KLUB MAMUŚ Z POZNANIA

Roosa odpoczywaj dziewczyno, to jest chyba jedyny czas w życiu kobiety kiedy może sobie bezkarnie pofolgować w nicnierobieniu i dobrych rzeczy jedzeniu. Ja sama żałuję, że nie poszłam na zwoln. lekarskie miesiąc wcześniej, w 6 mies a nie 7. Bo to był bardzo gorący czas w pracy i ten wysiłek nie był wart tego poświecenia. Wszystkie inne rady mogą być dyskusyjne ale przy tej twardo stoję i nie dam się przegadać ;) to samo się tyczy prac domowych itp. To domownicy powinni chodzić koło ciebie a nie ty koło nich. A pogoda faktycznie do niczego. Zimno, ciemno, do domu daleko ... Dobrze, że chociaż mam dziś trochę roboty bo tak czas powrotu do domu i maleństwa straaasznie by mi się dłuzył.

Aha, dziewczyny, chcę się podzielić z Wami pewnym przykrym doświadczeniem aby ustrzec inne przed tym. Postaram się streszczac. Patryczek od pewnego czasu strasznie kaszle, głównie w nocy, w dzień zdarzało mu się z 2x kaszlnąć max. Zaczęłam mysleć o alergii, o kurzu, plesni, pyłkach ... I tak przez przypadek znalazłam winowajcę. Wzięłam go do siebie do łóżka i ... nie kaszlał. Winnym okazał się "zdrowotny" materac gryczano (czy z gorczycą, nie pamiętam) kokosowo - piankowy. Napewno spotkałyscie sie z takimi w sklepach. I wcale nie chodzi tu o alergię. Po prostu takiego materaca nie wypierzesz, a wiadome, że małe dziecko ulewa, zwraca, czasem kupa czy siku z pieluchy wyleci, mleko rozleje ... A nie stosowałam podkładów, nie podobała mi się ta idea. I po roku używania kokos prześmierdł na tyle, że jak otworzyłam ten materac to sama zaczęłam się dusić, kaszleć. Moze nie każdy by tak zareagował bo sama jestem alergikiem (mąż nie bardzo wyczuł np.) ale w każdym bądź razie dzisiaj idę po nowy zwykły materac bez dodatków a śmierdziel ląduje na śmietniku. Nie wiem czy moze to kwestia producenta, ale one naprawdę są tak skonstruowane, że możesz co najwyżej z zewnątrz szmatką przejechać. Jesli któraś z was ma juz taki, kontrolujcie stan materaca albo koniecznie zastosujcie podkład pod prześcieradło, o ile nie jest za długo uzywany bo to wtedy juz nie ma sensu podkłady kłaść bo to i tak sfermentuje i zaśmierdnie z tego co już tam wleciało.

hej dziewczyny, pisałam, chyba na 66 stronie :) o pomysle wspólnych spotkań dla mam i dzieci. Wszystko już załatwione, spotkania będą sie odbywać w czwartki , m. 16.30/17 a 18/18.30 (sala do dyspozycji przez 2 godz.) . Sala b. fajna, jest wykładzina, poduchy, zabawki, nawet małe krzesełeczka i mata do zabawy. No i kuchnia, w której można robić kawe, herbatę i co się tam chce. I kroic ciasto. sala na ul. Słowackiego,w kamienicy obok kina Amarant. Za wynajem będziemy płacic miesiecznie 150 zł., więc jeśli by sie zebrało 8 mamus z dziećmi (juz są chyba 4), to wyjdzie po ok. 5 zł. za spotkanie. Kto jest chętny? Prześlę szczegółowe info na maila, bo nie mogę tu podać dokladnego adresu. Pierwsze spotkanie w następny czwartek, 19 kwietnia ZAPRASZAM!!!!!! acha mój adres mailowy: slonecznik1304@gazeta.pl pozdrawiam ,Ola

Ja jestem chętna:)

Witam po świętach Pogoda rzeczywiscie nie nastraja optymistycznie. Miałam dziś isć do lekarza z moją mała, ale przełożyłam to na jutro, bo z domu się nie chce wyjść. Objechaliśmy w święta trochę rodzinki. Maluszek odwiedził nowe miejsca i poznał co poniektórych członków familii. Trochę mnie to wymęczyło, choć mała była bardzo grzeczna, aż wszyscy się dziwili. :-) Nie kryję, że celem też była drobna wyżerka, bo ja na święta miałam w lodówce tylko światło. Nie mam ciągot kulinarnych, a poza tym na razie karmie piersią oraz nie jem mleka i jajek, to też i przyjemności z jedzenia nie mam zbytnio. Pozdrowionka

