KLUB MAMUŚ Z POZNANIA

minimisia dzieki za kwiatki;-) a co się dzieje z lidą bo dawno jej nie było?jutro ma chrzciny może dlatego jej niema bo gotuje;-) pozdrawiam a apropo to mały ok:-)

dzień dobry pobudka:-)

halo dziewczyny co z wami? lida już po chrzcinach?daj troche dobroci ale takich co nie zaszkodza przy karmieniu:-) moniś.minimisia

hej hej kobietki, miałam zalatany wekend, u nas ok minimisia termin mam na 1.08.08 no i wcześniej nie mam zamiaru rodzić, ale ja tam moge sobie a natura i tak swoje ;) ;) goba widze, że mały grzeczny, masz czas na naskrobanie czegoś na forum, ja to właśnie obawiam się braku czasu na cokolwiek, już teraz nie mam na nic czasu a gdzie tu po porodzie, jestem przerażona naprawde, ale staram się jeszcze nie myśleć ani o tym, ani o samym porodzie bo zwariuje już i tak jestem jak chodząca bomba zegarowa. Strasznie nerwowa i spięta jestem, remont się przedłuży, już wiem, że nie zdążymy wszystkiego zrobić przed porodem, ech bałagan w całym domu, nawet wczoraj myłam podłoge po kolańcach i ryczałam, chwilami mam wszystkiego dosyć, już nie wyrabiam, a sama musze sobie ze wszystkim dać rade i dlatego się tak denerwuje, bo nie mam już siły i wszystko robie 2 razy dłużej i 2 razy szybciej się męcze eee tam sorki za ten referat pa pa

dzień dobry

cześć lida odezwij się pipko bo dawno cię nie było;-)

moniś a ty się nie przemeczak za bardzo bo to niezdrowe-a tak apropo to ja na koniec ostatni miesiac byłam nie do zdarcia z praca i wybuchami złości-chodzaca bomba zegarowa;-)pozdrawiam

no czeeeeeeśśśśśśććććććć jestem juz, jestem jak tylko skończyły sie moje problemy z prądem to przyjechał mężuś, no potem chrzciny a teraz się szykujemy do szpitala na czwartek; miałam takie zaległości w kafe, że bałam się przysiąść, żeby nie wciągnąć się za bardzo; ale jak weszłam na poznański topik to widzę, ze cieniutkooooooo koleżanki; przyrost stron niewielki ;-) i nie nabijać się, że przy garach stoję bo był full catering :-) no i faktycznie pychotka minimisia jak tam dzieciaczki? gobulinka jak czuje się świeżak i jak został przyjęty w domu? moniś licz do dziesięciu; pełen luzik; nerwy zostaw na później :-)

cześć kobietki, w końcu się ochłodziło, tylko czekam na więcej deszczu bo na ogrodzie susza... u mnie nic się nie zmieniło, nadal mam nerwy z byle powodu, ale staram się jak moge żeby jak najmniej ich było :) minimisia no w końcu się pojawiłaś, trzymam kciuki za ten szpital, daj znać, a nie ma to jak catering ;) ;) ale musze wam powiedzieć, że ja bardzo lubie gotować i piec, tak tak, goba proszę ucałować Kubusie prosto w ten maleńki nosek, od forumowych ciotek buziolki kobietki :) :) :)

przepraszam serdecznie miało byś Lida :) :) :) :) :) proszę o wybaczenie, ale tak to jest jak się człowiek spieszy ;) :) :) :) :)

bo minimisia to się zaszyła na działeczce i ani widu ani słychu ;) ;) ach słodkie lenistwo

witam o poranku wybaczam ;-) no problem a ja siedzę od 5 na necie, bo mi organizm spać nie pozwala; kurcze, jeszcze przed urodzeniem Olinka miałam problem z zębem; dopiero w zeszłym tygodniu po czwartym podejściu zakończył mi go dłubać i... tydzień było O.K. wczoraj w nocy jak mi zaczął nap...ć; masakra; stomat. wczoraj roziwercił, włożył lekarstwo i miało być, że może pomoże; a dzisiaj nocka znów zarwana; ból jest lekoodporny! biorąc pod uwagę jutrzejszy szpital jestem przerażona; co robić? chyba dziś pozbędę sie pierwszego w życiu zęba Pzdr

lida ból zęba to nic dobrego, lepiej jeszcze dzisiaj leć do dentysty lub zaopatrz się w porządny lek przeciwbólowy, polecam ketonal, tyle, że jest on na recepte, ale może uda ci się załatwić buziole

