KLUB MAMUŚ Z POZNANIA

woooow dzięki Anka!! super że opisałaś co i jak, dla mnie to są bardzo ważne i cenne informacje . Narzie mam wrażenie że się w tym gubię, bo z jednej strony wyglada że mam juz sporo rzeczy a z drugoe się zastanawiam że chyba jeszce za mało.... ;-) heh Na szczęście nie zdązyłam kupić zbyt wiele na 56 mam 3śpioszki i 2kaftaniki. Reszte kupię faktycznie na 62, bo pewnie masz rację że te malutkie długo się nie przydadzą, a szkoda bo śliczne mi sie trafiły. Dostałam parę body z krótkim rękawkiem taki kaplet, ale mam wątpliwości co do rozmiaru na metce jest 68 a po przyłożeniu do innych spioszków sa dłuższe ale np idealnie o szerokości kaftanika 56, więc cos jest z nimi nie tak takie jak na jamnika dosłownie, ale cóż z Tesco za 25zł 7szt. Dałam się wkręcić ;-) ah to zerowe doświadczenie ;-) Wózek też kupilismy wielofunkcyjny z nosidełem, fdajnie wiedzieć że ma az tyle zastosowań ;-) Juz sie nie mogę doczekac kiedy zobaczymy naszego malucha Pozdrawiam serdecznie i czekam na inne wskazówki

Rossa co do rozmiarów tym sie nie kieruj moja Laura ma prawie 4 miesiące a nosi rozmiry od 62- 74 mimo że jest duża jak na swój wiek. Co do pieluszek zgadzam sie z Anullą te z wycięciem są nie potrzebne kup w rozmiarze 3 -6 kg pampersy albo hugiessy sa naprawde super. Moge ci jeszcze polecić że przydadzą ci z 2 butelki i u mnie niezbędnym okazał sie laktator.miałam tyle pokarmu że robił sie zastój. Do szpitala warto też wziąść bepanten maść na podrażnione sutki i jest super. Nie kupuj stanika dla karmiących bo nie sprawdza sie lepiej normalny z odpinanymi naramkami. Z kosmetyków zaopatrz sie w oliwke jakis delikatny płyn do kapieli i kremik z pudrem do pupci super jest z firmy Bubchen ja go stosuje i moja niunia nie miała nigdy odparzeń. Chusteczki do dupci też lepiej kupić lepsze takie jak nivea pampers lub hugiees bo nie wysuszają skórki. Rossa a na szpital sie juz zdecydowałaś???? Anulla z którego grudnia jest twoje maleństwo Laura urodziła sie 5 więc jestem ciekawa i gdzie rodziłaś. My dziś z Laura byłyśmy na sppacerku i w M1 u cioci Taka ładna pogoda sie zrobiła że trzeba było to wykorzystać. Laura z dnia na dzień jest coraz bystrzejsza a od trzech dni dostaje po 3 łyżeczki marchewki która je łyżeczką i moge sie pochwalić bo bardzo ładnie jej to idzie wogóle nie pluje no i bardzo smakuje.

minimisia, termin mam narazie na 15 października, ale to się jeszcze może zmienić sto razy. Co do samopoczucia, to jest już lepiej. Na początku miałam mega mdłości, zdarzały się wymioty, ciągle śpiąca i zmęczona byłam. Ale widzę, że to już mija powoli.

czesc dziewczyny!!! W koncu mozna pospacerowac!!! Aniu- ja urodzilam 9 grudnia na polnej wiec chyba sie nie spotkalysmy hhi Mowisz ze zaczynasz juz wprowadzac inne jedzonko? ja jeszcze nie- jako niedoswiadczona mama planowalam ksiazkowo ok 5-6 miesiaca. Ile wazy juz twoja Laura? moj maly jak wyszedl ze szpitala to mial 3,340 ( po urodzeniu 3800) teraz wazy 7kg, ale ciagle mam duze problemy z ulewaniem...juz nawet karmie go w nosidelku zeby byl pionowo ale i tak dosc czesto mu sie to przytrafia...uczulony raczej na nic nie jest, nie ma wysypek ani nic czasami wiadomo cos sie pojawi jak to u dziecka. Pidiatra sugerowala ze moze powinnam zrezygnowac z marchwi i jablek ale to raczej nie o to chodzi, sama anie wiem, moze niedlugo mu przejdzie...

