Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

anioIeczek

Najlepszą książkę pisze życie...

Polecane posty

Heja Dziewczynki Juz wrocilam.. uff.. teoretycznie juz nie mam problemu z zmiana czasu bo w weekend zdazylam sie przestawic ( tzn majac czwartkowa nocke do tylu , w piatek polozylam sie o 20:30 I wstalam w sobote o 9:30 ;-) ) ale jeszcze dzis mialam problem z zasnieciem w nocy w wstaniem rano ?.. tak to juz bywa ;-) na razie napisze sprawozdanie jak bylo i mam nadziej ze do piatku zdaze przeczytac forum no i poogladac fotki ktore mi przeslalyscie ... Ogolnei jestem zadowolona z wyjazdu ;-) choc to zupelnie inny swiat ?. Jezelki chodzi o zabytki - to wszystko co ma powyzje 100 lat jest niezlym zabytkiem , hahahaha?. A z ciekawych miejsc do ogladnia to drapacze chmur ( typu wjazd na okolo 400 metrow w ciagu 1 minuty I ogladanie w z gory miasta czy niekonczacego sie jeziora Michigen ?.. to naprawde nie przesada ? konca nie widac .. jak morze ;-)?.) Do tego cale miasto w kwiatach ? wszedzie tulipany I tulipany ... nie szczaedza na zieleni ;-) I zwierzeat a w centrum miasta ? wszedzie sa parki, kury?gesi ? kaczki Rejs nie z tej ziemi ;-) .. no morze z tymi kurami to przesadzilam ;-) wiewiorki ktore sie ciebienie boja zajac ktoy bezczelnie patrzy na ciebie bo stoisz mu na drodze , ptaki zupenie inne .. I wszystko wieksze I wieksze .. widoczie zwierzaki tez jedza te fast foody ;-) do tego parki sa pieknie polozone : miedzuy piaszczystymi plazami jeziora Michigen a drapaczami chumr?. Nawet muzea sa inne?.. szkielety dinozaurow mozan dotknc, wysluchac audycji o zyciu przed milionami lat. Co prawda te audycje sa jak dla dzieciakow lub dla slabo wyedukowanych amerykanow ..ale dzieki temu muzea sa rzepelnione I idzie sie czlowiek zrelaksowac na caly dzien , a dzieciaki nie potrafia sie oderwac z jednej audychji do drugiej ;-) Amerykanski - to osobna historia ? na poczatek szok - taxowkarz z lotniska do hotelu mowil takim jezykiem ze slyszalama tylko jakis BELKOT?. A najlepsza byla z nim dyskusja o histroryczym zabarwieniu ?. Jakis kasiasty amerykanin postawil sobie repilke ? krzywej wiezy z Pizy ? w ogrodku ? skala prawie 1:1 ? ;-) wiec ja na to ze wieza w Pizie zostala zbudowana okolo 1200 roku , ze jest w we wloszech w toskanii, , ze od osmiu wiekow proboja naprawic jej przechyl ( co sie zreszta po czesi udalo od kone lat 90-tych ) Itp ? na to taxowkarz stwierdzil , ze to byl na pewno ten architect ? tzn , ze ten architect wloski, ktory ja zbudowal przylecial do stanowi ja zbudowal u tego amerykanina w ogrodku ? na nic moje tlumzacenia, na nic hostoria ?. Facet stwierdzil ze ten sam architect zbudfowal ta wieze w stanach I juz?. W koncu Stany to Raj I mocarstwo na swicei .. HAHAH najlepsze , najwieksze I najstarsze ?w mniemaniu amerykanow? HAHAHAHA Dlatego tak bardzo sie ciesze ze szefowa jest europejka ? ba ! brytyjka ! angielka ;-) bo rozumie moeje zaskoczewnie, zdziwienie I pomaga mi zaakceptowac ta inna rzeczywisctosc ;-) A, awracajac do jezyka? jak dalam seminarke mialam na poczatke male stresa . ale zaraz mi przeszlo, ptytania byly ok, znalam odpowiedzi, ludzie byli zainteresowani, I pod wrazeniem rezultatow - wiec wyszlo rewelacyjnie ;-) ale?. Amerykanie stwierdzili ze mowie brytyjskim/angielsiem ,z akcetem poslskimi akcetnetm wloskiem !!!! ;-) niektorzy bardziej precyzyjnei to okreslai jako akcnet