Metody naturalne - kto stosuje?

cześć laseczki!!! Mam do Was pytanko staram się o dzidzie od stycznia .Powiedzcie mi moja drogie jak to jest jeśli wczoraj maiałam bardzo rozciagliwy śluz to czy mogę mieć nadziekję?? Niby wiem duzo na ten temat , ale już schizy dostaję odpiszcie rposzę

ale byków narobiłam sorki

--> witka82:\"Wiec rozumien że w moim przypadku po wzroscie temp jesli sluz przestaje byc przejrzysty to znaczy ze juz jestem nieplodna tak?\"- Tak, przy zachowaniu zasady, że wszelkie objawy płodności są zakończone, tzn na przykład: muszą być minimum 3 temperatury wyższe a trzecia wyższa wynosi minimum 0,2 stopnia więcej niż najwyższa z 6ciu ostatnich przedwzrostowych.Jeśli trzecia nie spełnia tego warunku, to czwarta musi znaleźć się wyżej niż najwyższa z szóstki przedwzrostowej (ale nie ma konieczności, bybyło to minimum 0,2 stopnia wyżej). Ostatni zakończony objaw płodności + 3 dni = niepłodność poowulacyjna. Czyli niezależnie od tego, czy ostatnim objawem będzie tempka, śluz czy szyjka. Jednak żeby mówić o \"ostatnim objawie\" - wszelkie wcześniejsze muszą wystąpić i musi wystąić szczyt (szyjki lub śluzu) i/lub skok + zasada wyższych tempek opisana na początkuTo wg metody angielskiej.Wg met. Roetzera - niepłodność poowulacyjna rozpoczyna się doppiero, gdy zasada temperatury wystąpi po szczycie śluzu i szyjki. Tu masz twarde zasady, nie ma \"dowolnego ostatniego objawy\".Nawet, jeśli temperatura wzrośnie przed szczytem śluzu czy/i szyjki - nie bierzesz jej pd uwagę. Bierzesz pod uwagę dopiero 3 lub 4 wyższe temperatury występujące po szczycie.Musisz wybrać metode, bo mieszanie ich (szczególnie, gdy odkładasz), może prowadzić do błędnej analizy.--> Madziula29:Możesz mieć nadzieję ale to nie znaczy, że wtedy była owulacja. Za mało danych. Najważniejszym warunkiem jest obserwacja śluzu i/lub temperatury przez cały cykl.

Witam! Jestem początkująca, uczę sie metody termiczno-objawowej wg Roetzera - obecnie rozpoczął się mój drugi miesiąc obserwacji. Póki co mam kłopoty z interpretacją szyjki. Mam wielką prośbę do starych wyjadaczek: proszę o interpretację poniższych tempek i śluzu:) Mierzę o 6:00 rano, termometr elektroniczny Microlife-jeden raz, w pochwie.Śluz badam przede wszystkim z szyjki macicy(wewnętrznie) kilka razy dziennie. Oto on: 1 -4 dc - miesiączka 5 dc - plamienie; 36,15 T,wnikliwa obserwacja 6 dc - 36,25T, gęsty, mętny,żółtawy 7 dc- 36,25 T, gęsty, mętny, biały noc: STRES 8 dc - 36,60 T, gęsty, mętny,biało-żółtawy 9 dc - 36,25 T, gęsty, mętny, biały=>nieco ciągliwy się staje; krótki ból w prawym dole biodrowym noc: STRES 10 dc - 36,65 T, nieco rozrzedzony, białawy, rozciągliwy na 1 cm; krótki ból w prawym dole biodrowym noc : STRES +ZMECZENIE 11 dc - 36,90 T, białawy, nieco przejrzysty, ciągliwy => jak galareta 12 dc - 36,50 T, biało-przezroczysty, ciągliwy,rzadszy 13 dc - 36,50 T, jw. 14 dc- 36,30 T, lekko gęstnieje, mniej ciągliwy noc: STRES 15 dc - 36,93 T, biało-przezroczysty, gęstawy do połowy dnia, potem gęsty, biało-żółty, lepki noc: STRES 16 dc - 36,80 T, biało-żółty, gęsty, mętny, lepki 17 dc - 36,95 T, jw. 18 dc - 36,65 T, jw. 19 dc - 36,90 T, biały, gęsty, lepki, mętny noc: STRES+ PRZERYWANY SEN 20 dc - 37,00 T, jw. 21 dc - 36,67 T, jw., bardzo mało 22 dc - 36,90 T, biało-żółty, gęsty, lepki, mętny 23 dc - 36, 75 T, biały, nieco rzadszy 24 dc - 36,90 T, jw. noc: STRES + PRZERYWANY SEN 25 dc - 37,00 T, gęsty, biały, lepki, bardzo malutko 26 dc - 36, 40 T=> miesiączka Kiedy rozpoczyna się niepłodność poowulacyjna? Czy termometr dobrze mierzy? Śpię zazwyczaj 5 do 6 godzin, często w spodniach od pidżamy:) Czy takie ruchy jak ściągnięcie spodenek troche lub zmiana pozycji w łóżku (z brzucha na plecy=> często budze sie rano jako embrion lub na brzuchu:))wpływają na pomiar porannej temperatury?? Bardzo proszę o odpowiedź:) Albo wiele odpowiedzi:) ps. Wiem, że epistoła wyszła, ale cóż...:)