Aniu ja wprowadzam jedzonko bo pediatra mi mówił ze lepiej jest teraz bo dziecku kształtuja sie juz kubki smakowe a Laura sie oblizuje i jej smakuje. Co do wagi przy urodzeniu miała 4.300 przy wyjsciu 4.050 a teraz ma 7.600kg no i jest 4 dni starsza.

Hejka wszystkim!!!! Na samym początku witam wszystkie nowe mamusie :) i te obecne i te przyszłe :) fajnie że do nas dołączyłyście. Nasze grono się powiększa :) Długo mnie nie było bo miałam zawalonego kompa kartonami i nie miałam jak pisać. Teraz w końcu poskładaliśmy meble i mogę wam napisać co u nas :) a więc: Patrykowi idą dwie górne jedynki - jednocześnie!!!! Ale nawet ładnie to przechodzi - tak samo jak było z dolnymi. Dzisiaj cały dzień spędziliśmy na działeczce, trzeba było posprzątać po zimie no i po swojemu - wiadomo jak to jest jak się od kogoś coś kupuje :) pogoda była przecudna!!!! A do tego w piatek przyszła już nowa spacerówka i powiem wam szczerze że jest rewelacja. Leciutka i zwinna. Super!!!! O wiele łatwiej mi się ją prowadzi niż implasta. Implasta teraz muszę wystawić na allegro i sprzedać. Kojec też kupiliśmy używany firmy hauck i powiem wam że jestem z niego zadowolona, bo teraz mały w domku w nim siedzi a jak sie wyniesiemy na działkę to bedzie w nim spał. Migotka7 a ja się urodzilam 13 października :) pozdrawiam Anula nie przejmuj się dziecko do 6 miesiąca życia a prawo ulewać. Jeśli po tym okresie nic się nie zmieni to musisz isc do lekarza, bo może okazać się mały ma refluks i mu się poprostu jedzonko cofa. Czasami dzieci tak mają, ale narazie ja bym się na twoim miejscu nie przejmowała. Patryk od 2 miesiąca był już na sztucznym mleku więc od 4 miesiąca zaczęłam mu juz wprowadzać jablko i marchewkę i było wszystko ok. Dziewczyny kiedyś wspominałyście o wspólnym spacerku!!!!!! Czy to nadal aktualne? Na kiedy mozemy się umówić? Piszcie swoje proporycje :) Ten tydzień ma być piękny. Aguś dla Krzysia (juniora oczywiście ;) ) Julia dla Jaśminki i dużo zdrówka dla was :) Pozdrawiamy

Moja Zuzia wymiotowała do 5 miesiąca i to na odległość - każde wyjście wiązało sie z zapakowaniem dodatkowych 2 kompletów ciuszków na przebranie. Jeśli któraś z was potrzebuje coś dla maluszka to zapraszam na moje aukcje na allegr ;) (reklama dźwigią handlu !!!!!) Polecam wszystkim wózki trzykołowe - sama mam taki i poprostu rewelacja!!!

Drogie Mamy poznańskie, jestem mamą prawie rocznego Szymonka, podczytuję to forum, ale pierwszy raz sie odzywam, bo mam konkretną propozycję co Wy na to, zeby sie spotykać pod dachem, przy kawie i ciastkach, raz w tygodniu? Razem z bardzo fajną mamą bardzo fajnego Tymka wymyśliłysmy to juz dość dawno, zeby stworzyc taki "klub dla mam" , ale dopiero teraz udało sie nam namierzyc lokum - jest to obszerne mieszkanie na ul. slowackiego i mamy możliwosć wynajmować je na 2-3 godz. w tygodniu na dzieciato-mamine spotkania. Co wy na to? to mogłaby byc taka "baza spotkań". Napiszcie proszę, czy byłybyscie chetne. pozdrawiam, Ola

Olu jestem jak najbardziej za spotkaniami - tęsknie za babskimi rozmowami,;) Sylwia

ja równiez jestem ZA!!!! super pomysł!!!! napisz coś więcej czy słowackiego to tam gdzie \"Merkury\" ?

