Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MissUkraina

Najlepszy, Waszym zdaniem, lek na depresje...

Polecane posty

W nastepnym tygodniu ide do psychiatry (do poradni panstwowej) po nowa recepte. Szczerze mowiac, jak ja nienawidze to tanie g....no, ze facet od psychow mi kaze brac. Na Ukrainie Zolofta nie ma, Paxila nie ma, Risperdal kosztuje okolo 120 dolcow, a ta tania cholera co Pan Doktor mi daje tylko mi mozg wypala. Co moze pomoc lek za 18 hrywien (3.5 dolca?) Pytanie - czy depresja jest dziedziczna? U nas tak zimno brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie po kolejnym ciezkim mroznym dniu... Dzisiaj znow poklocilam sie z matka... Przegralam zycie... Tanie gowno z Apteki typu Biedronka mi nie pomaga... Gdzie do cholery na Ukrainie sue kupuje Zoloft? Lub Paxil? Nie moge tak zyc, meczyc sie... Mam mlodsza siostre, i adoptowana corke, dziewczyny nic nie wiedza, tylko mowia ze -siostromama- hihihi czasami za dlugo spi, jak polarna misia... W zimie... Matka i moj nos sa przyczynami mojej deprechy... Kto tez kloci sie z matka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o zesz w morde jeża t
na czym ty dziewczyno jedziesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma zadnego dowodu aby sposrod wszystkich lekow na depresje chociaz jeden byl lepszy od innych. za to elektorwstrzasy to inna historia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina35
tak sobie siedzę i oglądam tą twoją buzię i myślę sobie że jak trochę podrośniesz i wyrośniesz z nastoletnich kompleksów to włączę się do dyskusji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina35
nie gniewaj się ale faszerowanie się taką chemią w twoim wieku to poprostu czysta głupota do niektórych "problemów" trzeba dorosnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no no noooo
a kiedy ślub?, mieszkasz z matką czy z narzeczonym? Miałam wrażenie, że jednak z nim, wiec skąd te problemy z matką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc miss czytam twoje wypowiedzi i jestem w szoku,ze bierzesz te wszystkie leki.probowałas kiedys ziołowych preparatów.jesli jestes zainteresowana to wejdz na strone www.vision-polska.pl a potem odezwij sie do mnie majkosia80@o2.pl pozdrawiam serdecznie Aga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich! U nas zimno i slonecznie, ale podoba mi sie taka pogoda, pamietacie, jak w tym teledysku zespolu ABBA \"Knowing Me, Knowing You\".... Tylko nie ma nikogo, kto by mnie teraz przytulil... Alez w tym teledysku Frida miala piekne manto z lisa... Mmm, dziesiatki razy ja w swoim zyciu mialam szanse kupic takie manto, ale jakos nie wypadlo... Moja depresja jest okropna choroba, kara Boska, pieklo na ziemi, nienawidze to, bo to wszystko jest bez sensu... Nienawidze depresji, bo nikt jeszcze do konca tak i nie zrozumial, na czym wlasciwie ta choroba polega. Moj lekarz twierdzi, iz wszystko zalezy od biochemii mozgu, mysli samobojcze, bezsennosc, bole glowy, i nienawisc do samej siebie. Co ja takiego mam w tym swoim mozgu? Ten chory mozg, widocznie, mna kieruje.... Po operacji nosa bedzie widac, a teraz mecze sie. Przed chwila dzwonila Babcia, gadala o pralkach, kwiatach doniczkowych, wizach do Niemiec i innych bzdurach... Nie kupuje tego, jak mowi Kuba Wojewodzki... Brzmi tanio i niesmacznie. Najgorsza kopia kopii... Udawac, ze nic sie nie dzieje, Babcia zajmuje sie p...lami a jej wnuczka meczy sie...Ja jestem wariatka, kretynka, jak ja moge wychodzic na ulice i pokazywac ludziom siebie, przeciez, jestem nienormalna. Mama zawsze powtarza - jestes chora, chora, chora, i