Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sklep z odzieżą

Mój własny interes-BUTIK Z ODZIEŻĄ...

Polecane posty

Gość kaczuszka09
do Noemi przykro mi ale tracisz tutaj tylko czas bo takich jak Klejnocik tu nie spotkasz. A swoją drogą to forum jest dla dziewczyn zajmujących się sprzedażą odzieży a nie dla analityków. Zaproponuj nam konkretny towar to więcej nam pomożesz niż analitycznymi wywodami. Każdy ma inne źródła zakupu odzieży i napewno nie zdradzi ich najbliższej konkurencji. A mrowisko składające się z mrówek z Gdańska i Krakowa to fikcja. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalna 63
Do lagriffeoutlet prowadzę 3 sklepy w róznych miejscowościach zaczynałam od drogich firmowych rzeczy/ rzeczy w dużych rozmiarach/za spodnie płaciłam od 20 do 35 euro /niemieckie/i w złotówkach od 60do 90zlotych/duńskie/..w tej chwili kupuję chińskie spodnie za które płacę od 15zł do 30zł za sztukę...i Panie bardzo je sobie chwalą jeżeli chodzi o spodnie za które płacę np 6euro to jeżeli pomnożę przez 4zł/kurs euro/daje to 24zł,trzeba doliczyć vat 22% co daje prawie 30zł / trzeba doliczyć koszty przelewu w euro,prowadzenie konta w euro przez cały rok itp/plus marża to takie spodnie kosztowałyby około 50-60zł czyli wydaje mi się że cena przystępna ale ja lubię dotknąć towar który kupuję, i wiedzieć od kogo kupuję /bardzo boję się kupować kota w worku może się mylę ale..taka jestem.../za sweterki chińskie płacę od 20zł do 40 zł za sztukę.... W tej chwili mam wrażenie że klientki najbardziej interesuje cena,handel w tym roku kompletnie mnie zaskoczył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarodziejka_mała
Nie mam sklepu od ponad 3 lat i patrząc na to po latach, przy takim czynszu, ZUS, prawconik, księgowy, podatki itp. miałam malą szansę, aby przetrwać nawet z cud towarem. Teraz opłat mam za 3 czy 4 niedziele około 40 zł, więc się nie muszę martwić o nic. Najlepiej uczyć się na własnych błędach, przeżyć coś samemu. Ja w sumie nie żałuję, dużo się sama nauczyłam. Jak to mówią: co nas nie zabije to nas wzmocni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majkamarzycielka@gmail.com
Do: noemi.d, kaczuszka09, sklepowa I całej reszty Niestety nie wszyscy są wstanie zrozumieć punktów widzenia ani mojego ani KLEJNOCIKA. Klejnocik się wycofała z pisania na tym forum bo doszła do wniosku że w ogóle większość nie rozumiała o czym pisała na tym forum. Potwierdza to zresztą jako przykład Noemi.d Nie mogę oczywiście przekazywać treści naszych prywatnych rozmów ale tak dla przykładu ona ma w swojej ofercie pozycje np. dżinsów takich marek jak: Lee, Wrangler, Rustlers, Gitano, BounJouir, Chic, Arizona, Pepes, Britania, Gloria, Sergio Valente, C.K., Gap, Oscar de la Renta, Dockers, Sierra, West, etc., etc ponad 40 najbardziej znanych i renomowanych marek na świecie, Zarówno nowych jak i używanych. Wszystko pierwszy gatunek . Ceny poniżej $10.00 A nie markowe ale w najlepszym gatunku to ceny około $7.00 Czy jesteście w stanie kupić taki towar po takich cenach??????? Ale niestety te ceny są tylko dla członków „MROWISKA Więc o czym my tu piszemy? Macie jakieś argumenty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiaa tia tiaaa
wranglery chyba made in turkey masz na mysli za taka cenę, tak jak taka jedna co sprzedaje na alegro wszystko z USA ale prosze nie miec pretensji ze maja metki made i china bo teraz tak wszedzie jest :D znam takie numery :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majkamarzycielka@gmail.com