Owulacja w okolicy 14 dnia cyklu (szczyt śluzu i ostatnia przedwzrostowa = 14 dc). Podejrzewam, że temperatura z 11 dc była lekko zakłócona, z niewiadomego powodu (chyba, że coś podejrzewasz).Dla bepieczestwa jednak lepiej wziąć Ją pod uwagę, w takiej sytuacji niepłodność poowulacyjna zaczyna się wieczorem 19 dc (w 5tym dniu po owulacji).Nic, o czym piszesz - nie wpływa na wartość temperatury.

Wielkie dzięki, nglka! Raczej uważnie notuję czynniki stresowe. Co do uwagi \"noc: stres\"to oczywiście chodzi mi o to, że po tym sformułowaniu mierzona PTC mogła być zaburzona.

Czy mogę zaryzykować oparcie się tylko na śluzie? Wczoraj miałam jeszcze płodny śluz, dziś już niepłodny.

Sam Billings to troche ryzykowna metoda..Lepiej mierzyć tempkę i obserwowac śluz-wtedy jest pewność:) Doświadczone babki coś o tym wiedzą:)

Dokładnie. W 1 cyklu może być kilka faz śuzowych przy czym tylko ostatnia zwiastuje o owulacji. Dlatego nie zaryzykowałabym (sama w ostatnim cyklu miałam owulację po 20tym dniu cyklu po kolejnej fazie śluzowej)

Witam!miło i ze topik tak kwitnie! Pozdrawiam gorąco.ngLka-robisz kawał dobrej roboty!

O, lek med :-) Miło, że znów jesteś :)

Witam, lek med:)! Już prosiłam ngLkę o komentarz do mojej obserwacji. Czy mogę również przeczytać Twoją analizę? Przeczytałam całą dyskusję i widzę, że jesteś specjalistą:) Prosze o odpowiedź na te same pytania pod obserwacją.

powiem wam, ze ucze sie tej metody (Rotcera-nie wiem jak sie pisze) od pol roku i tak jak temperaturę rozumiem i jest ok, tak moj śluz to istna paranoja. Po miesiączce 2 dni sucho, potem dwa dni bardzo dużego białego śluzu, potem dzień przerwy i jest sucho, potem tak na zmianę. Czasem tylko przybiera postać bardziej przejrzystego ale prawie nigdy sie nie rozciąga. A już ustalenie szczytu przy tych dziwnościach to jest istna paranoja. Hmm chyba bede patrzec tylko na temp. Bo szyjki nie umiem badac, Nie wiem jak glęboko sobie mam wkładać palce i nie potrafie nic wyczuc co moglabym tak ladnie określić Buu

Roetzera :-)Śluz wysoce płodny nie musi się rozciągać, może mieć tylko jedną cechę z tego: przejrzysty, rozciągliwy, wodnisty, uczucie śliskości. Niekoniecznie wszystko na raz :)Opis śluzu wskazany przez Ciebie jest jak najbardziej prawidłowy :) Biały jest śluzem mniejszej płodności, przejrzysty to wysoce płodny u Ciebie.Szczyt śluzu to nic innego jak ostatni dzień, wktórm występuje wysoce płodny śluz (w Twoim przypadku wodnisty przejrzysty).Co do szyjki - musisz znaleźc dobrą pozycję, najlepiej usiąść na toalecie, rozluźnić się i wtedy spróbować. Nie po kąpieli i nie po sp;anuiu ani po wysiłku (przed załatwieniem się) o mniej więcej stałej porze, najlepiej wieczorem.

trudno mi określić kiedy śluz robi mi się płodny, bo przez cały cylk mam mokro:( Na szczescie jest temperatura i z tym nie mam problemu

dobre pytanie, na ile cm trzeba sobie wsadzic palec by poczuć szyjke macicy?

