Do Zdradzanych Zon

skoro wiesz, masz pewnosc, a on nie ma odwagi - zostaw go!!chcesz byc z kims kto cie oszukuje? wiem ze zaraz beda teksty o tym ze nie latwo tylu lat przekreslic itd, ale to nie przekreslanie tylko pojscie dalej! zostaw go

zdzirę, która po kilku spotkaniach i rozmowach proponuje żonatemu facetowi skok w bok, sama będąc mężatką? :o jak można taką szmatę uważać za chodzący ideał kobiety i żony? :o

to jak mozna grzebac w telefonach mezow/zon/narzeczonych itd? to juz ponizej godnosci...czy jak sie jest mezem/zona to juz nie ma sie prawa do prywatnosci? jakis koszmar

przekonasz się, co jest poniżej godności :o

ja sie do tego nie znize...i gdyby on kontrolowal mnie w taki sposob, przestalby byc moj...

pRZYJACIOLKA Z ROZPEDU I PRZYZWYCZAJENIA JA TAK NAZYWAM: WIADOMO BYLA DZISIAJ SADNY DZIEN RYCZALAM CALY CZAS WYGLADAM JAK MONGOL ALE NIE ODPUSCILAM ZADZWONILAM DO NIEJ I ODEBRAL JEJ MA; A PRZECIERZ MY SIE KUMPLUJEMY I POZNAL ZE RYCZE ZAPYTAL O CO BIEGA A JA DALEJ W RYK OKAZALO SIE ZE ON TEZ COS CZUJE NO TO KURWA MAMY SWIETA ALE CO TAM NIGDY NIE BYLAM WOBEC NIEGO NIELOJALNA A ON SWINIA JEDNA JEZU TRZYMAJCIE ZA MNIE

moze zrobcie sobie przerwe? niech on sie wyprowadzi albo ty - przemyslcie na spokojnie co dalej.................

na sypianie z dziwkarzem? brawo Widac ze teoretyzujesz, i dobrze nie zycze Ci przekonac sie jak to boli

fakt teoretyzuje , chociaz moze nie do konca.... i zastanawiam sie -TO PO CO Z NIM SYPIAC? po co ich trzymacie Zony????????????????????

Bo się tak łatwo nie poddajemy? to nie walka ochleb ani o byt to właściwie o co walczysz? O to aby twój mąz pozostał w rodzinnym gniazdku?Wolisz go mieć pomimo wszystko?Wolisz trzymać w domu trutnia po to tylko żeby był?Aż tak nisko spadasz? Ja nigdy do tego nie dopuszczę żebym miała zdechnąć

Miłe życzenia ale jeszcze trochę pożyję.Co wolisz zlizywać ochłapy po kochaneczce ? Gratuluję !!!!!!!!!!!!!!!! Mam nadzieję że niewiele ci pozostawia.Zjechanego męża którego karmisz opierasz czasami włazisz na niego bo wydaje ci się że to cos zmieni.A tu kolejna ważna sprawa mąż wychodzi może nawet w wieczór wigilijny to jest coś głupia pindo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Kochanka jest Swiadoma tego że jej przyjaciel czasami sypia z żoną bo chce zachować pozory.A ty co też jesteś świadoma ????? Hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahah Dobrze ci z tym co?????????????????????????????????????????????????????????? Zamknij oczy i wyobraź sobie jak on to z nią robi wyobraźnia działa? Mam nadzieje ze tak miłych snów żono

dlatego spakowałam go, wystawiłam torby za drzwi, sprawa rozwodowa z orzeczeniem jego winy w toku. Tylko dzieci żal bo przecież nie powiem im z detalami dlaczego ojciec z nami nie mieszka. Są zbyt małe żeby to wiedzieć.

To dobrze że jesteś świadoma.Dzieci dorosną i same ocenią i mamę i tate jak będziesz mądrze postępować to będą mialy i ciebie i ojca. Ale jak można nie reagować agresją jak ktoś ci każe zdychać!!!!!!!!!!!

