Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dobrakochanka

Do Zdradzanych Zon

Polecane posty

Gość tragediiiiiaaaaa
rzeczywiście, a nie "żeczywiście"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna Piekna
Witajcie. Przez lata byłam żonką grzeczną. W sporadycznym seksie niezbyt nam się wiodło, ale kochalam swojego męża wiernie, choć szczerze powiem- podobam sie mężczyznom i wiekiem nawet bardziej. Kochałam go i z całych sił pracowałam na harmonię naszej rodziny. Aż tu nagle okazało się że mój mrukliwy, nerwowy w owym czasie męż ma koleżankę!!! Chyba nie było seksu między nimi, ale ucieczki z domu, kłamstwa i ta jego złość... Najpierw rozsypałam się, potem starałam się ratowac nasze małżeństwo dla dzieci, a potem zreflektowałam się: nie jestem seksualnie syta od lat!!! załatwiam sprawy, które kiedyś były męskie, mimo że mąż pracuje mniej a ja więcej. Niańczę go, obsługuję i zawsze tak będzie, bo przysięgałam!!!!!! I znalazłam sobie kochanka. Piekny facet :-), facet w każdy calu i wreszcie zrozumiałam o co chodzi w seksie. Zabijcie mnie żony i wyszydźcie kochanki. Zostanę z ojcem moich dzieci (aktualnie kochającym i wystrasznym moją odmianą) jeszcze z 10 lat - po 40 koniec!! i nie chce juz żadnego męża- niech szlak trafi instytucję małżeństwa!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ludzki głos
No widzę że i jedne i drugie zaczynają mowic ludzkim głosem.To chyba magia swiąt.Ale żeby o 8 rano sprawdzać błędy to chyba przesada.Pozdrawiam i zachęcam do takiej właśnie dyskusji spokojnej bo nie ma co się wyzywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzeczywiście chore to
do żeczywiście chyba kpisz mówiąc, że jestes dobrym człowiekiem. Dobry człowiek nie rani i nie krzywdzi innych, dobry człowiek nim cokolwiek zrobi pomyśli jakie tego bedą konsekwencje dla innych. Dobry człowiek nigdy nie pozwoli by ktoś przez niego płakał. Dobry człowiek nie rozbija cudzej rodziny, nie włai do łóżka żonatemu i nie zabiera dzieciom ojca. Pomyśl o swojej pseudo dobroci bo ona wróci do ciebie w tej samej formie jaką serwujesz innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna Piekna
I dodam jeszcze- nie mam żalu do dziewczątka które ,,przyjażni'' (czy przyjażniło) się z moim mężem - to miły, dobroduszny człowiek, łatwo go polubić.... też łatwo go kiedyś pokochałam. Jeszcze mnie tak nie pokręcił żal żeby winić tę trzecią o całą sytuację. Brakło mu kręgosłupa i tyle!! Nie będę do niej wydzwaniać i wogóle nie tak walczy się o mężczyznę jak sądzę. Tzn o jego obecnośc w domu , może tak, ale o jego serce nie. I o moje serce... Nie chcę być pogardzoną, godną pożałowania kobietą, niechcianym dodatkiem do dzieci- przypadkiem nieżle radzącym sobie z życiem i Nim samym. Moja cierpliwość dla jego wad wyczerpała się!!! Drę się tutaj, w domu milczę coraz bardziej, dla dobra dzieci. sama nie wiem kim jestem i co mam robić. Wiem, że gniew czuję wielki- przyszedł po strachu- i jak tylko wyzdrowieję - przypadkiem zdrowie też mi sie posypało- rozładuję tę moją agresję gdzieś na siłowni, czy w ogrodzie. Zdaje mi się teraz że to nieporozumienie jakies ogólne- życie w parach, monogamia, wierność, bo właściwie to rozumiem Go, bo ja nigdy nie będę na Niego tak patrzyć jak młodziutka, naiwna dziewczynka. Niestety kocham go i kocham rodzinę jaką stanowimy dla naszych dzieci. i jestem w pułapce i juz będę i niecjch to szlak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomoc doraźna