polski I melodyjnosc wloska ;-) dobrze ze jeszcze sie nei nauczylam mowy ciala wg wlochow ;-) A po przyjezdzie do wlosch - zmiany .. odezwali sie co do mojej obrony i teraz egzaminatorzy zgaduje sie co do datu ...ojoj.... do tego egzamni z wloskiego na poczatku czerwca , wiec musze sie przestwaic z angielksiego na wloski ;-) to by bylo tyle ... jak zawsze ;ladne wypracowanko... ;-) do poczytania niedlugo ;-) ciesze sie ze wrocilam ... i tak po lebkach zobaczylam na forum ze juz Aniszcza wrocial... super ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majena jak fajnie ze wrociłas, wiedziałam ze wszystko tobie sie uda w tych Stanach i seminarka i zwiedzanko. Co do zdjec ode mnie to przesle ci dzisiaj bo dziewczynom powyslylalam z pracy bo mialy adresy pod czarnymi nikami a tobie przesle z domu bo tam mam adres, a do tej pory niestety ciagle zapomianalam o tym ale obiecuje sie poprawic :-) No ale najwazniejsze ze jestes cała i zdrowa ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki. U mnie pracowicie, ostatnio bardzo dokucza mi kręgosłup i korzonki-do domu wracam tak padnięta, że nie mam ochoty ręki podnieść, a synuś domaga się spacerku, zabawy, noszenia na rękach dziś mam okropny nastrój-byle co i będę ryczeć-do tego mam potwornie głupie sny. Dziś jak się obudziłam to siadłam i ryczałam. Mąż patrzył na mnie jak na wariatkę. Cieszę się, że to już tylko 10 tygodni zostało, później będę miała shizy innego typu, ale tego mam już dość. Majenko fajnie,że ci się tak udało-zazdroszczę ci tych podróży :) Alku ja też chętnie posiedziałabym w ogródku, ale zamiast grzebania w ziemi musiałabym latać za synusiem bo włazi dosłownie wszędzie ;) Aniszcza, Veronica, Anu-la, Kasiulena, Dodotka, Meg, Omka 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 dla was 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadam na sekunde- tylko sie przywitac i dac znac ze zyje. Fajnie MAjenko ze wrocilas- c tu sie dziwic ze sobie poradzilas- po prostu jestes debesciara i juz ;) :P:D Veronika- moja 4 letnia siostra tak sie zachwycila twoim dzieckiem ze zdjecia ktore przyslalas kazala sobie wydrukowac i powiesic w sypialni :) - takze pilnuj tam synka bo juz dziewczyny zaczynaja sie za nim ogladac ;)- moze kiedys zostane szwagierka twojej pociechy :D:D:D:D:D A u mnie urlop mija strasznie zabieganie- przyjechaalam do domu, zajmuje sie siostra, i wykonuje wszytskie codzienen prace domowe i w ogrodku - z drugiej strony jak wkuwalam przez te ostatnie kilka miesiecy to mi sie marzylo o wlasnie takich pracach fizycznych-a teraz marudze. Pomagam tez mojemu bratu wpisaniu pracy licencjackiej bo to taka sierota ze HEJ - a wydawac sie by moglo ze 22letni chlopcy sa juz powazni- no ale nie bede nagadywac. Slonko swiecie i wybieram sie do centrum pozalatwiac spraw w urzedzie. Seredcznie Was wszytskie pozdrawiam i do napisania :) papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JUHUUUUUUUUUUU witaleczki w piatek :) Jak to dobrze ze nasza podrozniczka juz wrocila :) Majenko 🌼 ciesze sie ze sie udalo :) to bylo jak pewnik. Kasiulena witaj z urlopiku :) powiem ci w sekrecie, ze moja siostra tez pisze teraz prace licencjacka i tez z nia wlasnie jezdze po bibliotekach :) np. wczoraj Dziewczyny cosik wam powiem, ano, wczoraj bylam na aerobiku w basenie :) maj gad jakie to cudowne, Godzine skakania we wodzie i wszystko jest ok. Troche