Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawa99

Jak to jest ze Świadkami Jehowy??

Polecane posty

Gość D_ M
Moze sa naprawde Swiadkowie Jehowy z prawdziwego zdarzenia porzadni , uczciwi, itp. Ale wiekszosc z tych ludzi wstepuje w ta wiare,z jakis materialnych powodow. Mojej mamy kolezanka ,babka po 40-tce przez4 lata nie mogla znalezc pracy,wstapila do Swiadkow Jehowy i od razu na jej problemy zareagowano,jakis brat mialk firme i ja zatrudnil. Nastepny przyklad kolega ozenil sie 2 lata temu z dziewczyna tez jak on z tej samej wiary.I co ?? Przeciez Swiadkom nie wolno zdradzac ,bluznic,pic a on na kazdej imprezie tak sie zachowywal.Zdradzil zone ona tez jego,zekomo powiedzial o tym swoim przelozonym,przeprosil za swoj blad i mu wybaczyli.I co dalej bedzie Swiadkiem i dalej bedzie robil co wczesniej..? Moze by sie nawet wypisal ale on tam ma oparcie,pracuje tez u kogos z braci,zawsze wzajemnie sobie pomagaja. Co do zony to wlasnie sie beda rozwodzic,i jacy z nich Swiadkowie...? Przyjeli laske i dalej sa w tej wierze..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracodawca
swiadkowie jak dla mnie to sekta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jednak wiekszosc Swiadkow to porzadni ludzie (choc wszedzie zdarzaja sie oszolomy), tylko czesto zbyt nawiedzeni i zbyt przekonani o swojej slusznosci. W rodzinie mam Swiadkow Jehowy, moi kuzyni to swietni chlopcy, imprezowi, maja dziewczyny katoliczki, zyja normalnie, nikomu nie robia wywodow ze swojej wiary. Ich rodzice tez sa fajni i juz przestali dyskutowac o sprawach religijnych w czasie spotkan rodzinnych (zawsze to wywolywalo burze!), ale jednak sa troche ograniczeni w swoich pogladach. Bylam kilka razy na zebraniach, niby wszystko fajnie, serdecznosc i duzo racji, ale brak miejsca na wlasne zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeee
nie wygłupiajcie się z tym krzyżem, to nie jest żaden znak pogański, tylko KARA RZYMSKA! Rzymianie stosowali krzyżowanie na długo przed ukrzyżowaniem Chrystusa, co tu ma znak pogański do rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laurieeee
Krzyż jest znakiem występujacym w wielu religiach, a Rzymianie w różnych miejscach wieszali ludzi. świadkowie Jehowy są jacy są ale i tak "wyglądają " lepiej niż przeciętny niedzielny katolik, przynajmniej ja żadnego bardzo wierzącego i oddanego wierze nie znam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Parachutasss
takajaka Nie wem czy znaja, czy nie znają, w każdym razie rzucisz im jakiekolwiek hasło i oni już wyszukują co o tym mówi Biblia. Kiedyś ich wpuściłam do domu i gadałam to wiem. Z tym że, mogły mi przychodzić do głowy tendencyjne pytania, lub trafiłam na bardzo obeznanych z Biblią świadków ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to sekta
jedna z bardziej odrażających. Bazuje na miłości do Boga a tak naprawdę kochać należy ich przywódcę. Gonię jak psów!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikikiki maupa
Ja jeszcze o tym palu. Na palu to skonał Azja Tuchajbejowicz w "Panu Wołodyjowskim", a nie Jezus Chrystus w Biblii :( .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale oni
nie maja zadnego przywodcy. a krzyz, owszem, byl kara rzymska, ale racja tez, ze w Biblii nie jest napisane, ze umarl na nim Jezus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest wiele fragmentów
w Biblii że Jezus umarł na krzyżu a nie na palu np Mat 27,22-23 Mat 27,26 Mat 27,27-38 Mat 27,44 Mar 15,15 Mar 15,21 Mar 15,24 Łuk 23,21 Łuk 23,26 Luk 23,33 Jan 19,6 Jan 19,16-25 Jan 19,31-33 Jan 19,41