Mam pytanie do zdradzanych żon. Kiedy sie zorientowalyscie ze cos jest nie tak w waszym malzenstwie, po czym mozna to rozpoznac, czy byly konfrontacje z mezem i co z tego wyniklo? Bardzo mi zalezy na szczegolach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pomoc doraźna
ja się zorientowałam od razu, jak tylko maż zaczął coś "kręcić" na boku (na 2 miesiące przed tym ,jak mi sam się do tego przyznał) Zakochała sie w nim mężatka,( z wzajemnością) która szukała chętnego aby zdradzić z nim swojego ślubnego(chciała aby jej mężulek ją w końcu zauważył :p )A szczegóły w zachowaniu? - mąż zaczął bardziej dbać o siebie, stał się oschły, niemiły, tajemnicze telefony w środku nocy, smsm-y itp. Bardzo łatwo się zorientować,że pojawił się ktoś trzeci :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cudownie
strzelcie se w łeb bedzie po problemie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!HE HE HE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam/a sobie strzel w łeb
:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla pomoc dorazna
1.Maz nie rozstawal sie z telefonem 2.mnostwo SMS w obydwie stony 3. chetny do pomocy (dla przyjaciolki), na kazde zawolanie (zakupy, mechanik, zmiana opon itp) 4. zaczal krytykowac jej meza, ze ja zaniedbuje(!!!) 5. stracil zainteresowanie rodzina, nie tylko mna, ale i dziecmi 6. nagle pojawily sie wyjscia sluzbowe wieczorami, mnostwo i nagminnie 7. stal sie baaaaaardzo krytyczny i niecierpliwy wobec mnie 8. Nie mial ze mna "przyjemnosci" rozmawiac 9. seks stracil dla niego na waznosci A wszystkie te zachowania byly diametralnie rozne od naszych wczesniejszch relacji. Bylismy fajna para i intelektualnie i seksualnie. Jezeli cos Ci podpada, nie jednostkowy fakt czy zdarzenie, to znaczy ze cos jest na rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladatoffi
Pragmatyczka napisala ze w zyciu trzeba troche zdrowego egoizmu..slusznie i czy zachowanie kochanek takiem wlasnie nie jest - zdrowym egoizmem? szukaja szczescia.....jak wszyscy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O ile sie nie myle definicja zdrowego egoizmu brzmi, ze to taki egoizm, ktory nie krzywdzi innych... W przeciwienstwie do egoizmu \"standartowego\" (ze tak powiem). Piekna Aniu: A gdybys wiedziala ze maz bzyka sie z kolezanka/kolezankami az milo tez byla bys taka radosna... No. ale ja mam inna perspektywe - na jakosc seksu z mazem nigdy nie narzekalam, a wrecz przeciwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys ktos...
...powiedzial mi- kochanki sie nie kocha, kochanke sie pieprzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasna cholera
Ludzilam sie, ale widze, ze punkty powyzej niebezpiecznie odnosza sie do mojej obecnej sytuacji z mezem... I co teraz?! Zrobic mu jazde, czy przeczekac? Nie chce go stracic. A przeciez jesli uzyskam dowody, zostawie go. Moze lepiej sie niczego nie doszukiwac? Znam go, moge zaczac rozmowe, ale bedzie lgal w zywe oczy, jak kazdy facet, bo oni nigdy nie maja odwagi sie przyznac, chyba, ze ich sie zlapie na goracym... Szlag by to trafil, jeszcze i to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli potrafisz sie oszukiwac - udawaj. Ja rozmawialam, robilam jazdy (jak piszezs), potem usilowalam sobie wmowic ze mu przejdzie, a ja zapomne (krotko to trwalo. A ptem odeszla. I dzis mioge Ci powiedziec _ mioze to male ucuucie ale, po czyms takim LEPIEJ ZOSTAWIC NIZ ZOSTAC PORZUCONA: ot taka mala babska satysfakcja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezu, ale nawalilam palcowek, ale jestem zaspana, a mala nie daje spac. sorry I chyba nia licz za bardzo na to ze sie pieknie przyzna, po pierwszej rozmowie. Moj dosc dlugo szedl w zaparte, az wkapali az milo, jej maz ich zlapal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak juz nie spie to JESZCZE... To moze jeszcze moj ulubiony cytat NAJWIEKSZA ULGE PRZYNOSZA NAM SZALONE DECYZJE (Proust)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CZY TO JAKAS PLAGA