miesnie ponaciagane, bo w wodzie sie az tak nie czuje jak sie szarzuje :P ale samopoczucie jest po prostu cudowne :) W ogole to postanowilam 2 razy w tygodniu isc na basen. Jak postanowilam tak realizuje. Bylam we wtorek i wczoraj. Po weekendzie ide znowu :P Basen jest to jedyna rzecz na ktora moge sobie pozwolic, bo biegac nie moge, skakac tez, tym bardziej silownia odpada. Nie mowiac juz o opalaniu, ale plywanie jak najbardziej :D W to mi graj. Uwielbiam plywac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniszcza ja z rozrywek siłowych zafunduję sobie kopanie w ogródku hi hi hi. Jak fajnie że już weekendzik dzisiaj sie rozpocznie. Kasiulena ale masz pracowity pobyt w domku ;-) jutro mają mi przywiezc stól do jadalni mieli go coprawda przywiezc w zeszlym tygodniu ale uszkodzili blat :-O mam nadzieje ze teraz bedzie wszystko ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Majena🌻spisalas sie na medal :) Zdolna z Ciebie dziewczynka, i jaka odwazna :) Kasiulena🌻naprawde?Rozmieszylo mnie to ale i ucieszylo,ze takie wrazenie robi moj Przemcio :):) Aniszcza🌻,tak basen to super sprawa,w ogole sport powoduje(wbrew pozorom),ze czlowiek jest zrelaksowany,szczesliwy i naladowany energia. Ja nie chodze na basen,ale spacery coraz lepiej dzialaja na mnie,mam lepszy humor no i widze,ze spodnie luzniejsze :) Alku🌻 jak ja Ci zazdroszcze wlasnego ogrodka!!! ja swojego nie mam,moze kiedys to sie spelni.Na razie patrze jak tesciowka z pasja sadzi kwiaty i je pielegnuje... Anula , Blondi jak sie czujecie?Mam nadzieje,ze nic nie dolega,a dzieciatka rosna jak na drozdzach :) A ja spotkalam sie z przyjaciolka i smutno mi sie zrobilo,bo znow robia jej sie torbiele na jajnikach(kilka lat temu miala operacje).Miala do wyboru tabletki albo zajsc w ciaze.Niestety jej facet na razie nie mysli o potomku,chca na razie sie \"ustawic\",wiec pozostaja tylko tabletki. 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Majena🌻spisalas sie na medal :) Zdolna z Ciebie dziewczynka, i jaka odwazna :) Kasiulena🌻naprawde?Rozmieszylo mnie to ale i ucieszylo,ze takie wrazenie robi moj Przemcio :):) Aniszcza🌻,tak basen to super sprawa,w ogole sport powoduje(wbrew pozorom),ze czlowiek jest zrelaksowany,szczesliwy i naladowany energia. Ja nie chodze na basen,ale spacery coraz lepiej dzialaja na mnie,mam lepszy humor no i widze,ze spodnie luzniejsze :) Alku🌻 jak ja Ci zazdroszcze wlasnego ogrodka!!! ja swojego nie mam,moze kiedys to sie spelni.Na razie patrze jak tesciowka z pasja sadzi kwiaty i je pielegnuje... Anula , Blondi jak sie czujecie?Mam nadzieje,ze nic nie dolega,a dzieciatka rosna jak na drozdzach :) A ja spotkalam sie z przyjaciolka i smutno mi sie zrobilo,bo znow robia jej sie torbiele na jajnikach(kilka lat temu miala operacje).Miala do wyboru tabletki albo zajsc w ciaze.Niestety jej facet na razie nie mysli o potomku,chca na razie sie \"ustawic\",wiec pozostaja tylko tabletki. 