9 kg w niecały miesiąc ?! TAK!

hej. juz nie daje rady:(od ponad 2 tyg.schudlam tylko 1kg,waga wciaz stoi choc cwicze w domu jak glupia,na siłownie chodze 5razy w tyg.na 3-4h,do tego nie jem duzo bo tylko 2 jogurty i kawałek chudej kiełbaski,do tego kuuupe czerwonej herbaty i wody.pisalam ze przez ost.prawie 2 miesiące schudłam 14kg a teraz mam pełno tłuszczu na brzuchu i nogach,tyłeczek juz sie \"przygniótł\".jak do cholery zgubic ten spaślakowaty brzuch:(??

Ok, wrocilam z zakupkow :) ewa9 ---> zazdroszczé ci tego winka do kolacji ;) Ty sie nas pytasz czy jestes przed okresem :O nie wiemy... ale jesli jestes to nic dziwnego - jestes spuchniéta i ciezsza ;) . Nie mdli Cié juz na widok tego serka? :D :D Daga8 ---> to ja rowniez, zawsze to wiéksza motywacja :) o ile bédziesz sie meldowala codziennie ;)

lustereczko -----> kiedy ja sobie wykupilam karnet na silownie to tez w dwa tygodnie przybralam 3 kg na wadze co bylo bardzo widac... Pod tluszczem rosna Ci miesnie i uwypuklajá ten tluszcz :O Omijaj z daleka to cholerstwo!!! Silownia jest dla chudych :P

OK będę codzień, ale popołudniami / przeważnie do 15.00 pracuję :(/ w piątki będę dopiero wieczorkiem. A jak tam Twoje dzieciątko zdrowe :) :D Dziś spoko aby do kolacji przetrwać bo jak nie to się

to jak mam pozbyc sie tego tluszczu na brzuchu:( juz nie moge na niego patrzec ,na silowni jezdze tylko rowerkiem na najmniejszych obrotach na bierzni spaceruje szybkim truchtem,robie 500stepow,a na koniec robie staje na sprzecie przypominajacym masaz w domu robie brzuszki ale nie ma zadnego rezultatu:( ryczec mi sie chce:( a zaraz wiosna a mialam w palnie niecale 10kg w miesiac zgubic a tu nic na to nie wskazuje:(

Daga8 ---> dziékujé, juz jej lepiej - temperatura spadla, lezy i czyta ksiazke :) mam niesmiale przypuszczenia iz wyzdrowiala na widok slodyczy ktore jej przynioslam :D :D Trzymam Cié za slowo (ad. meldunkow) :) lustereczko ---> na moj brzuch najlepiej dzialajá masarze - sciskaj, ugniataj, szczyp az do czerwonosci i zobaczysz ze do wiosny juz go nie bédzie :) Przestan tez tak duzo cwiczyc to szybko zrzucisz te 10 kg.

kobieta Szreka -------> dzieki za info ale jeszcze posmigam na silownie bo mam karnet do 28 ale tam bedzie spokojnie,zeby tylko byl jakis ruch,teraz mam wolne w roboecie wiec chcaialm sie przez ten miesiac odchudzic do mojej wymarzonej wagi,tata mowi zebym schudla do gora 69 i bedzie ze mnie dumny ale ja chce do 64-65,od mamy dostalam ksiazke w ktorej jest masaz akupruserowy : 1 ) obydwa ramiona, po srodkuzewnetrzenej strony ,masujemy ruchem okreznym przez kilka minut 2 ) boczna czesc policzka (miedzy koscia policzkowa a uchem) po lewej a nastepnie po prawej stronie - masujemy palcami przez kilka minut 3 ) okolice pepka, ruchem okrężnym,bez zbytniego ucisku masujemy zawsze w kierunku zgodnym do ruchu wskazowek zegara 4 )poducgia po wewnetrznej stronie , ponizej srodkowej czesci , masujemy ruchem okreznym w kierunku kolana na lewj i na prawej nodze to bylo w tej ksiazce to sie robi takim habd massager\'em http://www.biosmedica.pl/ robilam to co jest napisane w tej ksiazce ale szybko sie zniechecilam choc to fajnie tak sobie pomasowac brzusio a razis mi jakas diete w sumie moge nic nie jesc ale zatrzymam caly metabolizm i chyba potem nic juz nie schudne czytalam cos o diecie kliniki mayo jajeczka uwielbiam wiec dalabym rade w sumie tam jest duzo jedzenia,a kopenhaskiej tez dalabym rade ale nie nawidze kawy i szpinaku ,diete kaspusciana przeostrzylam i dalam na niej rade 3 dni a teraz mam do niej wstret :P albo same jogurciki jesc ?:P Dzieki ze odpisujesz :)