tak bedzie zawsze. Matka wyzywa mnie od rozrzutnych debilek, kiedy zabieram Jadzie (corke) i Kiki (siostre) na zakupy i na goraca czekolade. Mam 23 lata... Juz mam siwe wlosy, a dzisiaj odkrylam siatke zmarszczek na czole... W nocy placze, wyje, kraze po mieszkaniu, wszedzie jest pusto... Zimno... Kiedys zostalam oszukana... Bardzo. Mowil, ze wroci, ze wezmiemy slub. Nie wrocil. Zadnego razu sie nie odezwal. Nie napisal, nie zadzwonil. Mial specyficzny glos. Taki troche jak u Krawczyka, troche jak u Rynkowskiego... To bylo dawno, ale boli. Jak zrobic, zeby nie bolalo? Zyje nie swoim zyciem... Mam nie swoja twarz, nienawidze swojego nosa... Nie wytrzymuje... Teraz przeszlam z Gidazepama na Ridazine, i Zopiklonik ulubiony na noc !!!! Ale w srodku boli... Na dusze nie ma lekarstwa... Do Niny - nie jestem nastolatka, mam 23 lata, potrafie ocenic siebie i swoje szanse ... Mieszkam sama, narzeczony ma swoje mieszkanie, corka narzeczonego ( i moja) Jadzia i moja siostra Karolina maja swoj oddzielny pokoj w mieszkaniu dziadkow, wole miezkac sama. A matka czasami wpada do mnie wszczynia burdy i dzikie krzyki, lub dzwoni i wyzywa mnie od ......, i....... Czasami matka przynosi mi jedzenie, takie, typu jak z Biedronki... Spelnia dlug macierzynski... A propos chemii, to moj mozg, to nie ja... Slub biore po operacji plastycznej nosa, jak tylko sie zagoi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaczyna sie nowy, szary, nudny kolejny dzien, zero karnawalu... Co za zycie? Depresja zabija powoli, cicho-cicho... Zwy Tak sobie mysle moze tutaj jest ktos taki jak ja na tym forum, to tez leczy sie na depresje? Chetnie porozmawiamy.... Pozdrawiam... Czy ktos bral Fluoksetine, lub Fluanksol? Naprzyklad ja sie czuje na topie po Depakine Chrono...Xtra! Risperidon nie trza brac, to g...no, kiedys robilam po nim dziwne rzeczy, wzielam jakis (nie swoj ) wozek w hipermarkecie i poszlam sobie dalej, myslalam ze to moj, zorientowalam sie dopiero przy kasie, byla awantura z facetem, ktorego to faktycznie byl ten wozek, a moj wozek z zakupami stal sobie miedzy chlebem a tortami... Kiedys po Risperidonie nie moglam wspomniec, jak sie nazywam... Nie moglam sie zorientowac... Jak Obca, wiecie? No, takie jest zycie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc_87
kobieto wez zejdz na ziemie, depresja depresja ale skoncz sie nad soba uzalac wez sie w garsc i zmien lekarza..ja sie lecze na depresje juz 2 lata i najlepsza metoda na nia jest jak ktos sie za ciebie wezmie i pokaze ci droge, poprostu nie lituj sie nad soba bylam w gorszym stanie i wychodze z tego wiec ty tez dasz rade ;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj, nie lituje sie nad soba, pisze, jak jest. Co to znaczy zmien lekarza? Prywatnie nie dam rady, 200 zetka tygodniowo, Ty potrafisz? Chodze do przychodni i do klubu psychologicznego. Biore leki. Gidazepam juz sie skonczyl, wiec przechodze na fluoksetin, i Zopiklon na noc. Nie lituje sie nad soba... Nie mam powodu. Pozdro...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale przeciez wg mnie
to TY masz normalny nos!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam depresje
życ mi sie nie chce. moj terapeuta nie ejst w stanie mi pomóc. wrecz mam wrazenie ze mi wmawia pewne rzeczy. niby mam przyjaciół a jednak osostanio zdałam sobie sprawde ze ja ich nie obchodze. ze sa egiostami. staram sie zbey byulo dobrze, a oni nic. nawet tego nie docenia. nie zobacza. siedze sama i mysle. a to boli. wiec próbuje myślec o czyms innym. czytac ksiązie.a jednak wewnątrz dalej mnei to gryzie i dręczy.... Boze,jakież to bezsensu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viktorcia 112233
