Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kajuuusia

od dziś zaczynamy o siebie dbać!!!!!!!!

Polecane posty

no tak........ale sluchaj,odkad ja calkowicie przestalam slodzic i ograniczc calkowicie rozne slodkosci,czasami moj organizm (chyba) tak potrzebuje cukru ze musze zjesc choc kawalek czekolady bo normalnie wariuje............mam to zadko,ale zdaza sie ,przedwczoraj mialam znowu taki atak,wieczorem tak mi sie chcialo cos slodkiego,zjadlam kawalek czekolady gorzkiej i mi przeszlo........dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, bo jak ograniczymy w naszym zyciu absolutnie wszystko to w zyciu nie wytrwamy w czyms takim! w zyciu trzeba miec tez troche przyjemnosci ;-) ja kawy nie potrafie sobie odmowic..slodycze, sol, maka, biale pieczywo, kartofle i kluski - tego nie jem. ale kawusia? no way!!!! rano musze sie napic mocnej slodkiej mlecznej kawy z mojego ulubionego kubka. nie chodzi o energie a o smak :) gratuluje rzucenaia palenia! to bardzo wazne dla zdrowia, zabkow, otoczenia itede itepe :) trzymam kciuki!!! i miej przy sobie jakies mietowki, mentosy czy tic taci, zeby nie wpychac do buzi byle czego jak cie najdzie ochota! co do 6 weidera.. hmm... pozniej, jak zaczniesz cwiczyc bardzo intensywnie to faktycznie to tez spala tluszcz...bo sa to cwiczenia aerobowe czyli wymagaja od miesni pracy beztlenowej ktora przyspiesza spalanie tkanki :) niestety na poczatku (1 tydzien) te cwiczenia sa w dosc malej dawce, ale pozniej - zaczynaja sie schody! trzeba wytrwac, nie wolno sobie odpuszczac, nie wolno pomijac zadnego powtorzenia bo wtedy nie ma sensu robic w ogole jak z pigulkami anty - albo bierzesz dzien w dzien, albo w ogole, zadnych polsrodkow bo nie zadziala! :) nie wiem w jakim stanie jest twoj brzuszek, ale gwarantuje ci, ze poczujesz miesnie po tygodniu :) dzieki temu skora na nim sie tez troche napina :) ale zeby kompletnie spalic tluszcz to potrzeba tez troszke dietki niestety... ja juz sie troszke lepiej czuje, moze to zaleta rosolku? :) wiec posanowilam sie nie obijac tylko wklepac balsamik antycellulitowy w udka i dupke :) pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mam nadzieje ze choc troche mi pomoze zreszta dodaje do tego "wygibasy" i skakanka wiec moze cos sie zmieni no i oczywiscie mz :) dobrze ze rosolek pomogl:P. w sumie dobrze ze rozpoczne dopiero w pon bo bede juz troche mniej zasiedziala bo mowie przed wczoraj troche sie poruszalam a wieczorem zakwasiki to tylko skutek braku ruchu i siedzacej pracy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczupaczek
witajcie, dziewczyny, to ja grubasek. Postanowiłam zmienić pseudonim, bo grubasek zaczął mnie dołować. Zresztą przestałam się obżerać, jak tylko położę spać małego to idę ćwiczyć. Kupiłam sobię płytę z ćwiczeniami i wreszcie czas działać.Koniec z grubaskiem. Nilan, ja też jak zaczę czytać, to do świtu. Jak mnie wciągnie książa, to czytam aż ją skończę. jakie lubisz książki? Nie wiem czy czytałaś książki Fielding "Ta druga", "Brakujący element", itd. Boskie, psychologiczno - obyczajowe powieści. U lekarza byłam. Stwierdził, łojokotowe zapalenie skóry.Przepisał mi maści za 100 zł. Mam nadzieje, że tym razem się nie pomylił i postawił dobrą diagnozę. Sprzątając w domu, znalazłam swoją wielką piłkę do ćwiczeń. Kupiłam ją sobie z rok temu i schowałam. Teraz dopompowałam sobie i zaraz idę na niej ćwiczyć.Mam nadzieje, że zapał do ćwiczeń, mi się nie skończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczupaczek, a bys wiec miala motywacje to prosze sie codziennie chwalic osiagnieciami! ja tez na fali dbania o siebe, zmusialm dzis chlopa by kupil mi plastry wybielajace zeby :) niestety kocham kawe i czerwone i wino...i zabki nie wygladaja jak perelki.. ale czas to zmienic! wlasnie mam na sobie te paski, czuje sie przedziwnie...ale co tam, kuracja trwa tylko 2 tyg wiec moze zadziala! :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie śniadaniowe
