Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość _frezyjka_

Metody naturalne - kto stosuje?

Polecane posty

Gość ale znowu głupoty opowiadacie
ewentualna ciąża to sprawa kobiety głupia krowo pomyśl trochę i nie wymyślaj że spirala dziła wczesnoporonnie dla Ciebie to pewnie prezerwatywa też ma takie dziłanie, znalazła się ta co to wszystko wie gdzie Ci tak powiedzieli co w kościółku ksiądz Ci powiedział czy co,a może on sam to zbadał ze swoją kochanką?Co to za debilizmy tu wymyślacie,ża niby kobieta która stosuje NPR to ma lepszego partnera,trwalszy związek i w ogóle,ja myślę że to nie ma nic do rzeczy i tyle bo nie myśli się dupą tylko mózgiem!Ale wy ludzie jesteście ograniczeni a wystarczy mieć trochę intelektu i patrzeć na świat nie tylko przez pryzmat indokrynacji kościelnej i od razu jest lepiej no ale skoro większość opowiedziała się za Rzeczpospolitą Rydzykową to niestety czeka nas coraz więcej takich dewot jak Wy,a najgorsze jest że zaraz wyprodukujecie zastęp następnych takich jak wy...ZGROZA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anyżówka
.....xz :D "zal mi Ciebie" - no po prostu to moj ulubiony tekst na kafeterii :D ciekawe, jak mialam wspolnie podjac decyzje z mezczyzna, z ktorym jeszcze wcale nie bylam, bo tak sie sklada, ze zaczelam brac tabletki wczesniej :P :D wiesz, naprawde jak nie masz nic madrego do napisania, a Twoim zamiarem jest jedynie szkalowanie innych, to sie wstrzymaj. a o partnerstwie wiem wiecej, niz wiekszosc tzw. katolikow..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anyżówko
A może inni cię używali, zanim spotkałaś tego swojego "mężczyznę"? Z nimi też niczego nie uzgadniałaś??? To dziwne brać prochy nie mając chłopa????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ale glupoty opowiadacie
heeeeeeeej, spokojnie ;-) Nie denerwuj sie tak ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ale glupoty opowiadacie
Dajze odpoczac troche Katolikom, przynajmniej w nasze piekne, rodzinne swieta Bozego Narodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem tak jestem podwójną ofiarą katolickiej metody zapobiegania ciąży, ale nie żałuje mam dwójke wspaniałych dzieci, jednego tylko zazdroszczę moim znajomym, że oni powiedzieli od dzisiaj przez cały tydzień będziemy \" T O \" robić by miec dziecko mnie niestety tego \"odmówiono\"....................................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ale znowu
stek bzdur-ale sie popisałaś(łeś) nienawiść leje się strumieniami-bleeee musisz byc bardzo nieszczęśliwym człowiekiem,czy jais ksiądz Cie skrzywdził?Czy Rydzyk od ust odjął?taki zacietrzewiony(A) jestes.Ładny mi intelekt który nie dopuszcza do siebie prawdy.Czy stan po wyborach aż tak wpływa na Twoje życie?czy tylko tak sobie wszsytko tłumaczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To tylko JA......
Nie jestem przeciwniczką ani antykoncepcji hormonalnej, ani NPR. Wszystko jest dla ludzi. Chcialam dodać, że pigułki przepisują ginekolodzy również kobietom, ktore np. maja bardzo obfite lub bolesne miesiączki, kobietom, które ciężko przechodzą PMS, kobietom z endometriozą - by brały kilka miesięcy bez 7 dniowej przerwy, kobietom z torbielami jajników i w wielu, wielu jeszcze przypadkach. Także osoba , która obraziła anyżówkę- powinna się dwa razy zastanowić zanim coś glupiego napisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś wam powie facet
Kobieta sztuczna, nafaszerowana prochami jest poprostu mało kobieca, jak usychająca gałąź, brak jest poślizgu i jest matowa jak samochód bez dobrego lakieru. Takie kobiety są oziębłe seksualnie i udają, że mają wygurowane potrzeby seksualne, prawda jest taka że mają problemy z osiągnięciem orgazmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anyżówka
do "anyżówko" - jakbys raczyl w ogole czytac topik, na ktorym sie odzywasz, to bys wiedzial, dlaczego bralam pigulki wczesniej, i nie bede specjalnie dla ciebie sie powtarzac. ale jak widac, twoja frustracja i chec dokopania komukolwiek znacznie przewyzsza inteligencje, sa swieta, wiec wybaczam. To tylko JA.... - :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anyżówka
