Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Łukasz...

Czy jest jakiś sposób,żeby odzyskać dziewczynę którą kocham?

Polecane posty

Gość ovca5
Kwiatek, teraz wiem czemu twój post bez pudla rozpoznali :) Robi te same znaczki nawet na pomarnczowo. Jak to ty, to cie zabije, wiesz o co chodzi :)) Misiu, Poszlo o to, |e ja si chcialam usunac dla wygody o on nawrzeszczal bo chcial miec ciastko i zjesc ciastko. Zwykla historia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kuźwa naprawde to nie ja. i weź tlumacz sie jak nie zrobiles.bym mial znajomosci w NASK-u to bym ci przyslal naglowek i bys zobaczyla ze inne IP wyslalo. ja sobie z ludzi jaja czasem robie ale po swoim nickiem zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovca5
Kwiatek, jak ja bym umiala rozpoznac ajpi to ju| bys nie zyl. Znaczy ksiaze z bajki by nie zyl ju| :) Chlopacy, jestem zmeczona, opuszczona prze ksiecia z bajki i nieszczesliwa. W zwiazku z powyzszym wyprowwadze psa (kwiatek, wiesz |e to jedyna bezwarunkowa milosc w moim zyciu :). ) I ide spac. Jak znajde chwile, to zajrze jutro. Dziekuje wam, |e jestescie. Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale w przyszłym miesiącu dostaję X-box\'a i laski mi nie będą potrzebne facet zobaczymy na jak długo:P ale zawsze lepszy x-box niz użalki nad rozlanym mlekiem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andrzej23-23
no i spierdolilem hehe zaszedlem bez zapowiedzi powiedzialem wszystko co moglem powiedziec i zrobilem jej zajebisty metlik w glowie. widac bylo ze dziewczyna nie wie co zrobic siedzielismy gadalismy itp. i w pewnym momencie przejalem inicjatywe powiedzialem ze wychodze i juz nie wroce. poplakala sie jak nigdy dotad . juz wychodzilem i powiedziala czy moze mnie przytulic i normalnie rzucila sie na mnie. no i oczywiscie trzeba bylo isc bez zastanowienia . pewnie juz jutro chcialaby znowu byc ze mna. ja jak ostatni frajer powiedzialem ze tak naprawde nie chce odchodzic. no i koniec.... powiedziala ze pogadamy o tym pozniej. powiedzialem ze za tydzien dwa miesiac itp. a ona na to ze za kilka dni. jakbym wyszedl z honorem to pewnie by myslala ze mnie stracila a tak sie zastanawia jak za kilka dni powiedziec ze to koniec. tak to jest jak sie nie slucha madrzejszych kolegow . jakbym wyszedl i by wiedziala ze mnie stracila to by bylo zupelnie inaczej a tak juz pewnie nic z tego nie bedzie. jednak wszystkie kobiety sa takie same. naszczescie nastepnym razem bede wiedzial jak postapic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andrzej23-23
no i spierdolilem hehe zaszedlem do niej bez zapowiedzi i powiedzialem wszystko co mialem powiedziec. totalny metlik w jej glowie zrobilem. pozniej jeszcze posiedzielismy pogadalismy itp. i nagle przejalem inicjatywe powiedzialem ze wychodze i juz nigdy nie wroce. podeszla do mnie i powiedziala czy moze mnie przytulic. normalnie rzucila sie na mnie prawie. a ja zamiast wyjsc z honorem i juz pewnie jutro bylaby znowu moja. powiedzialem ze tak naprawde nie chce odchodzic. no i pewnie koniec... powiedziala ze kiedy indziej o tym pogadamy bo teraz nie potrafi. chcialem za tydzien miesiac lub wiecej a ona na to ze za kilka dni. no i pewnie teraz mysli jak zakonczyc to. zebym bardziej posluchal sie rad innych to bym odrazu wyszedl a ona by myslala tylko jak mnie znowu zdobyc. a teraz to juz pozamiatane. koniec miedzy nami. ale moze i dobrze:) nastapnym razem bede wiedzial jakich bledow nie popelniac. jednak wszystkie kobiety sa takie same. manipuluja nami a wystarczy samemu sprobowac nia zmanipulowac i bedzie sie napraszala zeby b yc z nami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andrzej23-23