jestem :) wszystkie tu - chyba - zmieniamy odzywianie na zdrowe - proponuję żebysmy podrzucały sobie przepsiy na zdrowe jedzenie, ja proszę od siebie na jakies fajne sałaki i surówki :) Ponadto podzielmy się naszymi sposobami pielęgnacji czy np. naszymi ulubionymi perełkami kosmetycznymi. No to zacznę od kosmetyków :) Mam wrażliwą, mieszaną skórę na twarzy, na policzkach problemy z naczynkami (małe ale jednak) - ogólnie problemową :) Skóra ciała normalna z tendencja do suchej. Moje ulubione perełki - Balsma do ciała SVR, XERIALINE - wiele osób stosuje go jako krem do buzi - ja tez czasem na noc czy na dzień :) skóa nei reaguje aergicznie ani wysypem. Choć w dzień bywa na buzi trochę świecąca. Na dzien używam filtrów i mój ulubiony to AVENE spray do ciała do skóy wrażliwej 200 ml za około 90 zł (czyli 4 opakowania kremu zwykłego :) i mimo iż do ciała nie uczula a buzi. Na filty trzeba mieć jakies zamtowienie - ja uzywam pudru jedwabnego do ciała DR HAUSCHKA - to niby taki talk do ciala ale jako puder do zmatowienia skóy po filtrach idealny i wyatrcza na bardzo długo. Do mycia buzi lubię 3 rzeczy: NUXE wodę kwaitowa do demakijazu, Physiogel, Avene Clenance (tego ostatniego bałam się że wysuszy skórę a jest mega wydajny i delikatny - opakowanie ma pół roku) Lubie peelingi do buzi i ciała - do ciała lubię te z serii Eveline slim extreme; do buzi potrzebuje enzymatyczny i nie moge trafic na dobry? Macie pomysł? Z Eveline sa wogołe fajne kosmetyki z tej serii np. serum do skóy cellulitowej - lubie ten chłód :) no i robie przy okazji wcierania masaż :) Z maseczek najchetniej używam czystej zielonej glinki ale ostatnio trudno mi ją kupić w dobrej ceni i dużej objetości. No i jeszcze moja perełka makijazowa - podkłąd La Roche Posay UNIFIANCE - korygujący. Dobrze kryje i ma mnóstwo barwnika. Nalezy go uzywać bardzo mało, żeby nie było efektu maski :) Mi przy codziennym używaniu to 30 ml nawet przez rok nie schodzi a i tak kupuje wtedy nowy bo on może byc rok ouzywany od otwarcia :) To tyle ode mnie - czekam na przepisy sałatek - nalepiej bez mięsa i majonezu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szósty dzień bez papierosa uznany za pomyślny. rano takie osiągnięcia, o których już pisałam. w międzyczasie postanowiłam 'zadbać' o siebie w innej kwestii. w ramach sprawiania sobie przyjemności i podkreślania tego co warto, kupiłam sobie śliczną czerwoną bluzeczkę ^^ na kolację twarożek z warzywami. a przed snem jeszcze będzie chwila ćwiczeń i oczywiście coś dla skóry - balsam nawilżający + ujędrniający na uda ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa, w ramach podrzucania sobie 'perełek': mam absolutną obsesję na punkcie stóp. pielęgnuję je naprawdę sumiennie od ponad roku. polecam peeling: 2łyżki stołowe soli + zawartość saszetki mięty + olej w ilości takiej aby stworzyć dobrą peelingową konsystencję. rewelacja stópki po:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ivaa, mi