Najlepszą książkę pisze życie...

Hej! na poczatku wielkie gratulacje dla mamusi Veroniki!!!!!! u mnie strasznie szybko czas leci..juz sobota..mam okropny plan,mnostow zajec,na nic nie mam czasu...chca nas zarznac na tym 5 roku po prostu; teraz szybkie sniadanie i znowu do nauki.. dzis mija 1.5 roku od naszego slubu a ja nawet nie bede miala kiedy przygotoac jakiegos dobrego obiadu albo kolacji :(bo mam w poniedzialek poprawkowe kolokwium i tylko 2 dni na nauke...juz moj maz sie wnerwia,ze w domu taki zorgardiasz,nie dziwe sie,ale ja naprawde na nic nie mam czasu... login......imię....miasto......lat...dzieci....praca.....studia blondi 23..Ania.....Elbląg.....23....Maciuś....wł.firma..finanse Anu-la.....Ania.....Olsztyn....28....brak......tak.......biolog,audytor wew.sys.jakości Aniszcza...Ania......Jaworzno..28....nie ....dwie......rachunkowość,marketing alku.......Magda....Lubin......27....nie.......tak.....ogrodnictwo, studium pedagogiczne dodotka.....Dorota......Susz.....26.....1......tak.....pedagog Majena..Marzena..Trieste..28 stuknie pod koniec roku;-(..nie..tak..biotechnolog Veronica M...Weronika...Warszawa...25...1...nie....rachunkowosc iriss....Karolina....Olsztyn..prawie25...nie....nie.....medycyna weterynaryjna

Veronica dzieki za zdjecia, Przemuś przecydny i taki radosny :-)

Annula kupilam muratora, zaraz przejrze płytke

Dziewczyny nie ma mnie w domu bo jestem całymi dniami w szpitalu u małego.Dzisiaj miął opeację bo zdiagnozowano pylorostenozę- przerost mięśnia odźwiernika w żołądku -mały się umęczył,jest niedożywiony itd ale już jest po wszystkim i wracamy do zdrowia.Co sobie poryczałam i postresowałam się to moje:( info na stronce Wiktorka i aktualne foteczki. Poczytam Was jak już wrócę do domku. Buziaki dla wszystkich. Omka Adres Wiktorkowy: http://wiktor.dabrowka.com

Omka jestem z Tobą. bardzo chciałabym napisać coś mądrego ale nie wiem co. zdaję sobię sprawę z tego co przeżyłaś, dlatego życze wam spokoju i zdrowia dużo zdrowia:) Pozdrawiam

Zaraz potem ja

Omkazycze duzo zdrowka dla twojego malego skarba.ucaluj go od nas Oby maluszek jak najszybciej wrocil do domku!

Omka trzymajcie sie

Ja juz od 7 na nogach.Zrobilam mezulkowi sniadanko,a potem malego przewinelam,nakarmilam a teraz spi jak aniolek :) Wlaczylam muzyczke dla niemowlakow i chyba zaraz i ja usne ;) Jak minal weekend? Nam na przyjmowaniu gosci.To dopiero poczatek ale juz mam powoli dosyc.W piatek np.maly mial dosc,bo goscie wyszli dopiero przed 23(a o tej porze maly wykapany i nakarmiony lezy w lozeczku)Niektorzy maja tupetMaly tak sie wsciekal,ze szok.Uplakal sie biedaczek :( U mnie pada snieg :(:(:(:(:(