no i spierdolilem hehe zaszedlem do niej bez zapowiedzi i powiedzialem wszystko co mialem powiedziec. totalny metlik w jej glowie zrobilem. pozniej jeszcze posiedzielismy pogadalismy itp. i nagle przejalem inicjatywe powiedzialem ze wychodze i juz nigdy nie wroce. podeszla do mnie i powiedziala czy moze mnie przytulic. normalnie rzucila sie na mnie prawie. a ja zamiast wyjsc z honorem i juz pewnie jutro bylaby znowu moja. powiedzialem ze tak naprawde nie chce odchodzic. no i pewnie koniec... powiedziala ze kiedy indziej o tym pogadamy bo teraz nie potrafi. chcialem za tydzien miesiac lub wiecej a ona na to ze za kilka dni. no i pewnie teraz mysli jak zakonczyc to. zebym bardziej posluchal sie rad innych to bym odrazu wyszedl a ona by myslala tylko jak mnie znowu zdobyc. a teraz to juz pozamiatane. koniec miedzy nami. ale moze i dobrze:) nastapnym razem bede wiedzial jakich bledow nie popelniac. jednak wszystkie kobiety sa takie same. manipuluja nami a wystarczy samemu sprobowac nia zmanipulowac i bedzie sie napraszala zeby b yc z nami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"W zwiazku z powyzszym wyprowwadze psa (kwiatek, wiesz |e to jedyna bezwarunkowa milosc w moim zyciu " ovca, tez masz psa??? kurde to naprawde bezwarunkowa miłoœć (ale tylko tak sie wydaje bo pies uzależniony jest od ciebie masakrycznie i dlatego tak kocha :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brat - w robocie.wczoraj nie chcialo mi sie do chaty wracac, poza tym w przerwach od kafeterii cos porobie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo z tego co widze to juz chyba creama doganiasz w ilosciach postów:P:P:P heheheh nie ma to jak robota przy "przyciskaczach" zaraz nas tu zjada ze znowu smiecimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet99
snila mi sie, powiedziala ze jest z byłym:) ide pograc w CS'a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet99
Za to widzę że pan Andrzej założyl konto na podrywie:D:D:D Ladnie ładnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andrzej23-23
a no zalozylem ale tam nic ciekawego sie nie dzieje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andrzej23-23
a moja juz za mna teskni i jej bezemnie smutno :) cos za szybko hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet99
Przeszedłem do etapu znienawidzenia bylej. Nienawiść poki co wygrała z miłością:) Niestety ale wczoraj ją pocisnąłem jak jakiś chory skurwiel. I do kurwy nędzy dobrze mi z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andrzej23-23
bo jej w glowce namieszalem najpierw poszedlem i powedzialem ze nie wroce a pozniej jeszcze smsa napisalem ze nie wiem czy jest dalej sens tego zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mati174
Witam... Mam ogormny przerastajacy mnie problem :/ znalazlem to forum wiec postanowilem prosic was o pomoc porade ?? juz opisuje moja sytuacje.. mam 20 lat o 11 miesicey praktycznie od grudnia przeszlego roku poznalem dziewczyne calkiem przypadkiem ale mysle ze to niemam wiekszego wplywu na to ... od tamtego czas zaczesimy sie spotykac itp itd wkoncu zostalismy para po jakims miesiacu ... bylo bajecznie piekne slowa gesty chwile ...choc od poczatku tego wiedzialem ze mam wyjechac na studia do wiekszego miasta okolo 120 km od mojego naszego, lecz jak we wszytkich zwiazkach zdarzaly sie gorsze i lepsze dni ... ale ogolnie ona zawrocila mi w glowie ja przed tym gdy ja poznalem bylem wolnym strzelcem impreza impreza inne laski chwilowa znajomosc i to wszytko ale poznalme ja poczulem wlansie ze to moze byc wlasnie ona