paski pomogły. niestety rezultatem nie cieszyłam się długo, bo wtedy kawa+papierosy+ herbata i inne takie brudzące używki. aczkolwiek polecam, bo widziałam na sobie lekką zmianę:) tylko zęby moje nadwrażliwe i czasem cierpiałam przez paski. polecam kupować na allegro. można znaleźć takie np 100 sztuk w przystępnej cenie. wtedy wystarczy się z kims złożyć i wychodzi bardzo tanio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie..........Szczupaczek----ja uwielbiam ksiazki JOHNA GRISHAMA---pisze kryminaly i trillery prawnicze,i jeszcze lubie ksiazki NORY ROBERTS, a teraz czytam Dziesiata Symfonie JOSEPHA GLINKA.............. Gratuluje samomotywacji!!!! super ja tez cwicze,powiem ci ze czasami tak mi sie nie chce,ale jak ty zaczelas,ja tez dzialam ostro........ ivaa----po swoich doswiadczeniach mpge ci napisac ze paski sa do niczego,wybiela ci ale tylko na czas kiedy uzywasz,ja ma i POLECAM paste BLANX ,nie uszkadza szkliwa,i nigdy ale to przenigdy nie mialam takich bialych zebow,a uwierz miala zeby tragiczne.....pasta jest dostepna w aptekach,ja mialam juz wszystkie,ale najlepsze to ANTY-OSAD i WYBIELAJACA........jeszcze raz dodaje ze pasta nie uszkadza szkliwa,ja myje caly czas nia od pol roku a zeby mam jak w relkamie...........ja za nia place okolo 20 zl..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny dzisiaj w pracy od 9 wiec i do 17 a nie 18 hehe uroki piatku :) co do waszego zamilowania do ksiazek podzielam w 100 procentach a nilan co do grishama to koooooocham nawet kupuje ta serie co w kioskach mozna kupic(niestety juz ostatnie ksiazki) ehh komora najlepsza ale i inne sa bardzo dobre takie jak czas zabijania firma wspolnik testament raport pelikana wszystkie jego ksiazki jakie wychodza to bestsellery rewelacja trzymaja w napieciu z tych co czytala to tylko wezwanie moim zdaniem bylo baznadziejne.a ksiazki w ktore zaczytywalam sie po nocach to o dziwo (nie lubie fantastyki a tu duzo tego) saga o ludziach lodu.no zesz kurde romans historia obyczajowka dramat mistycyzm to wszystko trzyma w napieciu.ponoc autorka pod koniec pisania ksiazek oszalala bo tak sie wczula w te opowiesc ze zaczela rozne rzeczy widziec dlatego tez jakies 10 ostatnich ksiazek juz nie czyta sie z takim zapalem a pere;lki kosmetyczne to przede wszystkim garnier zolty ujedrniajacy.peeling marcepanowy z dax cosmetics a po tym posmarowanie sie oliwka.najzdrowsza ponoc bambino bo nie zamyka tak porow i takie tam "blablabla" ale posmarujcie sie oliwka j&j z lawenda "na dobranoc" na prawde dziala i dlugo nie mija a ty spisz jak dziecko :). uwielbiam Nivea - Bath Care - Kremowy olejek pod prysznic niby olejek a jak zaczynasz sie myc to zaczyna sie pienic moze zapach nie do konca ale skora nie jest sucha a wrecz lekko nawilzona a raczej" naoliwkowana". uwielbiam tez ziaje.uzywam serii do cery naczynkowej zapobiegawczo zeby nie dostac pajaczkow i tak cosmi sie wydaje ze rumience jakies takie mniejsze wychodza mi a cenowo taniutko.z ziaji rowniez oczywiscie plyny do higieny intymnej lub te wszystkie mydla pod prysznic.ladnie pachna(ale tylko podczas mycia bo pozniej skora nimi nie pachnie) tanie duze wydajne fajnie sie pienia.polecam rowniez szampon radical.oj juz mi tak wlosy nie wypadaja.tylko uwaga jak farbujecie wlosy(nie rozjasniacie) to farba szyyyyyybko schodzi bo jest on ziolowy.jest w pelni naturalny wiec slabo sie pieni i na poczatku jakos tak sporo sie go leje ale jakos