Gdzie rodzic w Poznaniu ktory szpital najlepszy??

goja_po przyszłąm po ciebie bo ja już jestem na forum założonym przez julianke_80 nazywa sie klub mamuś w Poznaniu (link masz powyżej) czekam na ciebie bo razem dopiero zaczynamy (być w ciąży)a jak wiadomo im więcej tym raźniej Pozdrawiam

Ja rodzilam w klinice św.rodziny.Opieka byla bardzo dobra.Położne i lekarze bardzo mili.Po porodzie dziecko mialam przynoszone na karmienie co dawało odpocząc po porodzie i nabrac sił.Teraz już za dwa tygodnie po raz drugi zostanę mamą i tez chcę tam rodzic po mimo,że nie mieszkam w Poznaniu.Polecam ten szpital.

W życiu nie polecam Polnej!!! Słyszałam o tym szpitalu same negatywne opinie. Sama jestem w tej chwili w ciąży i nigdy nie zdecydowałabym się tam rodzić. Myślę, że najlepszy wybór to: szpital Raszei lub Św. rodziny na Engla:)

Hej, Czy w Raszei dziecko jest cały czas z matką? Duszek

hej.jeżeli wszistko jest ok to tak,leży się 2 doby jeżeli nic nie dolega tobie i dziecku.chyba się tam zdecyduje.a wy?gdzie?położnej nie mam ilekarza też nie.

duszek, w raszei masz dziecko caly czas przy sobie. co do polnej, to uwazajcie na to co inni mowia i pisza, bo pisza tylko jak sa niezadowoleni. a przy tylu porodach dziennie trudno,zeby wszysyc byli szczesliwi. tak naprawde nikt nie jest tam tak straszny jak mowia, jest poprostu konkretnie. polozne wcale nie sa niemile, wrecz przeciwnie. majac przy sobie partnera, to naprawde dobre miejsce do rodzenia dzieci co do rodzenia tam gdzie pracuje lekarz, nie rozumiem tego zjawiska z ewiekszosc chce rodzic tam gdzie pracuje lekarz, szczegolnie ze on i tak zeby byl przy porodzie prawie szans nie ma, no chyba ze sie indywidualnie to ustali, co chyba jest coraz trudniejsze. z reszta nawet majac swojego lekarza przy porodzie faktycznie polozna sie zajmuje kobieta. moim zdaniem najlepsza jes tporodowka w raszei, jesli z ciaza jest prawidlowa, to juz wogole. moze i nie ma tak pieknych tapet ale zle nei jest, a personel swietny. porod w wodzie w poznaniu to tylko I faza, czyli ta w ktorej sa skurcze i rozwiera sie szyjka, a 2 okres, czyli gdy gdziecko rodzi sie na zewnatrz zawsze jest poza wanna, to tak tylko w woli wyjasnienia, bo wiele mitow krazy na ten temat.

Czesc Dziewczyny, rodziłam 4 miesiące temu w Świętej Rodzinie, oto moje wrażenia: 1. położne SUPER! Pomagały mi we wszystkim, a poród miałam ciężki i przez tydzień po płakałam z bólu, więc pomocy potrzebowałam. Nie miałam na początku pokarmu, pomagały mi przystawiać małą, potem, jak miałam nawał pokarmu, odciągały mi mleko, jak sobie nie radziłam. Są konkretne, ale ludzkie, pocieszą cię, jak widzą, że masz doła. 2. sale straszne, 4-osobowe, zero intymności, ale da się wytrzymać. Poza tym inne mamy mają podobne problemy i jakoś raźniej, jak się pogada. Można wykuppi salę jednoosobową 3. bardzo dużym minusem był brak odwiedzin. żeby spotkać się z mężem musiałam wyczołgać się na korytarz, co nie było łatwe ani przyjemne 4. byłam w sali bez łazienki- masakra.. 5. lekarze gin fajni, pediatrów wspominam strasznie, fajną panią pediatrę spotkałam ostatniego dnia, jak nas wypisywano 6. lewatywa na życzenie, poprosiłam i nie żałowaław w przeciwieństwie do innych dziewczyn 7. golenie krocza- też chciałam, ok dodam, że oba zabiegi wykonane w mało krępujący sposób przez taktowny personel 8. dzieci co 2 godziny, nie są cały czas z mamą. fakt, odpoczywa się w ten sposób, ale następnym razem tak nie chcę, dlatego, chociaż położne i lekarze są super, z bólem serca wybiorę inny szpital, bo chcę być z dzieckiem cały czas. w innych szpitalach poza ty są odwiedziny, więc tata albo ktoś z rodziny mogą pomóc przy dziecku.