Cześć dziewczyny. Omka szczerze ci współczuję, wiem jak się czujesz ja też przeszłam koszmar jak u mojego małego wykryli e-coli, tyle co się wtedy napłakałam wiem tylko ja, a mało tego mój mąż wcale mnie nie wspierał-niestety. Życzę wytrwałości i na pewno wszystko będzie dobrze. Trzymaj się. A za mną weekend na uczelni już mam dość, zmęczona jestem potwornie. Na dokładkę mój mąż zajmował się Maćkiem w niedzielę, była też moja teściowa z dziećmi od szwagra, no i ta opieka skończyła się dla Maćka wizytą na chirurgii dziecięcej. Jestem tak roztrzęsiona, że miałam ochotę Marka udusić. Pierwszy i ostatni raz został na cały dzień z Maćkiem pod opieką. Biedny ma tak pokiereszowaną buzię, że mało się nie poryczałam jak go zobaczyłam i tak dobrze, że skończyło się na jednym szwie na dolnej wardze-mogło być gorzej bo wpadł na sam kant ścianki między kuchnią a salonem. W dodatku mamy położony taki ostry tynk. W sobotę biorę wolne i wszystko to własnoręcznie zaszpachluję mało tego w przedpokoju na podłodze nadal leżą jakieś kontówki i wiertarki pomiomo, że prosiłam Marka aby to schował, to jest tak ciężki sprzęt, że nawet go nie powinnam dotykać, ale tak mu to schowam, że nauczy się sam dbać o to, aby to już nigdy nie leżało w domu. Eh wolę już nie myśleć o tym, bo nawet jak to piszę to ryczę. Na razie pa

Blodni słoneczko trzymaj sie, dbaj o siebie i daj nauczke mezowi, pochowaj mu wszystko tak zeby nie mogl znalezc, eh faceci czasem nie maja wyobrazni i wszystko bagatelizuja. Buziaczki dla ciebie Napisz w wolnej chwili jak sie czujesz, jak malenstwo czy juz znasz plec itd. A dla wszystkich

Alku dzięki, tu już nawet nie chodzi o wyobraźnię, w sobotę prosiłam Marka, żeby nie pozwalał Maciusiowi biegać z piłką bo sobie krzywdę zrobi. No i właśnie przez tą piłkę dzieciak wpadł na ścianę. Rozumiałabym gdybym nic nie mówiła, ale ja go ostrzegałam. Eh szkoda gadać. To drugie to chyba też chłopak, ale to jeszcze nie takie pewne bo ostatnie usg miałam sporo casu temu więc mało się dało wywnioskować, lekarz bardziej próbował zgadywać. A z moim samopoczuciem powoli zaczyna być gorzej. Już mnie nogi bolą więc dostałam magnez, no i jeszcze jest podejrzenie, że mam kamicę nerkową-teraz włąśnie to wyszło. Muszę iść po skierowanie na usg nerek i badania na profil nerkowy i oczywiście do nefrologa. Poza tym zmęczenie daje mi się we znaki, nie wiem jak ja wytrzymam w bardziej zaawansowanej ciąży to tempo i te wszystkie obowiązki. :(

login......imię....miasto......lat...dzieci....praca.....studia blondi 23..Ania.....Elbląg.....23....Maciuś....wł.firma..finanse Anu-la.....Ania.....Olsztyn....28....brak......tak.......biolog,audytor wew.sys.jakości Aniszcza...Ania......Jaworzno..28....nie ....dwie......rachunkowość,marketing alku.......Magda....Lubin......27....nie.......tak.....ogrodnictwo, studium pedagogiczne dodotka.....Dorota......Susz.....26.....1......tak.....pedagog Majena..Marzena..Trieste..28 stuknie pod koniec roku;-(..nie..tak..biotechnolog Veronica M...Weronika...Warszawa...25...1...nie....rachunkowosc iriss....Karolina....Olsztyn..prawie25...nie....nie.....medycyna weterynaryjna Omka....Sylwia...Podkowa Lesna....28...Wiktor....teraz nie.....psychologia

Dziewczyny dziekuję za słowa otuchy i wsparcie Mały ma się już lepiej-ale zostajemy w szpitalu do środy bo ma antybiotyk podawany dożylnie. Odezwę się niebawem. Buziaki

