mroowa 0 Napisano Styczeń 25, 2006 sorki,ze tak w czesciach,ale nie chce mi calosci wyslac.... cdn. od kiedy ziemniak ktory ma 90 kcal jest gorszy przy diecie niz tluszcz,ktorym go oblewamy??? dziwne podejscie do sprawy..skoro pisza,ze glukoza jest potrzebna,a potem pisza,zeby tak jesc ziemniaki,zeby ich nie wchlaniac...:/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kobieta aniol 0 Napisano Styczeń 25, 2006 mroowa ---> jestem pelna podziwu dla Twojej wnikliwosci naprawde bardzo lubie takich ludzi pogadamy jutro, teraz wpadlam tylko na chwile zeby zobaczyc co u Was slychac - jestem przerazona, wy sié obzeracie :( W zwiázku z tym nie pozostaje mi nic innego tylko wkleic ten link http://mmtwo.w.interia.pl/diety.htm i powiedziec MACIE TYDZIEN NA DOKONANIE WYBORU A POZNIEJ DO PRACY BO ZA 1,5 MIESIACA WIOSNA !!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wyczerpalyscie moja cierpliwosc - NIE ZREC ! A jak nie to odchodze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kosanka 0 Napisano Styczeń 25, 2006 oj,Kobieto S.,ależ cudnie wygarnełaś!:DTo się tyczy także mnie,naprawdę nie jedt lekko :(.........Ale te 1,5 m-ca do wiosny jest jak kubeł zimnej wody,i za to tak bardzo ćię lubię:).Obiecuję wpadać co jakiś czas i meldować.Pozdrawiam wszystkie towarzyszki niedoli,i naprawdę czas się opanować!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kosanka 0 Napisano Styczeń 25, 2006 jezu,jaka lektura!!!!!!!!!!!Życia na nią nie starczy!!!!!!!!A tak w ogóle,to dzięki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kobieta aniol 0 Napisano Styczeń 25, 2006 kosanko ---> i Ty ? :( kurcze nie rozumiem... przeciez zarcie nie moze wygrac z marzeniem o pieknej sylwetce. Nie ma brzydkich kobiet, sá tylko zaniedbane i niech nikt mi nie mowi, ze gruba jak sie ladnie ubierze i wymaluje to bédzie piekna, NIE!!! Wielu ludzi patrzy na taka kobiete i sobie wyobraza ja nad micha zarla. To jest tylko 1,5 miesiaca, jeszcze mozecie sprawic, ze mezczyzni bedá sie za Wami ogladali, bedziecie wzbudzaly zazdrosc kolezanek... bedziecie swiecily w towarzystwie! ale jesli znowu micha wygra to nic sie nie zmieni, to bedzie nastepna wiosna w ktorej nikt was nie zauwazy... Ja nie jem!!!!!!! Pokonalam moje slabosci marzeniami :) Czlowiek sukcesu zaczyna tam gdzie przegrany skonczyl Dobranoc kasanko, wierze w Ciebie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kosanka 0 Napisano Styczeń 25, 2006 kochana,tego mi było trzeba na świętą noc!!!!!!!KONIEC,KONIEC,KONIEC!!!!!!!!!!!!!!Cała noc przede mną,obudziły się marzenia i spać pewnie nie dadzą....Cudne marzenia...Tak niewiele trzeba,by się spełniły,i tak wiele zarazem...Chcę być ponad moje słabości,bo przecież każde działanie to najpierw myśl.Jezu,czuję,że się uda:D:D:D.Wielkie dzięki,Kobieto.A tak w ogóle,to też mam na imię Ania:). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Polutka 0 Napisano Styczeń 26, 2006 hello!! Kobieto S. ja się nie obżeram :( owszem głoda nie chodze, ale w diecie Atkinsa o to chodzi ;) ;) ;) nie opuścisz nas, prawda ?? o tych dietach poczytam później :) wszystko mnie ciekawi nie mam wagi, nie wiem, czy na wadze widzać, że cos schudłam.... z drugiej strony, jeżeli zeszła ze mnie woda, to pewnie schudłam z 1 kg - więc lepiej tego nie widzieć... mam jedne spodnie (nierozciągliwe z materiału) w które jak wejdę to będzie znaczyło, że jest naprawde OK - tymczasem nawet nie próbuje w nie wejść. ja nie wyznaczam sobie daty do kiedy mam schudnąć, możliwe, że bedę na takiej diecie z pewnymi odstepstwami przez długi, długi