pozniej dochodzi sie do wprawy....hmmm chyba jak narazie tyle jak cos sobie przypomne to jeszcze dopisze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a no i moje osobiste uzaleznienie to cienie do powiek.mam juz wszelakie kolory.mam ich pelne takie okragle pudlo a czasem bywa tak ze i miesiac chodze z tylko przejechanymi rzesami :P.moje ulubione firmy z cieni mam 3 ale w pudelku jest tych firm wiecej np avon albo jakies tanie ale uzekajace kolory przede wszystkim to inglot.jakosc rewelacja a ceny jak na te jakosc to przystepne.na 18 (mloda jestem 23 lata) dostalam od 2 kolezanek paletke (cholerka jakies 8 dych) uzywam do tej pory a wytrzymalosc cieni na powiekach rewelacyjna i mam pare jakis porojnych oraz pojedynczych.sliczne kolory i chyba kazdy tam dostaniecie.jedne poczworne standardowe brazy(jasny bez,rudawy i 2 ciemniejsze) z golden rose sliczne i rewelacyjne.a z takich tanich cieni to chyba podroba(podobna nazwa) golden rose czyli ruby rose.ja pierdykam dostaniecie je w jakis osiedlowych kieoskach ryneczkach.mam 4 paletki w jednej 5 kolorow druga 24 a 3 chyba 32 kolory.tanie a wrecz bardzo tanie a naprawde warte zauwazenia.fajnie skomponowane kolorystycznie i multum do wyboru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jesli chgodi o postepy z dbaniem o siebie to hmmm...dzisiaj znowu lenitwo ale usprawiedliwione haha wiec cwiczen zero a wstalam to doslownie 20 min przed wyjsciem do pracy.szybkie obmycie sie i ubranie a wlosy spete w kucyk.dobrze ze pomalowac sie mialam czas w pracy:) mialam straszna noc nie moglam spac krecilam sie.teraz siedze z zapalkami w oczach zeby nie zasnac i bolacym prawym ramieniem (pozycja zasypiania-lyzeczki-czyli partner mnie obejmuje, ja leze na prawym boku w pozycji embrionalnej i raczej tak tylko latwo mi zasnac) wiec co sie tylko przebudzalam w nocy to przezucanie sie w kolko (przeze mnie moj obudzony) przezucalam sie w koncu na prawy bok i do wpol spiacego mojego haslo "lyzeczki"-cos mi sie wydaje ze bedzie wspolna drzemka po mojej pracy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm........sluchajcie naewt nie wiecie jak sie ciesze ze tu nastepna osobka ktora lubi czytac,ja nie wiem ale mnie sie wydawalo ze ja to jestem jak dinozaur....bardzo malo ludzi teraz czyta,tera meeega kina,komputery,kina domowe,i wlasciwie nawet nie mam z kim porozmawiac o ksiazkach ,wole cos poczytac niz obejrzec po raz 100-tny emitowany w tv film.............ja znowu mam sen jak niedzwiec,nie jestem w stanie nawet powiedziec w jakiej ja pozycji spie,wiem tylko jak zasypiam hahahahah.........co do cieni i kolorowki,ja ma chyba tylko z 6 kolorow z inglotta,ja mam swoje chyba tylko 3 kolorki w ktorych sie dobrze czuje......ale przyznam ze chcialabym zobaczyc twoja kolekcje.... Ja rano mam bardzo czesto lenia,ale mus to mus,codziennie rano myje glowe,myje zelem twarz,nakladam kremiki,maluje sie ,ubieram a na koniec lekko podsuszam wlosy,wczoraj wieczorkiem zmylam paznokcie,ale zapomnialam pomalowac,wiec dzisiaj w pracy pomalowalam,i napisze wam moje najnowsze odkrycie-------ostatnio tak na codzien maluje tylko preparatem optycznie wybielajacym paznokcie z inglotta!!!! paznokcie sa jakby naturalnie meeeegaaa biale,i takie zadbane ,czyste........sama nie wiem jak to opisac,ale polecam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha, historie nocne nie z tej ziemi :) niestety wspolne spanie ma plusy i minusy... moj facet szybko