poswiecilem sie w pelni jej odrzucielm sowje nawyki nawet towarzystwo ogolnie wszedlem pod pantofel!! dawalem jej wszytko doslownie niczego jej niebrakowalo bylem na jej skinienie kazdy gest nigdy nie podnisolem glosu zawsze to ja bylem tym ktory ustepuje ale co tam proste pantoflarz ze mnie !! ale zmierzajac do sedna gdy zaczely sie studia ja rowniez wybrlame sie w to samo miejsce gdzie ona lecz na zaoczne. i jakies 4 tygodnie temu po pieknych spedzonych 3 dniach 3 nocach razem z nia ramie w ramie usta w usta ..nastpenego dnia po tym wyjezdzie jak zawsze dzwonielm wieczorme dlugie rozmowy a ja wypalilem ze chce sie pzeniesc w to samo miejsce gdzie ona lecz wiedzilame o tym ze ona niechce byc jak malzenstwo szanowlame to i szanuje lecz w pewnym momencie padlo slowo z jej storny ze ona niewie czy chce byc ze mna :( ehh ja zamist odpusic ta rozmowe zaczolem drazyc i drazyc wiec juz poszlo ulatwilem wszytko:/ swiat mi sie zawalil totalnie rowniez w niej widzlem wszytko jest dla mnie boska itp itd:/ najgorsze jest to ze przed moim wyjazdem sama mowila ze mnie kocha zawsze mi odpowiadla tak samo jak mowie piekna slowa sms gesty wszytko:/ i to wszytko nagle sie skonczylo pach ii niem... rozmawailem z nia o tym wile razy meczylem balgalme o to by worcila by wszytko bylo normalnie w ten sposob ja meczylem draznielm padly slowa w ktorych powiedzila mi ze ona niewiem czy przez to 11 miesicy mnie kochala zalamelm sie niechce w to wierzyc bo clay czas mam ja przed oczami kiedy to mowila :/ ale najciekawsze jest to iz pojechlame na zajecia w tamtym tygodniu bylem u niej na poczatku oczywiscie dlaczego?? po co?? itd ale doszlo do tego ze zaczeslimy sie calowac potym mowila mi ze to tylko jej slabosc abym nieornil sobie nadziej a nastpenie zaczesilmy sie kochac:/ powiedzila mi ze zawsze bede w jej serduszku ale narazie nie teraz niema miejsca mozliwosc na to bysmy sie zeszli:/ prosze co mam robic napislem jej dzisja sms wiem ze dizie na impreze ale mi o tym niepowie poczulemw tyhc sms od niej zimno obojetnosc :/jeszcze gorzej co mam robic czy walczyc dawac o sobie czas czy juz dac spokoj ?? pozmocie z wielomai osobami rozmawailem kazdy mowil co innego a ja niewiem co mam robic odpuscc czy wlaczyc o nia wiem ze niema nikogo sama przyznala ze nieche miec niekogos tzn zle inaczej ze nie szuka ..mowila mi po tym jak zaczela mieszkac w tym miescie jest to duzoe miasto mowila ze chce poczuc zycia studnciekgo itp itd neiwme jak mam to rozumiec to wszytko ze teraz napewo nie bedzimy razme niewiem pomozcie pytajcie wszytko wam opisze ale prosze o pomoc i rade ja zdesperowany zakochany po uszy pechowiec!!!!! prosze!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:/ powiedzila mi ze zawsze bede w jej serduszku ale narazie nie teraz niema miejsca mozliwosc na to bysmy sie zeszli: ten text jest najlepszy :P:P:P na razie w jej seruszku nie ma miejsca i nie bedzie dopoki widzi w tobie druga kobiete.Podejrzewam ze panna chciała by zobaczyc w tobie faceta a nie mameje... Jej zachowanie jest adekwatne do twojego zachowania i tak bedzie cały czas dopoki czegos nie zmienisz Trzeba rozgraniczyc 2 sprawy kolego: Po 1 jesli dziewcze cie kocha ...to nie dlatego ze bedziesz jej pisał słodkosci esemesem czy tez bedziesz jej skakał na kazde polecenie ..ale dlatego ze bedziesz facetem z krwi i kosci Ona chce zobaczyc w tobie samca który nie bedzie nudny jak flaki z olejem ale bedzie samcem z własnym zdaniem silna osobowoscia i swoimi zasadami.... jak na razie to robisz wszystko by ja do siebie zniechecic jeszcze bardziej .twoje działania toruja jej droge do innego faceta... a to ze jakis tam przypadek zaistniał ze sie kochaliscie to jest nic nie znaczacy epizod który raczej ma uzmysłowic jej ze moze cmiec cie w kazdej chwili i na zawołanie... co robic? Nieodzywac sie i nie skamlec ....bo jesli cie darzy jakims uczuciem to wczesniej czy pozniej ale bedzie z toba ps.a to ze dałes sie zrobic pantoflem to temat na inna opowiesc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet99