Wlasnie tak sobie poczytalam o metodzie Rotzera i...jestem w szoku! Wskaznik Pearla przy dobrym opanowaniu metody to 0,2! porownywalne z pigulka..

zenobyia - to musisz badać śluz wewnątrz, najlepiej dwoma palcami a co między palcami zostanie to wiarygodny śluz (wsadzasz dość głęboko, na kilka cm minimum a najlepiej dotknąć szyki).To jak łatwodostępna jest szyka zależy od fazy cyklu. ie wystarczy, że siądę na toalecie, włożę palec do końca i już mam szyjkę.tesssst - dokładnie :-)

O rany, to po grzyba sie truc tabletkami...ale fakt faktem, ze dobre opanowanie tej metody wymaga czasu. No i trzeba sie liczyc z ewentualna pomylka, ktora moze zaowocowac bobasem. Szkoda, ze nie ucza tego w szkolach np. 16 letnie dziewczyny (obok wykladow z antykoncepcji). Zanim podjelyby wspolzycie, juz cos niecos wedzialyby o swoim organizmie. Aczkolwiek zdaje sobie sprawe, ze dzis o wspolzyciu mowia juz 15 latki.

..bo te metody są często mylone z kalendarzykiem i jako \"kościelne\" odgórnie odrzucane. Więc ktoś, kto nie wie co wybrać - teoretycznie od każdego dowie się, że tabletki. Od gina, bo mu za to płacą - od koleżanek, bo nie trzeba długo myśleć tylko połknąć itp.Ja do tabletek nie wrócę.

Dzis zrobilam pierwsze podejscie do badania szyjki. No i nie wyszlo pomyslnie. Albo mimo wszystko mam za krotkie palce, albo te szyjke gdzies z boku, albo tak skomplikowane wnetrze (ktore zapewne odzwierciedla moje wnetrze duchowe:)), ze nie wiem, co jest co. Pomocy, kiedy najlepiej zaczec badanie? Moze jest jakis termin, w ktorym latwiej bedzie to wyczuc? Czytlam, ze po miesiaczce, a mnie sie wlasnie konczy.

słyszałam że najlepiej jest rozpocząć badania w trzeciej fazie, czyli po owulacji a przed miesiączką. Wtedy jest latwiej dostępna.

tessst - a w jaki sposóbbadałaś? Szyjkę najlepiej jest zlokalizować przy kucaniualbo przy siedzeniu na toalecie (nie równa się - na krześle).Nie badany na stojąco i na leżąco.Herro ma rację - szyjkę dobrze jest zaząć badać przed miesiączką, wtedy ta jest nisko, zamiknięta i twarda - ALE nie 1-2 dni przed, bo czasem u niektórych kobiet mięknie i otwierasię (sprawka estrogenów przygotowujących endometrium do złuszczania).Dobrze jest wybrać moment na kilka dni po owulacji i na około 6-7 dni przed miesiączką.

Czesc mam pytanko co oznacza bialy gęsty sciety jak serek śluz nie mam grzybicy

Najprawdopodobniej jesteś po owulacji, to efekt wydzielanego progesteronu.

Witam! Od lat cierpię na potworne bóle miesiączkowe, dlatego, aby wiedzieć kiedy będę miała miesiączkę, jako nastolatka zaczęłam bez zapisów i pomiarów obserwować swój śluz. Kiedy okazało się, że hormony są nie dla mnie wykorzystałam swoje doświadczenie w życiu małżeńskim Po 15 latach mój dorobek to 1 zaplanowany co do miesiąca synuś i dziś już zerowy stres.Nie ogranicza nas ta metoda (objawowa)w żaden sposób, bo w dni płodne stosujemy prezerwatywę .

Czy może mi ktoś napisać jaka temperatura jest przed @?? Ja po owulacji zaczełam mierzyć temp. i przez kilka dni było ok. 37 - 37,2 potem zaczeła spadać i było 36,9 potem 36,8 a dziś było 37 (29d.c. - nie wiem jak długi bedzie cykl ale owulacja była chyba ok. 17-18 d.c.) Nie chce sobie robić nadzieje ale czy taka temp. może sugerować że się jednak udało i @ nie będzie??

Nie wiadomo, jak to będzie u Ciebie. Każda kobieta ma swój poziom temperatury wyższej w fazie lutealnej w danym cyklu i nie ma jakiegoś odgórnego prikazu, że ona musi osiągnąć taki czy inny poziom. Nie każdej kobiecie temperatura spada też przez miesiączką, niektórym dopiero w trakcie. Trzymam kciuki, żeby się spełniły Twoje plany, ale z temperatury póki co nie można wyczytać ani za ani przeciw;) Trzeba czekać.

Cześć. Wiecie co? Jestem w ciąży :)

_frezyjka_ - gratuluję !!! :-) Swoją drogą: nie Ty jedna z grona - ale niech się przyzna winna - sama! :D