coś wam powie facet - gratuluje tak dobrej znajomosci ze wszystkimi kobietami, ktore biora tabletki :) jest ich pewnie kilka milionow. chociaz przyznam, ze ja cie nie kojarze......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś wam powie facet
Ty głupia kobieto, nie wiesz ,że przez hormony jesteś przyblokowana ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skupmy sie na temacie forum. Dajcie spokoj tym klotniom. Ten topik jest dla tych, ktorzy chca stosowac lub stosowali metody naturalne i chca podzielic sie swoimi doswiadczeniami z innymi. Jesli chcecie rozmawiac o czyms innnym, na pewno znajdziecie interesujacy Was temat, tylko troche sie postarajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anyżówka
frezyjka, po siedmiu stronach na kafe, ciagle przy tym samym temacie i bez klotni? nie ma cudów :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już wiem
anyżówka>>>.my tu nie mamy prawa wypowiadać się ... :O Ty zażywasz pigułki a ja ośmieliłam się skrytykować NMPR.... Nie zauważyłaś, że tu kółko wzajemnej adoracji? Mamy inne zdanie to od razu "Paniom już podziękujemy..." Zaraz przeczytam pewno, że będę wyrodną matką bo wiadomość o ciąży mnie przybiła... :O Pani lek. med. owszem , teraz już ciesze się bardzo, że będę mamą , łykam od dawna witaminki i dużo spaceruję ale kiedy zaszłam w ciążę oboje z mężem byliśmy właśnie bez pracy i świat walił nam się na głowę...Nie cieszyliśmy się ....Płakałam, miałam depresję...Na szczęście wszystko się poukładało. Ja nie rozpamiętuję nieskuteczności NMPR, co też Pani mi zarzuciła, i owszem, teraz cieszę się, że będę mamą. Ale mam żal o jedno: chcę SAMA DECYDOWAĆ kiedy pocznie się moje dziecko, nie chcę żeby w przyszłości był to znowu przypadek...Dlatego tutaj napisałam...Dlatego nie prędko wrócę do NMPR...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz wiem - mialas prawo wypowiedziec sie, co wiecej, Twoja opinia jest bardzo wazna. Wlasnie o to mi chodzi - by wypowiedzialy sie nie tylko te kobiety, ktorym sie udawalo, ale rowniez te, ktore sie zawiodly. Bo celem tego forum jest m.in. to, zeby kobiety, ktore chca stosowac metody naturalne dowiedzialy sie od innych, ktore kiedys stosowaly je jakie one odniosly skutek w ich zyciu. Ja jestem jedna z nich. Dziekuje CI za Twoj glos w tej sprawie i ze chcialas sie podzielic z nami swoimi doswiadczeniami w tej dziedzinie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze kilka slow koniecznych dla ustalenia pewnych zasad. Wypowiedziec sie na forum ma prawo kazdy, byle by ta wypowiedz byla na temat. Przypominam - \"metody naturalne - kto stosuje?\" Bardzo chcę zeby to forum bylo konkretne. Zeby kobieta zainteresowana w temacie, czy mezczyzna (bo przeciez i nasi panowie sie tym interesuja) po wejsciu na nie mogla/mogl odczytac tu konkretne wypowiedzi zwiazane z tym tematem. Nie chodzi na tym forum o zwiekszanie ilosci stron, wiec bardzo prosze pisac na temat. Chodzi o to, by dzielic sie doswiadczeniami dotyczacymi metod naturalnych. Jesli ktos nie ma zadnego doswiadczenia z metodami naturalnymi, lub jesli ktos nie ma pytan z tym zwiazanych, nie potrzebuje zadnej porady od innych w tym temacie - nie ma sensu zeby sie tu wypowiadal, bo to powoduje, ze forum nie jest na temat. Jest tyle tematow do wyboru, wystarczy poszukac. Bardzo prosze o zastosowanie sie do tych zasad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brawo frezyjka
Popieram. Ciesze sie, ze to napisalas. Jesli chodzi o mnie rowniez chce stosowac metody naturalne z moim mezem, jednak rowniez najpierw chcemy dowiedziec sie o nich wiecej od innych, ktorzy je stosuja, dowiedziec sie czy jesli bedzie sie robilo wszystko "jak trzeba" beda skuteczne. Jako ze nie mam doswiadczen, na razie ogranicze sie do czytania wypowiedzi osob bardziej doswiadczonych. Ciesze sie, ze jest forum, na ktorym moge zapytac innych o NPR.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To tylko JA....