Masz racje. Po prostu. Jezeli ktos mnie oszukuje, to uwazanie ze musze byc wyniosla i szlachetna, i o nic nie pytac bo to uwlacza mojej dumie jest dziecinne. Jezeli zdradzil to sam wniosl bloto do naszego domu. A nie da sie z blota wyjsc dziewiczo czystym Nie ma tak: i miec ciasteczko i zjesc ciasteczko.

Do CZY TO JAKAS PLAGA. Boze, dziewczyno ale sie porobilo. Tym bardzie,j ze teraz. Jak juz peknal ten wrzod, to nie popuszczaj, bez wzgledu na to co masz zamiar zrobic. I nie daj sie zwariowac, nie wierze ze nie masz gdzies w realu kogps kto Cie wesprze. Na pweno nie zostalas zupelnie sama.

nie jestem zdradzaną żonką to raz, ale rozumiem kobiety, które starają się wybaczyć zdradę i odbudować związek. Zapewne niełatwo żyć po zdradzie ale warto ratować związek-nie dla dzieci, ale dla siebie. I nie warto dla jakiejś szmaty przekreślać kilkuletniego czy kilkunastoletniego związku :o Dopóki się kocha, warto walczyć. Jeśli nic nie pomoże , to niech wypierd...........do swojej zdziry.

Może żonką nie jesteś ale też wyrosły ci rogi skoro zabierasz głos.Ratować miłość której nie ma też mi coś.Ratuj może ci się uda.Później spojrzysz w lustro a wtedy będzie już za późno na nowe życie.Ratujcie swoje związki kobietki w imię przezytych lat ratujcie dla siebie i dla dzieci tylko potem nie dziwcie się że zycie przeszlo w klamstwie obludzie i beznadziei.Ja przynajmiej nie mam złudzeń i wiem na czym stoję.A wy wiecie?????????Haha koń by się uśmiał.

tak p.......a , ze nie mam ci nic do powiedzenia. Takim szmatom i tak nic nie wlezie do łba wypchanego sianem. Co sie tak boisz? że żonka nie puści twojego kochasia a żaden wolny cie nie chce? widocznie za cienka jesteś by się ktoś tobą zainteresował.

w lustro, zobaczysz odbicie zaszmaconej zdziry której nikt nie szanuje.

No cóż chyba ze złości zęby wam powypadają .Swięta to cudowny czas i spędzę je z nim i będę się cudownie bawic.A wy żonki narobicie sie w domach świątecznych frykasów.I kto je zje????? Wy same a dupinki wam urosną.Wesołych Swiąt i szczęścia w Nowym Roku bo będzie wam chyba potrzebne.

oczywiście żonom należało jak psu buda , dobrze że ktoś was zdradził !!!!!

spokojnie, prosze! tylko bez wyzwisk! nikt nie zasluzyl zeby byc zdradzony, czasem sie tak dzieje i trzeba to przyjac z godnoscia

zdradzi! życzę wam tego kochanice!

się wyzywacie drogie żony i kochanki? W tej sytuacji nikt nie jest wygrany ani żona ani kochanka . Żona przegrała bo mieszka z oszustem a kochanka bo liczy na coś czego nigdy nie bedzie mieć. Wygrywa ten o którego sie bijecie i nikt więcej.

Faceci czytaja potem takie strony i maja z czego sie posmiac przy piwku. Troszke godnosci

faceta! nie tylko on ponosi winę! zgadzam się jednak, że w tej sytuacji to facet spada na 4 łapy :p

przegrywamy wszyscy troje................ tylko po co sie w to ladujemy? proste pytanie, ale odpowiedz bardzo trudna

i nie cierpią troje, tylko osoba zdradzana!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wszystkim zdradzającym życzę tego bólu! ich kochanicom/kochankom także.