noemi.d Widzę że czujesz ten temat. :-) jak chcesz porozmawiać bardziej konkretnie to napisz przez GG 28459077 Będzie łatwiej i konkretniej.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majkamarzycielka@gmail.com
tiaa tia tiaaa Zanim coś napiszesz to wypij szklankę zimnej wody.!!!!! Idźcie do markowych sklepów gdziekolwiek na świecie weźcie do ręki ten markowy towar i zobaczcie gdzie jest szyty? Teraz prawie wszystkie MARKOWE marki szyja na dalekim wschodzie.Więc o czym Ty piszesz? !!!!!!! A po drugie w Polsce pokutuje nawyk i mentalność że wszyscy są oszustami i złodziejami. Niestety w USA biznes polega na lojalności i uczciwości kłamanie = początek końca biznesu. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tia tiaa
to nie nawyk i mentalnosć to szara razeczywistość każdy kradnie , nie ma ludzi którzy sie dorobli uczciwie, biedny i uczciwi biede klepią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarodziejka_mała
Tia tiaa tak źle to nie jest. Można się dorobić uczciwie, tylko, że pieniądze nie są dla wszystkich. A spodnie takich marek w tak niskich cenach to najzwyklejsze podróbki z Chin czy Turcji albo egzemplarze nie do sprzedania z jakiś tam powodów. Tak samo jak torebki LV za grosze, niby z wyprzedaży gdzie znawcy wiedzą, że LV nie robi nigdy wyprzedaży. Jak pisałam wyżej moja znajoma kupiła "markowe" spodnie za 10 zł, noszą się świetnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tia tiaa
ja mam nie markowe na dupie dzinsy 10 lat za 20 zł i lepsze są niż markówki za 300 stowy które miałam na tyłku dwa razy, bo maja ohydny materiał , markowe wcale nie znaczy lepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betka-b
czarodziejko a mozesz podac tu na forum od kogo wzielas ten towar i co to bylo? podac namiary ? tak ku przestrodze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość limanova
dajcie spokoj, mozna kupić outlet levis po 35-60zł szt nawet w niewielkich ilościach i w polsce i bez mrowiska, wystarczy poszukać swoją drogą, moje najlepszy levisy też były podróbkami ;) tak sie jakoś zlożyło, nosiły się super i tak też wyglądały.. eh.. Gdzie te dzikie lata '90? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bez mrowiska
ja bez mrowiska mam wranglery damskei po 59 tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuję sie tutaj jak w turcji
Wszystko tutaj mi przypomina jak podczas rozmowy z handlarzami w Turcji Nie widzę tutaj żadnej różnicy w mentalności. Jesteśmy jeszcze na poziomie myślenia ekonomicznego jak w średniowieczu. Żadne argumenty wynikające z podstawowej znajomości ekonomii nawet z początków XX nie trafiają do przekonania. Widocznie dla niektórych "ziemia musi być płaska" bo z okrągłej by przecież połowa pospadała. Po prostu ekonomiczny ciemnogród.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do: tia tia tia
To nie tak. Ludzie dzielą się na mądrych i mniej mądrych. Dlatego jest bardzo mądre stare przysłowie: "lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć" Dlatego zawsze ci pierwsi wykorzystywali tych drugich. A to że ci 2 uważają się za poszkodowanych to nie jest wina tych 1. Tak już jest stworzony ten świat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bozenka997
do czarodziejka_mała:) Czy możesz zdradzić z jakiej hurtowni otrzymałas ten chłam? Ja sie raz nacięłam na wyprzedaży w matterhorn,porazka totalna.trzeba przyznać,ze umieją operowac aparatem fotograficznym i czlowiek się nabiera:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bozenka997