Z TYMI PRZYJACIOLKAMI PRAGMATYCZKO MOJ MA PODOBNIE TRZEBA Z NIA ZAKUPKI ZROBIC BO JEJ MEZAUNIO NIE MOZE OPONKI ZMIENIC KARPIA PEWNIE ZABI I TE PINDE ZABIC A JA MYSLALAM ZE MAM UROJENIE I JESZCZE KURWA MAC SMS W SRODKU NOCY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CZY TO JAKAS PLAGA
NAPISZ DO MNIE JAK JESZCZE NIE SPISZ BO MNIE TRAFI I GNOJA UDUSZE NA SNIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie spie, niestety. No, to boli i wkurza. Nie bede Ci pisac - uspokoj sie itp bo to chyba nic nie da. Mnie takie teksyty jeszcze bardziej dolowaly. No, ale kazdy jest inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CZY TO JAKAS PLAGA
CO TY ZROBILAS W PIERWSZEJ CHWILI JAK SIE DOWIEDZIALAS BO JA ZA SIEBIE NIE RECZE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co widze , chyba mamy , ze tak powiem, inny sposob ekspresji. Mnie po cichu szlag trafia i mobilizuje do dzialania. taki charakter. Najpierw sie wyryczalam, co nie bylo trudne, bo meza nie bylo w domu, a potem zrobilam sobie zimny kompres na t´warz zeby nie bylo widac ze ryczala. I poczekalam na niego . Oczywiscie szedl w zaparte. Dosc dlugo. Byl moment ze wygladalo to tak iz czakal az go przeprosze za podejrzenia. Az ich ponioslo i wpadli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CZY TO JAKAS PLAGA
JA NIE JESTEM TAKA OPANOWANA. AZ SIE MNIE TRZESIE... SPRAWDZILAM MU KOMORKE. CZYSTA WSZYSTKO POKASOWANE NIGDY TAK NIE ROBIL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sluchaj, no nie wiem co Ci napisac. Nie zabij go? Nie jestem zbyt dobrym doradca, ale moze sproboj przeczekac do rana i pogadaj. To zrobic musisz. A potem obserwuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CZY TO JAKAS PLAGA
CHYBA Z NERWOW COS ZROBILAM ZLE NA KOMPIE I NIE MOGLAM PISAC JESTES TAM? JAK ZACZNIE KRECIC TO JA ZACZNE PLAKAC I NIC NIE BEDZIE Z ROZMOWY WMOWI MI KAZDE GOWNO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, naprawde nie wiem co Ci napisac. Moze sproboj sie przesac i przeczekac do rana. W nocy wszystko wyglada gorzej, a rano zobaczysz. Sluchaj mala mi placze a i mnie oczy sie kleja, pisze jak polanalfabetka. Co slowo to blad. Trzymaj sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CZY TO JAKAS PLAGA
DZIEKI ALE GDYBYS NIE SPALA TO ZGLOS SIE TO JA BEDE SPRAWDZAC CO JAKIS CZAS ALBO MASZ RACJE CZESC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirusia
Wiecie co zostałam zdradzona i to cholernie bolało. Nawet nie chce mi się mścić. Ale jakby miała nadejść taka chwila to znajdę kogoś kto jest sam,nie będę krzywdzić nikogo innego. Choć tak sobie myślę,ale tak naprawdę nie mam ochoty się szmacić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CZY TO JAKAS PLAGA
WYPARL SIE KUTAS JEDEN I POSZEDL DO PRACY NIE NIE I NIE; MAM UROJENIA TYLKO TYLE MI POWIEDZIAL I ZE GO OBRAZAM A W SASZETCE NOSI PREZERWATYWY WSZYSCY DOOKOLA GADAJ I WIDUJA ICH A JA MAM KURWA UROJENIA W TZYCIU SIE TAK NIE CZULAM JAK ZERO SZMATA NIEPOTRZEBA WYBRAKOWANA JAK ZYC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×