Rossa przepraszam ja gapa zawodowa nie zauważyłam że ty też jesteś w ciąży dla ciebie a czy już wiecie czy synek czy córeczka. W sprawie wyprawki już ci dziewczyny poradziły a ja tylko potwierdzam małych ciuszków dosłownie kilka wiecej na 62 rozmiar bo maluchy tak szybko rosną że nim sie obejrzysz a juz będą zamałe wózek z wkładem to świetne rozwiazanie sama mam taki i jestem bardzo zadowolona Z rozmiarami to jest różnie mój mały ma kilka body, które jest na rozmiar 86 a z reguły ciuszki nosi w rozmiarze 74 Migotka trzymaj sie najgorsze przed tobą lato z powodu upałów a potem to już z górki Anula ulewaniem sie nei przejmuj przynajmniej narazie generalnie do 6 miesiaca dziecko moze ulewać nawet znam taki przypadek ze dziecko ulewało do 10 miesiaca i wszytsko było ok oczywiscie wtedy trzeba to zbadać u lekarza ale dzieci są różne i nie ma co generalizować Ja karmie piersia cały czas a wprowadzałam marchewke i jabłko od 4,5 miesiaca na polecenie pediatry Paula widze, że moje łóżeczko cię przekonało :) w weekend już testowalismy na działce i jest super A jaki kupiłaś wózek ? A co z naszym spotkaniem ?!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A mój kryzsiu chyba doszedł do wniosku że da pospać mamie !!!!!! odpukac od trzech dni śpi od 20 - 4 i wtedy go karmie widze, że zaczyna przesypiać całe noce nie wiem co jest tego przyczyną ale od kilku dni znowu śpi na brzuszku :) dzieki czemu śpi mu sie spokojniej Do dolnych jedynek zaczyna dołączać górna jedynka :) noce narazie spokojne :)

Witajcie dziewczyny:) Ależ piękna pogoda się zrobiła, a my z Wojtkiem jesteśmy uziemieni, od kilku dni trzyma nas przeziębienie :( co za pech... W tym tyg. ma przyjść spacerówka, którą zamówiłam, będzie lekka, więc nie będę już od brata uzależniona, który znosił mi wózek z 4 piętra. Mam nadzieję, że teraz będziemy się wszystkie częściej spotykać, jak się na działce urządzę to oczywiście wszystkich zapraszam, ale to dopiero za kilka tygodni.. AA zapomniałabym, przepraszam za nietakt i witam nowe mamusie:)

w piatek idziemy na "finalne rozmowy" , zabieramy też naszych chłopaków, bo w końcu ważne,zeby miejsce spodobało sie nie tylko nam ,ale i dzieciom, skoro maja tam z nami przebywać. Napisze co z tego wynikło pod koniec tygodnia. Trzymajcie kciuki , pozdro,ola

ps. Slowackiego to za Merkurym mniej więcej ps2 dziekuje za slowa powitania dla nowych mam, czyli dla mnie też :)

nic nie szkodzi minimisia ;-) Ja się nie przedstwiłam jako przyszła mama więc łątwo to przeoczyć ;-D CZekamy na chłopczyka i juz się nie możemy doczekac ;-) hihi DZiekuję wam za rady. ale nadal czekam na kolejne zwłaszcza na takie nietypowe co sie przydało a co wcale nie jak z tymi pieluszkami z wycięciem... i nosiudełkiem z wózka, to prawdziwie cenne rady ;-) Mam jeszce takie dośc może dla was krępujące pytanie(bo jak ktos p[rzeżył coś niemiłego to zwykle nie chce o tym rozmawiać) tzn chodzi mi o to jak było w szpitalu i jakim? Pytam bo stoimy przed wyborem. Dodam że bardzo ale to bardzo dużą wagę ma dla mnie intymność, wiem już że na polnej i w raszei podczas obchodów nie jest miło, ale można odmówic publicznego ogladania krocza. Niemniej przyznam że słabo mi się robi na samą mysl. Chciałbym wiedzieć czego mam sie spodziewać zebym mogła się na to przygotowac i w razie czego odmówić. Jeżeli nie zechcecie odpowiedzieć zrozumiem ;-) Ciesze się że wybralism,y wózek z nosidłem nie moge suię nadziwić że nie wpadłam na to jakie może mieć zastosowanie do sprytne nosidełko ;-) A jak mały sie już urodzi to chetnie sie przyłączymy do cotygodniowych spotkań bardzo fajny pomysł ;-)