zasypia, a ze jest duzym i b.umiesnionym facetem to podczas snu baaaaardzo ciezko mi sie wyzwolic spod jego reki...i jak ja nie moge spac, a jeszcze jestem miazdzona przez moja kochana lapine... ehhh :P ja tez nie moglam spac... czasem zycie jest jak w filmach...jak sie wali to wszystko jednoczesnie... czlowiek, chory, smarka we wszystko co moze, nie ma juz sily.. a tu w ciagu jednego dnia wywalaja go z pracy, informuja go, ze nie bedzie mial gdzie spac w najblizszy weekend (mam szkolenie w innym miescie), a na koniec dnia jeszcze uslyszalam od swojego faceta, ze jak dalej bede taka nawina to on tego nie wytrzyma (a do tej pory slyszalam jaka to ja madra i rozsadna, duzo bardziej od jego bylych ktore sa ode mnie sporo starsze)... tak wiec noc plecy, dziwne ze sie nie odwodnilam od placzu. jak w filmie. no ale trudno, dzis to mam w dupie, czekam az facet zadzwoni pasta BLANX? hmm.. to jak skoncze z paskami to dam znac :) ale musze powiedziec, ze narazie uzywam 1 dzien ale juz widze roznice :D ale moze to faktycznie tylko podczas uzywania paskow..zobaczymy - dzieki za rady! :) co do kosmetykow - jesli ktos ma problem z cera....jest przesuszona, alergiczna, wrazliwa albo zmeczona milionem kosmetykow na niedoskonalosci (jak to sie ladnie mowi) polecam zel do buzi Physiogel. jest baaardzo delikatny...w ogole nie podraznia, jest hipoalergiczny, do kupienia tylko w aptece, ok 25 zl mi go polecila moje dermatolog bo mialam bardzo skore wymeczona roznymi specufikami...:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do wlosow to nie zrobilam kucyka tylko z lenistwa i nieumylam,akurat ma suche wlosy i z jednej strony na szczescie nie jest dzisiaj ich czas:).nie no mowie dzisiaj mialam taka tragedie ze spaniem ze szok juz dawno nie mialam tak nie przespanej nocy.obudzilam sie o 8 kawka w lozku 15 po wstalam zaliczona szybka poranna toaleta ubralam sie uczesalam i tyle 20 min mniej wiecej zeszlo i moglam wychodzic.wczoraj byl dlluuuuugi prysznic peeling balsamik wiec i tak mi dobrze idzie.jestem z tych co balsamu potrafily uzywac raz na 2 tyg a teraz juz od 1,5 tyg uzywam chociaz raz dziennie tak sie zawzialam wiec nie jest zle :) przeraza mnie to jak ludzie malo czytaja.to pobudza nasza wyobraznie myslenie i wogole glowa musi troche popracowac co nam duzo daje.ostatnio bylam u znajomej(mieszka jeszcze z rodzicami) i byla u nich jej bratanica.musiala przeczytac podroz do wnetrza ziemi.ja patrze a to streszczenie...ludzie przeciez to podstawowka a poza tym ciekawa latwa przyjemna ksiazka.ja rozumiem ze ciezko wesele sie czyta np ale taka przygodowke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj czytanie upada, upada... a wraz z nim poziom wyslawiania sie ludzi, liczba karygodnych bledow popelnianych przez medialne osoby, ilosc dzieci z tzw. dyskleksja... jezu, jakby sie czytalo tyle ile wymagaja w szkole to by zadne nie mialo dysleksji...ja czytalam tyle ile trzeba (ok, przez zadna ksiazke sienkiewicza nie przeszlam do konca :P) plus zawsze jakies swoje glupotki czytalam i absolutnie zero dysleksji, konkursy poprawnej polszczyzny itd... a jak sie czyta tygodniowo max 20 stron to jak sie ma ta sztuke retoryki wyrobic? i tak teraz streszczenia robia w punktach, co juz w ogole jest dramatem... teraz studia zabraniaja mi czytac to co bym chciala bo tygodniowo czytam ok 300 stron literatury popularno-naukowej (studia humanistyczne ) ale juz tworze liste ksiazek na wakacje ktore