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj byala zmiana - jak nie opieka na mlodszym bratem to teraz na siostra. Mala ubieglej nocy sie rozchorowala i miala wymioty z biegunka i temperatura. A ze mama musiala isc do pracy to Oliwia zostala ze mna -rety ludzie ile to obowiazkow- jestem wykonczona. Na szczescie Oliwia teraz spi i jest spokoj - ciekawe na jak dlugo.... Aniszcza ale ci zazdroszcze tej determinacji-tez z przyjemnoscia pochodzilabym sobie na basen- ale zaczne dopiero po powrocie. Poki co pomagam rodzince jak tylko potrafie -a potem pomatwie sie o figurke Pozdrawiam bo walsnie dzwonil brat proszac o pomoc w sprawie obligacji :( :):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny nie uwierzycie co sie stalo wczoraj zadzwonil pan z meblowego i poiedzial ze stol przywioza mi o 5 rano!!!!!!!!!! czujecie a ja sama w domku bo mezus wyjechal!!!! ale to nie koniec. wstalam o 4,30 a stol przywiezli dopiero o 6,10 :-O ale to najmniejszy problem!!! stol stoi teraz na dorze bo jest problem ze wstawieniem go do domu, nie myslama ze bedzie taki wielgachny i ciezki!!! wieczorem raca maz i musi zawolac kolegow i bedzie proba upchniecia tego stolu do domu, najgorzej ze zeby wejsc do jadalni trzeba duzo zakretow pokonac. az sie boje co to bedzie. dawno sie tak niedenerwowalam. okrylam go folia jakby padalo i czekam na rozwoj wydarzen. trzymajcie kciuki. Kasiulena widze ze ty tez masz pelno wrazen zycze zebys sobie wreszcie odpoczela :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja!! Dxikei za dobre slowa ;-) Jestescie kochane !!! wszystkie razem I kazda z osobna :-) forum uz nadrobione ;-) tylkoi jeszcze zdjecia i zosyaly do przejzenia ;-) Widze ze Aniszcza juz w Dobrej formie ?. Trzymam kciuki na starania od listopada lub w pozniejszem termiie ? jak sie wszystko zrosinei I zaleczy .. co do zmiany pogody ? mnie zawsze bola kolana ;-) Dziekuje za wiare w e mnie !!! I podtrzymanie na duchu !! ;-) Blondi ? super uslyszec takie syuperlatywy po 4 latach malzenstwa ;-) tym bardziej jak az tak sie chwali I mowi jak zakocahny 4 ata temu ;-) Kaiulena - 9ielgo wypoczynku w POlsce Dodotak ? super ze wrocilas ;-) Meg ? super ze sie odzywasz ;-) jak przeczytalam ze pare dni rodzisz to mnie wcielo !!! jak ten czas szybko leci .. coreczka? GRATULUJE Acha , co do basenu ? juz tydzien temu lezalam na pazy .. co odwazbiejsi juz sie kampia w morzu - ale to nie dl amnie ! ;-) Alku -0 powodzenia ze sltolem ;-) no ?no, 6 rano ? ;-) Milego weekendziku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dolina stół nadal na dworze nie da sie go wstawic przez drzwi ani przez okno korytarzu (to jest najwieksze) czeka nas rozwalanie okna w jadalni. Dla tych które sie buduja pamietajcie zeby na parterze nie wstawiac okien dzielonych pionowa belka (nie wiem jak to sie nazywa) bo potem jest problem ze wstawianiem wiekszych rzeczy do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki Majena, stol nadal na dworze 😭 :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc w poniedzialek, jeden z szczesliwszych dni w moim zyciu mam dzisiaj. Juz mowie o co chodzi, a mianowicie o awans :D hehe dzis dyr z centrali zaproponowal mi posade i przechodze od 19 czerwca :) hehehe ale sie ciesze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniszcza gratuluje!!!!!!!!!!!!!!!!! Oto dowód na to że cieżka praca poplaca!!!!!!!!!!!!!!! Napisz cos wiecej :-) Oj naprawde sie ciesze ze wszytko zaczyna sie tobie tak dobrze ukladac :-) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniszcza --- gratuluję z całego serca ❤️ melduję że czuję się dobrze, brzuch rośnie i musiałam sobie kupić na allegro spodnie ciążowe ale na szczęście jeszcze w rozmiarze 36 :p tylko dokucza mi przewlekłe zmęczenie :) które jak myśle przejdzie niedługo bo ile można być ciągle zmęczonym :D poza tym ja również