Tabletki tylko dla pełnoletnich-TAK czy NIE?

Po przeczytaniu listu tygodnia w Wysokich Obcasach w którym 17- latka oburza się ,że lakarz nie chciał jej przepisać jej tabletek antykoncepcyjnych, postanowiłam stworzyć taki topik. Czy uważacie , że lekarze powinni przepisywać tabletki niepełnoletnim kobietom, a raczej dziewczynom? Ja osobiście uważam , że nie . Nie są to witaminy, a lakarstwa silnie ingerujace organizm. Napiszcie co o tym sądzicie?

kontynuujmy tę myśl - tabletki dla pełnoletnich, becikowe dla nastolatek:D

ta a jak nie ma 18 to niech w ciąże zajdzie bardzo rozsądne

ja zaczelam zazywac tabletki wlasnie w wieku 17 lat bo wtedy rozpoczelam wspolzycie. jest to najpewniejszy srodek anty i jezeli nie ma przeciwskazan , dziewczyna jest pod stala kontrola ginekologa robi badania itd to dlaczego nie????????? lepiej zeby zaszla w nieplanowana ciaze?? to ze ktos jest niepelnoletni wcale nie oznacza ze nie uprawia seksu. inna sprawa czy do tego dojrzal:)

Pigułki antykoncepcyjne zgodnie z zasadami sztuki powinny być przepisywane dziewczynom miesiączkującym od minimum 2 lat. Po wykluczeniu przeciwskazań.

Uważam, że oburzona być nie powinna, powinna się zastanowić czy warto zaczynać w takim wieku, ale z drugiej strony lepiej jak sie zabezpieczy...i porozmawiać o tym z mamą i lekarzem.

Nie uważam ,że dziewczyna która nie może legalnie kupić piwa lub zagłosować w wyborach ma prawo szantażować lekarza. Albo przepiszesz mi tabletki albo będę to robić bez. To jest zrzucanie odpowiedzialności na innych za swoje postępowanie. Może jestem staroświecka ,ale seks 15,16 czy 17 latków nie powinnien być czymś akceptowanym i pochwalanym.

Wiekszosc ma swoj pierwszy raz przed 18;) wiec lepiej niech sie zabezpieczaja,ale to czy dobrze robia wybierajac w tak mlodym wieku tabletki to ich sprawa i one odpowiadaja za siebie. Ja tam jednak nie uwazam,zeby to byla dobra decyzja:P

Zdegustowany >>>>>dobry tekst :D a co do tematu to jestem za tym zeby niepelnoletnie tez mogly brac . prokurator schodzi po 16 roku zycia to od tej pory mozna przepisywac ja tak uwazam za stosowne. jasne ze i 13 letnie sie pieprza ale one chyba pigul nie biora ;) a co do pelnoletnosci to nie jest to zadna biologiczna granica dojrzalosci plciowej wiec jak dla mnie bezsens z tym tabletkami. jedni w wieku 16 sa dojrzali a inni 20 wiec kazdy pownine byc badany jako osobny przypadek. dlaczego tej 17 letniej lekarz nie chial przepisac to nie wiemy , jesli dlatego ze uwazal iz jest za mloda na wspolzycie to chyba juz powinien dawno odejsc z zawodu .

Ponieważ seks nieletnich jest faktem, czy komuś się to podoba, czy nie, lepiej, by był to seks bezpieczny.

nie no seks w wieku 15, 16 lat-jest troche niepewny ,ale jesli ktos ma 17 lat i za kilka dni bedzie miec 18-to czy oznacza to ze w ciagu kilku dni tak dojrzeje do tego? Nie

Tak niech przepisuja nastolatka, ktore sie pieprza z waszymi mezami... hahahaha

Ja tez jeszcze niedawno mialam nascie lat i z niczyim mezem sie wtedy nie pieprzylam

Nie chodzi o to, że 16-latka nie może brać piguł bo tak nie wypadaitp itd. Tylko o to, że tabletki powinny zostać przepisane jak ma się uregulowane miesiączki tak mniej więcej od 3 lat. A z tym bywa różnie.

Nie kwestionuje faktu , że osoby niepełnoletnie uprawiają seks bo to wiedzą wszyscy. Ale czy należy to pochwalać i przyzwalać?

większość ludzi zaczyna współżyć przed 18-tką, więc nawet jak czegoś nie pochwalasz, to i tak pewnie nie spotka to się z większym odźwiękiem. tylko tabletki to strasznie duża dawka hormonów i nie powinno się z nimi zaczynać za wcześnie i tyle. są przecież jeszcze inne metody antykoncepcji i w młodszym wieku można je stosować.

Cóż, osoby 15 letnie przez stulecia były uważane za dorosłe. Od kilkudzisięciu lat żyjemy w czasach posępującej infantylizacji. Dojrzałość społeczna odsuwa się w czasie, a za nią dojrzałość psychiczna i emocjonalna, tymczasem dojrzałość fizyczna następije nawet coraz wcześniej... Czy nam się to podoba, czy nie. Zabranianie stosowania skutecznej antykoncepcji dziewczynie 17 letniej( która jakieś 200 lat temu byłaby wystarczająco dorosła by od mniej więcej 2 lat być mężatką), wydaje mi się bezsensu. Bo nie na tym to wszystko polega.

