Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość _frezyjka_

Metody naturalne - kto stosuje?

Polecane posty

Gość Magdalajna
Zdecydowałam się przejść na metody naturalne po 9 latach hormonów (Diana,Cilest) które bardzo dobrze tolerowałam dlatego może tak długi czas brania. Zasady metod naturalnych są dość przejrzyste tylko nie rozumiem jednej rzeczy: w niektórych źródłach znalazłam informację że wzrost temp moze wystepować na pare dni przed owu bo przed pęknięciem pęcherzyka tworzy się już ciałko żółte produkujące progesteron. Czy mogą być takie sytuacje że temperatura wzrasta a owu jeszcze nie było i co wtedy, jaka gwarancja ze ona będzie za pare dni a nie za tydzień na przykład. Na razie chciałabym korzystać tylko z niepłodności bezwzględnej a tu taka niepewność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do m.
magdalajna, dlatego czekasz do 3, a w przypadku braku roznicy 0,2 stopnia do 4temperatury. No i musisz tez obserowowac szyjke i sluz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalajna
Musze się pochwalić, przetestowałam ta metode na sobie i działa!!!!!! Już 2 cykl i w ciąży nie jestem. Tylko kiepsko mi idzie określanie twardości szyjki, wydaje mi sie ze albo jest twarda albo w połowie twarda a w połowie miękka ale może to po odstawieniu tabletek tak jest. Bardzo fajna sprawa te metody naturalne można co do dnia przewidzieć kiedy pojawi się okres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A plemniki podczas dni suchych jaka maja szanse na przezycie czy ph je zabija szybko ... chodzi mi o to ze kochałem sie z dziewczyna i wyczułem ze sluzu było bardzo mało a moglo dojsc do tego ze dostały sie do pochwy plemniki ... był to 1 dzien po okresie tak jak mowie najprawdopodobniej dzien suchy jak dlugo moga przezyc plemniki w takim srodowisku boje sie bo za parde dni moze byc owulacja a w sprzyjajacych warunkach plemniki zyja do 7 dni no ale było sucho to mysle ze nie dlugo by zyly ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhhhh...
Przy tak krótkim cyklu jak pisałeś (26dni) to mozecie zahaczyć o płodne. Ale miej nadzieję, nie wszystkie kobiety są takie bardzo płodne. Plemniki przystosowane do przetrwania w końcu chodzi i przedłużenie gatunku. PREZERWATYWA kochanie. Czy mężczyźni byliby bardziej uważni, gdyby to oni zachodzili w ciążę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj bylismy ostrozni dlatego po chwili zalozylismy prezerwatywe lecz boje sie ze ten plyn przed wytryskiem mogl sie dostac takze czytałem ze w niesprzyjajacych warunkach plemniki zyja do paru godzin a takie były chyba bo bylo bardzo sucho no ze tak to szczegołowo opisze gdy wkladałem palce naprawde no wyciagałem lekko wilgotne a w porownaniu do innych cale mokre ... wiec moze w takich warunkach nie przezyly tych paru dni tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rumburak, jak dla mnie to Twoje pytanie dotyczy bardziej rachunku prawdopodobieństwa, niż metod naturalnych;) Jeśli najkrótszy cykl u danej kobiety z ostatnich 12 miał 26 dni, to zgodnie z zasadą 20/21 dni przyjmuje się, że faza I tzw. niepłodności względnej obejmuje pierwszych 5/6 dni. Oczywiście, pod warunkiem, że śluz nie nabierze cech bardziej płodnych, ale to chyba mimo wszystko najlepiej będzie umiała ocenić kobieta, bo wilgoć w pochwie odczuwalna jest zawsze i ona chyba zbyt wiele Ci nie powie, zwłaszcza, że możesz ją pomylić ze śluzem z podniecenia. Życzę więcej rozwagi na przyszłość. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z innej beczki .