frezyjko- podałam wcześniej link do forum gdzie kobiety wymieniają się doświadczeniami związanymi z NPR Warto zajrzeć. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To tylko ja - dzieki, rzeczywiscie znalazlam tam mnostwo odpowiedzi na swoje pytania. Sa tam jednak raczej stale bywalczynie, a mi zalezy na zbieraniu opinii wielu kobiet na temat skutecznosci tej metody. Mysle ze do tego forum dotrze wiecej ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lek med
mam kontakt z wieloma osobami stosującym NPR-zadowolonymi "wolnymi"i przekonanymi do tej metody.JEST ICH WIELE.Jestem po kursie (w ramach studiów pod.)chętnie porozmawiam z kimś kto chce zapytać(w miarę moich mozliwości)mogę też dac namiery na specjalistów-w razie grubszych problemów lub wątpliwości-pozdrawiam Was dziewczyny-na czele z Frezjką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lek med
DO JUZ WIEM-pewnie Ci się to nie spododa ale własnie tak juz jest-że o poczęciu naszych pociesz NIE DO KOŃCA DECYDUJEMY SAMI (Chociażby dlatego ze nie zawsze jak juz chcemy to mamy i w druga stronę) ja to nazywam Bagiem Ty możesz naturą-ale jestem dziwnie pewna (choć nie udowodnię tego naukowo-to raczej rodzaj przeczucia)ze właśnie tak jest bardzo dobrze pomyślane-kontrola i regulacja ale nie do końca-i z tym muszą sie pogodzić nawet zwolenniczki "pewniejszych "metod "pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przypadkiem znalazłam
w sieci taki oto artykuł,myślę że całkiem ciekawy,bez ideologii przynajmniej:) Według definicji Światowej Organizacji Zdrowia WHO, za antykoncepcję można uznać tylko to, co nie wymaga od partnerów zaniechania współżycia (choćby na kilka dni). Nie ma zatem czegoś takiego, jak naturalne metody antykoncepcji, istnieją natomiast naturalne sposoby planowania rodziny. Twórcy pierwszej z nich, ginekolodzy Hermann Knaus i Kiusako Ogino, opracowali ją po to, by określić termin owulacji, czyli dzień, w którym najłatwiej zajść w ciążę. Mylenie antykoncepcji z metodami regulacji poczęć jest zwykle brzemienne (hm...) w skutkach. Żadna metoda zapobiegania ciąży nie daje stuprocentowej skuteczności. To pewne. Są jednak metody bardziej i mniej skuteczne. Naturalna metoda planowania rodziny - bo tak właściwie brzmi nazwa naturalnej antykoncepcji - do tych najpewniejszych nie należy. Te metody mogą być przydatne wtedy, gdy ewentualna nieplanowana ciąża nie stanowi poważnego problemu. Gdy decydujesz się na takie sposoby zapobiegania ciąży, powinnaś doskonale znać swoje ciało, ciągle je obserwować i notować zmiany. Jednak i to nie stanowi gwarancji dobrego zabezpieczenia - wystarczy zwykła grypa lub wyjazd na wakacje, a twoje obliczenia i obserwacje nie na wiele się przydadzą. Jeśli potrzebujesz czegoś pewniejszego i wiesz, że w tym momencie nie chcesz decydować się na dziecko, wybierz pewniejsze metody antykoncepcji. NATURALNE METODY PLANOWANIA RODZINY 1) Metoda termiczna (wskaźnik Pearla 1 - 20)- polega na mierzeniu temperatury; mierzy się ją codziennie rano, tuż po obudzeniu, w tym samym miejscu (pod językiem, w pochwie, w odbycie), najlepiej tym samym termometrem. Wyniki pomiarów należy zapisywać w specjalnej tabeli. Moment owulacji można rozpoznać po gwałtownym spadku temperatury (o kilka kresek) w środku cyklu i ponownym wzroście temperatury, który pojawia się po owym obniżeniu. Dni niepłodne według tej metody to: • pierwsze 6 dni cyklu, • pozostałe dni, od 3 dnia po obniżeniu temperatury. Czynniki zaburzające wiarygodność wyników pomiaru temperatury (wpływają na temperaturę ciała, również po przebudzeniu): • przeziębienie z gorączką, • niewyspanie (a także wszelkie zakłócenia w czasie snu, np. karmienie piersią, praca zmianowa), • picie alkoholu poprzedniego dnia, • stres. Zalecane jest stosowanie metody termicznej w połączeniu z metodą, polegającą na obserwacji śluzu szyjkowego oraz innych objawów zwiastujących jajeczkowanie - np. obrzęk i bolesność piersi, podbrzusza. Daje to metodę termiczno-objawową (wskaźnik Pearla 3-35). Duże znaczenie ma tutaj także obserwowanie zmian zachodzących na szyjce macicy w poszczególnych etapach cyklu miesięcznego. Sposobu obserwacji zmian zachodzących w szyjce macicy uczy kobietę lekarz. Metoda ta może być stosowana przez kobiety doświadczone lub te, które wybierają antykoncepcję naturalną np. ze względów światopoglądowych. 