mam w planach pochlonac :) ja sie boje jak wychowowac swoje dziecko w przyszlosci..zeby czytalo...dookola tyle pokus ktore pokazuja szybkie obrazki, szybka akcje, mnostwo kolorow, jakosc HD, wszystkie dzieci naookolo beda to mialy... telewizja, komputer, play station, x-box, psp...i jak tu wypromowac ksiazke u dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny....co do dzieci......ja od "kołyski" czytalam dzieciom,dzieci od malenkiego widzialy ze my z mezem w wolne popoludnia sobotnie i niedzielne czytamy,nawet jak jedziemy np na plaze latem tez z ksiazka......sprawilismy swoim przykladem ze dzieci nie dosc ze czytaja wszystkie szkolne ksiazki,plus swoje ulubione,to one lubia czytac!!!! jak zaczynaly szkole,w pracach domowych i nie tylko mialy zawsze wdpis nauczyciela ze posiadaja bardzo duzy zasob slownictwa,wszystkie sa w kolach dziennikarskich,i od pierwszej klasy do teraz gimnazjalnej maja zawsze swiadectwo z czarwonym paskiem........ivaa----a zaczelo sie od czytania przed spaniem,nie masz sie czego obawiac,jezeli wpoisz dziecku milosc do czytania ,bedzie czytalo..........a propos ksiazek ----moja najstarsza corka czyta teraz po raz kolejny serie "KSIĘZYC W NOWIU"----tak sie wciaga,ze jak wczoraj weszlam do domu po pracy odkurzala dom z ksiazka w reku,oczywiscie kazalam jej albo czytac albo odkurzac,ale powiem wam mnie to cieszy ze kochaja czytac.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie śniadaniowe
zrobiłam dzisiaj sałtkę wg pomysłu koleżnaki. Podaje rpzepis: Pierwsza warstwa sałtki to zblanszowane różyczki brokuła druga warstwa to feta light pokrojona w kostkę 3. warstwa to sos czosnkowy - ja robię go z jogurtu bałkańskiego light, czosnku przeciśniętego przez praskę, ostra papryka, dużo pieprzu. 4. warstwa to płatki migdałów podsmażone na maśle (trzeba uważać żeby się nei spaliły bo będą paskudne i po smażeniu odsączyc z nadmiaru tłuszczu i ostudzić. Jest bardzo dobra, choć nie do końca mało kaloryczna :) Co do ksiązek uwielbiam :) A wstyd się przynać że serie Zmierzch (któa jest napisana dla nastolatek) czytałysmy wszystkei kobietki z pracy (niektóre nawet po nad 10 lat starsze ode mnie) i wszystkie wsiąkałysmy w to czytanie - mężowie narzekali że tylko obiad gotujemy a reszta na ich głowach :) Co do perełek ktos tu pisał o oliwce Johnson lawendowej - to także moja perełka choć ja uwiebiam całą tą serię dla dzieci lawendową bo to mój ulunbiony zapach - wszystko co się da kupuje o tym zapachu - odświeżacz do powietrza, płyn do płukania :) Także o olejku pod prysznic NIVEA mam dobre zdanie - na codzień nie uzywam żeli pod prysznic tylko mydło, ale jak chodzę na basen to zawsze go uzywam bo po chlorze skóra potrzebuje czegoś takiego. Dziewczynki podawajcie przepisy na sałatki bo juz nie wiem co wymysleć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki weekendowo.ojjjj wczorajszy dzien poz domem caaaly.najpierw praca a poznoiej prosto do brata na urodzinki bratanicy.no kurcze dziewucha z niej juz wielka 8 lat ze nawet nie wiem kiedy to zlecialo.a dzisiaj? blogie lenistwo:) teraz w lozeczku leze :) ale za to obadek juz sie dusi.ne dosc ze nigdy nie robilam jeszcze golabkow(az dziwne skoro mieszkam juz poltorej roku z moim-jedynie takie leniwe ze kapuste skraja sie i dodaje do miesa) to testuje forme bezmiesna z soczewicy.pozniej spacerek ponoc dluuuugi bedzie :) dzisiaj sie troche posprzeczalam ale juz jest ok i jakas ugodowa jestem bo dalam