no zrobiłam rtg zęba i popędziłam do stomat.; zmienił antybiotyk w zębie na jakis z innej grupy ; a najbardziej to go martwiło to, że jutro ten szpital nade mną wisi; dzwonił do mnie po 20 i orientowal sie co i jak; bo powiedzial, że w razie czego to mamy czas do rana na jeszcze kilka prób; nie wiadomo co to za diabelstwo go zaatakowalo; a usunąć ani on ani ja nie chcemy; no a poza tym juz trzy wizyty nic nie kasuje; naprawde wporzo gość; u innego to juz pewnie miałabym implant w tej cenie ;-) a ja teraz pakuje walizkę i jak zwykle głupia wdalam swie w kafe!! nie ma to jak siła woli o 6 pędzimy na Poznań; ale chodzi mi po głowie, że chirurg wytnie numer i powie, żeby jeszcze miesiąc poczekać... narka

lida wiedziałam ze to ty w nocy buszujesz-a tak apropo to trzymam kciuki za małego.

witam drogie mamuski:) jestem w 30 tygodniu ciazy moja ciaza jest zagrozona juz od 20 tyg. cały czas zyje w strachu aby nie urodzic przed wczesnie... juz na pocztku 20 tyg dostałam skurcze teraz musze na siebie bardzo uwazac... dlatego chciala bym sie zapytac gdzie najlepiej rodzic???moja siostra rodziła dwa miesiace temu na sw. rodziny i byla bardzo zadowolona miala swoja polozna zaplacila 500 zl ale byla spokojniejsza bo polozna opiekowala sie nia przed porodem i w trakcie i po porodzie, miała cesarke bo dziecko miało prawie 5 kg a u mojej siostry wykryto wczesniej cukrzyce porodowa i nie dała rady by urodzic pozatym to był jej pierwszy poród.Moja druga siostra ma termin za miesiac i rodzi na raszei bo tam ma swojego giekologa ja słyszałam ze jest tam nie mily personel wiec sama nie wiem. Mysle tez o polnej ale tez słyszalam o niej nie mile opinie tylko ze to jedyny szpital ktory ma odpowiednia aparature do noworotkków jakby byo cos nie tak...sama juz nie wiem moja ciaza pomimo ze jest caly czas zagrozona to jeszcze w 24 tyg. byłam na badaniu 4d u wandelta i wykryl w gówce dwa torbielki splotu naczyniowego:(barzo sie boje lekarz zapewnial ze po 30 tyg maja zniknac bo w wiekszosci przypadkow znikaja a jesli nie??? po 31 tyg jade znów na to badanie mam nadzieje ze torbielki nikł y:)pozdrawiam czy jest jakas mamusia u ktorej wykryto u jej dziecka te torbielki??i cos wiecej by mogla mi powiedziec

mam jeszcze jedno pytanie pierwszy raz jestem w ciazy i slyszalam wiele opinii o rozstepach po ciazy powstalych ja jestem narazie w 30 tyg rozstepow na razie nie mam co dzien rano i wieczorem smaruje sie kremem z apteki aby nie wyszly rozstepy przytyłam jak na razie 7 kg nie wiem czy to duzo czy malo???słyszalam ze za duzy przyrost wagi tez wplywa na powstawanie rozstepów....moja siostra po porodzie ma sporo malych rostepów na brzuchu ale ona nie smarowała sie niczym i przytyła 21 kg, mojej drugiej rostepy powsrały nie dawno na brzuchu ale takie wielkie kreski tylko jej wyszly duzo wczesniej niz tamtej siostrze???czy rozstepy sa dziedziczne???jesli im wyszly czy ja tez jestem skazana na nie???

ania skazana na rozstepy nie jestes-moja mama nie miała siora tak w1 i 2 ciazy a ja w 1 ciazy nie miałam a teraz po ciazy mam-tylko ze w 1 brzuch miposzedł na boki a teraz do przodu;-) co do porodu to ja rodziłam na lutyckiej-super opieka zadowolona jestem mimo ciezkiego porodu,ale jesli wyjdzie ci ze sa torbiele(trzymam kciuki ze nie)to jedz na polna a jak nie to twoja decyzja:-) tam gdzie postanowisz pojedziesz

dziekuje za wsparcie:) ja tez mam w recu nadzieje ze te torbielki znikna:(

dziekuje za wsparcie:) ja tez mam nadzieje ze torbielki znikna:(

cześć Ania, ja będe rodziła na Polnej i to już niedługo to dam znać jak było i będziesz mogła porównać wszystkie opinie, daj znać po wizycie co i jak i wszystkiego dobrego życzę :) :) :) cześć goba jak tam synuś? ile twoja córka ma lat i jak przyjęła braciszka, bo moja jest bardzo zadowolona, ale obawiam się jak to będzie jak już urodze, troche się martwie lida trzymam kciuki, mam nadzieje, że wszystko ok minimisia