2) Metoda Billingsów (wskaźnik Pearla 1-25) - polegająca na codziennym obserwowaniu śluzu wydostającego się z szyjki macicy. Jego ilość i konsystencja zmienia się w zależności od fazy cyklu. Podczas owulacji śluz staje się ciągliwy, podobny do kurzego białka. Kobieta musi zapisywać obserwacje. Jednakże wszelkie zmiany chorobowe w macicy lub pochwie (stan zapalny, grzybica) mogą spowodować zmiany w wyglądzie śluzu, przez co wynik obserwacji staje się niewiarygodny. 3) Metoda Ogino-Knausa (kalendarzyk małżeński) - jest właściwie metodą historyczną (opracowano ją na początku naszego wieku), jej skuteczność jest bardzo niska (wskaźnik Pearla od 14 do 40), mimo to cieszy się dużą popularnością w Polsce. Polega na ustalaniu terminu owulacji na czas między 12. a 16. dniem od spodziewanego terminu następnej miesiączki. Należy wziąć jeszcze pod uwagę czas przeżycia plemnika i komórki jajowej, czyli mniej więcej po dwa dni przed i po ustalonym terminie owulacji (czyli między 10. a 18.). Aby stosować z powodzeniem tę metodę, trzeba mieć cykl regularny z dokładnością do jednego dnia. Czynniki zaburzające regularność cyklu: • przeziębienie, • stan zapalny, • zmiana miejsca pobytu (odpadają wyjazdy służbowe; cykl może się rozregulować podczas wyjazdu na wakacje - wtedy łatwo o niespodzianki w postaci nieplanowanej ciąży), • stres. NIE POLECAMY... 1) Żadnej z metod antykoncepcji naturalnej - osobom bez stałego partnera. Przede wszystkim ze względu na możliwość zakażenia chorobami przenoszonymi drogą płciową. Poza tym metody naturalne wymagają stałości w związku (sama nazwa jednej z metod - kalendarzyk małżeński!) ze względu na to, iż obserwacje kobiety, notatki i poczynione spostrzeżenia na temat stanu płodności nie mogą być tylko jej sprawą - partner musi wiedzieć i akceptować fakt, że istnieją momenty, kiedy stanowczo "nie wolno". Także osoby o dużym temperamencie płciowym oraz przykładające dużą wagę do spontaniczności kontaktów seksualnych powinny unikać tego typu metod antykoncepcji. 2) Żadnej z metod antykoncepcji naturalnej - kobietom żyjącym w ciągłym napięciu emocjonalnym, przepracowanym i zmęczonym. Długotrwały stres może powodować skoki temperatury, zaburzenia gospodarki hormonalnej kobiety, a co za tym idzie - zakłócenia cyklu menstruacyjnego. 3) Metody kalendarzowej i śluzowej - kobietom tuż po porodzie, gdyż gospodarka hormonalna kobiety w tym czasie nie wróciła jeszcze do normy i wszelkie obserwacje wydzieliny z szyjki macicy oraz regularności miesiączki (która się przecież jeszcze nie pojawiła) nie mają tutaj sensu. 4) Metody śluzowej - kobietom mającym skłonności do infekcji narządów płciowych, nawracających grzybic. Wszelka wydzielina z dróg rodnych (np. upławy) towarzysząca stanom zapalnym dróg rodnych może dawać fałszywy obraz o stanie płodności kobiety w danej chwili. 5) Metody termicznej - kobietom karmiącym. Kobiety preferujące naturalne karmienie piersią, a także często wstające do dziecka w nocy są narażone na zaburzenia temperatury podczas porannego mierzenia, niezbędnego w tej metodzie. 6) Metody termicznej - kobietom ze skłonnościami do częstych przeziębień, którym towarzyszy gorączka. Wtedy pomiar temperatury, jako czynnik określający płodność w danym dniu, nie może być brany pod uwagę ze względu na ogólne podwyższenie temperatury. 