Dziewczyny, czy któras z Was ma namiary na dobrego i najlepiej niedrogiego stomatologa? Będę wdzięczna za pomoc :)

Też jestem chętna. :) Mieszkam 5minut od tego miejsca, to co będę marudzić. :P Dopiero wróciliśmy, najpierw dzieciak idzie sie potopić pod prysznicem (z zestawem do śmingusa dyngusa :) ), a potem ja. Wypachnieni zasuwamy po kota, który cuda wyczynia będąc Gościem. Gdzieś. Tam. :P Kurczę, fajnie było. A święta, za rzadko...

hej Rzeczko i emgie, napiszcie do mnie na maila: slonecznik1304@gazeta.pl , to Wam przyslę informacje odnosnie spotkanka, adres przede wszystkim i takie tam różne, bardzo sie cieszę, ze jesteście chetne!. hontka1, do Ciebie wysłałam maila. Szymuś śpi,więc zmykam poczytać trochę, Ola

hondzia1 a nie hontka, sory za pomyłkę o.

Hej mamy Gorąco witam po swiętach.Już po:( Dopisuję się do wątku o wagach dzidziulków.O dużej nie będę pisać:) Chociaż czemu nie? 21kg i 120 cm.Chuda jak niteczka.Za to Bartoszek to kawał chłopa -12kg,informacji o wzroście brak.Raczkuje,czworakuje po mieszkaniu jak wariat.Wszystko otwiera i wszędzie włazi-jakby rozwiązać worek pcheł.Było tez zapytanie o odstawianie.Od piersi.W moim przypadku to dosłownie odstawiałam od piersi,bo ten mały bąk ssał tylko jednego cyca od 4 m-ca!Ale matka natura jest przygotowana na takie grymasy i udało mi się przez 5 m-cy karmić jedną biedną,dzielną piersią:)A potem sam się odstawił,bo chętnie jadł już różne rzeczy i chyba brakowało mu miejsca w brzuszku. Pomysł o spotkaniach jest super.Jak tylko wykombinuję jak to zgrac z naszym życiem czwartkowym(Natalia ma zajęcia dodatkowe) to dam znać. Ok. to wszystko tymczasem.Czy ktoś w ogóle przeczyta taki elaborat?;) A-ha Ollka.Ja mieszkam "po drugiej stronie" tzn.przy wieży RTV (Hulewiczów) mam niedaleko do parku na Chrobrego.Daj znać to umówimy się.W ten weekend ma być boska pogoda:)))))) Pa pa pa

Aaaa jeszcze doczytałam,że migotka7 jesteś z Dębca? No ja też!To moje miejsce na ziemi,ale musiałam się przeprowadzić:( Chociaż po roku już przestałam mężulowi marudzić.Często tam bywam(w domu mojej mamuśki) Mieszkałam na Sw. Szczepana:) A ty?Z małym spaceruję i zwiedzam stare kąty jak przyjeżdżamy do babci. No dobrze,przestaję gadać Bye

Witam ! Znalazlam linka na gazecie ;) Mozna do Was dolaczyc? Mam jednego dzielnego przedszkolaka i tez mieszkam na debcu :)

Cześć :) mamexi, tak jestem z Dębca. Mieszkam na Opolskiej, ale bliżej pętli, nie Lubonia. Nariss, witaj :) I ponawiam pytanko o stomatologa. Muszę iść z ząbkiem bo mi się plomba wykrusza. Czy zna któraś z Was dobrego i jeśli to możliwe niedrogiego dentystę?

Mam bardzo dobrą stomatolog ale nie mogę powiedzieć żeby była niedroga ... zresztą nie wiem czy przyjmuje nowych pacjentów tylu ludzi już ma, obiło mi się o uszy że cos się tam zmieniło... Ale jeśli ci zależy na jakości to spróbuj: dr Waszak , przychodnia ul. Jarochowskiego 44, tel. do recepcji 061 8660 217 poza tym, że jest dobra to jeszcze fajna babka ;)

Fajny pomysł ze spotkaniami Chętnie też bym dołączyła, ale jeszcze się odezwę, bo nie wiem czy dam radę w przyszłym tygodniu. Moze w następnym :-) Moja mała wczoraj większość dnia i nocy przespała, teraz też chyba z 3 godziny już śpi. Muszę ją powoli budzić na jedzonko. Szkoda, ze nie ma nikogo z Wildy, bo chętnie bym się umówiła na wspólny spacerek. Pozdrawiam

