Jak to jest ze Świadkami Jehowy??

Jeśli ktoś twierdzi, że świadkowie Jehowy są prześladowani dlatego, że są nazywani sektą to znaczy, że Kościół Katolicki i inn religie są prześladowane przez religię Świadkó Jehowy ponieważ ta nazywa chrześcijan sekciarzami. ;-)

Sektę, według definicji encyklopedycznej, charakteryzuje zespół wybranych cech, które często uznawane są za negatywne przez oficjalne instytucje państwowe lub religijne, m. in. autorytarne sprawowanie władzy przez przywódcę sekty, traktowanie członków sekty w sposób instrumentalny przez jej kierownictwo, łączenie celów politycznych i ekonomicznych (czerpanie korzyści materialnych z działalności sekty przez wybrane osoby lub grupy osób) z celami religijnymi lub parareligijnymi, brak samokrytycyzmu, dążenie do uniezależnienia się od uznawanych przez społeczeństwo czynników kontroli (np. rodzina lub media) to wszystko pasuje do jehowych---------------> nie pomyśleliście dlaczego nie głosujecie w wyborach--------------> Jezus powiedział "oddajcie Bogu co boskie, cesarzowi co cesarskie" Sam Jezus nie jest apolityczny, dlaczego wasi guru nie pozwalają na udział w wyborach, czyżby mieli na tym jakiś interes. Jezus tego nie chce, nie zgadza się z wami. Dlaczego przeczycie Jego boskim słowom?????????????

Boanerges -------------------------> ale jehowici nie są religią. Nie myl pojęć, wy nawet chrześcijaninami nie jesteście bo nie uznajecie bóstwa Jezusa. NIE JESTEŚCIE RELIGIĄ I NIGDY NIE BEDZIECIE. Wróć do prawdziwego kościoła człowieku.

że jest jehowym a nie zna Knorra. Proszę podaję do odświerzenia pamięci waszych tzw. prezesów Prezesi Towarzystwa Strażnica: Charles Taze Russell (1884-1916) Joseph Franklin Rutherford (1917-1942) Nathan Homer Knorr (1942-1977) Frederick William Franz (1977-1992) Milton George Henschel (1992-2000) Don A. Adams (2000-2002) Max H. Larson (2002-)

Ciało Kierownicze – czytaj Prezesi grupa starszych, czyli nadzorców w religii Świadków Jehowy uważanych przez współwyznawców za namaszczonych Duchem Świętym, sprawujących nadzór nad organizacją (zborami, obwodami, okręgami, krajami i strefami) i udzielająca pouczeń w kwestiach religijnych, w oparciu o Biblię. Siedziba Ciała Kierowniczego mieści się na Brooklynie.

Ja pierdykam ale fanatycy - czytajcie ze zrozumieniem. Nie jestem świadkiem Jehowy. ;-) Jeśli ktoś twierdzi inaczej powinien założyć inne okulary by zrozumiał tekst który czyta. :P

Buhahahahahahahaha!Pawel przyznaj sie ze jestes swiadkiem!hahahaha oni sie zawsze wypieraja ze niby nie sa swiadkami jehowy ,a pozniej to wychodzi szydlo z worka.Tak to jest jak ktos nie umie czytac uwaznie! hahahahaha!

fuuuuuuuuuuuuuuu o czym Ty mówisz ? oni wierzą w cos innego i niech sobie wierzą to ich wybór i sprawa a Ty wierzysz w cos innego i też jest to Twoim wyborem - jesli jestes katolikiem napewno znasz takie przykazanie jak : miłuj blizniego swego - i gdzie ta miłosc ? w wyzwiskach? nie mamy postepowac : " oko za oko, ząb za ząb " wiec dajmy im spokój a gdy przyjdą pod nasze drzwi - podziekujmy z uśmiechem - pokażmy tą miłosc do bliżniego ............

fuuuuuuuuuuuu a może w Biblii katolickiej ktos zmienił cos? też nie wiemy.... przecież księga ta ma byc zrozumiała dla człowieka - to jak wyjasnisz istnienie Trójcy ? sama zastanawiam sie nad tym szukam odpowiedzi - u nich jest to bardziej wyraziste ( gdy Jezus był na ziemi mówił " mój Ojcze w niebie..." ) był w dwóch miejscach jednoczesnie?