czytalam wypowiedzi ginekolowgow, ktozy zalamują ręce jak przychodzi 14, 15, 16 o przepisanie pigułek ;/ mowia ze najlepszym rozwiazaniem jest przepisywanie tabletek po 5 latach od pierwszej miesiaczki. Bo to hormony i moze źe wplynąc na rozwoj mlodego organizmu

ja sama mam 17 lat, w kwietniu 18... od maja biorę tabletki, gdyż wolalam być pewna... Moja mama wie o tym i co jakiś czas daje mi pieniadze na tabletki. Przed przepisaniem ich lekarz dokładnie wypytał mnie o wszystko, zrobil badania. Pomyślcie że tabletki to nie tylko antykoncepcja, ale też mniejsze bóle menstruacyjne [przez ktoe tysiace nastolatek tracą jakieś 5 dni kazdego miesiaca], poprawa cery. To nie jest tak, że jak biorę tabletki to bzykam się z każdym napotkanym facetem. Bez sensu jest, że oceniacie ludzi tylk odlatego, że zaczęli wcześniej współżyć! A sami kiedy zaczęliście? Rozmawialąm tysiące razy z mamą na ten temat, owszem martwi się o mnie, ale UFA MI i uważa, że jeśli podjęłam decyzję o wspolzyciu po 2 latach bycia z facetem tzn. ze doroslam do tego! Chcecie - zbluzgajcie mnie za to co napisałam, ale rzeczywistości i tak nikt nie zmieni...

nich kupują tablety - lepiej to niz potem ja mam dopłacać do becikowego. a niech sie truja za młodu a co tam;)

Ja zaczelam brac tabletki po 5 latach miesiaczkowania .. no moze bez paru miesiecy ... i nie mialam pelnych 18 lat ... brakowalo mi ok miesiaca ?? Ale zaproponowal mi je sam ginekolog ... po wczesniejszym "opiepszeniu" mnie ze uzywam gumek ... On uwaza ze gumki sa "niebespieczne , niepewne oraz prowadza do chorob " I zalecił mi harmonet ...oczywiscie wczesniej wykonal kilka badan ... I ja sama polecam tabletki mlodocianym ktore wspolzyja regolarnie ze wswoimi partnerami ... (oczywiscie nie mam namysli jakis 13- latek ) bo sama wiem jak jest z gumkami ... nie jedna ...i nie raz pekla ... i nie wazne czy to unimil czy durex .... poprostu ... Taki jest zycie ... sama najadlam sie z partnerem duzo strachu ..jak okres spoznial sie kilkanascie dni ... miesiac .... a ginekolog bel pewny ze to ciaza ...beta HCG , USG ... biegnie od gabinetu do gabinetu ... Miłam szczescie ... nie byla to ciąża ... od tego czasu biore Tabletki ... I jak narazie czuje sie bezpieczna ... a Dziecko planuje sprawić sobie za jakieś 2 lata ... Choć pragne je już teraz ... z rozsądku ..poczekam ...

uwazam ,ze to nie jest kwestia wieku tylko dojrzalisci psychiczniej,ktos moze byc juz dorosly w wieku 16 lat a ktos w wieku 24 jeszcze zachowuje sie jak szczeniak!!takie jest zycie!!ja zaczelam brac tabletki w wieku 18 lat i jestem z tego zadowolona i nie uwazam ,ze jestem za mloda czy niedojrzala!!bardzo czesto robie badania!!moj lekarz nigdy nie daje mi tabletek przed uprzednim zbadaniem!!a z moim chlopakiem jestesmy na tyle odpowiedzialni ,ze oboje stwierdzilismy ze to bedzie najlepsze rozwiazanie .wiem ze mozecie pomyslec ze to ja biore nie on !!wiem ale on chodzi ze mna do gin.jego mama jest lakarzem i to on wyszukal najlepszych i najlagodniejszych tabletek, wypytal sie o wszystko!!a zaczelam z nim wspolzyc bo jemu i mnie na obecny czas wydaje sie ze bedziemy juz zawsze razem a to jest chyba najwazniejsze ,zeby seks byl opierany na miłosci!!takze prosze nie ktytykujcie dziewczyn ktore biora tabletki w wieku 16 czy 17 lat bo widocznie one sa juz na to gotowe...tylko apeluje dbajcie o siebie i niech wasi mezczyzni tez o was dbaja ...bo to tez jest ich antykoncepcja i musza byc tego swiadomi

Uważam, że tabletki powinny być przepisywane dziewczynom niepełnoletnim jesli takie jest ich życzenie.Żeby tego było mało - ginekolog ma obowiązek dobrać tabletki dziewczynie, która ukończyłą 16 lat - bez wiedzy Jej rodziców.Prywatnie moje zdanie jest na TAK bo jak się dziewczyna uprze to i tak odbędzie stosunek a skutki mogą być opłakane - wtedy, myślę, że odpowiedzialność za ciążę dzielona jest na kilka osób - w tym wypadku spada również na lekarza!

powinny być przepisywane także niepełnoletnim. to dobrze,ze w ogole taka malota wpadnie na to,zeby sie zabezpieczyc. a tabletki to pewny srodek. przeicez tyle jest niechcianych ciaz,wlasnie u mlodych dziewczyn,ktore albo baly sie isc do ginekologa,albo ginekolog nie chcial przepiasac(z tymn chyba nie czesto sie mozna w sumie spotkac) a tak to dzieci rodza dzieci

zgodnie z prawem seks można uprawiać po skończeniu 15 roku życia i przysługuje takim osobom takie samo prawo do zabezpieczenia jak i tym starszy. Tabletki przepisuje lekarz i on po zbadaniu pacjentki i przeprowadzeniu wywiadu decyduje o tym, czy można je przepisać, czy nie ma przeciwskazań. powinno czy nie sa dla mnie .Jeżeli sa przeciwskazania zdrowotne to nie przepisue, jeżelo nie ma powinien, w żadnym przypadku nie powinno to być jego widzimisie.