Witam Wszystkie mamcie te nowe i te "stare" :)!!! Dzięki Wam dziewczyny za slowa wsparcia i pociechy odnosnie ulewania- ja tez juz podejrzewalam najgorsze - jakies refluksy i inne swinstwa ale lekarka powiedziala ze raczej nie (choc pewnosci nie ma) - czas pokarze.Najwazniejsze ze maly dobrze przybiera na wadze, to pol roku jakos przetrzymamy a potem mam nadzieje ze faktycznie przejdzie. Roosa - mi sie jeszcze przypomnialo pare rzeczy: - kup oczywiscie wkladki laktacyjne bo bez nich ani rusz, Ania pisala ze jej stanik dla karmiacej sie nie przydal i woli zwykle z odpinanymi ramiaczkami u mnie odwrotnie. Bardzo wygodnie sie w nich czuje, latwo dzidzie dostawic do cyca ale to pewnie kwestia bardzo indywidualna.Jedno jest pewne - nie kupuj stanika teraz bo po porodzie biust ci na bank skoczy o jakis rozmiar moze dwa w gore. Ja kupilam dwa przed porodem i okazalo sie ze po porodzie nic sie w nich nie miesci - wyslalam meza do sklepu i kupil taki jak faktycznie byl mi wtedy potrzebny. Mi tez laktator sie bardzo przydal- wiec chyba warto miec taki sprzet. W aptece zaopatrz sie w jakies jalowe gaziki do pielegnacji pepuszka, gencjane na spirytusie te do pepka, mozesz kupic pare pojemnikow soli fizjologicznej do oczek i noska, nozyczki tez sie przydadzą bo dzidzi paznokietki szybko rosna...Mi do szpitala przydaly sie majtochy jednorazowe , trzymaja podpaske jak masz sie gdzies przemiescic, płyn do higieny intymnej - ja kupilam w koncu taki proszek - tantum rosa- dobry, ale uzywalam tez zwyklego AA. jA rodzilam na polnej- nikt mnie na szczescie nie ogladal ale co do szpitala to moglabym powiedziec sporo za i sporo przeciw....ale to nastepnym razem teraz pora spac. pomysl ze spotkaniami jest super.szkoda tylko ze juz od czerwca wracam do pracy, wiec pewnie zbytnio z niego nie skorzystam, buuu

dziś idziemy do alergologa, więc może w końcu dowiemy się co się dzieje w naszej córce;) dla \"starych\" mam -ki dla nowych mam ;) do później julia p.s. z tą wyprawką dziewczyny mają chyba rację, ale moje dziecko urodziło się małe, więc rozmiar 62 pasował na nią dopiero jak skończyła 2 m-ce (przedtem dosłownie \"tonęła\" w nim) pzdrm