Tak Bog byl w dwoch miejscach jednoczesnie,Jezus mogl nazwac Ojca swego Ojcem,bo On tym ojcem jest dla niego,tak jak Jezus jest jego synem.Nie rozumiesz pojecia trojcy,wiec radze ci bys sie telepiej z tym pojeciem zapoznal,gdyz pojecie trojcy nie mowi o tym ze Bog Ojciec i Syn Bozy i Duch Swiety to ta sama osoba!!!!!!!!!!!!!!W taki sposob pojecie trojcy przedstawiaja swiadkowie jehowy,wmawiajac swoim wspolwyznawcom w jakie to bzdury wierza chrzescijanie! Dziwie sie jednak,ze zadajesz takie pytanie,ze jak to mozliwe ze Bog byl w dwoch miejscach jednoczesnie?Bog jest nie tylko w dwoch mijscach jednoczesnie!On jest wszedzie jednoczesnie! Ponadto nie dziwi cie fakt,ze Jezus nigdy nie wymienil imienia swojego Ojca???????????Ani razu!choc mowil ze uswiecil imie Jego!Wiec jak je uswiecil skoro go nawet nie wymowil? Czy nie dziwi Cie fakt ze tylko Jezusa imie wywyzszono w nowym testamencie? Czy to nie dziwne ze w Jezusa imieniu miano glosic ewangelie,ze w jego imieniu miano dokonywac cudow,wypedzac demony,ze na jego imie mialo sie zgiac kazde kolano w gorze i na ziemi!ze wlasnie na wychwalaniu Jezusa imienia polegalo oddawanie czci Bogu Ojcu? Filipian 2:9-11

Zachecam Cie do uwaznego przeczytania Ew.Jana14 rozdzial,daje wiele do myslenia. I przestan stawac w obronie swiadkow,ze to niby my tak bardzo ich prezesladujemy!Nie umiecie zniesc krytyki i tu was boli.Natomiast wy mozecie wysmiewac inne religie,krytykowac,szkalowac i wszytkie zlo im zarzucac,ale sami stawiacie sie w swietle chodzacych aniolow i "mowicie" tylko o milosci blizniego,bo w rzeczywistosci ta milosc roznie wyglada.

Wczoraj przez przypadek właściwie wpadłam na coś ciekawego. Rozmawialam z kimś kto zaprzeczał jakoby istniał wogóle czlowiek o imieniu Jezus Chrystus, zarządał dowodów niechrzescijanskich na udowodnienie, ze jednak Jezus byłl na ziemii, ponieważ chrześcijanskie jak np ewangelie nie są dla niego wiarygodne. I przy okazji tego wpadłam na coś takiego: "Pliniusz Młodszy w liście do cesarza Trajana, pisze o chrześcijanach w Azji Mniejszej. Pliniusz pisze jedynie, że modlili się oni do "Chrystusa" Można sprawdzić to w kopiach tych listów( to dla niedowiarkow) Dlaczego umieszczam to na tym forum? A to z jednej ważnej przyczyny, mianowicie Swiadkowie uważają, że biorą przykład z pierwszych chrzescijan, którzy wzywali tylko imienia Jehowy i tylko do Niego sie modlili. Na argument biblijny, że i Szczepan modlil sie do Jezusa, mają zawsze jakąś wymówkę, dlatego wkleilam fragment cytatu z historycznych źródeł, pisane przez kogoś komu nie zależało na tym czy Jezus był Bogiem,czy nie był... Może ktoś ma wiecej takich dowodów historycznych(niechrzescijanskich) takich neutralnych? Proszę o zamieszczanie.