7) Metody termicznej - kobietom pracującym na zmiany, a więc tym, u których zaburzony jest rytm dobowy, co sprawia, że wynik pomiaru porannej temperatury może być nieprawidłowy. Zakłócenia rytmu mogą mieć miejsce także w przypadku sporadycznych sytuacji zarywania nocy, co zdarza się nagminnie studentkom w czasie sesji, dziennikarkom (bo artykuł był na wczoraj!) czy lekarkom na nocnych dyżurach. Mało skuteczny będzie w tym przypadku również kalendarzyk małżeński, gdyż zmiany rytmów dobowych mogą zakłócić funkcjonowanie hormonów i doprowadzić do zaburzeń w miesiączkowaniu. 8) Metody kalendarzowej - kobietom o nieregularnych cyklach miesiączkowych, związanych z nieprawidłowościami w wydzielaniu hormonów. W tej sytuacji przede wszystkim ważne jest to, aby poradzić się lekarza, który ustali przyczyny nieregularności. 9) Metody kalendarzowej - kobietom często wyjeżdżającym w podróże służbowe; ciągłe zmiany klimatu, a także stres towarzyszące zmianom miejsca pobytu może wywołać zaburzenia miesiączkowania. Podobna sytuacja może zaistnieć podczas zwykłego wyjazdu na wakacje - zmiany klimatu mogą wpłynąć na zaburzenia w wydzielaniu hormonów odpowiedzialnych za miesiączkę. SĄ TEŻ PLUSY... Naturalne metody zapobiegania ciąży na pewno nie dają żadnych skutków ubocznych i są tanie. Mogą być wykorzystywane do planowania ciąży ze względu na to, że kładą nacisk na określanie dni płodnych. Poza tym wymagają dużej dyscypliny i uczą kobietę obserwacji własnego ciała i zjawisk fizjologicznych, które w nim zachodzą (zwłaszcza w przypadku metody śluzowej oraz termiczno-objawowej). To zaś może być podstawą doskonałej profilaktyki, gdyż wszelkie zmiany i odstępstwa od normy, mogące świadczyć o pojawieniu się choroby, na pewno zostaną wcześnie zauważone i jest duża szansa, że zaniepokojona kobieta natychmiast uda się do lekarza . Wskaźnik Pearla - pozwala określać skuteczność poszczególnych metod antykoncepcyjnych. Wskaźnik Pearla 3 - 50 znaczy tyle, że na 100 kobiet, stosujących daną metodę w ciągu 1 roku, w skrajnych przypadkach zaszły w ciążę 3 kobiety lub 50. Pierwsza cyfra pokazuje wersję "optymistyczną", druga - obrazuje sytuację, w której dyscyplina kobiety w stosowaniu danej metody jest bardzo mała. 3 x TAK 1) Jeśli chcemy powiększyć rodzinę... ... i próbujemy określić termin jajeczkowania. Metody naturalne mogą być pomocne w tym przypadku, gdyż opierają się na wielomiesięcznych obserwacjach organizmu i pozwalają w przybliżeniu określić dni owulacji. Żeby mieć pewność na temat czasu największej płodności, można użyć testów owulacyjnych, dostępnych bez recepty w aptekach (np. Clear Plan). 2) Jeśli planujemy płeć dziecka... ... możemy skorzystać z naturalnego wyznaczania terminu owulacji. Jedna z metod określania płci dziecka (metoda Benendo) mówi, iż plemniki z chromosomem Y, odpowiedzialnym za płeć męską, żyją krócej od plemników żeńskich. Dlatego gdy chcemy zaplanować chłopca - powinniśmy współżyć tuż po owulacji. "Receptą na dziewczynkę" są dni bezpośrednio poprzedzające (2-3 dni) jajeczkowanie. 3) Jeśli pozostajemy w stałym związku... ... a nasz partner akceptuje "reguły gry". Oboje partnerzy muszą zdawać sobie sprawę z tego, że naturalne metody niosą ze sobą okresy czasowej abstynencji. STOSUNEK PRZERYWANY Właściwie trudno nazwać to zjawisko metodą antykoncepcyjną, jednakże jest ona stosowana dosyć często. Polega na szybkim wycofaniu członka na chwilę przed wytryskiem nasienia. Działania takie powodują duży dyskomfort psychiczny, a oprócz tego są naprawdę bardzo mało skuteczne - jeszcze przed wytryskiem wydostaje się niewielka ilość nasienia, która może być przyczyną ciąży. Tej metody "antykoncepcji" nie polecamy nikomu. Samo Zdrowie 11. 