o ilu dzieciach zawsze marzyliście?

Kiedy bylyscie nastolatkami na pewno mialyscie jakas wizje przyszlosci. Jak sobie ja wyobrazalyscie, a jak dalej potoczyly sie wasze losy? ile zawsze chcialyscie miec dzieciątek? zapraszam do dyskusji

3 - bo wtedy nie trzeba duzego auta kupować;) narazie nie mam żadnego ale będę się starać

No ja jeszcze nie mam, ale tak do końca liceum chciałam mieć dwójkę, chłopca i dziewczynkę, potem spotykając się z chłopakiem zmieniłam zdanie, a właściwie zmieniliśmy i chciałam 3, dz +2ch, ale jestem teraz sama i o tym nie myślę :(

drugie w trakcie realizacji ;)

Witaj katerinka:)Mam takie zycie jakie sobie wyobrazałam w latach kiedy byłam młodzitka dziewczyna:) Wspaniały maz,dwoje dzieci i jestem bardzo szczesliwa:D:D:D Nie spełniło sie tylko moje marzenie aby zostac pielegniarka i zawsze planowalismy troje dzieciątek:):) Cóz nie zawsze jest tak jakby sobie człowiek życzył:OReszta spoko i mam fajowe zycie:) Pozdrawiam cieplutko

wierna 35 ciesze sie, ze twoje \"mlodziencze\" plany sie spelnily, mam nadzieje, ze moje tez sie spelnia :) pozdrawiam goraco i gratuluje wspanialego meza- to wielllllki skarb. A jesli mozna wiedziec ile jestescie po slubie? oby wiecej takich szczesliwych ludzi:) a dzieci w jakim wieku?:)

W ubiegłym roku obchodzilismy 15 rocznice slubu;) Mamy dwie córeczki 14 i 12 lat:D:DWyszłam za maz jako młodziutka dziewczyna i nigdy ale tonigdy nie załowałam ani jednego dnia mojego małzenstwa:D:D Jesli chodzi o mojego meza to własnie zaczął spełniac swoje ostatnie marzenie,zaczał studia:)

zawsze marzylam o dwojce albo trojce we wrzesniu zaczniemy starania o realizacje marzen ;)

katerinkaZyczę Ci z całego serducha aby Twoje plany,marzenia sie spełniły;) Jesli sie bardzo tego chce,to wszystko da sie "zrobic"

W dzieciństwie wyobrażałam sobie siebie jako nauczycielkę, mieszkającą sama, w mieszkaniu z kotem, bez żadnych dzieci, bo nigdy nie chciałam ich mieć. Jak jest teraz ? Nie jestem nauczycielką, nie jestem sama, ale mam mieszkanie i kota, i nie mam dzieci - mieszkanie, kot i brak dzieci się spełniły, i jest dobrze.

0

Ja zawsze chciałam mieć jedno i mam cudną córeczkę. Życzę wszystkim spełnienia marzeń o szczęśliwej rodzince!!!

chciałam mieć przynajmniej dwoje, ale po tym strachu jaki przeżyliśmy - że dziecko chore, że ciężki poród, że wady okołoporodowe - mam traumę i już. robię co jakiś czas podchody w myślach - i nijak tej bariery przekroczyć nie potrafię. Życze Wam wszystkim dużo odwagi w realizacji swoich marzeń

o 1. od zawsze miał to być syn i udało mi sie !!!mam syna!!!! i jest przepiękny !

fajnie sie was czyta, a jeszcze fajniej jak sa to optymistyczne wiadomosci :) ja na poczatku nie chcialam miec dzieci i faceta--->> jak bylam jeszcze mala dziewczynka:) teraz marze o zdrowym dzidziusiu i wspanialym mezu :)

A ja zawsze chciałam mieć dwoje.Najlepiej 2 dziewczynki.

4 - dwie dziewczynki i dwóch chłopaczków :)

Katerinka, wszystko przed Tobą, uda się. A wspaniała rodzina to podstawa.

a ja marze o dwóch synach :)

Zawsze chciałam mieć troje i dalej chcę. Gorzej z realiami (finanse).

chcialabym miec czworo(zeby tylko na wszystko starczylo pieniedzy.....) im wiecej corek w tej czworce tym lepiej:-) a z drugiej strony synkow tez bym chciala:-) jedna corcie jak narazie mam.

marzyłam, albo jedno, albo wcale,ale bałam się, ze mogą byc blizniaki, wtedy miałabym od razu dwojke,śmiać mi suię teraz z tego chce taka dzieciniada, ale teraz dziecko mam jedno i koniec.

marzyłam o czterech synach.Ale mam dwóch.Swoich.Rodzonych. Ale związałam się z meżczyzną, który tez ma dwóch z poprzedniego małżeństwa i i tak mam czterech chłopaków w domu :D:D:D Spełniło się.

marzyłam o dwoch chłopcaci i dziewczynce mam 3 chłopców i 2 dziewczynki i też jestem szczesliwa :)

Ja zawsze marzylam, zeby miec jakas gromadke -wiecej niz 3 a mniej niz 12:) Narazie mam dziewczynke (10m-cy)i mam nadzieje, ze wrotce bedzie nastepne..juz sie staram!!!

A czy sa tu jakies kobietki, ktore zarzekaly sie, ze nie chca miec dzieci a potem im sie zmienilo..? Bardzo to dla mnie wazne zeby wiedziec..!

7 !!!!

a ja marze o dwojce. wiecej nie, bo co za duzo, to niezdrowo, ale z drugiej strony jedno to tez za malo, bo dziecko powinno miec jakies rodzenstwo, takie moje zdanie :) a plec zupelnie mi wisi. no, ale to jeszcze za hoho....... :(

jedno moze po 5 latach drugie zob ale na dzien dzisiejszy jedno