Veronika sponione ale szczere gratulacje-Maly jest pr\\esliczny. Juz dawno takie pieknego dziecka nie widzialam :) - i nie pisze tego tylko zeby sie podlizac ;)... Ja zabiegana, nauki sporo, nowy semestr, mnostwo nowych obowiazkow- czasu coraz mniej. Ale jestem dobrej mysli -postanowilam dla odmiany wierzyc w siebie i swoje mozliwosci (i wierzcie z taka postawa w zyciu jest o wiele latwiej). Egzaminy kolejne za pasem, w miedzyczasie szukam tez pracy - wiec prosze o trzymanie kciukow (przyda sie) -jak tu nie znajde moze podejme decyzje om wyjezdzie gdzies indziej (takze Majena byc moze sie kiedys spotkamy) . Jak w nastepny weekend bede miala chwilke to napisze cos wiecej - postaram sie -obiecuje :D sek w tym ze wszytskie weekendy mam zajete ze wzgledu na ogrom nauki (wkuwam srednio po 12 godz dzienie -i przyznam sie ze nigdy tak ciezko pracowac nie musialam :( - a mowi sie ze studia za granica nie sa takie trudne -kto podobna bzdure wymyslil :)!) Lece spac -jutro nowy dzien! Ahas i dolaczam Ankiete: login......imię....miasto......lat...dzieci....praca.....studia blondi 23..Ania.....Elbląg.....23....Maciuś....wł.firma..finanse Anu-la.....Ania.....Olsztyn....28....brak......tak.......biolog,audytor wew.sys.jakości Aniszcza...Ania......Jaworzno..28....nie ....dwie......rachunkowość,marketing alku.......Magda....Lubin......27....nie.......tak.....ogrodnictwo, studium pedagogiczne dodotka.....Dorota......Susz.....26.....1......tak.....pedagog Majena..Marzena..Trieste..28 stuknie pod koniec roku;-(..nie..tak..biotechnolog Veronica M...Weronika...Warszawa...25...1...nie....rachunkowosc iriss....Karolina....Olsztyn..prawie25...nie....nie.....medycyna weterynaryjna Omka....Sylwia...Podkowa Lesna....28...Wiktor....teraz nie.....psychologia Kasiulena...Kasia...Londyn...26...Nie..In progress:)...Actuarial Science Kolorowych i jeszcze raz gratulacje dla mamci :)

Kasiulenadzieki :) Trzymam kciuki za prace i nie szarzuj tak z tym wkuwaniem,dbaj o siebie. Blondi brak mi slow co do twojego meza. W koncu to ojciec,gdzie on byl,ze maly poturbowany?rozumiem gdyby to bylo pod okiem tesciowej albo kogos innego,ale taty?:-0 Mam nadzieje,ze wiecej sie to nie powtorzy.Biedny Macius... Omka caly czas trzymam kciuki,zeby wszystko bylo dobrze z maluszkiem,zeby chorobsko poszlo w pierony! Ale dzis ziiiiiiiiimno,wiosny nie widac:(:(

Dziewczyny co wy się tak obijacie, normalnie leń w was wstąpił, co jest grane?? Pisać mi tu zaraz ;) Jutro jadę do Invicty na usg będę oglądać moje słonko Maciuś wygląda coraz lepiej, w piątek jadę z nim na zdjęcie szwu. Szczerze mówiąc to nie przypuszczałam, że dzieciom się tak szybko wszystko goi, tylko jak chce coś twardego do buzi wsadzić to popłakuje, chyba troszkę go boli :( Cieszę się, że ten weekend mam wolny i zastanawiam się jak ja wytrzymam w późniejszej ciąży na tych wszystkich zajęciach (zwykle mam w sobotę i niedzielę od 8.30 do 20.45 :O ) Maleństwo już nieźle daje czadu, kopie jak szalony, tylko czasem jak chcę się przeciągnąć po długim siedzeniu w jednej pozycji to taki \"prąd\" mi przechodzi po brzuchu (????) nie miałam czegoś takiego z Maćkiem. O a teraz coś śmiesznego, opowiadałam synusiowi wczoraj, że mama ma dzidzi w brzuchu i mówię: zrób dzidzi cacy, i zaczął głaskać mnie po brzuchu mówiąc : dzidzi, dzidzi. Kurczę jakie to słodkie i zarazem zabawne było. Dzieci są cudowne.:D