2000 Renata Ciemięga konsultacja Tomasz Makowski, ginekolog, położnik, cytolog STOSUNEK SAKSOŃSKI Stosunek saksoński był kiedyś rozpowszechniony w zachodniej części Europy (stąd nazwa) jako jedna z form antykoncepcji. Do dziś cieszy się popularnością w Indiach i krajach Dalekiego Wschodu. Podczas stosunku bezpośrednio przed wytryskiem mężczyzna, albo jego partnerka, silnie uciska członek przy nasadzie, uniemożliwiając w ten sposób ejakulację na zewnątrz. Nasienie zostaje wtedy skierowane do pęcherza moczowego mężczyzny. Spróbować zawsze można, ale nie radzimy traktować stosunku saksońskiego, jako jednej z form antykoncepcji. Jego skuteczność jest podobna, jak przy stosunku przerywanym. Na 100 kobiet stosujących tę metodę przez rok, około 30 zachodzi w ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przypadkiem znalazłam
3) Metody kalendarzowej i śluzowej - kobietom tuż po porodzie, gdyż gospodarka hormonalna kobiety w tym czasie nie wróciła jeszcze do normy i wszelkie obserwacje wydzieliny z szyjki macicy oraz regularności miesiączki (która się przecież jeszcze nie pojawiła) nie mają tutaj sensu. 4) Metody śluzowej - kobietom mającym skłonności do infekcji narządów płciowych, nawracających grzybic. Wszelka wydzielina z dróg rodnych (np. upławy) towarzysząca stanom zapalnym dróg rodnych może dawać fałszywy obraz o stanie płodności kobiety w danej chwili. 5) Metody termicznej - kobietom karmiącym. Kobiety preferujące naturalne karmienie piersią, a także często wstające do dziecka w nocy są narażone na zaburzenia temperatury podczas porannego mierzenia, niezbędnego w tej metodzie. 6) Metody termicznej - kobietom ze skłonnościami do częstych przeziębień, którym towarzyszy gorączka. Wtedy pomiar temperatury, jako czynnik określający płodność w danym dniu, nie może być brany pod uwagę ze względu na ogólne podwyższenie temperatury. 7) Metody termicznej - kobietom pracującym na zmiany, a więc tym, u których zaburzony jest rytm dobowy, co sprawia, że wynik pomiaru porannej temperatury może być nieprawidłowy. Zakłócenia rytmu mogą mieć miejsce także w przypadku sporadycznych sytuacji zarywania nocy, co zdarza się nagminnie studentkom w czasie sesji, dziennikarkom (bo artykuł był na wczoraj!) czy lekarkom na nocnych dyżurach. Mało skuteczny będzie w tym przypadku również kalendarzyk małżeński, gdyż zmiany rytmów dobowych mogą zakłócić funkcjonowanie hormonów i doprowadzić do zaburzeń w miesiączkowaniu. 8) Metody kalendarzowej - kobietom o nieregularnych cyklach miesiączkowych, związanych z nieprawidłowościami w wydzielaniu hormonów. W tej sytuacji przede wszystkim ważne jest to, aby poradzić się lekarza, który ustali przyczyny nieregularności. 9) Metody kalendarzowej - kobietom często wyjeżdżającym w podróże służbowe; ciągłe zmiany klimatu, a także stres towarzyszące zmianom miejsca pobytu może wywołać zaburzenia miesiączkowania. Podobna sytuacja może zaistnieć podczas zwykłego wyjazdu na wakacje - zmiany klimatu mogą wpłynąć na zaburzenia w wydzielaniu hormonów odpowiedzialnych za miesiączkę. SĄ TEŻ PLUSY... Naturalne metody zapobiegania ciąży na pewno nie dają żadnych skutków ubocznych i są tanie. Mogą być wykorzystywane do planowania ciąży ze względu na to, że kładą nacisk na określanie dni płodnych. Poza tym wymagają dużej dyscypliny i uczą kobietę obserwacji własnego ciała i zjawisk fizjologicznych, które w nim zachodzą (zwłaszcza w przypadku metody śluzowej oraz termiczno-objawowej). To zaś może być podstawą doskonałej profilaktyki, gdyż wszelkie zmiany i odstępstwa od normy, mogące świadczyć o pojawieniu się choroby, na pewno zostaną wcześnie zauważone i jest duża szansa, że zaniepokojona kobieta natychmiast uda się do lekarza . Wskaźnik Pearla - pozwala określać