lustereczko ----> ja jestem miesiac po kopenchaskiej (- 5 kg.) i nadal chudné, poprostu przeszlam od razu na diete plazowá... Po kazdej diecie moze byc efekt jojo, bo to nie jest zalezne od diety ale od sposobu wychodzenia z niej, wiadomo ze im ubozsza dieta tym dluzsze wychudzenie, najlepiej na innej, ale odzywczej diecie. Na co dziala ten masaz? Te pkt-y sá ze soba powiazane czy wybralas z ksiazki ulubione?

cześc dziewczyny miałam dzis cały dzien ból głowy, z córką nie byłam u laryngologa, bo przelew jeszcze nie doszedł :( mąż miał tę rozmowę (interview) ponoć poszło mu bar. dobrze ... ale odpowiedź dostanie w przyszłym tygodniu... więc pozostaje oczekiwanie na dobre wieści mam nadzieję ;) wpadłam na chwilkę, bo ból głowy nie pozwa mi dłużej patrzec w monitor

Kobieta Szreka ---->to sa przyklady przy zwalczaniu nadwagi tym recznym masażerem.To sa 4 przyklady zastosowania massangera ktore spisalam z tej ksiazki od mamy.stosowalam go przez pare dni ale potem jakos...:( ps.a czy moge kawe z cukrem zastapic np.czerwona herbata?a szpinak np.brokułami?

kurde na poludniowej za bardzo nie chce mi sie siedziec w kuchni wole cos szybko przyzadzic i spadac choc i tak nic nie mam w lodowce dobranoc

Hejka, wracam:D przytyłam chyba z tone:P boje się wejsc na wage.... czuje się strasznie:(... mam wielkiego doła ,od paru dni przez to zimno i lenistwo nie robiłam nic tylko sie objadałam no i uczyłam... te kilogramy które straciłam ostatnio już nadrobiłam ...i chyba nawet jeszcze bardziej przytyłam... mam już dość:( na jakiej diecie teraz jesteście może sprobuje?....ale nie wiem bo moja słaba silna wola...... eh;(;(;(;(

:D witam o późnym poranku

Witacie dziewczynki! :) Polutka ----> dziekujemy za cenne info - :D :D ale dzis rozmowna jestes :( ti_ti_ nie pierwszy raz sie odzarlas i przytylas, ale moze ostatni ;) zawsze jest ten pierwszy raz... lustereczko ble----> ale z tymi masazami to jest tak ze masujac jakies miejsce chudniesz w innym miejscu... mozesz dopisac w jakim? :)

...witajcie !!! jeszcze żyję na tych \" jajkach\", pierwszy dzień za mną. Dziś drugi...ale, ok. Kobieto S. a co z Twoją dietą co z Tobą, bo tak jakoś malutko sie udzielasz Pozdrawiam cieplutko. Polutka, a jak Twoja detka, skutkuje??

Kobietko S. --> jakie cenne info ?? o moim bólu głowy ?? a nie udzielałam się dziś, bo nie miałam do kogo pisać :P ;) serio to nie miałam o czym czy moja dieta działa ? nie wiem, bo nie mam wagi - ale w sumie nie zależy mi aby schudną do jakiejś konkretnej daty - raczej to co teraz stosuję, chciałabym przenieść na moją rodzinę (no może nie az tak restrykcyjnie). Musze wprowadzić jeszcze do diety soki ze świerzych owoców, ale dopiero wptedy gdy kupie sokowirówkę ;) podsumowując ;) jem b. mało węglowodanów i jest mi z tym dobrze zrobię sobie zdjęcia 13.02. i porównam z tymi które zrobiłam 13.01. --> dla niezorientowanych - nie mam wagi ;) papa

jakaś zakręcona jestem, dwa razy w ww poście napisałam że nie mam wagi :O :O czuję niesmak

Kobetko...---->tu jest tylko napisane ze te masaze pomoga skutecznie zwalczyc nadmiar tkanki tluszczowej, cellulitu, rozstepow lub wiotczejacej skory i koniec na ten tematna pewno 3 pojdzie moj problem -bebzonek:)