dziekuje Monis ja jestem bardzo ciekawa jak poród przebiega to bedzie mój pierwszy poród. Obawiam sie ze moge nie zniesc bólu tyle sie nasłuchałam ze zaczynam sie bac ... mama jeszcze z dwa mieisace do porodu ale juz coraz czesciej napawa mnie lek przed tym... Najwazniejsze aby dzieciatko bylo zdrowe... pozatym słyszam ze szybko sie zapomina bol porodowy

monia wiki ma 5,5 roku zadowolona bardzo z brata ale tez zazdrosna.krzywdy mu nie zrobiła narazie wiec ok;-) podchodzi do niego całuje,głaska gada ogólnie ok. twoja jak się domyslam ze zdjec u komuni była?bedzie napewno lepiej niz u mnie bo starsza i mądrzejsza. ania ból zapomina się bardzo sybko-ja juz nie pamietam a było okropnie 3 tyg temu juz siedziałam na porodówie i czekałam na decyzje -zostaje na wywołaniu czy do domu:-) mam nadzieje ze dzidzia bedzie zdrowa u was:-) minimisiawracaj z diałki bo tesknimy:-) lida bedzie ok.juz jest po operacji pewnie wiec teraz z górki:-)

goba moja idzie do komuni w przyszłym roku, teraz sypała tylko kwiatki na Boże Ciało, na mam nadzieje, że będzie ok, cały czas jej powtarzam, że teraz będzie równo, dwie kobietki i dwóch facetów, że będziemy miały babskie sprawy a panów zostawimy i same lecimy na zakupy i takie tam, żeby nie czuła się odepchnięta, jest bardzo rozsądna jak na swój wiek wię mam nadzieje, że będzie ok aniu to będzie mój drugi poród i boje się bardziej niż za pierwszym razem , no ale wyjścia nie ma więc trzeba urodzić ;) nie my pierwsze nie ostatnie, będzie ok i tego się trzeba trzymać :) :) pociesz się kochana bo ja mam jeszcze ok 3tyg mimimisia, lideczko

monis to jeszcze troszke i twoja dzidzia bedzie z toba:)ja tez nie moge sie juz doczekac jak wezme ja w ramiona i przytule:)ja myslalam ze jak drgi poród to kobieta est pewniejsza mniej sie boi bo juz wie jak to jest, jednak sie myliłam... Pocieszam sie tym ze po porodzie pomimo ze bedzie bolalo dostane malenka Viktorie do rak:)bo tak nazwe moja ukochana coreczke:)

monis trzymam kciuki po porodzie odezwij sie i daj znac czy poród był taki sam jak poprzedni?

aniu mam ogromną nadzieje, że będzie lepszy, bo pierwszy nie najlepiej wspominam (delikatnie mówiąc ;) ), ale narazie nie rozmyślam, zalatana jestem, więc dzięki Bogu nie mam zbyt wiele czasu na schizowanie ;) :P a moi znajomi się śmieją, czy ujełam poród w swoim grafiku bo naprawde jestem taka zalatana, żebym nie zapamniała urodzić ;) :P :P babole, niech się śmieją :)

heloł!!!! miałam mega przestój. przepraszam. teraz siedze na dzialce. wypoczywam, a neta mam tylko wieczorami i w weekendy - i to jesczze nie zawsze. Goba - gratuluję!!!!!! musze poczytać zaleglości bo dawno mnie tu nie było .... my za 2 tygodnie wyjezdamy na wakacje na Węgry ze znajomymi na 2 tygodnie. jak nadrobie zaleglości w czytaniu to sie odezwe. pozdrawiam

Witajcie z góry przepraszam, że dzisiaj kopiuję posty na topikach ale nie mam siły; ja tylko tak szybko; wczoraj Olinek też skończył trzy miesiące a poza tym miał zabieg usuwania przepukliny; nie wrócił juz z bloku operacyjnego trafił na IOM w śpiączce i z respiratorem; dzisiaj od rana robili podejście do wybudzenia a po południu odłączenia respiratora; i dzięki Bogu udało się! nie wiem jakim cudem ja przeżyłam wczorajszy dzien i noc; Pa

lida no to dzieki bogu:-) trzymam za was kciuki:-) no i niemam wiecej słów,bo nie byłam w takiej sytuacji