Dziewczyny mam pytanie trochę z innej beczki. Otórz przytrafio mi się krwawienie śródcykliczne(dodam ze mam gruczolaka przysadki i nierówno z hormonami). Mierze tempke i zarówno przed tym krwawieniem jak i po jest na takim samym poziomie. Wcześniejsze 2 lata obserwacji i każdy cykl-którtszy czy dłuższy były dwufazowe. Czy moze któaś z Was powiedzieć mi w 2 zdanaich co moze być przyczyną takiego krwawienia-wiem ze horomonki są rozjechane ale dotąd nie przytrafiło mi siecos takiego. Krwawienie trwało nawet troche dłużej niż @ ale jednak było inne. Oczywiscie dopytam lekarza itd ale jak narazie nie wybieram się bo to przecież i nie powód. Pytam tak tylko dla własnej wiedzy a wiem ze tutaj można dowiedziec się dużo i konkretnie. Tak więc dziekuje z góry za odpowiedź i życze Wesołych Świąt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kordiak111
metody naturalne są dla mnie bardzo trudne może dlatego że prawie cały miesiąc mam śluz płodny po okresie w ogóle nie współżyję bo już jest ryzyko ciąży [jestem mężatką i mam dzieci i już raczej ich nie planuję]po owulacji też śluz ciągnie się w nieskończoność parę dni pewnych jest tuż tuż przed miesiączką [bez sensu] bo też nie zawsze się udaje bo różnie wypada w życiu jest po prostu koszmarnie żadnego seksu i zbliżeń myślałam o antykoncepcji hormonalnej bo już mam tego dość kto mnieprzekona lub da świadectwo na radość z takiego życia chyba że macie dziewczyny inne organizmy i tych dni płodnych macie po prostu więcej pozdrawiam czekam na głosy z niecierpliwością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też krótka
Pewnie masz krótki cykl tak jak ja tj. od 24do27 dni zwykle regularnie25/26. Wtedy niepłodne tylko tuż przed miesiączką. Ja stosuję prezerwtywy i kocham się kiedy tylko chcemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mdły ssak
kordiak - ale przecież w NPRze nie kierujemy się tylko śluzem! (chyba że opierasz się tylko na billingsach) mierzysz tempke? badasz szyjke macicy ? Jeśli nie to zacznij. Nawet przy krótkich cyklach np 26 faza lutealna czyli po owulacji w której dojść do poczęcia nie może bo kom jajowa żyje tylko 24 h a tylko przez 12 h jest najbardziej podatna na zaplodnienie. Więc na bezpieczny seks zostaje conajmniej 10 dni jak nie więcej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mdły ssak
ja mam 26 dniowe cykle i sluz też cały cykl praktycznie i spokojnie kochaliśmy się 4,5 dc pod koniec okresu , owulacja pojawiała się pomiędzy 11-14 dc no a 3 dnia wyższej tempki wiadomo że już jest czas niepłodny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kordiak111
bardzo dziękuję że odpisałyście na moje obawy oczywiście że mierzę tempkę ale cały czas jest śluz dni płodne omijam z daleka nawet z gumką bo boję się panicznie bo różne wypadki chodzą po ludziach i jestem naładowana strachem i nieszczęśliwa..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kordiak111
okresy mam 27-30 dni miesiączka 3dni i ostatni już z śluzem i tak dwa tygodnie plus póżniej 3 tempki zwyżki tak widzicie koszmar a badać szyjki nie potrafię próbowałam ale nic z tego nie kumam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jola78
W metodzie termicznej należy policzyć długość trwania kolejnych, ostatnich 6 - 12 cykli miesiączkowych. Po odjęciu od najkrótszego cyklu 18 dni uzyska się pierwszy dzień płodny, od którego nie należy podejmować współżycia, o ile nie planuje się ciąży. Ostatni dzień płodny oblicza się odejmując od najdłuższego cyklu 11 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też krótka