mu pograc na kompie dam znac pozniej jak z golabkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli chodzi o str int z przepisami to polecam wielkiezarcie.pl ciasta i inne slodkosci to mojewypieki.blox.pl no i oczywiscie forum kafeteriii tamatyka dom ogrod gotowanie a salatke polecam taka. -por -ryz -przyprawiony podsmazony kurczak -seler z zalewy(ten w sloikach) -jaja -ogorek korniszony badz kiszony-zalezy jakie bardziej lubicie no i oczywiscie nasz zgubny majonez przez co nie jest taka dietetyczna no ale coz dobra a tym bardziej ze ten seler daje oryginalny smak :) milej niedzieli :) bede jutro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witjcie dziewczyny.......ja przy kawusi weszlam na chwilke sprawdzic co u was......ja wczoraj tez caly dzien po z domem,dzisiaj blogie lenistwo,super ze podajecie przepisy na salatki,ja uwielbiam przrozne .....dalej ostro i sumiennie cwicze,wczoraj wieczor relaksowy,peling,maseczki,paznokcie,dluuuga kapiel......nie wiem ale ja sie juz chyba starzeje nie mam ochoty ostatnio na sobotnie spotkania towarzyskie.....moze to nawal pracy w tygodniu i potrzeba odpoczynku w wekeend???/ coz-----milej niedzieli i do jutra......pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej moje panie ja caly weekend w katowicach (a jestem z warszawy) na waznych dla egzaminach, ale pozaliczalam wszystko na 5 wiec mam taaaaki banan na buzi :) sukcesy ylko motywuja do dalszego dzialania wiec dzis klepuje balsamy na pupke i udka, naklejam plastry na coraz bielsze zabki... a jutro jazda z a6w!!! podaje przepis, kto chce niech sie pzylacza ale wczesniej prosze dokladnie poczytac tu: http://a6weidera.pl/ opis cwiczen http://www.perfekcyjnapani.pl/wp-content/uploads/2008/04/cwiczenia-brzuch.jpg HARMONOGRAM PROSZE SIE ZAPOZNAC I JUTRO ZACZYNAMY :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie śniadaniowe
z chęcią bym zacżeła 6 wiedera bo wiem że to super ćwiczenia ale jak już pisałam mam bardzo chory kręgosłup - wada wrodzona - niedorozwój kręgów - w przyszlości operacja :( Niestety lekarze,a byłam u wielu, powtarzają ciąglę że absulutnie nie wolno mi cwiczyć - nawet na piłkach ani gimanstyki korekcyjnej. Ewentulnie basen. A ja np. kocham taniec i moim największym marzeniem jest nauczyc się tańczyć tango - ale przecież to tez wysiłek dla kręgosłupa i nei wiem czy moge choć tak w ramach zabawy zapisać się na taniec. Moja dieta ma się neiźle - cho.c przed chwilą zjadłam batonik musli - ale jak na 2 tygodnie to ten jeden batonik, 2 cukierki, jedno cistako i nieszczęsny pączek który koleznka z pracy powiedziął że jak nei zjem to sie bardzo obrazi :) na ten czas od Nowego Roku to bardzo mało - biorąc pod uwage że ja jadłam wcześniej codziennie czekoladę, często ciasta (zwłaszcza tort bezowy czy kajmakowy - i inne najsłodsze)??? Powiem szczerze nawet mnei nie ciągnie... Skóa buzi wygląda coraz ładniej i uważam że serum z kropli JUVIT to był dobry pomysł. Na dodatek w piatek ściełam sobie grzywkę i mam taka długa za linie brwi prostą. Ca łkiem fajnie - wyprstowałam też te moje nieszczęsne włosy - które niby sa kręcone ale ostanio to raczej wyginaja się w każdą storne i będę jutro w pracy szeroko się uśmiechać :) Zaraz ide jeszcze zrobic sałatkę owocową na jutro do pracy. A potem codzienny program pielgnacyjny - relaksująca kapiel oraz peeling całego ciała (mąz kupił mi peeling NUXE z serii tonific - obłędny zapch) , potem serm na buzię, po 15 min krem na buzie i pod oczy no i acne derm na resztki moich paksud. Na ciało balsam tym razem z Garnier z UREA (mocznik - najlepszy na sucha skórę) i serum z serii slim extreme 3d EVELINE na brzuch i uda. Naręce i nogi krem silnei nawilżający... Jutro mam zamiar w pracy błyszczec i być mega uśmeichnięta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postanowienie_nowowroczne