Cześć Zaczęłam wypisywać sobie na kartce co jest przydatne do szpitala ale jak przeczytałam wpis anuli to już nie muszę nic pisać :) Do szpitala kup sobie majtki poporodowe i nie wiem czy anula pisała ale kup także podkłady poporodowe to jest taka duża podpaska z Belli to z pewnoscia ci sie przyda do przemywania rany dobre jest tantum rosa ale to chyba bardziej przy porodzie naturalnym mi po cesarce nie zabardzo sie przydało Stanik przede wszystkim musi być rozciagliwy tzn na początku będa cie bolały sutki wiec musi być cos takiego zeby cię nie obcierało. Moze to być zwykły stanik tylko żeby był bez fiszbinów bo bedą ci ugniatały piersi . Popytaj w sklepach czasem maja taki stanik. maść Bepanthen - życie mi uratował a bo mój mały łapał płytko więc robiły mi sie rany wogóle przygotuj sie, że pierwsze dni karmienia to męka potem już jest ok aha mi bardzzzzzzo przydały sie nakładki silikonowe na brodawki z Aventa do karmienia szybciutko wszystko mi sie wygoiło i karmienie nie było tak straszne Ja rodziłam na Polnej i no cóż licz sie z tym że każdy bedzie cie ogladał ja rodziłam z mężem i gorąco polecam bo jak zaczniesz rodzić to będziesz leżeć a nikt do ciebie nie przyjdzie (nie miałam opłaconej położnej). Ja w szpitalu byłam od poniedziałku a rodziłam w piątek i miałam juz serdecznie dosć na koniec to juz nawet nic mi nie przeszkadzało przy badaniu mężczyźni są delikatniejsi a kobiety .......... szkoda gadać :( ogólnie jeszcze raz jakbym rodziła to też na Polnej bo opieka dla dziecka jest najlepsza gdyby sie coś działo i tym głównie sie kierowałam A twój lekarz gdzie pracuje ? Pracownicy są różni jedni super a drudzy nie ale to chyba tak wszędzie jest. Ogólnie nie było źle gorzej po porodzie bo na Polnej dziecko dostajesz od razu i nikt ci go nie weźmie jak będzie płakał i to jest ogromny minus bo po porodzie jesteś ogromnie zmęczona i chcesz odpocząć. Jak rodzisz z meżem to on moze chyba wczesneij przyjsć do dziecka a jak sama to tylko w godzinach wizyt u nas było tak że Zaczęłąm rodzic o 10 rano urodziałm o 20:36 i Krzysiek został z nami do 24! nikt nie robił problemów a na drugi dzień był u nas juz o 10 ! przyznam że czekałam jak zbawienia az Krzysiek przyjdzie i zajmie sie Krzysiem :) bo ja byłam wykończona jak urodzisz to przystaw dziecko do piersi bo o tym ci nikt nie powioe i ja małemu dałąm jeść na drugi dzień o 16 jak sie spytali czy jadł :P bo ja myślałąm że oni przyjdą mi pomóc powiedzieć co i jak a na to nie licz :( Co do jedzenia w szpitalu to podają co chcą i nie liczą sie ze karmisz i moze zaszkodzic dziecku takze poczytaj co mozesz a czego nei mozesz jeść np. mi podali kalafior do obiadu a jest wzdymajacy dla dzieci i mój maly cała noc popłakiwał i sie kręcił musiałam do niego wstawać ach szkoda gadać Jak masz jakieś pytania to pisz

Częśc Dziewczyny!!! piekny dzisiaj dzień, chętnie wybrałabym sie z którąś z was na spacer bo samemu to tak jakoś nijako....ale trudno. co do wyprawki to kolezanki juz chyba wszystko napisały....acha mam do sprzedania łóżeczko po mojej córci (z baldachimem, ochraniaczami, materacem, poszewkami oraz karuzela :-)

Cześć Mamusie :) ja mam małego Patryka, właśnie skończył roczek. Podglądam was i trudno się nie odezwać tak miło tu jest. Jeśli chodzi o rady na temat wózka dla przyszłych mam to jedna mała podpowiedź. Ja rodziłam 25 marca. Wózek głęboki miałam używany niezbyt wygodny. Wolałam kupić wypasioną i lekka spacerówkę, taką która ma również pozycję leżącą, mały już latem mając 5 miesięcy śmigał w sporciku ala "parasolka" . Nie żałuję! Wózek lekki zwrotny, małemu krzywda się nie działa bo leżał a mieszkając w bloku waga i poręczność wózka, a także możliwość złożenia jest ważna. Drogi był bo to maclaren ale polecam jesli rodzicie wiosną. Pamiętajcie o waszych kręgosłupach kochane i tych malutkich sklepach na osiedlu, gdzie tylko spacerówka wam wjedzie, każdy inny wózek musi niestety zostać przed sklepem :( więc głęboki z komisu lub po koleżance ;) a potem spacerówa. Oczywiście to tylko sugestia ... A co do ciuszków to naprawdę ostrożnie, mój synek jak się urodził to od razu wskoczył w 68!