:) Daga8 ----> niestety nie udzielam sié zbytnio poniewaz moje dziecko ma trzeci dzien goraczké 38 stopni :( a ze obajwow zadnych nie ma to do przychodni nie idziemy - tutaj niestety na goraczke nie reagujá. Niedosc ze rejestrujác sié jest miejsce dopiero na \"za 4 dni\" albo siedzi sié w poczekalni zawsze minimum 4 godziny (nawet z goraczkujacym niemowlakiem :( ) to i tak lekarz powie zeby kupic w aptece cos na zbicie goraczki i wrocic za trzy dni gdyby nie nastapila poprawa... :( Tak wiéc lezé przy niej i czytam jej Harrego Pottera (przedostatniá czésc) i cos czujé ze w poniedzialek bédzie mozna leciec po najnowszá czésc :O Moja dieta? dwa posilki zgodnie z dietá a jeden nie... :) ale w skutki wierzé :D Polutka ----> zartowalam z tym cennym info - to bylo ironiczne ;) poniewaz wpadlas zeby tylko sie przywitac, a my tu czekamy na jakies inormacje, obserwacje, wnioski, sugestie i przemyslenia!

Czesc lustereczko -pisalysmy razem :) Dziéki za odpowiedz...

dziewczyny ja nie trzymam się ściśle diety Atkinsa, naturalnie nie jem tego co kategorycznie zabronione i jem duuużo mniej niż do niedawna piję herbatki odchudzające i inne ziołowe lub owocowe nie ćwiczę, bo nie lubię - źle sie czuję jak poćwiczę :O od 10.01. do 02.02. schudłam około 1,5 kg Kobietko S. nie mam żadnych sugestii, bo dietetyczką nie jestem ;) jeżeli bedę chudła b. powoli to OK, nie przeszkadza mi to... ważne że już nie tyję i zmianiłam nawyki żywieniowe - o dziwo nie przyszło mi to z trudem czasem mam ochotę na to czy tamto... jak ostatnio na chleb, ale szybko mi przeszło i nawet nie ugryzłam chleba naturalnie, że chciałabym wrócić do mojej \"fajnej\" wagi 55 lub 58kg ale nie bedę sie katowała, wytrzymałam na diecie kapuścianej prawie 6 dni i uznałam że koniec - podobnie jak Ty ;) uznałaś, że przeszla Ci ochota na tą dietke i jest OK - uważam że to właśnie na tym polega...by zrzucać kilogramy zgodnie z tym co preferujemy my i nasz organizm. dziś zjadłam: 2 jabłka, 2 manadrynki, 1 talerz białego barszczu z 1 jajkiem, 20dkg żółtego sera, 1/4 kabanosa, biojogurt 200g (5,3 węglowod.) i słonecznik... herbaty niesłodzone czarne i ziołowe. Jak to czytam to myślę, że w porównani do innych dni to dziś zjadłam duzo znowu napadało u mnie tyle sniegu, że psu sięga do brzucha ...a 3 dni temu już były takie \"fajne\" roztopy ;( jestem teraz w \"dziwnym\" nastroju... nic mi się nie chce, za to mam nerwy na okrągło po podliczeniu kosztów wyszło mi, że na życie zostaje mi 4,58 dziennie na wydatki... i to nie licząc żywienia zwierząt ...ciekawe muszę zacząc wyprzedawać wyposażenie mieszkania + akwarium to tyle ;)

no i wcale jeszcze nie \"tyle\" bo zapomniałam napisać (zauważyłam, że zdarza mi się to b. często ) że współczuję Ci Kobietko S. i Twojej córci mam nadzieję, że szybko minie ta gorączka i \"mała Fiona\" wyzdrowieje jakby mi Klaudia (odpukać w niemalowane ;) ) teraz porządnie zachorowała (albo odpukać ja bym sie rozłożyła) to nie wiem jak byśmy dały sobie radę wszystkiego dobrego

Polutka ---> To mi sié podoba! :D i zeby tak bylo codziennie Hmmm, no niestety wielu ludzi zyje za taká kwoté nie majac zednych perspektyw i wmawiajác sobie ze tak bedzie zawszy, Ty chociaz w imié czegos - dla nowego zycia, bo niedlugo zmienie sie diametralnie... Widzé, ze z filozofia dietkowania sie zgadzamy - obie robimy to rowniez dla przyjemnosci ;) Mam nadzieje, ze ten barszczyk to z wlasnej roboty bo od torebek trzymaj sie z daleka! - konserwanty w nich zawarte konserwujá rowniez Twoj tluszcz, wiec nawet gdybys caly dzien byla na takiej zupie to nic bys nie zgubila... :O Dziékujé za zyczenia :) ale moja \"Fionka\" to mocna babeczka, choruje mi raz moze dwa w roku :)