mdły ssak, gratuluję spokoju i beztroski - na tą metodę mogą sobie pozwolić jedynie Ci dla których niespodziewane pojawienie się dziecka nie będzie nieszczęściem. Uprzedzając ewentualne pouczenia informuję, że ja znam bardzo dobrze swój organizm, ale na taką beztroskę niestety nie mogę sobie pozwolić. A jeśli nawet to seks na komendę 2 po okresie i aż :-D kilka dni przed @ to dla mnie żenujące. Ale co kto lubi, życzę szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kordiak111
rzeczywiście myślę że w metodach naturalnych jest to trochę seks na.....komendę.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też krótka
Poza tym ja tuż przed miesiączką wcale nie mam aż takiej ochoty na seks. Największa przyjemność w czasie jajeczkowania i dni płodnych. Unikanie seksu, wtedy gdy akurat mam największą ochotę, a kochanie się, gdy ochota przechodzi. Dla mnie bez sensu - chyba, że seksujecie, żeby tylko zaspokoić chłopa. Ale gdzie tu przyjemność dla kobiety? No, tak jak pisałam co kto lubi niech sobie tak robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kordiak111
Też krótka u mnie jest tak samo ale chyba u każdej kobiety te hormony tak pracują że najbardziej ochotę na seks masz wtedy gdy możesz począć dziecko....i o to chodzi żeby omijać te dni płodne a jeśli ja mam prawie cały miesiąc to beznadzieja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kordiak111
jola 78 dziękuję ci za taką sprytną informację powiedz mi czy w twoim przypadku to się sprawdza a ja policzę swoje cykle i jestem ciekawa cowyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mdły ssak
kordiak...bardzo bym chciala zobaczyć ten "cały miesiąc" plodnych - przecież to fizjologicznie niemozliwe...zapraszam zatem na www.28dni.pl tam wklep swoje cykle , udostepnij i zobaczymy co tam kuleje. Jaką metode stosujesz? Tam są eksperci i napewno pomogą w interpretacji danych. Krótka - no jaka beztroska? Czy znajomość swojej płodności, fizjologii to objaw beztroski? Napisałam przecież że skutecznie odkładaliśmy z mężem poczęcie przez rok aż nie zdecydowalismy że staramy się o dziecko - to za mało? I takich osób jak ja jest więcej niż sie Tobie wydaje...nie nazwałabym ich beztroskimi a raczej świadomymi swojego ciała i procesów w nim przebiegających.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kordiak111
jeszcze raz dziękuję że odpowiadacie na moje posty otóż w ostatnim półroczu miałam cykl najkrótszy 24dni i najdłuższy 30dni więc wg tych obliczeń ostatni dzień bezpłodny mam 5 a pierwszy dzień bezpłodny 20 i niestety wg mojego badania tempki i śluzu to się sprawdza ale dziękuję młody ssak zajrzę na tę stronę co mi poleciłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kordiak111
sorry mdły ssak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mdły ssak
kordiak - nadal nie odpowiedziałaś jaką metodę stosujesz przy interpretacji objawów płodności...a to ważne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kordiak111
mdły ssak nie wiem jaka to metoda mierzę tempkę i obserwuję śluz ale ponieważ śluz mam długo więc bazuję na tempce czyli dopiero 4dzień po skoku tempki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kordiak111
badać szyjki nie potrafię próbowałam ale nie umiem wyczuć różnicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mdły ssak
w takim razie skoro masz kłopoty z interpretacją to powinnaś poszukać podręcznika z metody angileskiej, kippleyow czy roetzera i interpretowac swoje objawy według zasad okreslonych w tych podręcznikach.Ja też mam sluz przez caly cykl praktycznie, ale zmienia on swoje cechy. Czy Twoj kordiak jest przez caly cykl przeźroczysty i rozciągliwy ? Czy zmienia się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kordiak111
mdły ssak śluzzmienia mi się minimalnie tzn.troszkę jakby matowieje ale jest zawsze rozciągliwy i zanika dopiero parę dni przed okresem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×