sporo czytam to nasze Forum i,przyznam szczerze,ze idea tzw.mrowiska coraz bardziej do mnie przemawia:) istotne jest dla małego biznesu,aby taniej kupować,ale towar musi być dobry,bez wad.Jeśli dysponujemy różnorodnym i w miarę niedrogim towarem to wiadomo,ze zyski beda się generowały-towar poprostu zejdzie.Ale jaką mamy gwarancję,ze ktoś,kto bedzie towar zamawiał dla mrowiska,bedzie uczciwy i rzetelny?Nie sugeruję,ze wszyscy to łobuzy i zlodzieje....ale jakie normy mialyby obowiązywać? Poprosze o szczególy na maila bozenka997@gmail.com. pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
( Do czarodziejka_mała ) To na jakiego typu odzież się nacięłaś,że tak żle te ciuchy wyglądały ? Jełśi ktoś jest zainteresowany ciekawymi modelami sukienek mam kolory panterki w trzech odcieniach w tym skóra węża boa :) dziś sprzedałem pół nakładu z produkcji.... a te kolorki spod lady na tel.w hurtowni uratowałem dla siebie :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kaczuszki 09
no cóż, chyba jednak nie za dobrze wczytałaś się w forum. Napisałam,że jestem analitykiem, bo raz pracowałam jako taki przez spory czas, a dwa taki mam właśnie umysł. A obecnie prowadzę z powodzeniem sklep z wyłącznie polską odzieżą w dużym mieście jakim jest Wrocław i zupełnie nie rozumiem po co ten komentarz. Oczywiście,że doskonale rozumiem idee MROWISKA które to w dzisiejszych czasach może być receptą na przetrwanie, choć przyznaję,że lepiej pracuje mi się samodzielnie bo mam wpływ na to co robię. I nie narzekam tylko po prostu ruszam głową. Jedni mają pomysł na handel outletem a inni na handel sukienkami. Ja mam swój pomysł i choć musze się naszperać i naszukać to w sumie jestem zadowolona. Noemi.d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do normalna 63- Ja nigdzie nie napisalam,ze ktokolwiek mialby zakupic po 6 euro jeans-w ciemno-bez mozliwosci zobaczenia produktu ani nic podobnego-ja poprostu zapytalam czy taka cena dla was sprzedajacych jest cena interesujaca-chcialabym wspolpracowac z odbiorcami w polsce i chcialabym zrozumiec ciut wiecej z polskiego handlu,moze zeby dostosowac jakas oferte rowniez dla was,moze zeby jesli trafi cie jakis interesujacy stok w dobrej cenie zakupic go wiedzac,ze jest to cos dla waszych sklepow. nie mam koniecznosci wysylania kota w worku,nie musze rowniez nikogo do niczego namawiac-rynek za 10-20 zl nie jest moim rynkiem,ale od zawsze wychodze z zalozenia-"mierz sily na zamiary-nie zamiar podlug sil" nie znam polskiego rynku-ale znam rynek wloski wiem,ze jesli bede dosc cierpliwa i stanowcza podbije kilka z was jako partner handlowy i byc moze wyjdzie z tego mila wspolpraca. Wiec jak-pomozecie mi zrozumiec tak naprawde co mogloby was interesowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarodziejka_mała
Myślę, że przede wszystkim trzeba by było zobaczyć na żywo, czy wstępnie na zdjęciach to co oferujesz, a dopiero potem zdecydować co dalej z tym zrobić. Ty wiesz o czym mówisz, znasz towar, a my nie mamy o jego wyglądzie, jakości żadnego pojęcia. Cena jest interesująca, ale pod warunkiem, że wie się za co się płaci. A na razie to rozmowa o cenie "kota w worku". Musisz zrobić jakąś ofertę, zaprezentować ją za pośrednictwem internetu czy na żywo i zobaczysz jaka będzie reakcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczytuję ten wątek już od jakiegoś czasu i ostatnio zrobiło się tak jakoś nieprzyjemnie. Ja również prowadzę butik z odzieżą damską - w sierpniu minęło 2 lata. Nie jest to zbyt dochodowy biznes, bo gdybym miała się tylko z tego utrzymywać, byłoby ciężko. Może wynika to z faktu, że mam sklep w małej miejscowości (poniżej 5 tys. mieszkańców). Ale patrząc na utargi, o jakich piszą inne dziewczyny, to i tak mam super interes. No