co tydzień chodzę na basen ale u nas nie ma aerobiku w wodzie więc chodzę sobie popływać :) jest fanie a troche ruchu zawsze się przyda :) poza tym co jakiś czas łapie doła (przez hormony) i chyba jestem jakaś dziwna, bo inne dziewczyny gdy są w ciąży to tylko czekają aż im brzuchy urosną, a ja nie potrafię zaakceptować swojego wyglądu. Pragnę tego dziecka i kocham je ale czy my kobiety musimy tyle cierpieć!!!!!!!!! Już wiem że kolejna ciąża to byłaby dla mnie czymś strasznym. Bo i tak wiem że nie będę wyglądać po porodzie tak jak przed ciążą. Może dziecko częściowo zrekompensuje te straty ale nie sądzę żeby do tego stopnia żeby nie zwracać uwagi na to jak się wygląda :( Jestem walnięta, nie !!!!?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anula glowa do góry :-) Wcale nie jestes walnieta :-) znam zdecydowanie gorszy przypadek, moja kumpela jest teraz w ciazy ok 12 tygodnia, chodzi strasznie zdolowana, przygnebiona, jakby sie wogole nie cieszyla, mowi tylko o pracy a o dziecku nic, fatalnie sie odzywia (sama nawet jej w sobote ugotowalam zupe szparagowa i zanioslam zeby zjadla cos zdrowego) a na dodatek maz jej mowi ze jest gruba i zle wyglada. Szok normalnie. A niby planowali to dziecko i twierdza ze sie ciesza. Razem z inna moja kolezanka nie mamy pojecia jak jej pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniszcza moje gratulacje... Alku jak stol? Majena witaj, ciesze sie podroz udana... Veronica Twoj Przemek jest sliczny, chyba caly czas usmiechniety... Anu-La mysle ze Ci to przejdzie, ja tez mialam takie momenty zalamania, ale dla dziecka wszystko... Nie odzywalam sie bo bylam kilka dni w szpitalu na obserwacji przed ewentualna cesarka, ktora najprawdopodobniej jednak mnie czeka, chcoiaz moja lekarka jeszcze wierzy ze dziecko sie obroci, zobaczymy :) Przyznaje ze ostatnio coraz bardziej sie denerwuje, bo chcialabym juz miec malenstwo przy sobie, ale jej cos sie nie spieszy jeszcze...Moze na Dzien Dziecka zrobi nam niespodzianke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki jestem po weekendzie w szkole-umęczyłam się totalnie, żeby nie egzaminy to chodziłabym teraz w kratkę-maluszek szalał jak nakręcony, nie wiedziałam jak siedzieć, a 12 godzin dziennie to dużo jak na 30 tydzien ciąży. Miałam koło z matmy-dobija mnie ten przedmiot-wyłożyłam się na najprostszym zadaniu :( nie wiem jeszcze jakie wyniki, ale mam nadzieję, że chociaż zaliczę bo następne koło 4 czerwca z całek i różniczkowania pochodnych a to dla mnie kosmos 😭. Dobrze, że pogoda jest dziś ładna, przynajmnie humor mam lepszy. Od połowy lipca przychodzi za mnie koleżanka więc będzie już lżej, ale chwilowo jestem sama w hurtowni i normalnie mam dość. A teraz coś pozytywnego: mężuś zarezerwował weekend w Stegnie, oby nic nie wyskoczyło, bo strasznie chcę jechać-ale miał wyczucie, że nie mam akurat zjazdu, a to taki weekend szkoleniowo-integracyjny finansowany przez zaprzyjaźnioną firmę budowlaną. JUUUPPPPIII już ja wiem jakie fajne są te szkolenia :) bierzemy Maciusia i będziemy się relaksować:D Meg nie martw się mój braciszek obrócił się 2 godziny przed porodem, więc można czekać czasem bardzo długo. Główka do góry i pamiętaj, że i cc nie jest takie tragiczne ja i Omka to przeżyłyśmy więc i ty dasz radę:) Anula ja ostatnio też mam takie myśli-nie dziwię ci się, niby od znajomych słyszę, że ciąża mi służy i że powinnam