Ja biore Trittico CR. Na mnie dziala. Z lekami na depresje jest tak, ze trzeba trafic , a to "szukanie" trwa czasami bardzo dlugo, bo kazdy trzeba brac kilka tygodni, zeby wiedziec, jak dziala. Ja biore Trittico na noc, poprawia jakosc snu, juz sie nie budze 40 razy w nocy, a ma przedluzone dzilalanie i w dzien tez jest lepiej. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc_87
"ja mam depresje" ja tez tak mialam tyle ze ja sie do tego cielam koniec koncow postanowilam sie zabic i wyladowalam w szpitalu a co do dobierania lekow to trwa naprawde dluuugo ja jeszcze chyba nie trafilam na odpowiedni apropo fluoksetyny mi nawet sluzyla teraz biore chlorprothihen 3 razy dziennie i hydroxyzyne na noc a co do zmiany lekarza to mialam na mysli jakiegos w poradni bo napewno macie tam ich wiecej...tyrzymajcie sie dziewczynki i uszy do gory dacie rade :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje za wsparcie, Wiktorcio, masz 100% racje - kazdy antydepresant trza wybierac bardzo dlugo, bo no czasami sa maledozy narkotykow, ni sa, tylko moga byc, i nies we wszystkich lekarstwach... Dlatego to tak dziala. Jak na mysz w laboratorium - raz kawalek zoltego sera i kromke chleba, a raz bardzopotezny elektrowstrzas. Bede brala Fluoxetine, tam zobaczymy... NOS MAM OKROPNY. PRZEZ NIEGO NIE DOSTALAM SUPERPRACY W TELEWIZJI, MEDIA KORPORACJI MIEDZYNARODOWEJ !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Abcusiu 🌻, ile Ty masz lat? Ja tez kiedys trafilam do psychiatryka na Wigilie, ale to byla bardzo-bardzo smutna historia... Poznalam tam chlopaka z bardzo bogatej rodziny, ktory wyladowal w szpitalu bo nie zdal egzaminu z CHINSKIEGO (!) Otoz, powody bywaja rozne... Ale kiedys... Wyleczymy sie... I bedziemy razem wklejac fotki swoich maluszkow na stronkach Boboasy.pl i cieszyc sie zyciem w pelni.... Napiszemy doktoraty, kupimy nowe meble, moze, kiedys... Jakie marzenja maja ludzie, chorzy na depresje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam depresje
marzenia na lepsze jutro....po to zeby życ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc_87
ja mam 19 , marzenia? nie chce miec dzieci, marze o akceptacji i prawdziwej przyjazni, jak bylo ze mna zle to marzylam zeby zasnac i sie wiecej nie obudzic, albo zeby usiasc z zyletka i sie ciac teraz jest juz lepiej a co do szpitala...poznalam tam wielu wspanialych ludzi z ktorymi mam kontakt do dzisiaj, gdyby nie kraty i ostra kontrola to wspominalabym nawet milo ten okres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam depresje
mam 18 lat i marze zeby przezyc zycie.zeby mi sie udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam depresje
własnie zazyłam kolejne lekarstwo zeby przetrwać ten dzien. owe lekarstwo mam zazywac "sporadycznie i nie wiecej niz jedna tabletka tygodniowo". jasne.jak mi nic nie pomaga to moze chociaz lekarstwa przyniosą malutką ulge i dadzą życ. mam tyle do zrobienia a nie mam sił, chęci, motywacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc_87