No tak. Niedziewdz normalnie napisal to co trzeba, i sie stary zastosuj albo po prostu powie Ci na stałe Bajo Mr. Ciotko a'la rozgotowany kisiel. A chyba nie chcesz cierpiec jak ciotka, tylko isc z podniesionym czołem zeby laska widziała co traci jasne czy nie jasne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet99
No tak. Niedziewdz normalnie napisal to co trzeba, i sie stary zastosuj albo po prostu powie Ci na stałe Bajo Mr. Ciotko a'la rozgotowany kisiel. A chyba nie chcesz cierpiec jak ciotka, tylko isc z podniesionym czołem zeby laska widziała co traci jasne czy nie jasne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mati174
witam.. moze macie racje przyznaje puscily mi emocje..trenuje boks od 1,5 roku amatorsko ale cos tam ....a nioe napislem jaki byl ten powod''oan nieczuje tego samego co ja i wobec mnie czula sie nie fer wiec dlatego zerwala ze mna ''tak sie okreslila.. zadbalem o siebie przez te 4 tygodnie zmienilem swoj wyglad ..wsumie to robilem tak wszytko pod jej typ co kiedys mi mowila a nie robilem tego zaczolem chodzic na solare dobre ciuszki ale czy sposob aby zwrocic jej uwage na siebie jest rowniez dorby tylko jak to zrobic czy faktycznie odpuscic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mati174
szukalem w kazdej jej slowie jakiejs kropelki nadzieji ze moze jest jakas szansa obiecywala mi ze jesli zatesknie niewiesz bedziem sama bedize jej zle przykro cokolwiek ma do mnie dzwonic ze zawsze moze na mnie liczyc niewiem czy dobrze zrobilem choc ona jest kobieta z zasadmi i wiem ze napewno pierwsza sie do kolesia nigdy nie odezwie nigdy ale zapewniala mnie ze jesli to bedzie od niej silniejsze to tak zrobi..moze to jest dorby sposob bym odpuscil sobie ale jesli ona sie tak poczuje a niechce potem bic sie w piers ze taka sytaucja przeszla mi obok nosa ze juz jej moge w takim momencie neodzyskac:/ probuje jakos o sobie przypomnaic napisac zadzwonic ale za kazdym razme slysze zimno nie chec obojetnosc nie dzownie nie spzie dzien w dzien ale tak co 4 ,5 dzien .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mati174
szukalem w kazdej jej slowie jakiejs kropelki nadzieji ze moze jest jakas szansa obiecywala mi ze jesli zatesknie niewiesz bedziem sama bedize jej zle przykro cokolwiek ma do mnie dzwonic ze zawsze moze na mnie liczyc niewiem czy dobrze zrobilem choc ona jest kobieta z zasadmi i wiem ze napewno pierwsza sie do kolesia nigdy nie odezwie nigdy ale zapewniala mnie ze jesli to bedzie od niej silniejsze to tak zrobi..moze to jest dorby sposob bym odpuscil sobie ale jesli ona sie tak poczuje a niechce potem bic sie w piers ze taka sytaucja przeszla mi obok nosa ze juz jej moge w takim momencie neodzyskac:/ probuje jakos o sobie przypomnaic napisac zadzwonic ale za kazdym razme slysze zimno nie chec obojetnosc nie dzownie nie spzie dzien w dzien ale tak co 4 ,5 dzien .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