mam pytanko do mamaali : będę rodzić 3 raz ale poprzednie porody miałam w Warszawie.w poznaniu mieszkam od roku i nie znam tutejszych szpitali i zwyczajów panujących w nich.czy możesz mi napisać ile kosztuje wynajęcie takiej sali,czy jest sie w niej samemu,czy do tej sali moze przychodzić mąż i czy dziecko może być cały czas ze mną,bo w tych ogólnych,wiem że nie? mam jeszcze jedno pytanko:co trzeba ze sobą zabrać dla siebie i dzidziulka,bo słyszałam,że dziecko jest w szpitalnych ubraniach?czy można w tym szpitalu nabyć taka listę potrzebnych rzeczy? pozdrawiam i czekam na szybką odpowiedź,bo zostały mi 4 tyg. ;-) dzięki wielkie :-)

sw. rodziny

Mam pytanie za jakieś dwa tygodnie będę rodzić drugie dziecko.Pierwsze rodziłam na polnej i nie wspominam miło tego szpitala.Czy któraś z Was ma jakieś doświadczenie z porodówką na Mickiewicza(szpital im.Raszei)?Jeśli tak co muszę ze sobą zabrać?Pozdrawiam serdecznie

aga ruda jedz na lutycka

A dlaczego na lutycką czym mnie przekonasz?Tam mam troche daleko dlatego nie brałam pod uwage tego szpitala.Pozdrawiam

super opieka podczas porodu-poprostu zajmują się tobą bo niema tam nawałnicy jak w innych.ja tez miałam dalekko ale nie żałuje,

na lutyckiej jest super opieka.. w koncu to szpital wojewódzki, sami najlepsi lekarze a i polozne przyjazne.. sprzet na najlepszym poziomie.. Polecam

hej będe rodzić na polnej przez cesarkę i w związwiązku z tym mam pytanie czy lepiej zapłacić by lekarz prowadzący ją przeprowadził czy mogę liczyć na "ślepy traf" i to że będę miała małą bliznę i szybko dojdę do siebie (moja znajoma mimo planowanej cesarki wygląda jakby zaatakował ją rzeźnik, rodziła ponad rok temu i do tej pory ją bardzo boli)

Jestem z mniejszej miejscowości i wolałabym rodzić w Poznaniu bo u mnie kiepsko z dobrymi lekarzami. Czy możecie powiedzieć mi jacy lekarze przyjmują w św. Rodzinie bo zalweżałoby mi na wizycie u któregoś z nich żeby wypytać się o kilka rzeczy. Przyjadę obejżec porodówke więc fajnie byłoby tez wcześniej sie zarejestrować do kgoś. Zależy mi po prostu bardzo na znieczuleniu zewnątrzoponowym i chciałabym porozmawiać o tym z lekarzem który ma doświadczenie w porodach z tym znieczuleniem, bo u mnie na ten pomysł lekarze krzyczą, że NIE- bo takie porody kończą sie kleszczami. A ja wierze że dobrze poprowadzony pooród ze znieczuleniem zakończy sie pomyslnie. Czy mam szanse dostać je w tym szpitalu? Bo słyszałam ze w św.Rodzinie zaczyna brakować anestozjologów bo lecą na polną do opłaconych cesarek??? I jak to jest z porpdem rodzinnym- jesli dojadę do szpitala a okarze sie że sale rodzinne sa zajete to bede rodzić bez męża tylko z tego powodu?!!!

ja też niedawno miałam cesarkę podobnie jak jeszcze dwie dziewczyny odemnie z pokoju, one musiały się o wszystko prosić i na wszystko czekać a ja byłam \"poza kolejnością\" a odnośnie blizn, tmoja była \"zegarmistrzowską robotą\" a ich nie były aż takie złe, ale w porównaniu z moją to wypadały niezbyt