No tak-kiedy ja już się przeprowadziłam to dębcówki się zgłaszają:) Fajne były czasy z takim małym 3miesięcznym bąblem-zazdroszczę.Też spał non-stop,pojadł i znów zasypiał.Teraz to idą małemu górne jedynki i kwęka wieczorem na potęgę i ślini się za dziesięcioro. Okey-czas poczytać do snu starszej mysi (dosłownie czuję się jak He-manka;albo She-manka) ;)

Cześć wszystkim mamuśkom po świętach!!!! Witam nowe koleżanki!!!! Patryk cos ostatnio marudny jest. Wyszły mu już wszystkie jedynki, więc to chyba nie od zębów. Wczoraj obudził się w nocy o 2 i do 5 rano nie spał, miał ochotę na zabawę- więc rad nie rad - biedna matka musiała zwlec swoj tyłek z łóżka i iść do pokoju gościnnego pooglądać z dzieckiem tv żeby zasnęło. Nie miałam siły żeby wsadzać go w auto i wozić po Poznaniu żeby zasnął bo podejrzewam że ja prędzej bym za tą kierownicą usnęła niż mój synuś hihihihi Dzisiejsza nocka była juz ok. Raz obudził się na żarełko i spał go 7. W dzień było ok, ale jak przyszła godzina 20 pora kąpania i spania to zaczął się cyrk. Wojował i ryczał do godziny 22. Zasnął u mnie na kolanach oglądająć wieczorny teleskop. Nie wiem co się dzieje, nie wiem jak mam reagować na te jego zachowania. Jestem poprostu wykończona a do tego wszystkiego wczoraj jeszcze dostałam @ i wszystko mnie boli i czuje się bleee.... Mam bardzo fajną i niedrogą Panią stomatolog. Przyjmuje na ul. Polskiej (Ogrody) Zbigniewa Kasprzak 061 843 00 09 - mam nadzieję że się nie obrazi że publicznie podaję jej dane - w końcu nakręcam jej klientki :P:P:P:P Dobra kończę te marudzenie i idę spać. A tak w ogóle to czy ktoś jest w moich okolic czy jak wyprowadziłam się z Winograd to zostałam sama??????? Agusiu niby blisko mam do ciebie ale jednak daleko :( buu... dla Krzysia (juniora) pozdrawiamy

Nick.......Imie /płeć..... Wiek/data urodzenia...... Miejsce zam. minimisia ...... Krzysiu......... 7 m / 1.09.2006............... Winogrady Hondzia1.......Patryk........ 12 mies / 25 marca 2006 .......Grunwald Julia ...........Jaśminka.......19m /26.08.2005..............Naramowice ollka............Lena...........1 rok i 3 m 14.01.2006............Piatkowo ania26poznań....Laura......4 m / 05.12.2006....................Rataje. magdalak84.......Martynka....9m/9.07.2006..................grunwa ld roosa2....jeszcze nie wiemy....termin 2,06,2007............Grunwald Paula25....... Patryk........10 m/ 1.06.2006 ................. Ogrody maggi31.......Marta........2,5m/21.01.07.....................Wilda mamexi........Natalia.......5,5r/5.07.01.......................Piątkowo ........Bartosz......10m/30.05.06 anula77.......Mateuszek....4m / 9.12.2006..................... Rataje migotka7...jeszcze nie wiemy....termin 20.10.07.............Dębiec Pozwoliłam sobie przypomnieć tabelkę i ją troszki poprawić. Zdesperowanej matce chyba już odbija i nudzi sie po nocach :) pozdrawiamy te niezdesperowane hihihihi

Nick.......Imie /płeć..... Wiek/data urodzenia...... Miejsce zam. minimisia ...... Krzysiu......... 7 m / 1.09.2006............... Winogrady Hondzia1.......Patryk........ 12 mies / 25 marca 2006 .......Grunwald Julia ...........Jaśminka.......19m /26.08.2005..............Naramowice ollka............Lena...........1 rok i 3 m 14.01.2006............Piatkowo ania26poznań....Laura......4 m / 05.12.2006....................Rataje. magdalak84.......Martynka....9m/9.07.2006............... ...grunwa ld roosa2....jeszcze nie wiemy....termin 2,06,2007............Grunwald Paula25....... Patryk........10 m/ 1.06.2006 ................. Ogrody maggi31.......Marta........2,5m/21.01.07................ .....Wilda mamexi........Natalia.......5,5r/5.07.01................ .......Piątkowo ........Bartosz......10m/30.05.06 anula77.......Mateuszek....4m / 9.12.2006..................... Rataje migotka7...jeszcze nie wiemy....termin 20.10.07.............Dębiec ... i jeszcze jedna korekta....