Drogi eee Trynitarze nie twierdzą że Ojciec to Syn. Twierdzą że jest Jeden Bóg w trzech odrębnych osobach. Np o tym wyraxnie mówi Biblia iz Jezus jest Bogiem ponieważ nie możebyc poza Bogiem innego Boga więc ;-) Kabuki pozdrawiam :*

Kabuki tez pozdrawiam i ciebie tez Morfeuszu! Czekamy na kontrargumenty,jesli w ogole jakies mozna wynalezc!

zamulista pani??? dlaczego odeszłas z organizacji? co było tego powodem? -( jesli jest to dla Ciebie bardzo sobista sprawa to nie odpowiadaj ) ale chciałabym usłyszec od Ciebie kilka konkretnych argumentów

kalinkooo mysle , że nad tematem Biblii można długo i dużo dyskutowac a każdy człowiek bedzie interpretował te słowa w rózny sposób . Myśle , ze najważniejszą sprawą by żyć po "B ożemu " jest przestrzeganie przykazań .

Biblia katolicka jest bardzo dobrze przetłumaczona i na dodatek z ORYGINŁU a to jest naj naj najważniejsze. Jehowi przetłumaczyli tak aby pasowało im pod ich nauki- tym własnie cechuje się sekta. Co do Trójcy Świętej--------------o rany--------- Bóg wszystko może, przecież miliony ludzi modli się na całym świecie a Bóg każdego słucha indywidalnie, chyba to nic dziwnego. Podobną cechę mają aniołowie, mogą w wielu miejscach przebywać naraz- w końcu Bog ich stworzył aby mu służyli. Tajemnica Trójedynego Boga jest w 3 osobach boskich. Kto może pojąć niech pojmuje. Ja w to wierzę.

a co do historyczności Jezusa , to są źródła potwierdzające Jego istnienie. Dla mnie najważniejszym źródłem są Ewangelie.

Kalinka to jestem ja "zamulista pani",zmienilam nick bo beznadziejny,ten tez beznadziejny ,ale nie az tak bardzo!hahaha Janka odeszlam od organizacji bo otworzyly mi sie oczy,czar prysnal i dopatrzylam sie wielu klamstw,bo spostrzeglam ,ze nieswiadomie stalam sie niewolnikiem ludzkim a nie Bozym.Odraza wrecz napawa mnie ich biblia, w ktorej jest tak wiele naciagniec ,ze sie zle robi.nie mam teraz czasu bo ide do pracy,jak chesz cos wiecej wiedziec to pytaj.wieczorem ci odpowiem

ja też chcę znać szczegóły. Jak możesz to podaj bo sekciarzom nie włatwo do rozumu przemówić

Najliczniejszą sektą w Polsce są świadkowie Jehowy. Liczą około 120 tysięcy członków. Ich oficjalna nazwa brzmi: \"Strażnica - Towarzystwo Biblijne i Traktatowe. Zarejestrowany Związek Wyznania Świadków Jehowy\". Katolik powinien wykazać postawę świadectwa i apostolstwa. Uwydatnia się ona przez zaprezentowanie swej katolickiej godności, związanej z wiarą w Boga w Trójcy, z łącznością z Chrystusem Odkupicielem, z przynależnością do Kościoła, z umiłowaniem Pisma świętego. Trzeba też dać świadectwo prawdzie o swoim życiu w małżeństwie i rodzinie, o wychowaniu i chrześcijańskim świętowaniu niedzieli, o trzeźwości i sprawiedliwości społecznej. Obok świadectwa znamionującego postawę katolika trzeba także umieścić dialog. Do podjęcia dialogu ze świadkami Jehowy w formie rozmów, dyskusji, odpierania zarzutów, wyjaśniania prawd katolickiej wiary, mogą poczuwać się tylko ci katolicy, którzy z jednej strony dobrze znają zasady doktrynalne, kultyczne i strukturalne świadków Jehowy, a z drugiej strony dobrze znają prawdy wiary katolickiej, posiadają dobrą znajomość Pisma świętego, jak również umiejętność posługiwania się właściwymi argumentami czy to w obronie wiary, czy też w sile przekonywania dla zjednania tych, którzy tkwią w błędnej niechrześcijańskiej nauce. Dialog religijny ze świadkami Jehowy jest bardzo trudny, najczęściej bezowocny.