dziewczynki wymieńmy sie gg mój nr 6577709 (prawie zawsze mam status niewidoczny ale komputer włączony cały dzień). Rodziłam na Lutyckiej i mam rade dla przyszłych mam - proście o koszulki szpitalne do porodu. Wymianiane na życzenie, nie ma problemu, podkładów poporodowych też nie musicie zabierać. Kazda mama po porodzie dostje pieluszki od szpitala - 5 dziennie. Polecam, oddział mały i przyjazny.

Hej Ja nie mam gg ale mam skype wiec jak któraś z was też ma to prosze o namiary Na polnej dostaniesz koszule do porodu i potem po porodzie też a dla małego ciuszki, pieluchy kocyk(taki rożek)

Hej mamcie!! Ale pogoda!!! Az szkoda do domu wracac ze spacerku. Słuchajcie mam pytanko - czy wasze pociechy tez tyle spaly?- moj mateusz czasami potrafi przez caly dzien jesc i spac z krotkimi przerwami na jakies male harce. Ma juz prawie 4 miesiace i zaczynam sie zastanawiac czy to normalne...Fakt ze ma lekka anemie- ale dostaje zelazo wiec to nie powinno miec wplywu, sama nie wiem...Generalnie jest pogodnym dzieckiem, nie placze , chyba ze jest glodny - ale nawet wtedy to nie jest placz tylko takie smieszne zawdzenie , cos na kształt - ajajjaj....A moze powinnam z nim do neurologa pojsc... co myslicie? www.bobasy.pl/anula77 www.anula77.bobasy.pl

Cześć! Nie wiem od czego zacząć bo tyle napisałyście że szok :) Anula nie przejmuj się jesli mały jest więcej i częściej na świezym powietrzu to normalne że więcej śpi - spoko :) Co do wyprawki - to jest różnie - ja się obkupiłam w siuszki b. mało 56 a więcej 62 - nio i spotkała mnie niespodzianka bo mały miał 50 przy urodzeniu i we wszystkim pływał ;) Przewijaka nie kupowałam na łóżeczko - przewijam na łóżku go do dnia dzisiejszego. Zbędny wydatek a dodatkowo ogranicza dostep powietrza dziecku, jeśli jeszcze rodzice chca baldachim to tym bardziej. Resztę chyba już dziewczyny napisały. Jak cos sobie przypomne to napiszę. U nas rewelacyjnie spisał się leżaczek!!!!! W sumie dopiero gdzieś miesiąc temu wstawiliśmy go do piwnicy. Bardzo przydatny mi był na początku laktator aventa. Trochę kosztuje a jest chyba najlepszy z tych wszystkich - ręczny oczywiście. Nie ma sensu wydawać full kasy na elektryczny. Łatwo ściąga. Ja rodziłam w Klinice św. Rodziny i byłam bardzo zadowolona. Opieka super - malego po cc zabrali na salę noworodkową a ja trafiłam na sale pooperacyjna i dopiero na drugi dzien dostałam malego do cyca. Podkłady poporodowe dają więc nie musisz mieć swoich. Tak samo jest z koszulami czy ciuszkami i peluchami dla maleństwa. Jak porobimy trochę na działeczce to zapraszam ;) Mój ne gg 2880856 skype tez mam w razie czego mogę podać :) Co do tych spotakań co tygodniowych to ja tez za długo z nich nie skorzystam bo od lipca chce wrócić do pracy. Hondzia1 - witaj. Ja równiez mam synka o imieniu Patryk :) co za zbieg okoliczności :) 1 kwietnia skończy 10 miesięcy :) Ojej dużo by jeszcze pisać i sama nie wiem co. Dzisiaj cały dzień spędziliśmy na działce. Malutki spał ponad 2 godziny na słoneczku. A apetety jaki ma tym - szok!!!! ja zresztą też :P ale trzeba się ograniczać.

