..zaczelam sesje... nie to ze sie od razu zaniedbalam, co to to nigdy w zyciu...!!! ale nauka mnie przgniata/.. na szczescie juz dwa przedmioty zaliczone..jeszcze jutro dwa.. a potem za tydzien... wiec moja pielegnacje ograncizam do a6w poranne wklepywanie balsamy antycell wymuszonej diety (jak sie duzo ucze to zapominam o jedzeniu ) i tak w ciagu 2 tyg schudlam 5kg...troche niezdrowo :/ i od razxu po uczelni zmywam makijac i nakladam taki gruby krem odzwyczy, bo te mrozy wyanczaja mi skore... aha no i dwa razy naklejam te paski wybielajace na zabki, widac efekty i wiecej sie usmiecham, jak na reklamie :D:D pozdrawiam p.s ojjj, jak zazdroszcze tych zabaw pod prysznicem, grania w panstwa miasta i statki, i kuszenia facetow balsamami..... mojego nie widzialam juz dwa tygodnie bo delegacja :( ale juz w piatek...swiat jest nasz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też 2 lata temu przeszłam pozytywna zmiane :) może sama tego teraz nie dostrzegam ale oglądając zdjecia rzuca się w oczy :P zaczełam dbać o swoje włosy mam ich mało ale używam pianek układam w taki sposób zeby wyglądały na gęstsze :) Ładnie się ubieram mam zadbane paznokcie maluje się przed wyjsciem uzywam ładnych perfum :) i dzieki temu stalam się pewniejsza siebie ::*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki! Wczoraj wpadłam na ten temat i tak się zaczytałam że aż sobie musiałam reszte podrukowac bo juz mi się mieniło w oczach od monitora i skończyłam czytac w domku :) Fajne rzeczy tu piszecie i chce się do Was dołaczyć :) Mogę? ;) Ja z moim dbaniem o siebie też mam tak jak mi się przypomni, chociaz od pewnego czasu staram się to i owo robic regularnie. Co to wyglądu to gruba nie jestem ale za to mam boczki i płaska pupę co strasznie mnie denerwuje.....znacie jakies skuteczne ćwiczenia żeby sie pozbyć tego zbędnego balastu i podnieśc jakos pupeczke :P ???? Chciałabym chodzic na siłownie, (mój chłopak chodzi dziennie) ale jest mały problem pracuje od 9-17 i najlepiej by było gdybym chodziła rano tak na 7.00 to znaczy że musze wstawać przed 6 :/ i to mnie cholernie zniechęca....może jak zrobi się trochę cieplej to jakaś motywacja i chęci przybęda....mam nadzieje bo chciałabym poprawić stan mojego ciałka, jakos je napiac, ujędrnić. W domu robie wypady w przód, podobno działaja na pupe. Co do kosmetyków i nawyków urodowych że tak to ujmę to jest tak: - zęby rano i wieczorem, jakoś nie umiem po kazdym posiłku pozatym obiad jem w pracy także trudno by było tam myć zeby - depilacja pach, nóg i miejsc intymnych 2 razy na tydzień (metodą żyletkową :P ) - włosy co 2-gi dzień (czasem susze suszarką i prostuje a czasem zostawiam żeby sobie same wyschły) - make up zmywam dziennie przed spaniem - brwi reguluję sama choć czasem cos krzywo wyjdzie, to jak już tam mi cos zarośnie :P - ostatnio cos się mocno poce ( zaóważyłam że jak jest zimno to się poce - dziwne) i kupiłam sobie antyperspirant REXONA CRYSTAL coś tam, pachnie jak krem i czuje się taka świeża - kremy do twarzy to rózne używam teraz mam akurat masło kakaowe z Ziaji - pazurki mam swoje naturalne, rosną fajnie do pewnej długości a potem sie łamia i rozdwajają, dlatego skracam je jak już jest źle i kupiłam odżywkę z Maybelline aaa no i wcieram olejek rycynowy i się poprawiły naprawde polecam - Stópki dziennie (już mi to weszło nareszcie w nawyk) traktuje pumeksem i balsamem nawilżającym, w końcu mam gładkie i delikatne stopy :) - rączki tez smaruje jak tylko przejdę obok półki gdzie leży krem :) - do włosów używam szamponu NIVEA do prostowania włosów taki rózowy i odzywkę z tej samej serii - super pachnie i włosy są po nim takie miekkie i faktycznie gladsze, chociaz prostownica też idzie w ruch potem :P Planuje sobie zakupić glinkę tylko czy nie wiem czy zieloną bo w sumie az tak to trądziku nie mam, może jakąs inna musze popytac pania w sklepie jakie są inne, tą paste wybielającą co tu polecałyście i może ten samoopalacz z Kolastyny chociaz troche się go boje stosowac bo kurcze jeszcze nigdy nie używałam samoopalacza, wiem że trzeba jakis peeling zrobic przed. Do tej pory od czasu do czasu chodziłam na solarium. Chciałabym tez zmienić mój styl ubierania....ale jakoś nie potrafie. Bardzo dobrze czuje się z jeansach i tylko w takich spodniach chodze, mój mi nawija żebym sobie w koncu kupiła jakies z materiału, ale jak widze jak moja pupa w takich wygląda to mi się odechciewa :/ NIe chodze w obcasach bo jestem wysoka, nogi mnie bola znaczy stopy potem a pozatym nie potrafie w nich chodzić a nie chce łazić jak pokraka :P a tak wogóle to wtedy bym była wyższa od mojego i głupio bym sie czuła. Nieraz widze dziewczyny fajnie ubrane a jak chodze po sklepach to kurde nic nie ma!!!!! Też tak macie? Albo jak mi sie cos podoba to kapa bo wyglądam w tym okropnie :/ No i fakt chodze ubrana