Nie wyszło - dobra odpuszczam - i tak wszyscy wiedzą o co chodzi ;) Dobranoc

Paula ty nie masz co robić w nocy :P dla Patryka U nas nocki ok narazie mamy dwie jedynki na dole i wystarczy :) Przestawiam Krzysia ze spaniem czyli zamiast o 20:00 kłade go każdego dnia o pare minut później licze ze zacznie przesypiać całę nocki a teraz też robi sie później ciemno więc niech chodzi też później spać chce przestawic zeby szedł spać o 21 narazie sukces jest taki ze wstaje o 2 na karmienie i śpi do rana wsumie to jestem nawet zadowolona tak narazie moze być. W dzień śpi 2x2 godz wiec mam spokój. Odstawiłam go od dziennych karmień i pozostało mi karmienie tylko w nocy i to chciałabym utrzymac jeszcze z miesiąc. Mam pytanie od kiedy mozna dawać jeść na deser jakiś twaróg lub serek ? pewnei od 10 m ale w takim razie mam pytanie jaki jogurt jest dodawany do deserków od 6 m ?

Dzień doberek wszystkim Minimisia słyszałam o szalonych "odważnych" mamach, które już 6 miesięcznym bobasom dają jogurty. Ja swojemu zaczęłam dawać jogurty w 10 miesiącu. Z tym, że trzeba na początku przestrzegać zasady 1 jogurt w tygodniu, z czasem można zwiększać częstotliwość. A co do deserków i przepisów to w jednej książce pisało jak byk, ze śmietany niet a za dwie strony był przepis ze śmietaną :( więc nie nadążysz, nie zrozumiesz, musisz sama znaleźć złoty środek. Patryk np. do dziś nie je biszkoptów bo mu szkodzą, ale herbatniki wciąga jak dziki. I bądź tu mądra i pisz wiersze... Paula ja mam bardzo blisko na Ogrody, spacerkiem 15 minut, autobusem 5 więc jakby co ... A mój smyk już trzy tygodnie nie śpi po nocach, chodzę już nieprzytomna, najpierw zęby, potem przeziębienie a teraz już nie wiem co. Brakuje mi już sił. Dziś w nocy próbowałam nawet przeczekać, nie wstawać z łóżka ale gdzie tam. Buuu ryczeć juz mi się chce. Gdzie ten bobas który miesiąc temu tak ładnie spał w nocy?! I znowu się rozpisałam... wybaczcie plis

Hondzia poczekam do 10 m a może nawet dłuzej bo jak daje krzysiowi owoce z jogurtem to nie zabardzo lubi :) A co do nocek to tak niestety jest ja nie przespałam jeszcze ani jednej nocki od 7 m ale licze ze zacznie przesypiać niedługo całe nocki :) a jak bedzie to zobaczymy A tak wogóle to robi się piekna pogoda o 10:30 zmykam na spacer

Hej kochane ziomalki. Wreszcie wróciła ładna pogoda i na spacreki do bólu mozna chodzić choć na nasz wspólny wybierzemy sie dopiero w maju jak bedzie na dobrecieplej. Piszecie o ty że wasze maleństwa budzą sie w nocy a ja Laure kapie pomiędzy 21.30 a 22 i spi mi co najmniej do 6 cxzasami dłużej róznie to bywa. jesli chodiz o jedzonko to dziubek deserki i obiadki wcina juz konkretnie a nie długo planuje dać jej pierwszą kaszkę zobaczymy jak zareaguje. Dzis idizemy na szczepienie mam nadzije że moje dziecko bedzie takie odważne jak ostatnio i nie bedzie płakać a tak wogóle to od kilku dni pokasłuje wiec musi ja osłuchać doktórka no i dowiem sie ile waży choć napewno nie odbiega wagą od starszych kolegów i koleżanek hehe. Ostatnio bylismy u teściowej to 140 km od Poznania to była pierwsza tak daleka wyprawa Laury ale zniosła ja dzielnie i prawie całyczas spała po drodze. Paula podziwiam cie za determinacje o tak póznej porze ale muszę sie pochwalic bo ja tez sie zdeterminowałam i zaczęłam regularnie ćwiczyć kumpela podała na innym forum fajną stronke i skorzystałam podam wam linka może którejs tez sie przyda.Bo zawiera fajne tematy. http://wdziek.info/aerobiczna_6_weidera.html To chyba wsio co chciałam napisać . AAAAAAAAAAAAAA nie jeszcze która chciałaby zacząć chodzic na basen z maleństwem bo otwieraja nową grupe my z rzeczką juz sie zapisałyśmy. chodzi o basen AWF na Drodze Dembińskiej Pozdrawiam i dla was i maluszków