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Parachutasss
u mnie wszędzie jest napisane, że na drzewie co jest pewnie metaforą pala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Parachutasss
a jeśli chodzi o pal, to oczywiscie przybijanie do pala, a nie do krzyża, zadne tam nabijanie na pal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yogibabu
Pewnie różne Biblie macie :P .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdzieś czytałam dość obszerny esej tyczący się między innymi szczątków ukrzyżowanych, jak również przekazów (rysunki, wzmianki w kronikach itp). Był krzyż, a nie pal. Tylko, że w kształcie litery T. Gwoździe przechodziły przez nadgarstki, nie przez dloń (co podaje w wątpliwość stygmaty), bo delikwent zwyczajnie by odpadł. Mało tego, istnieje teoria, że krzyżowano twarzą do krzyża - według mnie całkiem dobrze uzasadniona i w zasadzie mogę w nią uwierzyć, ale nie mam siły się rozpisywać, bo łeb mi pęka. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikikiki maupa
Iron Hill -> każdą teorię można udowodnić odpowiednio manipulując faktami :P .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jest wiele fragmentow
zalezy od tlumaczenia BIblii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Parachutasss zapewne jestes Swiadkiem Jehowy. A juz na pewno masz ich biblie. Oficjalne tlumaczenie ekumeniczne nic nie wspomina o jakis palach, tylko caly czas, konsekwentnie o krzyzu. Jak juz poprzedniczki pisaly- jest to tez udowodnione przez naukowcow- historykow- ze krzyzowano na krzyzu (znaleziska archeologiczne mowia same za siebie!) Skad wiec u ciebie takie przekonanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy ja wiem, czy łatwiej technicznie... Prawdopodobnie, ale pewności nie mam. Gwoździe były poprowadzone w poprzek kości skokowej, dodatkowo stopy były (przynajmniej w przypadku omawianych w eseju zwłok) przytwierdzone deszczułką, żeby zapobiec wyrwaniu - wiem, makabra - stóp poprzez główkę gwoździa. Taki sposób umocowania stóp nie wymagał podparcia dla ciała, ukrzyżowany obejmował słup nogami i utrzymywał się na przebitych piętach. Widziałam po prostu zdjęcia kości skokowej przebitej gwoździem, grafitti z epoki rzymskiej przedstawiające ukrzyżowanie i parę innych rzeczy i wszystko to mi wygląda całkiem sensownie, ale mówiąc szczerze, wszystko mi jedno. Jedno i drugie jest koszmarne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy jakis swiadek moglby sie wypowiedziec na temat magicznego znaczenia roku 1914? I czy wy na serio wierzycie, ze tylko 144 tysiace ludzi (oczywiscie tylko swiadkow) bedzie zbawionych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wierze, ze zbawiony bedzie kazdy dobry czlowiek :) Iron---> Aaaa... w ten sposob... Inaczej to sobie wyobrazilam i jakios mi sie to latwiejsze technicznie nie wydawalo... (a ze okropne to sie zgadam :O )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yogibabu
aga1979 , niech se wierza w co chca, byleby tylko nas swoją wiarą nie molestowali :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzieki takiej jednej broszurce Swiadkow Jehowy w LO napisalam wypracowanie, ktore zostalo ocenione na 6 !!! I od tej pory juz mnie polonistka nie gnebila :D I sie posypaly piateczki zamast trojeczek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaszana
To jest sekta !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest wiele fragmentów
do Parachutasss: krzyż też był drewniany. A skoro napisane że na drzewie, to można by też sobie zinterpretować dosłownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gwoli ścisłości - część ukrzyżowań została podobno dokonana na prawdziwych pniach drzew, pozbawionych tylko gałęzi, z przybitą poprzeczką. Podobno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Parachutasss
Nie jestem świadkiem Jehowy, żadne też przekonanie, nigdy nie czytalam Biblii i nie jestem zagorzałą katoliczką, ale skoro chcieli pogadać, to pogadałam z nimi. Wyłożyli swoje, poprosili także o pokazanie mojej Biblii bym nie myślała, że oni mają swoja specjalną wersję, to pokazałam; rzeczywiście jesli chodzi o krzyż to jest tam tak napisane - u mnie - drzewo. Moze jest tak, ze tylko w tych fragmentach co pokazywali mowi sie o drzewie a gdzie indziej jest krzyz nie wiem. Oni tłumacza to tak: w Biblii używa sie dwóch słów greckich - stauros i ksylon i żadne w orginale nie ozanczało krzyża. A to, że coś episkopat czy inny powiedział, też nie jest dowodem. W końcu autorytetem powinno być Pismo Swiete a nie ulomny człowiek ;) Nie mam nic do świadków Jehowy, bo to szczytne, że oddają swe życie Bogu - jesli jest tak rzeczywiscie. Do Katolików jestem raczej uprzedzona, bo żadnego porządnego nie znam, co by czcił bliźniego swego, dzień swiety itd. A już wywraca mi sie wszystko jak katolik szuka wszędzie Złego Zyda itd. Jest to pewne uogolnienie i nie chcę obrażać katolików, bo jak u świadków Jehowy znajdą sie lepsi i gorsi. Widać po prostu moja wiara nie jest na tyle silna, bym na 1 miejscu w mym życiu stawiała Boga. Zresztą zdaje sie, ze Swiadkowie wywodzą sie z ruchów protestanckich i oddzielenie sie od koscioła katolickiego nie jest żadna podejrzaną sprawą. Wikilif, Luter, Hus itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie co
jestescie żałosni, czepiacie się świadków, ze im religia tego i tego zabrania a jednak robią inaczej a poptrzcie sie na siebie... Przecież większość z was jest katolikami, a wam tez duzo rzeczy jest zabronione, a czy wy to przestrzegacie??? NIE!!! Wasza wiara ogranicza sie do pójscia do koscioła i nawet nie wysłuchacie tego co w kościele mówia. Prawda jest taka, ze czy tego chcecie czy nie, wszyscy zarówno katolicy jak i swiadkowie jehowy to chrzescijanie tylko, ze powstały róznice w interpretacji i powiem wam, ze świdkowie sa lepsi od wielu z was, bo oni przynajmniej wierzą a nie ida do koscioła bo tak wypada tylko ida na zebranie bo chca, ale oczywiscie sa tez wyjatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oddzielenie sie od katolikow nie jest niczym zlym. Ale powinnas obejrzec ich Straznice, w ktorych ksieza, biskupi i papiez przedstawiani sa jako demony! No litosci! Taka beznadziejna nagonka na Kosciol?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×