cały czas chodzić w ciąży, a ja już myślę żeby jak najszybciej urodzić i wziąć się za odchudzanie. Pamiętam jak ryczałam po powrocie do domu i obejrzałam się z każdej strony-nie dość, że rozstępy, blizna to jeszcze brzuch wielki jak w 7 miesiącu ciąży-normalnie depresję przeszłam. Tylko, że ja wtedy jeszcze problemy z Markiem miałam i to trochę mnie dobijało, a wiem, że twój mąż cię akceptuje i trzymaj się tego-zobaczysz miłośc w oczach swojego męża, przytulisz maleństwo i reszta okaże się wcale nie taka straszna, jak sobie to wyobrażasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczyny, ja na szczęście nie popadam jeszcze w paranoje, jem zdrowo i staram się oszczędzać. To prawda Aniu że mąż mnie akceptuje i tak prawdę mówiąc to nie może się na mnie napatrzeć :) to bardzo miłe ale dla mnie ten stan jest baaaardzo dziwny. Wiele moich koleżanek wróciło do swojej wagi po ciąży a ich brzuch wcale nie eygląda tragicznie ale ja mam jakieś czarne wizje. Może z czasem faktycznie mi przejdą te fanaberie :) i się uspokoję z moimi dziwactwami ale dziś jest niskie cisnienie kiepsko się czuję :( nie mam siły juz pisać uciekam muszę popracować papa kochne ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Dziewczynki! Wczoraj piekna pogoda a dzisiaj szaro, buro i ponuro. Stol jeszcze nie w domu ale moze dzisiaj sie to zmieni. Trzymajcie sie cieplo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super sie czyta yte wszystkie opowisci brzuchowe ;-) no i wiesci o awansah ;-) a u mnie zmiany - mianowicie mam obrone 14 czerwca , wiec za 3 tugodnie , i tak cale dni bede spedzala w bibliotece .... trzymajcue kciuki ;-) do przecztytania za 3-4 tygdnie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rety Majena a ja 14 wyjezdzam wiec sie nie dowiem jak swietnie ci poszlo :-( A le w sumie co tu sie dowiadywac skoro bedzie wszystko super :-) Mam nadzieje ze znajdziesz jednak chwilke czasu zeby nas odwiedzic w ciagu tych trzech tygodni. Trzymam kciuki :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Włąśnie męzus mnie poinformował ze stól już stoi w jadalni jupiiiiii Obyło sie bez piłowania okna :-D Wczoraj poprosilismy paca który robił nam altankę żeby do nas przyjechal zeby to okno przepilowac bo on jest taki bardzo dokladny i ma sprzet do tego a on chwile pomyślał i stwierdzil ze rozkręci stól. No się udało :-D My sie baliśmy ten stól rozkręcać bo on jest strasznie solidny i miał wktęty co 7 cm na długości 3 metrów ale mu sie to udało. Eh jaka ulga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tu pustki dzis...ja nadal 2 w 1, ide sobie wlasnie na maly spacerek... Alku to super ze tak sie udalo z tym stolem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewuszki :D na poczatek pozdrowienia dla wszystkich i tych jeszcze w brzuszkach i od razu mowie, ze Meg jest pierwsza w kolejce wiec trzymam juz kciuki :) bo to ino sie obrocic i kolejne bebiszcze malenkie sie pojawi na swiecie :) cudownie :) Co do Majenki to tez trzymam kciuki, za te obrone :) bedzie wszystko dobrze napewno :) ale kciuki trzymam :P Alku, ciesze sie, ze nie musicie koniec koncow wymieniac okna na dole :P ale wiadomo "...zlosliwosc rzeczy martwych..." nic dodac nic ujac ;) co do mojej posady, to wiecej wam napisze po 5 czerwca bo wtedy bedzie juz wiecej wiadomo. Co, gdzie, kiedy i jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×