Dzień dobry Mamusie :) Faktycznie wczoraj było pięknie, Patryk spał w wózku na spacerku co mu się daaaawno nie zdarzyło. Nic tylko korzystać z takiej pogody. Szkoda tylko, że ja w pracy do 16. Ale weekend będzie nasz :)

Dziewczyny nadal poszukuje działki do wynajęcia - prosze popytajcie znajomych.

Cześć kochane Poznanianki. Dziś znów piękna pogoda nam sie szykuje więc znowu dzionek idealny na spacerek. Co do spotkań co tygodniowych to jak będe miała wtedy czas to nie ma problemu. Rossa ja też rodziłam w św.Rodzinie i jest to naprawde super szpital lekarze bardzo mili podobnie położne tak jak pisała Paula dziecko ci zabierają co jest super zaraz poporodzie ale jak chcesz możesz je miec cały czas.Dla dzidziusia do szpitala nnie potrzebujesz nic.Jedynie co u nas sie przydało to smoczek bo mała miała silną potrzebe ssania. MOje gg to 714440 więc zapraszam. A my mamy teraz małe zamieszanie mąż znalazł inną pracę i czesto wyjeżdża więc jak wraca starszna kołomeja z praniem itp by wyszykować go do następnej roboty. Malutka nauczyła sie juz sama zasypiać i spi koło 8 czasami nawet 9 godzin w nocy. Anulla moja Laura też bardzo spała teraz już mniej ale to zależy od dnia. Wczoraj Laura dostała pierwszy deserek jabłuszka bardzo jej smakował. życze wam iłego dnia pozdrawiamy i całujemy.

to prawda, że w Świętej Rodzinie, tatuś nie może zobaczyć dziecka? Że ogląda je tylko przez szybę?

Hej Roosa, jeszcze jedna uwaga. Mam nieco odmienne zdanie jak jedna z dziewczyn (co wcale nie znaczy, ze lepsze ;) bez urazy) na temat "body a kaftanik". Po pierwsze pupkę malucha trzeba wietrzyć a najwygodniej to robić jak jest w samej koszulce czy kaftaniku, nic mu wtedy nie dynda na pupie, jest faktycznie odsłonięta. Po drugie po co maluchowi przegrzewać pupę dodatkową warstwą? Pamiętaj, że to lato będzie i policz sobie: pielucha, body i śpiochy. A ty ile warstw nosisz latem? Będzie mu za ciepło! Odparzenia gwarantowane. Zimą faktycznie można to zrobic ale i wtedy bym odpuściła...A po trzecie widziałaś noworodka który by się tak wiercił, żeby kaftanik się podwijał? Bo ja nie. Dopiero powiedzmy 2-3 miesięczne dziecko zaczyna sie kręcić. Choć tu nie ma reguły. Paula25 ciekawe czy nasz Patryki by się dogadali? Różnica 2 miesięcy nie jest znowu tak duża :))))

to ja pisalam o kaftaniku i body - no coz kwestia gustu. Ja kaftanika uzywalam tylko do momentu az malemu odpadl pepuszek - wygodniej sie pielegnowalo ale potem to juz body. Co do wietrzenia pupy to zaden problem, maly zawsze sobie chwile pofikal przy przewijaniu a pomiedzy karmieniami nie bawilam sie w wietrzenie. Jesli za kazdym razem( znaczy przy karmieniu ) zmieniasz pieluche- a u takiego malenstwa to z grubsza wypada co 2-3 godziny , a do tego stosujesz kremik na pupke to nic sie nie powinno dziac. Moj maly nigdy nie mial odparzeń. No ale jak pisze hondzia moze dlatego ze to zima byla...Co do krecenia sie dziecka to moze faktycznie taki maluch az tak ruchliwy nie jest ale nie o to chodzi- jak bierzesz go na rece , wyjmujesz z lozeczka zawsze ubranka "ciagna sie" wiec i kaftanik sie moze podwinac a z body nie ma tego problemu. No ale to juz sama musisz zdecydowac. Nie wiadomo jakie bedzie lato...Moze kup sobie i to i to i wybierzesz co jest poreczniejsze :) pozdrowionka