skuteczność poszczególnych metod antykoncepcyjnych. Wskaźnik Pearla 3 - 50 znaczy tyle, że na 100 kobiet, stosujących daną metodę w ciągu 1 roku, w skrajnych przypadkach zaszły w ciążę 3 kobiety lub 50. Pierwsza cyfra pokazuje wersję "optymistyczną", druga - obrazuje sytuację, w której dyscyplina kobiety w stosowaniu danej metody jest bardzo mała. 3 x TAK 1) Jeśli chcemy powiększyć rodzinę... ... i próbujemy określić termin jajeczkowania. Metody naturalne mogą być pomocne w tym przypadku, gdyż opierają się na wielomiesięcznych obserwacjach organizmu i pozwalają w przybliżeniu określić dni owulacji. Żeby mieć pewność na temat czasu największej płodności, można użyć testów owulacyjnych, dostępnych bez recepty w aptekach (np. Clear Plan). 2) Jeśli planujemy płeć dziecka... ... możemy skorzystać z naturalnego wyznaczania terminu owulacji. Jedna z metod określania płci dziecka (metoda Benendo) mówi, iż plemniki z chromosomem Y, odpowiedzialnym za płeć męską, żyją krócej od plemników żeńskich. Dlatego gdy chcemy zaplanować chłopca - powinniśmy współżyć tuż po owulacji. "Receptą na dziewczynkę" są dni bezpośrednio poprzedzające (2-3 dni) jajeczkowanie. 3) Jeśli pozostajemy w stałym związku... ... a nasz partner akceptuje "reguły gry". Oboje partnerzy muszą zdawać sobie sprawę z tego, że naturalne metody niosą ze sobą okresy czasowej abstynencji. STOSUNEK PRZERYWANY Właściwie trudno nazwać to zjawisko metodą antykoncepcyjną, jednakże jest ona stosowana dosyć często. Polega na szybkim wycofaniu członka na chwilę przed wytryskiem nasienia. Działania takie powodują duży dyskomfort psychiczny, a oprócz tego są naprawdę bardzo mało skuteczne - jeszcze przed wytryskiem wydostaje się niewielka ilość nasienia, która może być przyczyną ciąży. Tej metody "antykoncepcji" nie polecamy nikomu. Samo Zdrowie 11. 2000 Renata Ciemięga konsultacja Tomasz Makowski, ginekolog, położnik, cytolog STOSUNEK SAKSOŃSKI Stosunek saksoński był kiedyś rozpowszechniony w zachodniej części Europy (stąd nazwa) jako jedna z form antykoncepcji. Do dziś cieszy się popularnością w Indiach i krajach Dalekiego Wschodu. Podczas stosunku bezpośrednio przed wytryskiem mężczyzna, albo jego partnerka, silnie uciska członek przy nasadzie, uniemożliwiając w ten sposób ejakulację na zewnątrz. Nasienie zostaje wtedy skierowane do pęcherza moczowego mężczyzny. Spróbować zawsze można, ale nie radzimy traktować stosunku saksońskiego, jako jednej z form antykoncepcji. Jego skuteczność jest podobna, jak przy stosunku przerywanym. Na 100 kobiet stosujących tę metodę przez rok, około 30 zachodzi w ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lek med
wszystko pięknie tylko ŻE NAM TU CHODZI O METODĘ OBJAWOWO-TERMICZNĄ-a nie o w/w-a to juz zupełnie inna sprawa -i wszystkie te stwierdzenia-skądinon słuszne sie do niej nie odnoszą.W/w metody nie mają w swietle obecnej wiedzy żadnej racji bytu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do lek med
zalozycielka tematu pyta przeciez ogolnie o metody naturalne, a nie tylko objawowo-termiczne, nie panosz sie tak na nie swoim topiku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lek med
czy zwolennicy metod naturalnych kiedyś cię skrzywdzili?wcale sie nie panoszę tylko zabieram głos podobnie jak TY,forum to chyba z definicji wymiana zdań,prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do lek med
fakt, a "przypadkiem znalazlam" dala ciekawy tekst, ktory byl jak najbardziej na temat, znacznie ciekawszy niz twoje teksty, nikt nie definiowal, ze chodzi TYLKO o metody objawowo-termiczne, a ty jeszcze bezczelnie wielkimi literami napisalas "NAM TU CHODZI...". moze tobie, ale nie wypowiadaj sie za wszystkich, jak chcesz pogadac o samych metodach objawowo-termicznych, to sobie zaloz topik pt. "metody objawowo-termiczne", bo tytul tego topiku brzmi "metody naturalne - kto stosuje??", wiec chyba logiczne, ze chodzi o wszystkie metody naturalne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga27