jak szara myszka, maluje sie troche wole naturalność a nie kilogramy tapety itp..... No także troche się rozpisałam ale mam nadzieje że dzieki temu trochę mnie poznałyście i topik będzie się rozwijał a my będziemy pięknieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A własnie zapomniałam napisać. Uzywam od jakichś 2 tygodni Morelowy Peeling przeciw zaskórnikom St.Ives jest rewelacyjny!!!!!!!! Zawsze miałam zaskórniki na nosie, czarne małe kropeczki, próbowałam róznych sposobów peelingi gotowe, takie które sama robiłam np z kawy czy cukru, było ok na jeden dwa dni a potem znów je miałam, potem wyciskałam i tylko sobie podrażniałam tym nos bo jestem alergikiem i jak ruszę nos to kicham jak Stary Haliny po zawale :P A ten peeling jest prześwietny! Wreszcie mam czysty i gładziutki nos :) :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witamy nowe w naszym gronie.w grupie raziej jest zawsze jesli chodzi o dbanie o siebie to rowniez. ehh zauwazylam ze skakanka idzie mi z kazdym dniem coraz lepiej jakos swobodniej:) znaczy ze kondycja sie zaczyna ruszac :) balsamik cpodziennie a dzisiaj male "spa domowe" maseczke naloze peeling sobie zrobie tyle ze nie peeling zelowy czyli taki drobny a ten moj ulubiony dax'a (przed i po miesiaczce skora sie najlepiej zluszcza) a pozniej znow go uwiode :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"teraz cza na mnie" a ten peeling któru używasz to jest w takim słoiczku? Ja miałam kiedys czekoladowy mmmmm jami pachniał pysznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak w sloiczku.ja mam marcepanowy(zreszta gdzies tam wczesniej w poscie mam wypisane moje "perelki) super pachnie choc pod marcepan slobo podchodzi.ten czekoladowy tez wachalam...ehh niektore kosmetyki to by sie z checia zjadlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie dobrze że w smaku nie są takie pyszne :P a znasz może jakiś balsam który oprócz tego że pachnie w opakowaniu to po użyciu skóra tez nim pachnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli lubisz wanilie to polecam ci maslo waniliowe o ktorym tez pisalam wczesniej(chyba na tej stronie ewentualnie poprzednia) sa tez inne zapachy ale tylko wanilia przetestowana.ciezko sie rozsmarowuje ale fajnie sie wchlania i super odzywia skore bo sa tam jakies mineraly z morza martwego.ladnie pachnie ziaja ta kakaowa (brzowa butelka) choc osobiscie juz zapach na moim ciele mi sie nie podoba w przeciwienstwie do kremu(na noc tylko uzywam do cery naczynkowej-na dizen wlasnie tego).jesli masz kogos z rodiny w anglii to niech ci wysle ktos serie boots...rewelacja!!!zapachy sa przecudne maja tez zele i jakies mgielki do ciala.balsamy sa albo w tubkach albo w sloiczkach(czesciej) taki "twister"jest tam zrobiony z bialej mazi i mazi o wygladzie galarety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o super dzięki, kumpela jest w Anglii własnie to sie do niej zgłosze :) a co do masełka to poszukam go na Allegro moze cosik bedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj polecam polecam tego boots'a nie tylko pachnie a i super nawilza.a kosztuje ponoc grosze bo to jest cos na zasadzie naszego rossmana. nie wiem jakie aktualnie sa zapachy(siostra mi juz dawno nie wysylala) ale z tych co testowalam to napewno: jasminowy(ehh moj pierwszy zolty sloiczek) taki jakis kwiatowy pink cos tam(ten balsam byl w tubce) taki fioletowy tez w tubce tez mialam limetka z czyms tam taki sliczny zielony(byl to moj ukochany zapach ale siostra nie mogla go ostatnio znalezc sloiczek) oraz niebieski chyba jakis morski (sloiczek) a no i wanilia(to bylo w tubce) siostra tez jeszcze jakis przywiozla byly tam jakby jakies platki sniegu na tubce ale zapachu nie polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od dzisiaj zaczynam pic zielona i czerwoną herbatke :) powiedzcie mi co zrobic żeby smak tej zielonej choc troche poprawić? bo gdzies słyszałam że nie powinno sie jej cukrować :/ a czerwona tez jest taka blee czy to kwestia przyzwyczajenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to znowu ja ci poradze.kiedys mialam jakas zwykla czerwona w domu i wciskalam tam odrobine cytryny(zawsze cos tam niwelowalo smak czerwonej) teraz kupuje czerwona i zielona w sklepach herbacianych gzdie mozna dostac herbatki o wszelakich smakach dzieki czemu praktycznie nie czuc zlego smaku czerwonaj czy zielonej herbaty. jak kupisz sobie taka smakowa (nie torebki a na wage) herbatke to wplyw na smak bedzie mialo jedynie poprawne zaparzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za rady hehe widze że tylko we dwie jesteśmy tu teraz :P ja jestem w pracy więc czasu mam baaaardzo dużo :P Obok mam sklep zielarski wiec po pracy się tam przejde i popytam o te herbatki, a co myslisz o yerba matte?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×