ja mam depresje -> a masz chlopaka? moze dla niego a jak nie to dla samej siebie :) wierz mi z tego da sie wyjsc a w leki za bardzo sie nie pakuj bo ciezko z tego wyjsc wiem cos o tym :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest taka piosenka ukr. zespolu \"Skrjabin\" -A B C D E F G, cos zimno !!!!- Abcusiu, jestem za stara, zeby miec chlopaka dla rozrywki, raczej mam starszego faceta, a on ma corke. Ja mam mlodsza siostre, wiec Jadzia i Karolina rosna i bawia sie razem. Wiedza, ze nie wolno w domu kryzczec, glosno rozmawiac, grac w pilke na kuchni, rozmawiac z telewizorem, w ogole w domu bawic sie w cyrk... A bez lekow juz nie moge, dziewczyny, bo umre... Biochemia mozgu to skomplikowana rzecz... Czlowiek rodzi sie z tym. Dzwonilam dzisiaj do psychiatry, mam wizyte wkrotce !!!! I plakalam pod koldra... Tak chce byc zdrowa !!!! A-A-A-A-A-A-A-A-A-A-A-A-A-A-A!!! Dziekuje za Wasze marzenia !!!! Moze, wiecej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralala myszka sobie gra
to masz na operacje nosa a na porzadne leki nie ??? jakos dziwnie .. od twoich wypowiedzi wieje czyms niedobrym..zrzycane winy na innych na siebie wygarnianie jakis brudow ..uzalanie sie nad soba..gdyby kazdy tak robil to chyba caly swiat by byl zalamany ,,,czasami czytajac ciebie mam wrazenie ze jednak nie masz depresji tylko cos innego ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam depresje
nie, nie mam chłopaka. na depresje lecze sie juz baaaaaaaarddzooo długo. miałam nawet taki okres gdy nie zazywałam lekarstw ale teraz znowu musze. w sumie to nie wiem czy one mi cos daja. moze to bardziej dziala jak placebo.nie wiem.nie mam sił, jestem zmeczona, mam wszytsko dość, źle spie, nie moge zasypiać, Boze ale to wsyzsko jest tragiczne. do tego są takie dni ze mnie wsyztscy wkurzaja, mam ochote ich zabic. wszytsko mnie męczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o kurka
a co cie boli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc_87
biedne jestescie :D ja tez nie sypiam moj psychiatra mnie dzisiaj olal i sobie nie przyszedl :) spac tez nie moge czasami tez mam ochote sie zabawic w malego egzekutora wiem ze ze mna zle ale mimo wszystko sie nie poddaje :) i wy tez sie trzymajcie a probowalyscie terapi muzyka/om (nie wiem jaka koncowka )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie.... Myszko - stac mnie i na dobre lekarstwa,np ZOLOFT lub PAXIL (ILE RAZY MAM PISAC, ZE WTAKIE LEKI SA NA UKRAINIE NIEDOSTEPNE, NIEMA ICH W APTEKACH, NIE MA !!!! GDYBY WIEDZIALAM, GDZIE ICH DA SIE KUPIC, POSZLABYM NATYCHMIAST I KUPILAM), i na operacje... Abcusiu... Juz muzykoterapie przeszlam, w 2-ej klasie LO, wtedy mialam mysli samobojcze i tendencje uciekac ze szkoly... Jezdzic po miescie w tramwajach i autobusach, byle jakich, tylko nie chodzic do publicznego LO, bo tam byla akurat rzez... Teraz moge sobie pozwolic kupic okularki Max Mara lub Gucci, a wtedy same grube szkla, najtansza oprawka; chora matka w szpitalu z polowa wycietego zoladka, same problemy.... Dalej-gorzej.... Zlamalam noge, 4 miesiacy w lozku, w gipsie, dziadek przynosil jedzonko, pomagal mi, myl i czesal mnie wlosy, wtedy mialam dlugie, rude, na ulice bylo nie wolno bylo wychodzic, nawet zeby sie dostac do ubikacji 15 minut bylo malo... Lazilam pomalutku. Po 4-ch mies. zdjeto mi gips !!!! I dziadek wtedy przyniosl mi tulipany ! A propos muzykoterapii, co mi wtedy pomoglo ABBA (uratowali mnie od samobojstwa, przepiekne glosy, jak u aniolow) - wszystkie albumy, Beethoven - Ksiezycowa Sonata Beethoven - Apassionata Zydowskie instrumentalnie wykonane klezmerskie utwory, I jeszcze super piosenka... Guillermo Davila - Barco A La Deriva Przepiekny kawalek, z serialu Morena Clara... Uratowal mnie wtedy... Teraz biore Fluanksol( Fluksen), a tym kto walczy z bezsennoscia, polecam Zopiclone lub Imovan... Mysle moze przejsc na ten srodek, lub dodac do leczenia Depakine Chrono, kiedys bardzo mi pomogl, jak jeszcze mieszkalam w Polsce... Trzymajcie sie... Razom nas bahato, nas ne podolaty !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×