http://s7.bitefight.pl/c.php?uid=55035

http://s7.bitefight.pl/c.php?uid=55035

Blondi ja sie nie obijam ale wczoraj mialam problemy z kfe i nie moglam zadnego posta wyslac. Trzymaj sie cieplutko, u mnie zima za oknem, lekki mrozik i snieg i sloneczka narazie brak, mam nadzieje ze u was lepiej

A ja senna,chyba poloze sie kolo malca.Wlasnie zjadl i zasnal. Dzis znowu mamy gosci po poludniu,wiec troche posprzatalam.Jaka ulga,ze juz brzuch nie ciazy i moge wszystko robic :) Blondi zycze niezapomnianych wrazen na USG ;) Alku ja juz odliczam dni do wiosny(o ile pojawi sie).Juz chcialabym wyjsc ze swoim sloneczkiem na spacerek :) A reszte dziewczyn gdzies wcielo :(

hej obudzić sie za snu zimowego wiosna idzie, choziaz w radiu mówili ze pojawi sie za 40 dni :-( no coz ale nawazniejsze ze idzie :-P

czesc moje drogie, co do spania i snu zimowego, to niestety pomylilyście adresy :) Ja nie spie i to od 5.45 rano i zasuwam w Dniu Kobiet na 2 etatach, a 3 czeka mnie po południu :o Ja po prostu nawet nie mam czasu czegos napisac, zjadlam wlasnie sniadanie i jak nie urok to sraczka. Teraz jest mi znowu niedobrze, bo za pozno zjadlam :( Pozdrowienia i buziaki dla mam i dzidziusiow. Omka trzymam kciuki kochana :) za szybki powrot do zdrowia i domku Weronika jak ja ci zazdroszcze tego odpoczynku i zmeczenia jednoczesnie przy boczku bebiszczy małego :) Oraz pozdrowienia dla wszystkich pozostałych i niech nie mysla ze o nich zapomniałam. MEG28 jak tam dzidzi, czy ty nie masz terminu jakos tak na IV????

Cześć Wczoraj niepotrzebnie pojechałąm do Gdańska, wściekłą byłam jak wszyscy diabli, bo baba w rejestracji wpisałą mnie na inny termin niż mi napisała na kartce wrrrrr szkoda że jej nie było bo bym awanturę zrobiła Ale wieczorem mój mężuś bez cienia zazdrości stwierdził, ze mam niezłe powodzenie, bo kwiatków nazbierałam, że ho ho i to od stałych klientów, którzy wczoraj specjalnie po to przyjechali. Czekał mnie w nagrodę całkiem miły \"wieczór\" ;) Częściej mógłby taki być, poczułam się jak na początku małżeństwa. Maciuś wczoraj też niebardzo chciał zasnąć, położyłam go o 22-iej a on zamiast spać to siedział i włączał sobie muzyczki z kota (ma taką pozytywkę przyczepioną do łóżeczka), jak poszłam go okryć to się buntował i chciał zebym wzięła go do nas. Nie popuściłam płakał chwilę i zasnął-zdaje sobie dziecko sprawę, że jak mama mówi spać to znaczy spać. Dlatego dziś nieco niewyspana jestem Za to dzięki swojej nieustępliwości i wypracowanym rytuałom wieczornym, nie mam większego problemu z układaniem Maćka do snu (przynajmnie coś się udało w jego wychowaniu) ;)

Heloł Milego dnia zycze i spadam,bo maly budzi sie :)

:-)

minki mi wychodza pisanko nie :-(

o wyszlo ale nie mam czasu juz pisac spadam do domku