ale dziś koszty prowadzenia działalności są tak wysokie, że w dużej mierze zjadają zyski. Ja sama nie stoję w sklepie, mam 2 dziewczyny (1,5 etatu), na szczęście lokal mam swój, więc odchodzą koszty najmu. Gdy otwierałam sklep, chciałam jak większość tu obecnych, aby był wyjątkowy i na początku nie miałam chińszczyzny, same wyszukane rzeczy, jednak rynek to zweryfikował. Oczywiście nadal staram się przywozić perełki, ale musiałam wprowadzić też tańszą odzież, bo tego oczekiwali klienci. Na pewno idea zbiorowych zakupów jest trafionym pomysłem, nie wiem tylko, czy akurat w tej branży nie było by to trudne do realizacji? do lagiffeoutlet Moim zdaniem cena 6 euro za jeansy dobrej jakości, w atrakcyjnym fasonie, to nie jest dużo. Myślałam również o wprowadzeniu outletu do swojego sklepu, ale przeglądając oferty różnych hurtowni internetowych zrezygnowałam z tego pomysłu. Wzory są tam nieatrakcyjne, a ceny wcale nie niższe, niż na aktualnie modne, świeże kolekcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalna 63
trudno mi by było powiedzieć co bym chciała mieć w sklepach,w każdym z trzech sprzedaje się zupełnie inny towar kolor,fason,długość....kiedy otwierałam pierwszy sklep doskonale wiedziałam czego chcę miał to być towar modny, dobry jakościowo i kolorowy/ w sklepie miała być odzież od 44 do 62/ponieważ sama jestem duża i od zawsze byłam skazana na ciuchy ciemne,z gumką w pasie i.....szukałam ofert które spełniłyby moje oczekiwania,bardzo się pomyliłam i teraz wiem że jest mało pań w większych rozmiarach które inwestują w ciuchy..wiem też że towar ma być tani.W tym roku handel jest kiepski ,żeby się ratować zaczęłam kupować chiński towar nie jest rewelacja ale się go sprzedaje/cena/w sklepach mam bieliznę,biżuterię,galanterię,kpl wizytywe ,kurtki,ubrania codzienne,jeans....chciałm żeby klientka wchodząc do mojego sklepu mogła kupić wszystko czego potrzebuje,nic bardziej mylnego...więc dlatego nie bardzo wiem co bym chciała ale bardzo bym chciała utrzymać moje sklepiki/jeden jest w dużym mieście,drugi w średnim i ostatni w miasteczku/mam tylko nadzieję że ten zastój wkrótce minie bo inaczej wszystkie oszczędności zjedzą koszty....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarodziejka_mała
Ja bym chciała bardzo ofertę kolczyków na sztyftach, takich młodzieżowych. :-) Ta paczka co przyszła do mnie to z biżuterią, po namyśle złożyłam reklamację i chcę ją odesłać, ale jak na razie ta firma jest na nie. Zobaczymy co będzie dalej. Momentami mam już dość zakupów przez internet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytam tu wszystko od jakiegoś czasu jak pisałam wcześniej działam od początku września zaczęłam od outletu bo myślałam że takie fajne inne rzeczy pójdą i rzeczywiście klientki przychodzą i mówią że ubranka fajne , ale jak to z outletem mały wybór rozmiarów i też przeprosiłam się z chińszczyzną trochę włoskich ciuszków ale mój sklepik to boksik na hali targowej i jak coś się wynajdzie fajnego zaraz wszyscy inni to przywożą i znowu nie ma z czym ciekawym do ludu chętnie skorzystam z jakiś fajnych ciekawych , ale nie za drogich ofert bo nie ukrywajmy , że klientek które chcą wydać więcej nawet na coś super atrakcyjnego jest coraz mniej jak ktoś ma ofertę fajnych kurtek to jestem zainteresowana betina110@poczta.onet.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość limanova