Jak dawno mnie tutaj nie było... :( U mnie jest do d... Zaniedbałam wszystko... 😭 Kryzys w związku zrobił swoje, nie miałam siły ani na ćwiczenia ani na zdrowe odżywanie ani na nic, dosłownie...I jeszcze okropne przeziębienie mnie dopadło... ;/ Ale od jutra biorę się w garść, bo dzisiaj zaszalałam na zakupach i po przymierzeniu sukienki zauważyłam, że mam widoczny cellulit... :O To tragedia... 😭 Nawet zrezygnuje z gorących kąpieli, postanowione... :P Wiem, jak chciałabym wyglądać do wiosny i cel osiągnę... :D Oczywiście przyłączam się do a6w i zaczynam od jutra... :) I jeszcze a propos książek to ja również jestem ich fanką... Co prawda ostatnio nie gustuję w powieściach, wybieram raczej popularno-naukowe tudzież czysto naukowe... Np, zafascynowała mnie psychologia ewolucyjna, lubię też psychologię i wszystko co pokrewne... Swego czasu szalałam za Coehlo, ale to chyba każdy miał taki etap w swoim życiu... ;) Pozdrawiam i do jutra... 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie po wekeendzie!!!!!! I kolejny tydzien pracy sie zaczal,.....sluchajcie dziewczyny,ja dalej walcze,fakt ze o zabiegach pielegnacujnych nie zapominam,codziennie rano i wieczorem dzialam,moja rodzina mi wczoraj powiedziala,ze jeszcze troche a bede musiala miec swoja lazienke bo tyle czasu w niej spedzam,no i moje kosmetyki zajmuja 90% poleczek hihihihihihih .....no ale jezeli chodzi o cwiczenia to nie macie pojecia ile sily mojej trzeba zeby sie do tego zebrac,katastrofa....pilnuje codziennej gimnactyki ale naprawde nie wiedzialam ze bedzie tak ciezko....same wiecie ze sa dni ze sie nie chce...............no ale jak mamy dbac to dbajmy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D Melduję, iż pierwszy dzień a6w mam już za sobą... To był pikuś, chociaż moje dawno nie tknięte mięśnie brzucha lekko to odczuły... Cały trening zajął mi zaledwie kilka minut... Wieczorem zajmę się pośladkami i udami... ;) A tymczasem Wszystkim życzę miłego dnia🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm czesc dziewczynki i jak tam u was z pogoda?jak sie dzisiaj obudzilam jak moj do pracy wychodzil to troszke sypalo i mialam poranne cw czyli odsniezanie.jesli chodzi o 6w to jestem zalamana bo jakos niezbyt odczuwalam ich wykonanie wiec podejrzewam ze cos zle robilam.dzisiaj zaliczone cwiczenia mam ale ten dzien nie wiem czy moge zaliczac jako 1 dzien z 6w. co do wczoraj?golabki|?zdecydowanie mieso dla naszej 2 jest smaczniejsze i z soczewicy nie przypasowaly nam.a jesli chodzi o atmosfere zwiazku to za wyjatkiem porannej sprzeczki to dzien mozna uznac jako boski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej...hej..u mnie pogoda do baniiiiii,od rana do teraz sniezyca!!!! ja tez zostalam sama na włosciach i musialam odgarniac cala posesje!!!! rece mam do ziemi,a czuje ze jutro jak wstane bedzie katastrofa..............hm,ale mi zrobilas smaka galabkami,w tygodniu nie mam czasu na to by je zrobic a w wekeend mi sie nie chce................ale moze teraz sie zmobilizuje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×