Czesc kochane!!u mnie zle boli mnie brzuch i ogolnie czuje sie do kitu cwiczen nieopuscilam ale cwiczylam jak anemik.Nienawidze miec miesiaczke mam miesniaka i jest to bardzo bolesne,u mnie miesniaki ma cala populacja damska niestety!!dzis przerwalam ta dietke bo mnie wkurzala i teraz wogile nie mam checi na zadne experymenty , jestem ogolnie do bani,przeczekam ten okropny okres i potem dalej cos wymysle.Nie mam zamiaru sie poddac absolutnie,dalej ograniczam jedzenie+gimnastyka ale diety ida w odstawke mam hustawke nastrojow jak zwykle w takim czasie,i teraz nic bym nie zdzialala na dluzej.Pozdrawiam was trzymajcie sie !!wierze w was powodzenia!!

Ewcia :) z moich obserwacji wynika, że na 3 lub 4 dzień określonej diety nachodzi mnie dół i jestem bardzo osłabiona - trzeba to przeczekać. BĄDŹ SILNA ! :D Kobietko S. :D jestem dobrej mysli nooo i zaczęło mnie znów wywalac z kompa... wrr do jutra

:D hello dziewuszki

Witajcie :) ewa9 ---> w trakcie miesiáczki powinnas przezucic sié na jogé, jest tam wiele pozycji przeciew bolowi brzucha, naprawdé dzialaja :) awcia, mam nadziejé ze miésniak jest na tyle maly ze mozesz go bezproblemu usunác :( i ze chcesz. Wiem, ze sam w sobie nie jest grozny pod warunkiem ze sie go ciagle obserwuje, ale jesli zamieni sié w miesaka, a wtedy to juz tylko z macicá mozna go usunác :( nie chcé cie straszyc - miesniak to nic groznego, ale nie zignoruj problemu... Kobito! w miesiaczké to ty powinnas schowac sié pod kocem i zapomniec o calym swiecie, a nie gimnastyka... Polutka ---> no, nie! a juz myslalam ze bédziesz bardziej rozmowna kurcze, z tym kompem to faktycznie masz urwanie glowy... :(

ależ Kobietko S. ja czasem wpadam na kafeterie, ale jak nikt sie nie pojawił to i ja nic nie piszę... bo nie mam o czym przeciez nie będę Wam opisywała krok po kroku co dzis robiłam - nic sie nie dzieje, więc i nie mam co pisac ;) ja jestem rozmowna, ale lubie też słuchać... poza tym Kobietko S. przpominasz mi moja koleżankę, która w lipcu \'05 wyjechała do Irlandii... ona tez mnie dopingowała, ale do nauki podczas studiów (zaocznych)- to dzieki niej nie poszłam na dziekankę po urodzeniu córki i takie tam. Jestes spod innego znaku zodiaku, ale może jestes mniej zwariowana od niej ;) nie znam praktycznie wogóle osób spod znaku baran :D do teraz zjadłam: 1 serdelek wieprzowy, 1 pętko kiełbasy, 1 jabłko małe, 2 mandarynki, garść kiszonej kapusty, 2 kawy i 2 herbaty bez cukru i jak zwykle słonecznik :O muszę go odstawić ale nie umiem... chyba go potrzebuję :P a jak tam u Was dziewczyny ?? buźka

Polutka ---> mile jest byc porownanym do przyjaciolki :) Nie, nie jestem \"malo zwariowna\" - moim problemem jest to, ze przez cale zycie wpadam w skrajnoci :O Nie potrafié sié \"unormowac\". Jednego roku jestem pelná zycia dziewczyná (jak to mowiá wredni sasiedzi "latawica" :D ) ktora uwaza ze z zycia trzeba czerpac garsciami poniewaz jest jedno, a nastépnego popadam w jakis dewotyzm ( nie objawia sie on pouczaniem innych, nie ma tez zw. z Kosciolem) :D ale widzé same straszne rzeczy- wyolbrzymiam zagrozenia na Swiecie, wszédzie slysze o Aidsie, zdradach, rozwodach, o smierci, niesprawiedliwosci, nieszczesciu..., a za rok znowu uwazam ze zycie jest piekne... i tak cale zycie :( Studia czyt. ksiazki, mnie troché uspokoily - chociaz moze to kwestia wieku i doswiadczen... nie wiem, ale od ok trzech lat mam unormowane poglády na swiat, jedná stala filozofié zycia i mam nadziejé ze nie wpadné juz nigdy w zadná skrajnosc...

;)