Świadkowie Jehowy, których często spotykamy u naszych drzwi, stają się coraz bardziej widoczni. Przyczyniają się do tego przywódcy Strażnicy, którzy stale dopingują swych podopiecznych do ciągłego głoszenia jak i wynajdują nowe formy działania jak np. nieoficjalne świadczenie, kolportaż literatury na ulicach itp. Ich kolorowe czasopisma: \"Strażnica\" i \"Przebudźcie się!\" stają się wszystkim znane. Tylko niewielu z nas katolików, zdaje sobie sprawę z kłopotów duchowych, w jakie wpada człowiek, który sięga po te publikacje. Czasopisma te, pomijając ich tendencyjność, są prawie całkowicie polemiczne. Zwalcza się w nich najbardziej oczywiste nauki chrześcijańskie. Chrześcijanin, który nie zna dogłębnie prawd wiary a na dodatek podatny jest na sugestię innych, może łatwo stać się ofiarą manipulacji. Brak pod ręką fachowców jak i mała ilość publikacji, które podejmują polemikę ze Strażnicą, sprawia, że często pozostaje on sam z problemami trudnymi do rozwiązania. Świadkowie doskonale potrafią wykorzystać tego rodzaju sytuację. Dają zaraz, po zburzeniu w słuchaczu wiary Kościoła, nową pochodzącą z przełomu XIX i XX w. naukę. Nowinki są szczególnie popularne wśród młodzieży, której często spowszedniały stare, wypróbowane wzorce. Niekiedy osoby starsze chętnie akceptują nowinki religijne, jeśli tylko zapełni się im samotność, wciągając je do wspólnoty. Strażnica daje też wielu swym członkom możliwość rywalizacji, bo czymże innym jest porównywalne \"do ping-ponga\" uczenie ich walki na wersety Biblii. Znajomość nauk Strażnicy przez jej głosicieli niejednego zadziwia, a niektórzy mylą ją ze znajomością Biblii. Świadkom Pismo św. potrzebne jest tylko do potwierdzenia opracowanych przez \"Ciało Kierownicze\" publikacji. Dla mnie przedstawiciele Towarzystwa Strażnica stali się wyzwaniem do głębokiego poznania prawdziwej wykładni Słowa Bożego, którą Kościół Rzymsko-Katolicki zachowuje od wieków.

ŚJ zachwycają się panującą u nich wysoką moralnością Jehowym zdarzyło się popaść w czyny niemoralne, nie wyłączając homoseksualizmu, wymiany żon, napastowania dzieci. W ubiegłym roku wykluczono ze zboru chrześcijańskiego 36.638 osób, większość z nich właśnie za pogwałcenie moralności.

Przywiązują dużą wagę do swej nazwy. Chociaż w Biblii nie ma określenia \"Świadek Jehowy\", to złożyli słowo \"świadkowie\" (Iz 43:10) z imieniem Jehowa. Szydzą też z nazwy naszego Kościoła, mówiąc: \"Co to w ogóle za nazwa - \'katolicki\'?\". Niektórzy mówią, że pochodzi ona od słowa \"kat\" (wbrew nauczaniu Strażnicy). Strażnica Rok XCII Nr 12 s.2 nazywa nas \"sektą katolicką\".

solansz po co zasmiecasz ten topik taki bzdurami ? a tak wogóle to co sie tak denerwujesz? że są lepsi od Ciebie? a człowiek jest człowiekiem i popełnia błedy ( jest niedoskonały)

hej ja to czytam . Jezeli Cie nie interesuje to nie czytaj , ale pozwol innym i nie sadz wszystkich wedlug siebie.

do zamulistej ( kaaaaalinki) rozmawiałam kilkakrotnie ze SJ i nad niektórymi sprawami zastanawiam sie teraz ( mysle ze mają racje) a ogólnie ( na ile ich znam ) to porzą dni , uczciwi , uczynni , serdeczni ludzie ........ nigdy nie namawiali mnie do niczego ( ja zaczynałam rozmowe na ten temat) a od Cibie kochana chciałabym dowiedziec sie kilku konkretnych argumentów dlaczego opusciłas organizacje ?

umbabumba to było do mnie?

tak ffffffrrrrrrrrrrrrrrr

przeciez solansz bzdury wypisuje