wracając do tematu mrowiska - idea faktycznie interesująca, ale dosyć ciężka do realizacji. Podobnym założeniem jest przecieź "działajaca" sieć outletpolska, którego to franczyzobiorcy padają po kolei jak muchy. Idea jak zawsze piękna: ja tu tanio kupię to będziecie mieli korzystne warunki odkupienia towaru, realizacja: ja tu tanio kupię, a wam odsprzedam drożej niż u konkurencji takie szmaty że sie nie pozbieracie, ale cóż jesteście przecież udupieni podpisana umową. Stąd powstaje pytanie: kto w mrowisku podejmuje decyzje i kto podejmuje największe ryzyko? Mrowiski może dzialać tylko przy ograniczonej ilości współuczestników znających się i mających do siebie zaufanie. Więc majko, tak, kazdy widzi Twoje racje, ale nikt w to nie wejdzie, bo gdzie jak gdzie, ale w handlu to przede wszystkim ograniczone zaufanie. Przeglądają oferty hurtowników, gdzie pojawia sie np ZARA za 4,5euro przy 1000 szt rzecz jasna chciałabym mieć współkupujących co by trochę tego jednolitego towaru przejęli, ale z drugiej str jeżeli mogę 100szt kupić za 6,5euro to nie wiem, czy gra jest taka znów warta świeczki (zakładając ovczywiście prowizję wilekiej mrowki tj posrednika;)) do lagriffeoutlet trudno mi odpowiedzieć na Twoje konkretne pytania. Ja we włoszech spędziłam 2 lata i fakt niepodwazalny - postrzeganie marki tu i tam, no trudno przyrównać. Do tego dochodzą specyfiki miast polskich, rozpoznawalność marek w każdym z nich, większość na ten temat pewnie nie zgadza się sama ze sobą. Kiedy byłam we włoszech (nie oszukujmy się 5 lat minęło) była moda na zakupy u tzw chinczykow, (którzy zazwyczaj byli inne nacji ;)) sprzedawali ciekawe, odwazne wzory za niewielka kaske, kupilam wtedy m.in czadowe spodnie "renomowanej' firmy yesmiss za ok 10euro, no i co dalej? Ano niedawno przegladam sobie oferty rodzimych hurtowni i widze ogłoszenie: stock renomowanej firmy yesmiss - 30złszt (oczywiście jak zawsze mówimy o cenach netto) no polożyło mnie to na łopatki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamykam dzien
zamykam dzien paletą sprzedanego towaru oby tak chociaż trzy dni w tygodniu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ro ja proponuje wloski towar-zaden przeszly sezon-ta zima-ale niestety sztuka po 12 euro a sztuk nalezy kupic ok 5500-moze nazbiera sie mrowek w mrowisku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12 euro to
12 euro to masakrycznie drogo , ja na sztuk sprzedaje w tej cenie włoskie i francuskie , a w pakietach angielskie markówki po 7 euro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I na tym zart polega - cena jaka ci podalam to praktycznie cena jaka zyczy sobie FRIMA-10 euro za szt-1 euro minimum idzie na transport i 1 euro -jakiejkolwiek prowizji- Co ty wloskiego sprzedajesz po 12 euro?Jesli moge zapytac ze swiezej czyli 201o-2011 kolekcji zimowej-moze ja nie wiem gdzie szukac-w pakietach? Wy wciaz o tych pakietach-co to znaczy pakiet-jaki to rok? co to za kolekcja? O czym mowimy?O rozpoznawalnosci? Tzn nie mowimy o dobej jakosciowo odziezy tylko o tym zeby miala nazwe znanej sieciowki i jak najnizsza cene na ktorej juz zarobilo ze 4 posrednikow i dadza wam pakiet w ktorym 1\4 odziezy jest poprostu badziewna a jak nie to mozna zawsze podleczyc sie u chinczyka- Masakrycznie drogo? 48 zl za plaszcz czy marynarke wloska prosto z firmy to masakrycznie drogo-jak zaplacisz 7 euro za sweterek jakiejs pseudo sieciowki co kupuje masami u chinoli-obraca towarem po swiecie ze 2 sezony,potem jeszcze odsprzeda na wage i da zarobic innym 3 posrednikom-a ty i tak za to zaplacisz 7 euro jak chcesz wybrac BO TAKIE SA CENY! Nie dziwie sie ze same piszecie ,ze w polsce jest jeszcze zasciankowo-wy same jeszcze nie potraficie odkleic sie od tego OUTLETOWEGO myslenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×