Do lek med - Ty oczywiście masz do czynienia tylko z pacjentkami zadowolonymi z NPR, bo te, które się na niej zawiodły, na pewno więcej do Ciebie nie przyjdą... Dlatego Twój pogląd na tę sprawe jest na pewno mocno zafałszowany. _frezyjka_, brawo za próby przywracania dyskusji na właściwe tory! Niestety, jak w wielu innych sprawach i tu widać, ile jest w naszym społeczeństwie fanatyzmu i nietolerancji. Ja też jestem wierząca, stosowałam długo NPR, z sukcesem ok. 7 lat, ale jednak po urodzeniu trzeciego, zupełnie nieplanowanego dzidziusia przerzuciłam się na pigułki i zaręczam, że z powodu ich stosowania nigdy nie miałam problemu z uzyskaniem rozgrzeszenia. I akurat dla mnie mają one mnóstwo działań pozytywnych, nic z tych rzeczy, o których pisze jakaś kolejna fanatyczka, czy fanatyk, nie zauważyłam żdnego usychania swojej kobiecości i podobnych bzdur, wręcz przeciwnie, a stosuje je jakieś 9 lat... Papierosy, kawa itp. sa na pewno bardziej szkodliwe, a za ich uzywanie nikt nikogo nie odsądza od czci i wiary. A tych akurat ja nie używam, bo dbam o swoje zdrowie. Właśnie po to Bóg dał nam rozum i wolną wolę, żebyśmy same były w stanie ocenić, co jest dla nas najlepsze w danym momencie naszego życia. I chyba właśnie dlatego _frezyjka_ założyła ten topik, że jako rozsądna kobieta woli byc mądra "przed", a nie "po szkodzie". Za bardzo ważną uwazam tu uwagę, że NPR, to nie metoda antykoncepcyjna, tylko metoda planowania rodziny. Oczywiście żadna metoda antykoncepcyjna nie daje 100% skuteczności, ale proszę zauważyć, że podaje się dla nich wskaźniki nie zakładając żadnych okresów wstrzemięźliwości. Jedynie wskaźniki antykoncepcyjnej skuteczności NPR zależą w głównej mierze od powstrzymywania się od seksu w "dniach podejrzanych", których zwłaszcza przy wydłużających się, albo bezowulacyjnych cyklach może byc znacznie więcej, niż "dni bezpiecznych". Przecież to tez trzeba wziąć pod uwagę! Do doswiadczonej i innych równie "mądrych": sama znam małżeństwo, w którym żona wymusza stosowanie metod naturalnych wspieranych prezerwatywą. Ich dwoje dzieci, to czyste wpadki, wpadli tez trzeci raz, co skończyło się aborcją... Oboje tez uwazają się za wierzących, po wszystkim się wyspowiadali i dostali rozgrzeszenie! A mąż, którego temperament znacznie przewyższa temperament żony, po prostu robi "skoki na boki", o czym ona oczywiście nic nie wie... Tak może wyglądać ta druga strona medalu... Wybór mniejszego zła może być naprawdę zupełnie inny w każdym przypadku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanica Francuza
Z wielkim zainteresowanie sledze wasz temat i musze przyznac,ze jest bardzo ciekawy. Mam w zwiazku z tym pytanie do agi 27: moje pytanie bedzie tak troche off topic, ale mam nadzieje,ze sie nie pogniewacie. Mam nadzieje,ze aha 27 udzieli mi odpowiedzi i juz nie bede zawracac wam glowy ;) Ja podobnie jak aga 27 jestem wierzaca. NPR w moim przypadku nie wchodzi w gre z wielu powodow, o ktorych nie chce sie teraz rozpisywac. Codzi o to,ze chcialabym brac pigulki,ale zupelnie nie wiem,jak to pogodzic z moja wiara. Aga napisz prosze jak to u ciebie wyglada. Czy chodzisz na mszy do komunii? Wiem,ze wielu z was moj dylemat wyda sie glupi,ale dla mnie to jest dosyc istotne. NO bo przeciez jak moge sie spowiadac z brania pigulek,skoro tego nie zaluje i nie ma we mnie najmniejszej checi poprawy (bo przeciez zeby siepoprawic musialabym przestac je brac). A z drugiej strony nie umiem sobie wyobrazic,ze przez cale lata moglabym ne pojsc do komunii. Aga prosze odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×