Witam kobietki macie racje sądząc, że na Polnej jest masówka lub hurtownia dzieci jak kto woli jednak prawda jest taka, że to najlepiej wyposażony szpital dla noworotkow w Polsce i jak tylko coś sie dzieje z maluszkami w innych szpital to i tak odrazu są przewozeni na Polną. Tak więc uważam że jak wytrzymałyście i znisłyście 9 miesięcy to i wytrzymacie te pare dni w szpitalu przy nie zawsze miłym personelu:) Pozdrawiam

Czy jeżeli kobieta nie jest z Poznania tylko zupełnie z innego miasta, to może rodzić na Polnej? Trzeba to wcześniej z kimś ustalić? Ile kosztuje teraz poród rodzinny? Czy po porodzie mogą odwiedzać mnie inne osoby, czy tylko osoba, która była przy porodzie?

Ja rodziłam na Polnej i uważam,że porodówka jest super,natomiast opieka na położnictwie marna!!! Siostry chamskie,okropnie.Polna ma specjalistyczne sprzety jej 1 plus.

oród rodzinny na Polnej wynosi 150 zl i mozna z innego miasta jak sie pochodzi rodzic,ze mna lezały kobietki z Wrzesni,Srody,itd...

witam wszystkie szczesliwe Panie,a ktos moze mi powiedziec cos na temat szpitala na ul. Juraszow?mam tam najblizej i myslalam zeby wlasnie tam urodzic.pozdrawiam

Witam, ja rodziłam w św.Rodzinie w zeszłym roku w czerwcu, miałam cc wiec na temat porodu naturalnego sie nie wypowiem. Teraz zbliża mi się termin drugiej dzidzi i też chciałabym rodzić w tym szpitalu. Zastanawiam się tylko nad salą jednoosobową jeżeli jest z łazienką, bo faktycznie na cały oddział jest tylko jedna łazienka razem z prysznicem. Zawsze można zejść piętro niżej , ale jak ktoś jest obolały to raczej mało przyjemne. Do szpitala nie trzeba nic zabierac, wszystko dostaniesz oprócz szlafroka, koszulę tez jezeli chcesz ale nie polecam bo widziałam ze są dość krótkie wiec lepiej miec swoja. Co do opieki to nie narzekam, tylko jak lezalam kilka godzin na ginekologi ( po cesarce nie mieli co ze mna zrobic bo na patologi nie bylo miejsc ) siostry takie sobie. Musiałam sie prosic o wymiane woreczka ( miałam cewnik po cc) . Ale jak już sie trafi do maluszkow to wszystko jest ok.

w 2006 roku rodziłam na Polnej córkę, choć wybrałam szpital św. Rodziny, ale niestety tam 2 tygodnie po terminie lekarze stwierdzili, że nic się nie dzieje i nie rodzę( nie zrobili nawet ktg), więc pojechalismy na Polną i jeszcze tego samego dnia trafilam na porodówkę(zaznaczam, że dzięki znajomością koleżanki).Nie miałam lekarza z Polnej i właściwie gdyby nie mój mąż(poród rodzinny 150 zł) to chyba by o mnie zapomnieli, rodziłam prawie 24 godziny!!! po czym stwierdzili, że natychmist muszę się zgodzić na cc bo już nie ma na co czekać.Tragedia jest gdy zostajesz z dzieckiem sama-żadnego wsparcia, polożne naprawdę niesympatyczne, pani od laktacji poświeca 5 minut mówiąc o wykarmieniu swoich 3 synów bla bla bla i wszystko. Polna jest dobra jeśli ciąża jest zagrożona, jeśli nie masz problemu z karmieniem piersią, dziecko nie sika i kupy nie robi, a ty najlepiej milcz i poloznych nie wołaj bo biada;) Teraz czekamy na następnego bobaska i znow chcę rodzić w św. Rodzinie może tym razem się uda.Pozdrawiam

Wita was wszystkie mieszkam 100 kilomertow od poznania .Wybralam polna ze wzgledu na komplikacje mojego malenstwa i dla tego ze mam najblizej z tego co cztam to nie zabardzo jestescie zadowolone z opieki na polnej a ja sama nie wiem co teraz robic ...