czas. Naprawdę dobrze sie czuję fizycznie. psychicznie nie zbyt dobrze, ale to inna sprawa :O powtarzam sobie mantrę - jestem chuda .... :D hihi ti_ti_ dzieki za wsparcie.....a Twojej siostrze współczuję, tak co miesiąc czekac na okres (ja nie mam żadnych dolegliwości z tytułu wkładki, nawet miesiączka nie jest bolesna - tak jak i przy tabletkach....a przed slubem miałam baardzo obfite i bolesne miesiączki) okres mam dostać dopiero 05 lutego a już teraz mój organizm zaczyna świrować - woła o jedzenie...juz nie mówiąc o zdenerwowaniu :( klawiatura mi świruje, więc jak nie zauważę jakiegos błędu, to wybaczcie zajrzę później Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ti_ti_ 0 Napisano Styczeń 26, 2006 Kobieta Shreka:( Masz recje:( Pojade dziś z Tatusiem po marchewke:) Bo jak ją mam to chudne:) No tylko teraz niestety jej nie ma:( Ale co do objadania się......to masz racje:(,ale Moja mama jak na złosc ciagle coś dobrego ostatnio robiła:(.... Ale obiecuje:) Dzis zaczynam od nowa:),Pozatym głupio by mi było napisac Aneczce ze się obzarłam:),i to 1 dnia po naszym postaniowieniu:)Wiec znowu zaczynam walke:)....Pozatym jakos nie mam tego dziwnego uczucia który towazyszyły mi przez ostatnie 3 dni....ze musze coś zjesc....wydaje mi się ze to było spowodowane miesiaczka:)..Ale może poprostu chce zgonić na cos:( Jednak obiecuje:D biore się dziś juz solidnie:) Polutka:D no widzisz:) jesteś szczesciara:D bo Ty tak nie musisz..... A choc Ona tak ma to naprawde jest szczesliwa osobka:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mroowa 0 Napisano Styczeń 26, 2006 hmm..po prostu od 19 tygodni stosuje weght watcher\'sow,a tam podstawa sa weglowodory,wiec makaronow,ziemniakow,klusek slaskich i tym podobnych najadlam sie az za duzo i czuje sie super.19 tygodni i 14 kg mniej,nie czuje sie slaba,a wrecz przeciwnie i najwaznijesze-zero cwiczen:) fakt,ze straznicy wagi to nie dieta,ale chyba lepiej,ze zmienie nawyki zywieniowe:) poza tym liczenie punktow powoduje,ze wiem ile zjadlam i moge to kontrolowac bez wyrzutow sumienia:) waga schodzi powoli,ale w sumie nigdzie mi sie nie spieszy..wyznaczylam sobie,ze na wakacje w koncu nie bede sie bala wyskoczyc w stroju-oby mi sie udalo:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość czesc dziewczyny Napisano Styczeń 26, 2006 zle podejscie - nie zrecie tylko JECIE. JEDZENIE jest jedna z wiekszych przyjemnosci w zyciu i jest nam do zycia NIEZBEDNE. Kobieta powinna jesc ok 2000kcal dziennie. Jesli je tyle, to NIE TYJE. Kobieta na diecie, lub po diecie, jedzac 2000kcal utyje, poniewaz spowolnila swoja przemiane materii. Na dodatek wciaz mysli o jedzeniu i czasem sie OBZERA. Po drugie, nie tylko wychudzone dziewczyny sa piekne, i to jest prawda. Ja osobiscie schudlam rzucajac w cholere diety, na ktorych chudlam po 2-3 kg w drodze wielkich wyrzeczen i wyrzutow sumienia spowodowanych jedzeniem. Zaczelam jesc NORMALNIE. Sniadanie, obiad, kolacja. To, na co mam ochote, i ile mam ochoty, choc staralam sie jesc zdrowo. Pozwalam sobie na slodycze, jem weglowodany i wszystko co je normalny czlowiek. Pije co najmniej 2 litry wody mineralnej (z wcisnieta cytryna) dziennie. Kiedy wiem, ze moge zjesc, co chce, nie mysle o jedzeniu i niegdy sie nie obzeram. Jem tyle, ile potrzebuje. W ciagu roku niepostrzezenie schudlam 11kg. Z 65 na 54. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mroowa 0 Napisano Styczeń 26, 2006 skoro wazylas tylko 65 kg,to nie masz pojecia co to znaczy \"zrec\"....ja wazylam 84!!! mam sklonnosci do przesady,nie panuje nad tym ile jem.w jeden dzien jem normalnie,w drugi moge zjesc slonia,najgorzej przed okresem.dlatego wlasnie weght watcher\'s to cos dla mnie-odnalazlam sie w tej diecie,jest dla mnie stwoerzona,bo moge nadal jesc slodycze,chipsy,paluszki i pic alkohol:) cos,jak twoja \"dieta\" tyle,ze ja pilnuje punktow;p sama nie wiem jak to sie stalo,ze sie tak zapuscilam,wstyd mi przez to...ale zabralam sie za siebie i powoli wychodze z dolka:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość czesc dziewczyny Napisano Styczeń 26, 2006 mroowa - choc wazylam mniej niz Ty, to obzeralam sie nie raz, po prostu czym bardziej wyrzekalam sie jedzenia, tym bardziej potem sie obzeralam w chwili slabosci, i to rzeczami, ktorych wcale nie lubie! Twoj sposob jest dobry na chudniecie, wazne zeby nie robic z jedzenia swojego wroga, bo z glodem i tak sie nie wygra, jedzenie jest przeciez jedna z podstwowych potrzeb organizmu i ma nam sluzyc. Zauwazylam, ze bardzo pomaga picie wody. Powodzenia dziewczyny, ja naprawde Wam dobrze zycze, bo sama przez wiele lat katowalam sie dietami, przy okazji systematycznie tyjac. Nie badzcie tylko dla siebie zbyt surowe i nie zapominajcie, ze w zyciu sa tez wazniejsze rzeczy niz szczupla sylwetka :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Polutka 0 Napisano Styczeń 26, 2006 melduję posłusznie, że nie chodze głodna :) ;) i rzeczywiście bardzo dużo piję herbatek bez cukru (też wodę z cytryną) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Polutka 0 Napisano Styczeń 26, 2006 gdzie Wy się pochowałyście?? hmm do jutra Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aneczka zonka 0 Napisano Styczeń 26, 2006 Czesc Dziewuszki!!! Zjadłam dziś 2 hod-dogi.....ale nic więcej. Mroowa!!! Interesuje mnie ta Twoja dieta ounktowa, bo ja bez węglowodanów poprostu nie mogę zyc, na kazdej diecie chodze glodna...musze miec ta bułę, makaron, ryż, tylko tym jestem w stanie się najeść, mroowa - pomocy! Ti_ti_, a gdzie Ty słonko sie podziewasz??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aneczka zonka 0 Napisano Styczeń 26, 2006 ti_ti !!! Przeczytałam sobie Twoją dzisiejszą wypowiedz z rana i uśmiechnęłam sie sama do siebie, jest z Tobą dokładnie tak samo jak ze mną...miałyśmy się odchudzac, zero białego chleba(pamiętasz?) a tymczasem ja pochłonęłam 2 hod-dogi...nieźle, zawsze mozemy zacząć od jutra...jeszcze raz... :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ti_ti_ 0 Napisano Styczeń 26, 2006 ja też coś tak nie bardzo jesli chodzi o diete;( bo byłam u siostry i Ona nie dała mi nie zjesc kolacji;(....a było to około:20;(....i kazała mi zjesc 3 kanapki;(;(;(,a jej to nawet wole nie wspominac o jakis dietach bo by sie zaczeła wydzierac:D no i .....rodzice:( mama wepchneła we mnie obiad;( normalnie mnie pilnowali!:( siedzieli i gapili sie jak jem.... próbowalam krecic ....ale nie wyszło;( kurcze czemu moja rodzinka jest tak nastawiona anty.....:(((( zamiast wspierac to jeszcze:(eh....ale starałam się:) i kupiłam ta marchewke......:)))) a jesli chodzi o obiadki:P to musze zmykac na ten czas z domq:D .....bo tak beda mnie teraz faszerowac:(... Aneczka:D no to co od jutra?:D tylko co ja mam zrobić z ta nachalna rodzinka ;/fuck ....no...:( Cos sie za bardzo ostatnio interesuja....:P cholery jedne:D pozdrowionka for all:) i powodzenia:D:* miłych snów:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kobieta aniol 0 Napisano Styczeń 26, 2006 Witajcie! :) Oj, te prawie 5 kg ktore stracilam w tym miesiacu widac u mnie do tego stopnia, ze wygladam w moich ciuchach jak bezdomna, o