Hejka! Hondzia to mamy blisko do siebie :) Te Patryki to chyba są takie zbóje i nic na to nie poradzimy :) A my dzisiaj wybieramy się na działeczkę jak tylko młody się wyspi. Po teletubisiach idzie spać. Ja już też padam na pyszczek. Młody jest marudny jak cholera i nie znam przyczyny... i to jest najgorsze. Agusia co do jogurtów i serków to sama tez się ostatnio zastanawiałam, ale jak narazie to Patryk jeszcze bnic takiego nie dostał orpócz deserków z gerbera. Nie wiem na jakiej to jest zasadzie. Raz piszą tak raz tak, ale w każdym razie młodemu smakuje :) Mam zamiar zacząć mu wprowadzac danonki tylko nie wiem jak często może je na początku dostawać. Doświadczone mamusie proszę o podpowiedź. Wystarczy spojrzeć na te same produkty ale róznych firm to można zwariować. Np. kaszka mleczno-ryżowa bobowity z malinami jest już przeznaczona dla dzieci od 5 miesiąca a taka sama ale nestle od 10 miesiąca. I bądź tu mądry i sadź kwiatki... no ja dzisiaj będę na działeczce hurraaaaaaaaa !!!!!! hihihihihihi buziaki

Czesc Poznanianki Piekna pogoda a ja w taka pogode najwiecej cierpie (alergia na wszystko co pyli) :-( wczoraj umówiłam sie do alergologa i cholera nie poszłam bo Tomek musiał zostac dłuzej w pracy i dupa...nie miałam z kim Leny zostawic. Teraz zanim sie na nowo umówie to poł roku minie :-( Mamexi - nie wiem gdzie jest park na chrobrego, ale jak trza bedzie to znajde ;-) ja najczesciej chodze w weekendy do lasu lub na morasko. wczoraj obciełam Lence włosy bo jej juz na oczy nachodziły i teraz wygląda jak Piast Kołodziej :D

Paula z tymi produktami dla małych dzieci to masz rację, ale pociesz się, jeszcze trochę i nie bedziesz się już o to martwić. Mój Patryk ma rok i je prawie wszystko, no wiadome oprócz kapuchy czy bardzo tłustych rzeczy. Ostatnio się zastanawiałam nad kupieniem zwykłego jogurtu a nie dla dzieci, słyszałam opinię, że poza opakowaniem niczym się nie różnią, a nawet te dziecięce mają więcej dziwnych dodatków jak zwykłe, musze poczytać o tym. A kaszkę ryżową z malinami dostał jakoś w 5 czy 6 miesiącu, taką rzadką przez smoczek "trójprzepływowy", ale ciągnął tego smoka, tak mu smakowało! Na noc butla i prawie cała noc przespana, do 4-5 rano. Ach kiedy to było, teraz ryk od północy do1-2 ... humorzasty się robi ten mój chłopak.

http://www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?story=284 test jogurtów, opis + tabela, ciekawe rzeczy piszą

sHej dziewczyny chciała bym dołaczyc do waszego klubu. jetem w 36 tyg. ciazy i zaczynam panikowac przed nadchodzacym finalem. czy mogly byscie opisac wasze porody i udzielic paru madrych rad. a i jeszcze jedno co wiecie na temat szpitala na reszeji. z gory dziekuje. pozdrawiam.

Wróciłam ale o 4 znowu ide na spacer chyba nogi mi odpadna :) Ollka to moze sie znamy ja też chodze na spacer z małym do lasu koło batorego albo za łokietka jak kto woli i nawet kiedyś poznałąm mame która miała córeczę o imieniu Lenka może to ty ? masz może długie blond/ciemny blond włosy no chyba że cie z kimś myle :) Hondzia a co do kaszki malinowej to tak mój mały nauczył sie pić z butelki dodam tylko że miałąm z tym ogromny problem a teraz wszystko pije właśnie dzieki tej kaszce :) A Krzysiu szalał dzisiaj w piaskownicy a jak mu sie podobało chyba musze zakupić zabawki dla niego :)