. zadbalem o siebie przez te 4 tygodnie zmienilem swoj wyglad ..wsumie to robilem tak wszytko pod jej typ co kiedys mi mowila a nie robilem tego zaczolem chodzic na solare dobre ciuszki ale czy sposob aby zwrocic jej uwage na siebie jest rowniez dorby to jest dobry sposób ale na poderwanie nowej laski:P ktora nie zna ciebie i nic o tobie nie wie W dawnej pannie mozesz wzbudzic jedynie smiech takim zachowaniem.Ty nie zmieniasz swojego wnetrza,charakteru czy tez nastawienia do niej... zmieniasz swoja powierzchownosc ktora na nia zadziałac moze przez 5 min ...ona nie jest wzrokowcem tak jak ty...przez solarium ,sklepy z najdrozsza odzieza nie trafisz do jej serca !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet99
ma do mnie dzwonic ze zawsze moze na mnie liczyc..... Stary, wiesz ze wybraleś jedną z gorszycg dróg? mówiąc jej że zawsze może na Ciebie liczyć wpadasz sam w ramę przyjaciela. Nie kochanka. Nie przypominaj jej o sobie do kurwy nędzy tylko urwij kontakt zupełnie. Niewidoczny na gg, zero tel, zero sms. Az sie pierwsza odezwie to nie odpisujesz od razu radosnie tylko po kilku godzinach, krotko i zwiezle. jak do kolezanki. Jeżeli ona Cię kocha to sie odezwie bankopwo. Kiedy? Nie wiem. za tydzien , moze dwa , a moze za miesiąc. Ty musisz czekac, żyć. Poznawać ludzi, kobiety. niech ona widzi ze jestes szczesliwy bez niej, i zyjesz dalej. Poza tym ze zrobiles w chuj błędów po tym jak Ci napisała ze to koniec, myślę ze jesli bedziesz sztywno tryzymał sie zasad to jesli ona czuje chodz trochę cos głębszego do Ciebie, wróci niebawem. Pozdro stary i wez się w garsc. Onaerwala, niech ona sie teraz stara jasne??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet99
ma do mnie dzwonic ze zawsze moze na mnie liczyc..... Stary, wiesz ze wybraleś jedną z gorszycg dróg? mówiąc jej że zawsze może na Ciebie liczyć wpadasz sam w ramę przyjaciela. Nie kochanka. Nie przypominaj jej o sobie do kurwy nędzy tylko urwij kontakt zupełnie. Niewidoczny na gg, zero tel, zero sms. Az sie pierwsza odezwie to nie odpisujesz od razu radosnie tylko po kilku godzinach, krotko i zwiezle. jak do kolezanki. Jeżeli ona Cię kocha to sie odezwie bankopwo. Kiedy? Nie wiem. za tydzien , moze dwa , a moze za miesiąc. Ty musisz czekac, żyć. Poznawać ludzi, kobiety. niech ona widzi ze jestes szczesliwy bez niej, i zyjesz dalej. Poza tym ze zrobiles w chuj błędów po tym jak Ci napisała ze to koniec, myślę ze jesli bedziesz sztywno tryzymał sie zasad to jesli ona czuje chodz trochę cos głębszego do Ciebie, wróci niebawem. Pozdro stary i wez się w garsc. Onaerwala, niech ona sie teraz stara jasne??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mati174
ehhh mowie to do siebie codziennie:/ ale wiem ze ona to jest kobieta z zasdadami bardzo mocnymi ktorych sie trzyma i wiem ze nieodezwie sie pierwsza ale niedaje sobie reki uciac za to:/ ku**a to jest strasznie trudne nieodzywac sie clay czas o niej mysle tak mmi zawrocila w glowie moze nawet je dalem poczucie tego ze tylko ona tzn jak bylsimy w zwaizku dowartosciowalem ja bardzo moze poczula sie zbyt pewnie nie moze tylko napewnmo jest moze teraz pewna siebie :/ a ja niechce aby mi taka sytuacja [przeszla kolo nosa:/ a teraz jeszcze jade znow na weekend do niej tzn do tego samego miasta :/ wspomnienia wszytko mi sie z nia koajzy tam :/ bo to ona mi pokazala to amisto anwet zauroczyla:/ niewiem sam niewiem biore pod uwage wyjscie aby nadla dbac o siebie tak jak pisales dostosywqac sie moze dfo jej typu ... ale opcje mam taka aby poczekac jeszcze do grudnia przemeczyc sie neiwiem ale ona niebawem przyjezdza prkatycznie do domu na 3 tygodnie a jak byla w domu to kazdy dzien razem a teraz bedzie siedziec w domu chyba jak to przedmna bylo moze zateskni albo druga tak jak mowicie odciac sie konkretnie w tej i tej pocji niema nic do stracenia :/ ale mam ogromny dylemat:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×