ile calkiem nie spadaja :D Tak wiec dzisiaj caly dzien biegalam po miescie - jeszcze ledwo zyjé :( w dodatku nie wiele kupilam - tylko spodnicé, bluzké i naszyjnik. W soboté ide jeszcze raz ;) Brzuch mnie boli, wrze mi w nim, podejrzewam ze to przez jogurt bo wlasnie po miesiacu nie jedzenia go wprowadzilam dzis do jadlospisu (zgodnie z zasadami - trzeci tydzien diety plazowej) :( Polutka ---> wiem, ze sie nie obzerasz, skoro potrafilas sobie odmowic racucha, to jestes silna kobietá ;) Szkoda, ze nie masz wagi. ti_ti ---> chmiel przestaje dzialac wiec nie bedziesz juz taka glodna :) mroowa ---> gratulacje osiagniecia \"wagowego\" czesc dziewczyny ---> oczywiscie masz racjé, ale nazwa tego topika zdradza naszá filozofie odchudzania - szybko i drastycznie :) aneczka zonka ---> szybko sie decyduj, bo wiosna przychodzi nagle, z dnia na dzien :) Przytulam Was wszystkie w myslach ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość milenka 19 Napisano Styczeń 27, 2006 kobieto szreka- napisz mi jak ci szla 1f i ile schudlas ja wlasnie jestem na tej diecie :) jezeli masz jakies spostrzezenia i wskazowki to chetnie poczytam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ewa9 Napisano Styczeń 27, 2006 Czesc dziewczyny mialam nie wchodzic na wage ale niewytrzymalam i wczoraj weszlam od 5 stycz. do 26.stycz. schudlam 3kg nie pozeram slodyczy na a rano i wieczorem cwiczenia ,walcze dalej wy dziewczyny dodajecie mi otuchy !!!!Najbardziej mnie wnerwia jak ktos wie ze jestes na diecie a wpycha w ciebie jedzenie nierozumiem takich ludzi sa beznadziejni!!!no tak na marginesie to prawda im wiecej sie obsesyjnie mysli o jedzeniu tym wiecej sie chce jesc, trzeba wrzucic na luz i do jasnej cholery przestac o tym myslec co wlasnie jest moim problemem .Nie wiem co bedzie z dzisiejszym dniem najlepiej jakby sie juz skonczyl..o pustym zolodku jak w chwili obecnej!..pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Polutka 0 Napisano Styczeń 27, 2006 hello! :) dziś zjadłam 1 serdelek wieprzowy i 1 wafel ryżowy, na obiad: miseczkę czystego rosołu do którego dodałam łyżkę mielonego lnu - całkiem znosnie to smakuje ;) powolutku powolutku ale chyba chudnę tez w tyłku (widze po majtkach ;) ) papa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kobieta aniol 0 Napisano Styczeń 27, 2006 Czesc :D Dopiero wrocilam z angielskiego - w piátki mam prawie 4 h :D Polutka, ewa9 ---> gratulacje, ciezko zapracowalalyscie na efekty, pracujcie dalej ... :) ewa9 ----> podejrzewam ze mowisz o mamie ti_ti :( tez tego nie rozumié, przeciez i ona byla kiedys mloda a nasze problemy sá odwieczne... Ja nie béde taka... moja corka ma dopiero 7 lat, ale marzy jej sié oczyszczajaca glodwka jednodniowa (interesuje sie zdrowym odzywianiem, a kiedys poprosila mnie o streszczenie filozofii glodwek) wiec kiedy zapytala czy moze, powiedzialam jej ze oczywiscie moze jednodziowa (od sniadania - do sniadania) poniewaz lekarz nie widzi przeciwskazan, ale wytrzymuje zawsze do obiadu :D :D milenka 19 ---> jesli pytasz o pierwsza faze diety plazowej to Ci nie odpowiem poniewaz rozpoczelam já zaraz po kopenhaskiej i marzylam tylko o tym zeby nie przytyc, naszczescie nie tyje a nawet jeszce chudne, jakies 0,5 kg tygodniowo. Osoby ktre przezucaja sie na nia z normalnego odzywiania powinny schudnac 5 kg w 2 tygodnie. Moje - 4 pochodzi z kopenhaskiej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Polutka 0 Napisano Styczeń 27, 2006 zastanawiam się nad dietą cud ze strony www.mmtwo.w.interia.pl/diety w sumie nie koliduje ona z tą aktualną... jak myślicie??? jeżeli spoko, to zacznę od jutra :) 7 dni minie szybciutko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Polutka 0 Napisano Styczeń 27, 2006 tzn. ta strona ;) ---> http://mmtwo.w.interia.pl/diety.htm#3 kiedys podana przez Kobietę S. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kobieta aniol 0 Napisano Styczeń 27, 2006 Polutka ---> Ja tez sie nad nia zastanawiam, ale moge zacza dopiero za tydzien - w nast. poniedzialek poniewaz za dwa dni wpada do mnie na tydzien moje rodzenstwo wiec popijem i pewnie troche pogrzeszé, ale nie widzielismy sie pol roku. Wiesz ze to inaczej dieta kapusciana? efekty sa, ale mozesz poczytac: http://benoit2501.free.fr/vrac/olsen/marykate_ashley_mma_05.jpg http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2835503 http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2023718 Te moje wczorajsze bulgotanie w brzuchu to jednak nie byl jogurt - dzis rano bylo w porzadku az pol godziny temu wypilam kubek herbaty czerwonej i nagle mnie przeczyscilo :( wczoraj wypilam 3 wiec az mnie brzuch rozbolal. Czy to mozliwe, miala ktoras z was takie przeboje z h. czerwona? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Polutka 0 Napisano Styczeń 27, 2006 tak ja też ma \"czyszczenie\" po czerwonej herbatce (pu-erh tak??) ale zależy jakiej. Bo mam w saszetkach firmy BIO ACTIV i nic. A wczoraj kupiłam sobie taką pu-erh na wagę z owocami leśnymi (10g 1,5zł) i wypiłam 1 garnuszek no i dzis rano faktycznie... czyszczenie, mimo to dzis znowu wypiłam - mi to nie przeszkadza, bo siedzę sobie w domu :P ;) po ocenie stanu lodówki muszę odłożyć dietkę kapuścianą...może za kilka dni, bo mam mały zapas jedzenia, który nie może leżeć, a który nie jest dozwolony w diecie cud. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ti_ti_ 0 Napisano Styczeń 27, 2006 Siemka Kobietki:)) Mam już dość mojej Mamy:( Ona pilnuje mnie jak jakiegoś małego dzieciaka:( Wiecie dziś rano naszykowała mi WIELKIE sniadania i kazała zjesc wszystko:( No i obiad i boje się kolacji;(..... Mam jej serdecznie dość:( .....jak można tak robić?!:( Co ja mam jej powiedzieć zeby dała mi spokój?!:( A i wytykała mi dziś ze to przez to moje nie jedzenie mam problemy z miesiaczką:( FUCK kiedyś(czytaj;jeszcze jakiś tydzień temu)miałam z Nią taki dobry kontakt...a teraz walczyny ze sobą jak jakieś idiotki;( .... Ona jest beznadziejna ....wiem że nie powinnam tak o Niej mówić ale tak jest.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mroowa 0 Napisano Styczeń 27, 2006 do aneczka zonka--> jesli chcesz dokladniej poznac \"moja\" diete to napisz mi maila,to odesle \"instrukcje\":) jest o niej rowniez zalozony temat: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=792049 tu jest calkiem dobrze opisane na 5 pierwszych stronach:) a tabele moge przeslac mailowo:) madzia6@interia.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aneczka zonka 0 Napisano Styczeń 27, 2006 Dzięki mroowa, jestes kochana, moze mi podpasuje ta dieta. Wysyłam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Polutka 0 Napisano Styczeń 27, 2006 dziś miałam apetyt... nie ukrywam, ale jadłam tylko dozwolone produkty.... jednak ilość węglowodanów napewno była wyższa niż w poprzednih dniach :O cóż zrobić - faza przedmiesiączkowa jest nie do przeskoczenia...narazie bynajmniej ti_ti_ powiedz mamie, że się już nie odchudzasz, zjedz \"normalnie\" przez kilka dni może Ci da wtedy spokój... tzn. o ile da Ci sie ją zwieźć na manowce ;) do jutra :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach